JAKIE BYŁY U WAS PIERWSZE OBJAWY CIĄŻY c.d.

Wzetka - niech cię nie dopadają smutki :) Jak tylko zrobi się chłodno albo nawet zimno to forum na nowo sie zapełni i będzie znów z km pogadać, a teraz póki jest ciepło to każdy korzysta z pogody jak może, wiem, bo w tamtym roku było to samo :) Krolcia - dzięki za ciepłe słowa Aneta - gratulacje moje najszczersze!!!!!!!!!!!!! A co do rany to wiem jak to boli, bo też miałam cc. Równo po 5 tygodniach ból monął tylko troszkę czuję rane przy podnoszeniu się z łóżka. Śliczny synuś, a imamuska ślicznie wygląda :) A co do piersi to nie dopuść byś dostała gorączki. Oczywiście możesz karmić gdy będziesz miała gorączkę pod warunkiem że nie będziesz brała żadnych leków. A na bolące i gorące piersi najlepsza jest KAPUSTA, a dokładnie jej liście!!!!!!!!!!!!!!! Serio!!!!

Witajcie Kochane:) Jak milo znowu do Was zajrzec:) Pamietacie mnie jeszcze??? Prrzepraszam, ze sie tyle nie odzywalam ale dopiero dzisiaj mam neta od jakichs chyba dwoch miesiecy!!! Teraz znowu do Was zawitam na dobre;) Mam nadzieje ze mnie przyjmiecie??? U mnie nic nowego, czyli nadal staranka w toku. W tej chwilli czekam na badanka i mam nadzieje ze wszystko bedzie w porzadeczku. A co tam u Was Kochane? Strescicie mi cos bo czuje ze troszke mi czasu zajmie przeczytanie tylu stron!!! Jak na razie pozdrawiam goraco:)

Anetka suuuuper Bobasek! Nic tylko KOchac:)Gratulacje rowniez dla Tatusia

Hej dziewczyny!!! Aneta moje najserdeczniejsze gratulacje:D :D :D Niech mały Antoś chowa się zdrowo i będzie pogodnym dzieckiem!!! Ja też chcę jużżżżżżżżżżżż!!!!!!!!!!!! ;)

Anetka!!!! no pięknie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! KOchana !!! GRATULUJEMY :) hehe :D Jakajaana- Kochana do przyszłego roku już niedaleko ;) dlatego już powolutku zacznij sie \"nastawiać\" możesz kupić kwas foliowy ;) iihih buziaki dla Ciebie :* Limetka masz racje KAPUSTA jest the best!!! Wzetka,- racja, umieramy z tym topikiem a szkoda :( Krolcia, Ewkamarchewka, Dagny, Aga, Madziorka, Antoś ściskam Was wszystkie Cioteczki KOchane !!!!!

Gokata ja również pozdrawiam .Oczywiście pozdrawiam Was wszystkie.Mam pytanie do tych z Was które teraz mieszkają w Anglii i starają się o dziecko-któraś z Was tam mieszka?-jak to wygląda?Zaczynam tu leczenie u nowego lekarza ale nie wiem czy będę mogła dokończyć,bo czekam na telefon w sprawie pracy.Oczywiście jeżeli wylecę jeszcze w tym miesiącu,to na zmonitorowanie mojego cyklu przylecę,ale nie wiem czy będę tak mogła robić co miesiąc.

Mam jeszcze jedno pytanie.W 12 dniu cyklu miałam robione USG-nie było jajeczka,dostałam leki.Dzisiaj jest 14 dc i czuję moje jajniczki,oj czuję-to co to może być?Jeśli nie jajeczkuję to co ja czuję w połowie miesiąca?

Dziekuję wszystkim narazie nie jest źle jedynie mam problem z piersiami a mianowicie nadprodukcje pokarmu w zwiazku z czym kamienie zamiast piersi i wielki ból, nawet kapusta nie przynosi ulgi z wczesniejszymi dziecmi tego nie miałam wiec zastaanwiam sie kiedy to minie.pozdrawiam serdecznie

Cześć Babeczki! Anetko, moje serdeczne gratulacje!!!! Synek śliczny! Limetko, Jak tam Twoje samopoczucie? Jak się miewa Twój synek? U mnie ok. Jestem ostatni tydzień w pracy - od 1.10 idę na L4 i będę wypoczywać w domku razem z moją córeczką :) A tatus będzie pracował - całymi dniami niestety... Ale damy radę! Byle do stycznia! Jestem już w 26 tc, więc jeszcze troszkę przede mną. W srodę idę na kontrolne usg - gin będzie badał serduszko mojego maluszka. Mam nadzieję, że wszystko jest już ok. Pozdrawiam Was cieplutko! Miłego dnia!

