KLAN

dobrze powiedziane :D chyba faktycznie tak jest jak piszesz ;) :D

Graża-Profesor-Rysio zaczyna mnie strasznie wkurzac! Kombinują z tym watkiem już do przesady! Niech Grażka w końcu zdradzi Rysia z tym Profesorkiem i po sprawie! ...

Zauważyliście, że te wycieczki Oli z Norbim nigdy nie dochodzą do skutku. On coś planuje już mają jechać i facet się nie zjawia. Ciekawe czy kolejna po wyjściu ze szpitala wypali. Pewnie nie.

jaka ta warszawa mała, najpierw hanna trafiła do rafalskiego, a teraz będzie mieszkać u cioci stasi :O

zrozumieć wątku Donata-Rafalski. Po co on się w to pakuje? Miałąm go za rozumniejszego faceta:(

podobałam mi się mina Rafalskiego, kiedy Hanna powiedziała "Pani Donata to taka zimna, mściwa kobieta" :D

o nie.. Jacek z nów z Beatą, Donata zamieszka u Stasi, pozna ją Jerzy i jeszcze zacznie coś z z nią kręcić.. taki był z niego podrywacz, a od ponownego ślubu z Elą święty niemalże wkurza mnie profesor i Grażyna, a miałam ją za jedyną rozsądną!

* znów oczywiście.. i nie Donata tylko Hanna

nie nie bylo bo nic nie opowiadacie

Najbardziej ciekawa i powlajaca byla 5 minutowa rozmowa Elzuni i Stasi o smieciach, segregacji smieci itd. itp. Wniosla bardzo wiele ciekawego do abuly. Ale widac teraz Klan reklamuje ekologie stad te zenuajce przemowy na temat smieci, ostatnio Rysek, teraz te dwie.

ciekawego* mialo byc

Zależy, co dla kogo jest ciekawe? ;) Mnie w zasadzie interesują tylko dwie rodziny: Krysi i Pawła i Eli i Jurka. Reszta, to właściwie dla mnie nic ciekawego... :)

jest taka jakś dziwna: "...twórcy "Klanu" będą musieli zmienić scenariusz, bowiem Tomasz Stockinger i Agnieszka Kotulanka nie znoszą się. - Ten konflikt przetrwał lata. Sytuacja zaczyna już wszystkich irytować. Kiedy inni żartują, rozmawiają sobie w garderobie czy na planie, ta dwójka wymownie milczy, a tuż po zdjęciach każde idzie w swoją stronę. Zdarza się, że czasem zaczynają sobie robić niemiłe uwagi podczas grania. Wręcz warczą na siebie. Nie ma mowy, aby oboje byli jednocześnie w pomieszczeniu charakteryzatorskim. Twórcy "Klanu" będą musieli prawdopodobnie zmienić scenariusz i rozwieść Lubiczów..." Może lata "warczenia" na siebie dają się już we znaki Pani Dziekan...?

I dlatego poza planem też nie jest w najlepszej formie?? Nie wydaje mi się, żeby to było powodem... Zresztą Ona "nie w sosie" jest nie tylko w scenach, które gra ze Stockingerem, ale też ze wszystkimi innymi członkami swojej "rodziny"...

nadal jest rozsądna to profesor stawia ją w trudnej sytuacji ona wykonuje swoją pracę

wkurzają już mnie te żależności między Jackiem a Rafelskim, praktycznie nie ma kobiety którą by się nie dzielili, najpierw Betata była z Rafalskim, później z Jackiem jak ten ją zdradził to z Rafalskim, a teraz znowu ze słodko pierdzącym Jackiem. Jacek kiedyś posuwał dyrektorkę banku chyba Barbara się nazywała, o dziwo później była żoną Rafalskiego, Była żona rafalskiego związała się z bratem jacka jacek był z donata teraz rafalski z nią będzie jakby kur.wa nie było innych kobiet w tym filmie. a no i oczywiście zapomniałam że jacuś i karolinkę córkę rafalskiego posuwał Pozatym zaczął strasznie odstawać od rzeczywistości,

