KLAN

Olka utyła, a raczej jest taka "nabita", bardzo niekorzystnie wyglądała z bluzką wpuszczoną w spódnicę, odwróciło to całkiem uwagę od nóg, nawet jeśli ma fajne

Dlaczego Mac'ka tak długo nie ma? to dziwne , nikt o nim nie mówi, może odejdzie z serialu?

w ogóle to rozciągają te wątki na maksa zamiast coś zamknąć w ciągu 3 miechów to robią z tego tasiemca od września po czerwiec pewnie i nie chodzi o to że jakiś wątek za długi,ale ze rozwleczony w czasie i z duzymi przerwami dawany:2 odcinki watku a póznie parę tygodni przerwy zle się takie cos oglada w ogole to sie juz zle oglada,mam nadzieje ze po wakacjach to nie wróci szkoad czasu,abonamentu,czas na nowe

twórcy Klanu się kiedyś szczycili ,że pełnią funkcję prospołeczną,edukują ludzi i takie tam:D od kiedy to dzieciom się podaje takie chemiczne badziewie i przedkłada je na masło? tfu...

olka ma dla mnie mine jakby chciala dobrze beknac po zarciu, taka nabita fest dzioucha.

A co, ty masz taka jak bekasz po zarciu?

Denerwują mnie takie, co krytykują wygląd Olki czy Bożenki, a pewnie same mają pryszcze i są grube. :/

kiedy pokaza Barbare-juz sie nie moge doczekac?

jeszcze nie pojechała protestować w sejmie z Anulką?? Aga mogłaby zabrać się za reformowanie naszych uczelni i PAN, a nie tylko przykuwać się do drzew jak jakaś nastolatka :P Nasz światek akademicki wymaga radyklanej eformy, a edukacyny serial o dużym komediowym potencjale jak Klan ma tu wielką rolę do odegrania :D Na mojej poprzedniej Alma Mater było komputerów moc, ale niewygodny naukowiec miał dostęp tylko do maszyny do pisania. Kiedyś zauważyłem , że w ‘technicznym’ pokoju stoją trzy komputery na 2 osoby, więc nieśmiało spytałem czy ten jeden zbyteczny mógłbym wykorzystać( w końcu jedynie przeszkadzał). Po negocjacjach z decydentami stało się to możliwe, z tym że komputer miał uszkodzoną płytę główną i przy próbie zapisania często ‘fiksował’. Syzyfowa praca! Dostępu do najlepszego komputera w sekretariacie bronili ‘pretorianie’ i ‘halabardnicy’. Był bardzo zajęty, służył bowiem do ‘badań’ nad pasjansami. Jako naukowiec innego tematu/formatu dostępu nie mogłem mieć. Ja w dziedzinie badań nad pasjansami byłem zupełnym dyletantem, ale zainteresowanie wynikami badań wykazałem pisząc do Komitetu Badań Naukowych abym mógł zapoznać się z wynikami tych badań, w końcu opłacanych przez podatnika. Chciałbym też podnieść swoją wartość naukową korzystając co nieco z tej krynicy wiedzy. Nic z tego. Mimo upływu lat, a nawet wieków, odpowiedzi nie otrzymałem .

Olka sobie cycki zrobiła!

Doktorowa wraca czy to ściema? Lubicz już chyba nie zamierza ukrywać romansu z Jadwigą. Czeka nas rozwód tego kryształowego małżeństwa?

dawno w Klanie nie było, a rozwód LUbiczuff i układanie sobie życia na osobności (Krycha + Vujković albo + Deptuła który na tę okolicznośc powinien rozstać się z Kaczorkową :P, Paweł + Wiga), plus walka o Pawełka to jest to!!!

Pawła wybielić się już nie da, więc pewnie wyjdzie na to,że Krycha też go zdradziła wtedy w Chorwacji z tamtym Witoldem, czy jak mu tam? Żeby nie było, że tylko Lubicz taki zły!

Ma minę jakby chciała dobrze beknac po żarciu :D

to jej jedyna mina :p zawsze taka ma ...czy słońce czy deszcz:D:p marna z niej aktorka:)

"Denerwują mnie takie, co krytykują wygląd Olki czy Bożenki, a pewnie same mają pryszcze i są grube. :/" A mnie denerwują takie co piszą takie bzdury i wymyślają, jak kto wygląda :O Ja bym raczej powiedziała, że krytykują osoby, które są ładniejsze, to naturalne :O Nie wiem gdzie ta misja publiczna, chyba propagowanie romansów, rozkładu więzi rodzinnych, rozpieszczania dzieci i puszczania się

Może wreszcie uda mi się tu zalogować i wpisać, bo ostatnio mam z tym problem! Klanu prawie nie oglądam, ale zdarzyło mi się zerknąć na fragmenty na vod. Ubrania, w które ubierana jest Olka są tragiczne i w ogóle nie pasują do figury Paschalskiej. Wygląda w nich jakby była mała i gruba, a wcale taka nie jest. To samo Bożena-ciocia klocia. Zgodzę się z przedmówcą, a propo tego, że miał być to serial z misją, tymczasem w Klanie promowane są głównie zdrady, zmienianie partnerów jak rękawiczki i jedna wielka głupota, którą prezentuje m.in. Feliks! Wątek z prześladowcą Olki jest ciągnięty do znudzenia. Kolejna rzecz, która pokazuje, że scenarzyści idą na łatwiznę to łączenie bohaterów w pary. Barbara była już zJackiem, Rafalskim, a teraz, zdaje się, spotyka się z Wacem?! Za chwilę Kurowska będzie z Tyńcem, którego wcześniej połączyli z beznadziejną Julią-sypiającą też z Michałem. Czy naprawdę nie można byłoby wprowadzić do serialu kilku nowych, ciekawych aktorów? "Związku" Pawła i Wigi nie chce mi się już nawet komentować... Śmiem podejrzewać, że po powrocie Krystyny, Paweł ją po prostu zostawi, a to, że przez tyle lat byli udanym i dobrym małżeństwem pójdzie w niepamięć, a my pewnie dowiemy się, że ślub wzięli z rozsądku i bez miłości. Jeden wielki bałagan panuje w tym serialu i mam wrażenie, że nikt tego już nie ogarnia, a może nawet nie chce ogarniać... Serial, który kiedyś naprawdę lubił, schodzi już totalnie na psy!