A co do częstotliwości nawiedzania topiku... Ja również myślę, że wraz z pojawieniem się chłodnych dni wszystko wróci do normy i więcej osób będzie tu zagladać :)

Zastanawiam się, dlaczego w moim suwaczku zamiast 3 dni są 2? Czyżby jeszcze spał po weekendzie? :):):):):):) Buziaczki dla Was wszystkich :)

czesc dziewczyny. Mam taki problem. Otoz zauwazylam dzisiaj bezowe uplaty u siebie z dodatkiem jakiegos ciemnego skrzepu jakby okresowe ale jestem przeciez w prawie trzecim miesiacu ciazy i boje sie czy to aby nie szkodliwe. Wizyte u gina mam dopiero w poniedzialek. Strasznie sie zaniepokoilam. Moze ktoras w ciazy miala tak samo i nic sie nie stalo prosze o odpowiedz. Dodam ze uplawy wystapily rano i teraz juz nie ma.Czy moze to byc od zaparc? jesli ktos zna odpowiedz to napiszcie. Dziekuje.

Bylam w szpitalu bo uplawy zrobily sie bardziej krwiste... lekarz mnie zbadal i powiedial ze na szczescie nie ma nic niepokojacego i mam to potraktowac jako incydent. Bardzo sie uspokoilam. powiedzial ze powinnam lezec i jak najwiecej odpoczywac zeby nie powrocily.Bo to zawsze jest niepokojace. Ale kazdy przypadek jest inny wiec jesli ktoras z was bedzie mialla podobnie to jak najszybciej prosze sie udac do szpitala. Bo z tym nie ma zartow. pozdrawiam.

Alutos ja miałam na początku plamienia koloru kawy z mlekiem. Ponoć to świadczy o niskim poziomie progesteronu. Dostałam Duphaston i biorę go aż do teraz, z tym, że zmniejszam dawkę i niedługo całkiem odstawię. Gdyby Ci nie przeszło, to leć do lekarza i niech Ci przepisze jakieś tabletki. No i z seksikiem uważaj, bo to jest naprawdę niebezpieczne... Pozdrawiam :)

Alutos ja miałam na początku plamienia koloru kawy z mlekiem. Ponoć to świadczy o niskim poziomie progesteronu. Dostałam Duphaston i biorę go aż do teraz, z tym, że zmniejszam dawkę i niedługo całkiem odstawię. Gdyby Ci nie przeszło, to leć do lekarza i niech Ci przepisze jakieś tabletki. No i z seksikiem uważaj, bo to jest naprawdę niebezpieczne... Pozdrawiam :)

Witajcie. Dziś mamy wycieczkę na porodówkę w szpitalu w którym chcę rodzić. Zobaczymy jakie wrażenie ta porodówka na nas wywrze. Poprzednio byliśmy w innym szpitalu bo tam jest szkoła rodzenia i nie było źle więc teraz też nie powinno - taką mam przynajmniej nadzieję. Ale ten czas szybko leci - do terminu zostało mi niewiele ponad 40 dni. A po wycieczce idziemy zobaczyć się z naszym Bejbikiem na usg. Kasik a jak tam twoje samopoczucie? Mam nadzieję że dalej bezobjawowo. Wszystkie dolegliwości tego okresu ciąży na szczęście mnie omijają - czasami aż się dziwię że taka sprawna jestem z tym balaścikiem z przodu. W sobotę byliśmy na grzybach i ponad 2 godzinki buszowałam po lesie. Sama byłam w szoku że dałam radę tyle chodzić i w dodatku się schylać.

