Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ania k

GDZIE JEST TOPIK Z PAZDZIERNIKÓWKAMI 2006

Polecane posty

hej hej Dzieki Kasiula za zdjęcia Gosi. Ale sie narobiło, mam nadzieje że topik przywrócą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie sosenko własnie czytałam to co podesłałas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra. Piszemy tu :). Raaaanyyy jak mi dziwnie.... Ale zacznijmy od początku Heloł z rana (kurde byłam rano, poprostu do tej pory się wkurzałam i nie miałam nastroju) Zapraszam na kawkę. Dzisiaj Hubciowi znowu podałam jabłuszko ofkors (:D). Na początku zjadł może z 2 łyżeczki i nie chciał. No to zaczęłam wykńczać po nim (no bo przecież nie może się zmarnować :P). Jak to zobaczył to z zazdrości oczy mu na wierzch wyszły i zaczął się upominać, żebym mu dała (czyt. mega ślinotok :) ). No to dałam, bo myślałam że i tak nie zje. A wiecie co on na to? Zeżarł wszystko! Taki skubaniec, żeby tylko mamusie nie dać :P Kasiu, jak zwykle miałaś rację ❤️, no i faktycznie plastikowy śliniaczek się przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, dołączam. Ja dzisiaj gotuję pierwszą zupkę. Właśnie marchewka dochodzi. Zaaz zmieszam z puree i .....zobaczymy co z tego wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny Kurde ale sie rano wnerwiłam wstałam o 6 chciałam nardobic i przeczytac co wczoraj napisałyscie a tu gówno, ładne jaja sobie robia,:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dałam wczoraj jabłuszko gerbera jak zobaczył łyzeczke to sie trząsł a jak mu dałam to sie zaczął krzywic az go otrzepało, kwasnica te jabłka zobacze dzisiaj jak bedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie.... Ale nie nakręcajmy się, może się wyjaśni i nam zwrócą nasz cudowny topik :) Kasieńka, czy to Ty czworaj chciałaś te przepisy dla niemowlaków? Bo dostałam od maliszenki jak chcecie to Wam wszystkim powysyłam, tylko Kasiula78 nie mam Twojego maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanwiam sie jak załatwić sprawę mięska. Do zupek trzeba je gotować osobno. A przecież nie będę gotować po 5 dkg mięsa codziennie. Ugotować i zamrozić? Ugotować więcej zupy i zamrozić? Podpowiedzcie pls...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, mój też się wczoraj krzywił, dziś już było ciut lepiej :). Też dajemy Gerbera. Ja je próbowałam i jak dla mnie bardzo mniamniuśne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu28 polecam się na przyszłość. Obiecałaś że zabierzesz moje 8 cm więc masz mnie na każde zawołanie:-) Jolu a co próbowałaś spierać jabłuszko;-) ???? Dziewczyny używajcie śliniaków z ceraty lub plastiku bo JABŁKO NIE SCHODZI NAWET PO PIESZCZOTACH Z VANISHEM :-) Kasiula78 trzymam kciuki, na pewno będzie pycha 🌻 Mery dożo napisałyśmy wczoraj:-( Czytałaś co Ci napisałam o zaświadczeniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula, szczerze mówiąc nie pomogę bo nie mam zielonego pojęcia. Ja narazie będę dawać gotowce ze słoików, bo nie mam skąd wziąć pysznych warzywek, a te ze sklepu są beeee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałyscie jak napisałam wyraz \"wczoraj\"? :D :D :D Zaraz wysyłam :D Wszystkim oczywiście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ścieram na plastikowej tareczce pół jabłuszka codziennie. Też się na początku krzywiła, ale teraz wtrzącha, aż miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu ugotuj sobie na dwa dni jedna porcje daj mu odrazu tzn. dzisiaj a druga jutro. Jolus sorki,ze was zwołałam akurat tu ale wydawało mi się ,ze tu najwięcej dziewczyn zaglądneło -PRZEPRASZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzci kobitki jak wczoraj zaczełam mu dawac jabuszko 1 łyzeczke to dzis oprócz jabuszka mozna soczek czy nie za bardzo,? jejku jak sie pruje ide do niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie mięsko dajecie na pierwszy raz? Kuraka, królika, cielaczka, czy jeszcze coś inszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurka, Jola, Outlook mi zablokował twój załącznik jako potencjalnie niebezpieczny. Mozesz to skopiować do Worda, albo podać link, jeśli jest to gdzieś na stronie? Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, ja jak najbardziej się nie gniewam, że nas tu zawołałaś. Myślałam, że się roztroję :D :D :D, bo pisałam na trzech topikach na raz :). Ależ to było wyczerpujące :) Dobrze, że znowu jesteśmy na jednym :) Mery, ja wczoraj przed południem podałam jabłuszko, a pod wieczór soczek jabłkowy. A co, niech ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula78 ja na razie nie gotuję sama bo nie mam dobrych warzyw (będzie mi przywozić przyjacióła od rodziców którzy są rolnikami:-) ). Moje koleżanki proponowały zostawić sobie kilka słoiczków, ugotować więcej (ale bez przesady) i poporcjować. Tak zamierzam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula, to spróbuj ściągnąć bezpośrednio ze strony, a nie przez outlocka. Nie mogę sopiować do worda, bo to jest w rozszerzeniu exe. To jest taki jakby mini programik. Sama dostałam to maila, więc nie mam skąd ci linka podać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula78 ja na razie nie gotuję sama bo nie mam dobrych warzyw (będzie mi przywozić przyjacióła od rodziców którzy są rolnikami:-) ). Moje koleżanki proponowały zostawić sobie kilka słoiczków, ugotować więcej (ale bez przesady) i poporcjować. Tak zamierzam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak więc i ja WITAM DROGIE KOLEŻANKI przywitałam się raz u Anetki,a tu mnie jeszce nie było Uciekam upiec ciasto dla mężusia,bo tylko on teraz się zajada słodyczami,a niech stracę...;) ZAjrze później ,mam nadzieję,ża Was znajdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocica- moze tez tak sróbuje a ile tego soczku dałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula, to spróbuj ściągnąć bezpośrednio ze strony, a nie przez outlocka. Nie mogę skopiować do worda, bo to jest w rozszerzeniu exe. To jest taki jakby mini programik. Sama dostałam to maila, więc nie mam skąd ci linka podać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zastanawiałam się, czy nie mogę mrozić w platikowych pojemniczkach, na kilka dni. Słoiczki mi się rozwalą w zarażalniku. Ale pojęcia nie mam czy to zdrowe, w tym plastiku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mery, ja zawsze daję wszystkiego do picia po 100ml. W przypadku soczku, musze go troszkę rozcieńczyć z wodą, bo inaczej moje dziecię go odrzuci :). Daję więc 80ml soczku i 20 ml wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×