lubiłam*

Mnie się zdaje że scenarzyści będą mieli cieżki orzech do zgryzienia z wątkiem Krystyny i Pawła, bo nie ma tego dobrego rozwiązania. Oni chcą ożywić fabułę, wprowadzają jakiś wątek, a potem najwidoczniej nie wiedzą, jak z tego wybrnąć. Mam tu na myśli głównie wątek prześladowcy Olki - tak w ogóle to czego ten facet od niej chce? To miało sens póki nie wiedziała, kim on jest, a teraz taki zastój, nie wiadomo, czy chce ją skrzywdzić, czy uwieść, a najprawdopodobniej nic nie chce. Tak samo wątek romansu Michała z Julią - po co to było? Według prawa seriali, powinno się to wydać, ale scenarzyści rozwinęli jego życie w innym kierunku i idą teraz w romans Zyty chyba. Wszystko to będzie się tak ciągnąć do wakacji bez sensu, łącznie z watkiem Bożeny, który chyba pozostanie już mdły jak to ich małzeństwo, a przed wakacjami pojawi się jeden dramatyczny zryw :O

Jeżeli Kotulanka naprawdę wróci, to zapewne nie wysilając się za wiele uśmiercą Wigę, albo ją gdzieś wyślą w nieznane pokazując jak Paweł gdzieś ukradkiem odbiera od niej z jakieś dwa połączenia i dwa smsy. Po czym temat się rozpłynie w powietrzu, a doktorostwo jakby nigdy nic dalej będzie małżeństwem bez skazy ... ;) Mogli by sie wysilić i wraz z powrotem Kotulanki zmotać powrót Zofii Merle , ale zapewne to już za wiele dla nich. Fakt faktem, że aktorka zmaga się z chorobą i zapewne nie zawsze ma siłę na pracę. W każdym razie brakuje jej w Klanie.

Z tym powrotem to jeszcze różnie może być. Mam jednak nadzieję, że wróci. Nie wydaje mi się jednak,żeby tak łatwo zakończyli romans Pawła. Tym bardziej że twierdzi On,że z Krystyną już dawno oddalali się od siebie,a Wiga wcale nie jest mu obojętna. Tutaj faktycznie będą mieli ciężki orzech do zgryzienia...

No mówię, żadne rozwiązanie nie jest dobre, może poza tym, że wszystko okaże się snem Pawła :D To małżeństwo już nie może być takie samo, a jak będzie inne, to będzie beznadziejnie. Nie przepadałam za Stenią, ale gdyby ona była u Lubiczów, to Paweł by nie skoczył w bok ;)

Ooo się forum rozbujało. Miło was widzieć dziewczyny. Klan ostatnio daje radę. Nawet Daniela wspomnieli, jeszcze trochę i Bożenka z zaproszeniem do Doroty pojedzie. Powiedzieli też że chłopaki Michała podstawówkę kończą. Bo już też do niej chodzą jak ciocia Ola na studia. A Zofia Merle pewnie nie miała sił wrócić, sama chora a latem syna pochowała jedynego. To pewnie kobieta ma dość

Nie no błagam,aż takich jaj chyba sobie z nas nie zrobią! Najlepsze jest to,że kiedyś bez pani Steni nie potrafili nic zrobić,a teraz Paweł gotuje i sprząta!

Zmienił się na wielu polach... Choć dla mnie najbardziej rażące jest, że tak okłamuje Pawełka, już nawet zdrada jest chyba dla mnie bardziej do przeżycia. Co co komu Daniel? Nie cierpiałam tej postaci i mdłego do wyrzygania Tolaka, w dodatku teraz zrobił się niesamowicie obleśny. Doroty też nie znoszę

No dobra, można kogoś znosić albo nie. Ale nie o to tu chodzi. Chyba nie masz gościu w rodzinie syna kuzyna brata o którym nie wspominasz 10 lat tylko dlatego że wyjechał prawda?

Monika jak mówiła o Danielu, to miała łzy w oczach, ona chyba jest bardzo skryta. Nie mówi nikomu o tęsknocie za synem, pewnie wracają też do niej wspomnienia z przeszłośc****ewnie tylko powiedzą o powrocie Daniela i Doroty, bo ślubu i tak nie pokażą. SPOILER: O romansie Pawła dowie się najpierw Ela, a potem Leszek. Oboje będą oburzeni.

Szkoda tylko, że nikt nie sprowadzi go do pionu.

Wątek z Pawlem i Babochłopem jest naprawde idiotyczny, kochający mąż wydaje ostatnie pieniądze żeby wysłać żone na leczenie i zaraz potem, co robi..? Moim zdaniem jest to niewiarygodne zachowanie i scenariusz powinien iść raczej w strone samotnego ojca, który sie boryka z życiem, ale z pomocą córek i reszty rodziny daje rade...

Michał, ale sie wpierdzieliłeś w małżeństwo z ta Zytą. A co to za wiecznie niezadowolony potwór jest, chłopie jak Ty to wytrzymujesz? leć Ty do proboszcza niech Ci unieważni ten slub, żeniłeś sie z kobietą a to świnia jest, wiec podstawy są..