Niezłe profesorstwo...pofesorowa wie, że Graża ma rodzinę, a i tak na chama chce ją wyswatać ze swoim mężem, a profesorek delikatnie Grażę podrywa. Graża przeżywa ta profesorową jakby pierwszy rok była pielęgniarką, tylko to chyba chodzi bardziej o profesora... Wątek Leszka kompletnie nie ciekawy, choć powinien być ciekawy...Feli kręci, że pracuje dalej w tym urzędzie, ale mniejsza o to, tylko co to znaczy, że on może wyjść stamtąd wcześniej w urzędzie? Fakt że on był tam jakiś dyrektorem, a nie Panią do obsługi petentów, no ale mimo wszystko nie słyszałam żeby ktoś wcześniej wychodził z urzędu, jak ma taki kaprys...

No Kotulanka to chyba naprawdę nie lubi swojego klanowego męża!

I Małocha i delikcje, brrr, żenada, już to widzę jak dziecko w tym wieku z nadzianego domu jest takie szczęśliwe na widok delicji :D.

małgosie z racji tego ze jest "ulubienicą publicznosci" powinni wyslac do japonii na nauki, albo wystrzelic w kosmos w rakiecie jej wlasnej roboty. w roli podsluchującej corci bylo jej do twarzy , dziwie sie ze nie poszla do tatusia ze slowami : " uprzejmie donoszę..."

Olka woli kino od spotkania biznesowego ;), jak licealistka. Tylko ciekawe za czyje pieniądze idą do tego kina taty Pawła, czy taty Norberta ;), poco zarabiać na siebie, jak tatuś dla pieniądze na wszystko.

Błagam, niech wywalą to dziecko grające Małgośkę, bo nie mogę jej znieść!!!!!!!!! Małe, wiecznie pieszczące się zakalstwo!!! "mamuniu, chcę ciasteczko"!!!!!!! bleeeeeeeeee!!!!!!!!!

Staram sie nie oceniać dzieci, ale Małgośki nie da sie znieść, czy scenarzysta, czy kto tam jest za to odpowiedzialny, nie mógłby trochę popracować z nią , albo nad jej rolą? Ona gra jak Pawełek, a ten zdaje się jest trochę młodszy od niej. Te jej okropne umizgi, sa nie do zniesienia, i na dodatek ciągle podsłuchuje rodziców. Dzisiejsza scena z nią to strata czasu, zmarnowanych kilka minut Klanu, które nic ciekawego do serialu nie wniosły. Ile ona ma lat w serialu? 10 tak jak w rzeczywistości? No a Jasio jaki grzeczny chłopak, nie buntuje się że musi do szkoły chodzić w koszuli i serdaczku, inni chłopcy na pewno w tym wieku koszuli z własnej woli by nie założyli :)

jak Małgosia pojawia się na planie to odwracam głowę, ewentualnie przełączam na inny kanał lub wyciszam głos w tv. mała mądralińska

dziś pomyślałam sobie kolejny raz zresztą, że Beata niesamowicie krzywdzi Malgosię - tak nielubiana. Najpierw bierze Jacentego do chałupy potem po kilku miesiącach wywala i czym niby dobrym miał być ich chwilowy zamieszkunek razek hihi? Teraz Małgosia nie będzie płakać? Beacie tzra chlopa na gwałt, bo jednak bez tych męskich wkladów kobiety źle sobie radzą i starzeja się.

Poryczalam sie ze smiechu z tekstu ze Malgosie powinni wystrzelic w kosmos w rakiecie jej wlasnej roboty :D:D:D

bo powinni ją wystrzelic, albo do japonii wywieźć

rakietę, to powinni zapakować jej dużo prowiantu w postaci "pyyyyysznych pasztecików", żeby predko nie wracała!

tez nie znosze tego malej, zachowuje sie jakby miala max 4 lata, ta mala dziala mi na nerwy jak nikt inny.

pasztetów powinni wsadzić do tej rakiety jeszcze Martusię z MjM - to był by już komplet UFOKÓW do wysłania w kosmos :P