KLAN

8 godzin temu, Marta1990 napisał:

25 odcinków obejrzanych. W nowszych odcinkach szykują się 2 pogrzeby.

Zyty i Koziełły?

1 godzinę temu, Mala napisał:

Zyty i Koziełły?

Tak,tyle,że jeden wymuszony śmiercią aktora.

Dnia 8.09.2020 o 21:30, Marta1990 napisał:

Dziękuję.Z innymi postaciami/aktorami to było tak : Anna Ciepielewska odgrywająca rolę Janeczki,przyjaciółki Marii Lubicz ,a potem żony wuja Stefana(brata Marii) prowadzącej dom dla maltretowanych kobiet"Femina" zmarła 20 maja 2006,a w serialu zostało to powiedziane na początku sezonu 2007/2008. Jerzy Kamas,czyli wuj Stefan zmarł 23 sierpnia 2015,a w serialu powiedzieli o tym 2 lata temu. Agnieszka Kotlarska czyli Marysia żona Józka kuzyna Grażynki siostra Czesi zmarła 10 marca 2015,a w serialu po 2 miesiącach. Agnieszka Kotulanka tutaj chyba wszyscy wiedzą jak było. Kazimiera Utrata, czyli ciocia Stasia (wcześniej pani Stanisława),repatriantka  z Kazachstanu zmarła 12 sierpnia 2018, w serialu do dzisiaj nie powiedziano o śmierci cioci Stasi.

Nie 2007/2008 tylko 2006/2007 odc 1125,czyli 4 miesiące po śmierci aktorki.

A co uważacie o narzeczeństwie Małgosi i Bazylego? Między nimi w ogóle coś jest? Narzeczeństwo jak z przedszkola

41 minut temu, WandeczkaKa napisał:

A co uważacie o narzeczeństwie Małgosi i Bazylego? Między nimi w ogóle coś jest? Narzeczeństwo jak z przedszkola

Suchar

Ale co jest sucharem moja wypowiedź czy ich narzeczeństwo? Ja chciałam porozmawiać na ten temat...

20 minut temu, WandeczkaKa napisał:

Ale co jest sucharem moja wypowiedź czy ich narzeczeństwo? Ja chciałam porozmawiać na ten temat...

Ich narzeczeństwo,pewnie i tak po jakimś czasie ją rzuci i zejdzie się z Maliną.

30 starych odcinków za nami,Okazuje się,że Władysław nie był jedynym mężem Marii.

1 godzinę temu, Marta1990 napisał:

30 starych odcinków za nami,Okazuje się,że Władysław nie był jedynym mężem Marii.

Był.

Jak go UB zwinęło, myślała że on już do niej nie wróci, że go zabiją i tyle.

Wielu żołnierzy AK zostało wówczas skazanych na śmierć.

45 minut temu, Mala napisał:

Był.

Jak go UB zwinęło, myślała że on już do niej nie wróci, że go zabiją i tyle.

Wielu żołnierzy AK zostało wówczas skazanych na śmierć.

To proszę obejrzeć 30 odcinek.

1 godzinę temu, Marta1990 napisał:

To proszę obejrzeć 30 odcinek.

Obejrzałam.

5 minut temu, Mala napisał:

Obejrzałam.

To znaczy to nie był mąż,tylko było powiedziane,że wie co czuje Monika i coś o rozbitej głowie.

Dnia 10.10.2020 o 19:29, Marta1990 napisał:

To znaczy to nie był mąż, tylko było powiedziane, że wie co czuje Monika i coś o rozbitej głowie.

WŁADYSŁAW: Po prostu nie chcesz tego dostrzec - Monika jest zła. Zwyczajnie zła, i stąd te wszystkie kłopoty i nieszczęścia.

ELŻBIETA: Mamo, rozumiem; umarł jej mąż. Serdecznie współczuję, ale wierz mi - szybko się pocieszy majątkiem, jaki po nim odziedziczyła. Bo tak naprawdę zawsze zależało jej tylko na pieniądzach.

MARIA:  A ja będę jej broniła, choćbyście nie wiem co o niej mówili. Będę jej broniła, bo wiem co czuje. Ja też przeżyłam to samo, ja też straciłam męża parę dni po ślubie!

WŁADYSŁAW: Ale to było zupełnie co innego, Marysiu!

MARIA: Ty nie leżałeś z roztrzaskaną głową; Ciebie tylko aresztowano, osądzono, skazano i zamknięto w celi śmierci. Ty nie umarłeś, ale Cię ze mną nie było! Byłam sama przez wszystkie te lata, tylko był ten strach, pustka i ból! 

ELZBIETA: Mamo...