Yes, yes, yes... Udało się zmienić stronę :D

Cześć Wzetko! Gratuluję zmiany stronki!!! :) 40 dni to już malutko :) Mi zostało 101 - to też szybciutko zleci :) Mam nadzieje, że wizyta na porodówce spełni Twoje oczekiwania - życze Ci tego z całego serducha! Pozdrawiam! :)

Witaj Krolcia - jak zdrówko? Szybciutko uciekają te dni.

Hej Brzuchate Laski:) widze że nr strony w końcu uległ zmianie...i cholera jasna bardzo dobrze..Mi zostalo jeszcze 165 dni...no w końcu termin mam na 7 marca 2008...:D ale wierzcie mi Moje Drogie ja juz nie moge sie doczekac. ja tez byłam juz w tym roku na grzybach i chodzilo mi sie rewelacyjnie -mi brzuch póki co niewiele wystaje...ale wywaliło mi zołądek i wygladam na conajmniej 6-ty miech. Szuwar juz mnie raczej nie meczy dzisiaj ide se kupić jakies ciazowe fatałaszki:) Całuję Majka

Majka 3mam kciuki żeby już nic więcej ci nie dokuczało aż do samego końca. Ciuszki to super pomysł, są bardzo wygodne. Udanych zakupów :D

Witam was wszystkie Dawno mnie nie było ale strasznie duzo spraw na głowie w tym ślub - o matko to już za 11 dni :) a co tam u was ?

Wzetko, dzisiaj mam kryzysowy dzien i czuję się nienajlepiej, ale dam radę... Boli mnie brzuszek, a Mały się wystawia jakby miał na pokaz mody pójść za chwilę :) Do tego siedzę w pracy... :( Hej Majka!!! Jak ten czas szybko leci...

A ja bardzoc hętnie bym sobie na grzyby poszła... Ale nie wiem, kto by sie za mie po nie schylal :D

Dziekuje dziewczyny za slowa wsparcia. Wiem ze takie rzeczy jak plamieni sie zdarzaja. Mi lekarz nie przepisal narazie nic ale bylam w szpitalu u innego gina. Teaz mam wizyte na 1 pazdz. Moze zapytam gina o jakies leki, bo mowiac szczerze boje sie wstac z lozka. Przestraszylam sie n maxa. A z tym seksikiem to nie ma obawy...odkad dowiedzialam sie ze jestem w ciazy staram sie zadowalac meza na inne sprawdzone sposoby:) Pozdrawiam.

Witam, witam i o zdrówko pytam :) Widzę że nie tylko ja chodzę na grzybki, z tą różnicą ze wy macie przed sobą brzuszek a ja......... wózek :D Igor uwielbia jeżdzić o takich wertepach, bo kołysze nim w prawo i w lewo, więc śpi w lesie jak aniołek :) Majka - jeśli termin będziesz miała taki jak napisałaś to urdzisz w urodziny mego męża. No i będzie Rybka, tak jak mój mąż i ja z resztą też, tyle ze ja jestem z lutego :) Rybki są suuuuper :P Krolcia - to od jutra 100? Możesz kupić sobie taki przymiar jak wojskowi mają i zacząć odcinać :D Ach, jak miło :) :) :) Nie daj się tym ciążowym objawom! Wzetka - miłej wycieczki!!! I jeszcze milszego spotkania z Bejbikiem na ekranie. Nigdy nie zapomnę tego uczucia jakie towarzyszy temu widokowi. Aż zazdroszczę :)

Dzięki Limetko! A co u Ciebie? Jak samopoczucie?

A u mnie po staremu, tzn. jak na razie żadnych poważnych zmian :) Igor naje sie i śpi, od narodzin przybyło mu juz 2 kg, a więc obecnie waży 5150 g, karmie cały czas piersią, czasami chodzę jak lunatk, bo spać mi się chce po nocnych wstawaniach, ale aż tak narzekac nie mogę, bo budzo się bardzo rzadko. A moje ostatnie żale co do męża - troszke się poprawiło, raz go porządnie zdenerwowałam, powiedziałam o co mi chodziło i nawet to był dobry pomysł, bo juz jest inaczej między nami, lepiej :) Czasami trzeba powiedzieć co na duszy leży żeby się facet zastanowił :) :) :) Ale naprawdę jest dobrze. Wielkie buziaki dla was wszystkich, bez wyjątku

Nowe fotki Igora w stopce :)

Fajnowate!!!!!