KLAN

no i się porobi.. Paweł pójdzie na lekcje tańca bez Krysi, będzie tańczył z jakąś obcą babą i romans gotowy :) Ech, wciąż te romanse i romanse. Chciałabym, żeby Olka rzuciła Norberta w diabły, patrzeć na niego nie mogę. Zastanawia mnie tez, po co Bognie i Leszkowi te kamery w pokojach, nie mogą być skierowane na drzwi i okna, jakby ktoś się miał włamać? Ale może ja się nie znam na tym i tak być musi.

ludzie czytajcie ze zrozumieniem i nauczcie sie wyczuwac ironie.

http://www.swiatseriali.pl/seriale/klan-380/news-lubiczowny-rozkreca-interes,nId,296283

Wkurza mnie ten rozbudowany wątek pseudo kryminalny Leszka...żałosne i nieciekawe to jest...A troll od Olki niestety pewnie szybko nie zniknie, bo Ola po raz enty będzie zaręczona ;), ale on mnie tez wkurza niemiłosiernie...

Mnie też wnerwia ten troll. Mało tego, że ma garbaty nos to jeszcze się garbi. Powinien dla rozkręcenia fabuły klepnąć rudą w baniak, ona lubi burzliwe związki.

Steni znowu nie będzie, Krystyna pyta się o nią Pawła, prosi,żeby powiedział prawdę. Na Sadybie cicho bez bliźniaków, Monika przyjechała, nie lubi Weroniki żony Daniela. Donata wygląda na starszą, włosy ma proste.

odmłodniała...z tego co mowila wynika ze ma 23 lata czyli jest strasza ode mnie o rok a zawsze byla duzo wyzej ode mnie...poza tym przeciez nie chodzila do gimnazjum a z tego by wynikalo ze powinna...dziwne tez ze mariolka na dniach urodzi, to ile ona byla w ciazy, 3 miesiace wakacji? jasiek nagle ma wąsy, renata sie postarzala, oj w tym klanie cos inaczej plynie czas

dodam jeszcze ze studiuje juz pare dobrych lat i konca nie wiedac, nawet licencjatu nie zrobila...a niby taka prymuska

w tej fryzurze!

to czysta komedia byla ;) w zyciu tak milego policjanta nie widzialam :P pamietam, ze tez bylam kiedys wezwana na przesluchanie i facet spoznil sie prawie godzine! a o "przepraszam" to moglam tylko pomarzyc :P

Polonia? bo nie wiem?jak cos wiecie napiszcie

i o co chodzi z tą zmianą aranżacji piosenki na początku?? była ok, to dodali jakieś organy - teraz to brzmi jakoś kościelnie lub remizowo. Chociaż chyba bardziej jak na mszy. Fuuuuuuj

Rysiek był zdenerwowany, na Grażynę krzyczał ,że jej praca jest przyczyną,że Bożena ma kłopoty.

vi_, tez mi się skojarzyło z kościelnym śpiewem :)

Rysiek przesadził z tym, że Bożenka za młoda jest na seks :D, tak obruszył się na tego policjanta, jakby ona miała 14 lat, a nie 17 lat...w końcu Bożena ma chłopaka, a Rychu chyba ciągle z nimi nie jest, że ma pewności co oni robią ;). Ale akurat z tym profesorkiem, to ma rację, Grażyna mało się nie posika z radości na widok profesora, żałosne... Ela jest w podejrzanej euforii, chyba druga młodość przeżywa ;), lepiej by Beatkę ożywili, bo jeszcze trochę i będzie gadać jak ciocia Stasia... Pewnie Pani Stenia już nie wróci i dobrze, bo żal było patrzeć, jak męczą aktorkę...ale już Krysia lamentuje, no faktycznie kto im zrobi pranie choćby, jak tylko 3 osoby dorosłe są w domu :D

Albo kto Oli podgrzeje zupke skoro Ola nie umie.:(

umie, umie, ostatnio zrobiła sos do spaghetti, tylko nikt akurat nie był głodny :) ostatnio mało nowych bohaterów, więc będzie nowa gosposia

no pewnie będzie nowa gosposia...a jak byli wzruszeni tym, że Olka coś ugotowała, normalnie jakby co najmniej bigos zrobiła :D

Gabriela prześpi się z Feliksem, aaaaaaaa!

Coś z tym wątkiem Bożeny i tej afery z Niną jest nie tak...tzn. pewnie jeszcze wyjdzie...Ale jak Ryśkowie coś mówią, albo Bożena, to tak jakby Bożenie nikt nie proponował żadnego wyjazdu w wakacje, a przecież jej proponowali żeby wyjechała "tańczyć"...bo to że się nie zgodzili może, to co innego, ale wygląda na to, że ona wcale im o tym nie powiedziała, a teraz ukrywa, że miała propozycję wyjazdu...

W ogóle to wczoraj mnie Rychu rozwalił, mając pretensje do Grażynki że afera z Bożenką to jej wina, bo zamiast jej pilnować, pracuje...Taa, powinna się zwolnić i siedzieć z prawie dorosłą córą w domu...:-o

Nie wytrzymam! Kryśka, kiedyś moja ulubienica, działa mi strasznie na nerwy!!! Co za maruda! Na tańce nie pójdzie, omleta nie zrobi!!! Cholera, może niech zacznie pić, Kotulanka będzie w końcu grała samą siebie!!

czy elzuni to juz calkiem odwalilo? rozumiem, ze chca propagowac zdrowy styl zycia ale za chwile okaze sie, ze rzucila prace i calymi dniami biega po lesie. druga sprawa to wielki wyczyn kulinarny dr lubicza. niesamowite. stary kon zrobil omlet na kolacje. wydarzenie godne ustanowienia 9 wrzesnia dniem omleta dr lubicza.

Wolę ćwiczącą Elę, która swoją drogą, świetnie się trzyma i wygląda! Niż marudzącą Kryśkę, której te biegi bardzo by się przydały!

Denatka chuda jak anorektyczka, badzo było to widać w tej wąskiej spódniczce, lubię to cieplo Eli i Jurka, mimo swoich róznych zakrętów okazało się, że to prawdziwe uczucie. Jacek jaką propozycję złożył Beatce. Śmiać mi sie tylko chcialo jak wypytywal gdzie udaje się Jasiek z Rafalskim jakby zaraz chciał ubie Piotra.

ja tez wole jak Ela jest taka energiczna, pamiętam sceny kiedy Jurek sie wyprowadził, albo jak były jakieś problemy, chyba z Michałem jej mina cierpiętnicy- nie do zniesienia! Teraz jest fajnie i wesoło i o to chodzi :) a w Opolu ma śpiewać Olka i Monika. Jutro sie zaczyna ale nie wiem którego dnia będą śpiewać.

Donata w nowej fryzurze przypomina mi kure.

Jutro będą śpiewać. http://www.dailymotion.pl/video/xer8n2_proba-feel-razem-z-izy-trojanowsky_music

jak jakas kolysanka...