MARIA: Jeżeli Monika chociaż przez chwilę przeżywa ten sam ból, który ja przeżywałam wtedy, to wierzcie mi, że strasznie cierpi! (zanosi się płaczem)

Elzbieta potem wstała z krzesła, powiedziała: "Mamo", podeszła do matki i ją przytuliła.

38 minut temu, Mala napisał:

WŁADYSŁAW: Po prostu nie chcesz tego dostrzec - Monika jest zła. Zwyczajnie zła, i stąd te wszystkie kłopoty i nieszczęścia.

ELŻBIETA: Mamo, rozumiem; umarł jej mąż. Serdecznie współczuję, ale wierz mi - szybko się pocieszy majątkiem, jaki po nim odziedziczyła. Bo tak naprawdę zawsze zależało jej tylko na pieniądzach.

MARIA:  A ja będę jej broniła, choćbyście nie wiem co o niej mówili. Będę jej broniła, bo wiem co czuje. Ja też przeżyłam to samo, ja też straciłam męża parę dni po ślubie!

WŁADYSŁAW: Ale to było zupełnie co innego, Marysiu!

MARIA: Ty nie leżałeś z roztrzaskaną głową; Ciebie tylko aresztowano, osądzono, skazano i zamknięto w celi śmierci. Ty nie umarłeś, ale Cię ze mną nie było! Byłam sama przez wszystkie te lata, tylko był ten strach, pustka i ból! 

ELŻBIETA: Mamo...

MARIA: Jeżeli Monika chociaż przez chwilę przeżywa ten sam ból, który ja przeżywałam wtedy, to wierzcie mi, że strasznie cierpi! (zanosi się płaczem)

Elżbieta potem wstała z krzesła, powiedziała: "Mamo", podeszła do matki i ją przytuliła.

No właśnie,czyli Maria nie była tylko związana z Władysławem.

1 godzinę temu, Marta1990 napisał:

No właśnie, czyli Maria nie była tylko związana z Władysławem.

No właśnie, MARIA STRACIŁA WŁADKA PARĘ DNI PO ŚLUBIE BO ZGARNĘŁO GO SB.

4 minuty temu, Mala napisał:

No właśnie, MARIA STRACIŁA WŁADKA PARĘ DNI PO ŚLUBIE BO ZGARNĘŁO GO SB.

Nie,bo Władysław żyje,a ten o którym ona mówi zmarł z powodu obrażeń głowy.

Przed chwilą, Marta1990 napisał:

ten o którym ona mówi zmarł z powodu obrażeń głowy.

Przecież ona mówi o ZIĘCIU (mężu Moniki), na litość Boską...

Ok,.ale Maria mówi,że rozumie Monikę,bo sama straciła męża parę dni po ślubie.

Bo Władka jej zabrano parę dni po ślubie; naprawdę była pewna że jej mąż zostanie wkrótce rozstrzelany.

Ten wątek Agnieszki i Janusza, to jakbym widziała siebie i męża. Idź do lekarza - nie, po co? - żeby się zbadać - nic mi nie jest.

No ręce opadają. Nadal strasznie denerwuje mnie ten Marek, kurcze co ta Cześka w nim widzi...?? Jest taki beznadziejny. To już wolę Brajana, choć nie pałałam do niego sympatią, to stwierdzam, że fajny jednak gość jest  I szkoda mi Darka w pracy, ten nowy pseudo prezesik jest tragiczny.

Klan stary vs nowy?

Zrobili z Brajana postać pozytywną i ja też nawet go polubiłam. Niech ten Marek zniknie!

Darek też się polepszył Mam nadzieję, że utrze nosa tamtemu gogusiowi.

Powinni odmłodzić jakoś Małgosię... Młoda dziewczyna a jakaś taka nudna i ma postarzającą fryzurę. A naiwna, że hej!

Mi się lepiej ogląda stare odcinki więcej tematów prospołecznych.

Dziś 21 rocznica śmierci Haliny Dobrowolskiej,czyli Marii Lubicz.

Czesia i Darek pewnie koniec końców do siebie wrócą.

Z pewnością wrócą do siebie Czesia z Darkiem. 

Bazyli nie zostawi Goski bo to dobry chłopak jest, zawsze dzieb dobry mówi xd

Ale malina będzie im mieszać. Może nawet się przespia ze sobą? 

Dzisiaj umrze Zyta,W starych odcinkach wczoraj poroniła Grażynka,więc dzisiaj było dramatycznie.

Właśnie csekam na informacje o jej śmierci 

55 minut temu, otyla_33_otyla napisał:

Właśnie czekam na informacje o jej śmierci 

Była w ostatniej scenie.

Wiem. W momencie pisana wcześniejszego posta było jeszcze przed. Teraz kilka odcinków biedny Michał będzie się żalił. No cóż znajdzie nowa babe i zrobi kolejne dzieci