JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Ewcia, nie daj na siebie czekać! A ja niestety czekam na moją połowę...ehh

A tu ktoś jest??

Słonko świeci pora wstawać :D Miłego dnia wszystkim życzę!

Cześć Kobietki!! oj, dziś znowu długo śpicie, a słoneczko takie ładne za oknem :) Miłego dnia życzę

Cześć kobietki :) Chyba naprawdę będzie tutaj coraz mniejszy tłok :) Ja miałam dziś jechac na uczelnię, ale robie sobie wolne, pojade jutro, zaraz szkoła nie padnie beze mnie :D

Cześć Limetko!!! Pustki straszne na topikach :(

Hej Anett!! Ja dzis też wyjątkowo późno, bo na razie odłożyłam pisanie pracy, muszę najpierw przeczytać książkę , którą chciałabym zaliczyc w ten eekend, a druga sprawa t powoli trzeba zabrać się za przedświąteczne porządki :) Dziś umyłam 2 okienka (są bardzo nisko więc mogłam) troszke pościerałam kurze, a teraz szperam w necie coś na temat żylaków, bo zaczynaja mnie niepokoić :(

A ja nie mam kiedy porządki świąteczne robić, bo cały dzień w pracy a jak wracam to mi się nie chce. Zostaje sobota, ale jak tak nazbiera się obowiązków z całego tygodnia to i soboty za mało ;)

No kobietki cos kiepsko dbacie o nasz topik!!! Czyżby już żadna nie chciała zajść w ciążę??? Przecież wiosna jest, nowe nadzieje, nowe możliwości :) Nie poddawać mi się :)

Cześć Kobitki :) Ja dopiero dotarłam do domciu...w końcu :) Różne sprawy do załatwienia były...Na dodatek cały wieczór spędzę sama, bo mój Men do późna w pracy siedzi i kończy projekt dla jakiejś firmy...ehh

Dobra babeczki, jakby co to ja dzis bylam zameldowana, tyle że nikt nie miał ochotki pogadać. Teraz uciekam, bom głodna sie zrobiła, a jeszcze musze jeden rozdział książki przeczytac :) Jutro sie pewnie z wami nie spotkam, bo jade na uczelnię, więc do niedzieli jakby co :) Pozdrawiam i mocno całuję was wszystkie i każdą z osobna :)

Hej Anik, no kogo jak kogo ale ciebie udało mi sie przyciągnąć??? Super!!!!!!!!

Cześć Limetko:) Bardzo się cieszę, że w końcu się spotkałyśmy :D

Rzeczywiście topiku coś ostatnio nie przybywa...ja zaglądam ale nie będę przecież sama ze sobą rozmawiać :P

Rzadko udaje nam się teraz złapać to fakt :) Kurczę musze zajrzeć do sciebie na suwaczek :)

Już zajrzałam i... widzę ze czekasz :) Hmmm będziesz testować??? :)

Czy będę testować...Jeśli się nie udało, to powinnam dostać o czasie (bo @ przychodzi zwykle jak w zegarku). Jakoś mam przeczucie, że jeszcze muszę poczekać...

Wiem, ze jeśli nie przyjdzie to będziesz się cieszyć, a jak przyjdzie to też nie bedzie źle bo szukasz wlaśnie pracy. Więc życzę Tobie by poszło po twojej mysli i jak najlepiej się wszystko potoczyło :)

Tak czy siak, rozpaczać nie będę :) A w poniedziałek idę do ginka. I tak się zastanawiam czy byłby w stanie stwierdzić ciąże (gdyby oczywiście była) ale coś mi się wydaje, że chyba za wcześnie...?

Własnie Anik, czytałam że byłaś odwiedzić fryzjerka? :D Ja też już po ścięciu jestem :D W poniedziałek już musialam zajrzec do mojej fryzjerki, bo czasami słoneczko by sie wystraszyło na mój widok :D

Trudno mi Aniku powiedzieć, ale też czuję ze troszkę za wcześnie by było, nawet usg nic może ne dać, a tym bardziej on sam nic ci nie powie, może jedynie skierować cię na betę lub polecić test.

Tak Limetko, wczoraj byłam i jestem baaaardzo zadowolona z nowej fryzurki :) Nie byłam już pół roku, a przy moich włosach to dość długo. A wracając jeszcze do ciąży, to nie mam żadnych objawów więc...jedyną rzeczą inną niż w poprzednich cyklach jest to, że nie bolą mnie piersi i dobrze mi z tym :P

Takie NIEbolące piersi, też moga być jakims objawem, więc może jakaś nadzieja istnieje. :) A zawsze cię bolały na okres???

Limetko, czytałam, że 12 kwietnia wybierasz się na usg...a mój facet ma tego dnia urodzinki :) Pewnie już nie możesz się doczekać ?

Limetko, nadzieja jest, bo \"staranka\" były...:P Tak bolały mnie zawsze. Zwykle około 1,5 tygodnia przed zaczynały a dwa-trzy dni przed @ ból ustępował.

No to świetnie, pewnie bedziecie świętować (może podwójnie?) Idę, idę, już nie mogę wytrzymać, bo tak chcę zobaczyć mojego brzdąca/lub brzdąckę :D Miałam iść w tym tygodniu, ale coś tam mam w moczu, jakies bakterie, które musze zlikwidować poprzez tabletki, a potem, 12 kwietnia, przyjść z wnikai do niego i od razu na us :) Taki z tego plus że będę mogła iść z mężem bo już wróci z zagranicy i na pewno pójdzie ze mną :D

To jak zawsze bolały, to teraz, jako objaw, moga niebolec :) Ale by było cudownie, a jak jeszcze piszesz, że poczynania w tym kierunku były, no to wszystko jest na dobrej drodze :)

Oj to jest ogromny plus, że pójdziecie zobaczyć swojego brzdąca RAZEM :) Na pewno będziemy świętować urodzinki :D

Hihihihi już sobie wyobrażam jak to świętowanie będzie wyglądać :P A z tym plusem - musze mojego mężusia przygotowywać do wszystkiego, bo chcę zeby szedł ze mną rodzić, a więc małymi kroczkami, wizyty u lekarza itp. :) Aniku kochana uciekam ci, bo wołaja na kolacje :) Potem biegnę czytać ten ostatni rozdział z książki, zebym ją mogła jutro zaliczyc i mieć z łowy :) Pozdrawiam i przesyłam całuski

Pamiętam, że jak oglądałam film z usg mojej siostrzenicy było to fajne przeżycie....dla mnie jako cioci, a co dopiero dla rodziców :)