***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

jestem...ale nie na dlugo bo jeszcze musze z mikusiem pograc niestety.....juz momentami nie mam sily...ale napaslam swoj wielki brzuch i napoilam ...i mezus mi winko otworzyl i sie raczymy, chlopcy nas namawiaja na jakls gre, wiec bedziemy jeszcze grac w cos... mamulko podwyzszona prolaktyna uniemozliwia zajscie w ciaze! ale najpierw ja zbadaj a potem bedziesz sie martwila ewentualnie ....!!!! ale mam nadzieje ze to tylko problem jak u wszystkich mamulko czyli psychika i wola niebios!!! co do wlosow moej drogie, ja mam w domu w ogole terror..do niedawna (bo powoli sie zbuntowalam) moj maz wrecz cchorobliwie nie pozwalal mi scinac wlosow! dla niego kobiecosc to w duzej mierze wlosy, wlosy i wlosy....poza tym ja co jak co ale wlosow ma duzo na lepetynie i o ile o nei dbam i sa dopilnowane i jak byly dlugie byly niewatpliwym moim atutem..moze viletta villas nei bylam :D ale... no i moi chlopcy mali podchwycili od tatusia i tez maja swira z wlosami...ale kiedys zastosowalam terapie szokowa i obcielam do ucha!!! szok ale skuteczny okazalo sie ze nie wygladam najgorzej i jakos przelamalam stereotyp...ale znow mi maz nabakuje cos zebym miala takie dlugie....tylko ze taka topielica bede... WAsze zdrowie!!!! pije za nasze brzuchy i macicie i dzieci dzis!!!! juz pol butelki wina wydoilam sama..bo maz piwko pije...

Hej dziewczyny, ja na chwile tylko, bo musze jezscze pranie poskładać. Jutro jedziemy do Bydgoszczy i pewnie cały dzien mnie w domu nie będzie... Co do synów zapatrzonych w mamy, to ja tak mam z Mikołajem, ciagle mi mówi jaka jestem ładna :-) i po rękach mnie całuje...słodki jest, mówię Wam;-) Dzisiaj mam 12 dzien cyklu,wczoraj mąz chorował jeszcz i dałam mu spokój, ale chyba jezscze dzisiaj spróbujemy, miałam tylko do 11dc próbowac, ale jak ostatnio miałam 18 dc owu, to chyba nie bedzie za pózno jak jeszcze dzisiaj poszalejemy.Dopiero lepszy śluz się zaczyna pojawiac... Trzymam tez za Was kciuki... Roksanko, będziemy próbowac do skutku...trzymaj się

no własnie to mnie zaskoczyłas bega z ta prolaktyna to mnie zaskoczyłas:(, nie wiedziałam ze ona uniemozliwiz zajsc w ciaze:( kurcze chyba tez sobie ja zbadam....

Ja tez juz kolezanki koncze :) do jutra lub pon

Witojcie :D no tak co do synów to moi tez zapatrzeni we mnie i zawsze mi mówią ,że ja jak do pracy to tylko na modelkę :D haha .....i tak sobie myślę ,że może moda dla puszystych :P .Jak was poczytałam to trochę mi lepiej ,bo cały dzień chodzę i bucze i najgorsze to nie wiem czemu

pa Moni może też małego redsa sobie wypiję ,bo i tak w ciąży to napewno nie jestem ,bo cycuchy tez mnie bolą i sa nabrzmiałe (nie lubię tej fazy cyklu ,bo ja wogóle mam duży biust)

Cześć Dziewczyny! Witaj Koko! POwiedz mi jak tak sama czujesz, przyjdzie @ 26.03 czy nie??? Ja powiem Ci szczerze jestem pewna, że dostanę 26.03. Jestem już zła.

Moni prolaktyna to hormon którego wydzielanie sterowane jest przez przysadkę mózgową i odpowiada za prdukcję pokarmu. Dlatego też wysoki poziom prolaktyny po porodzie i w trakcie karmienia piersią blokuje owulację i w tym czasie nie zachodzimy w ciążę. Tak więc jesli któras z nas bedzie miała teraz zbyt wysoki jej poziom(a tak się zdarza) - nie zajdzie w ciążę bo nie bedzie miała owulacji.... Dziewczynki - masakra - zabalowałam wczoraj do 6 rano, oczywiście przecholowałam z drinkami i dziś uuuuummmmmmmmiiiiiiieeeeeeerrrrrrraaaaaaaammmmmmmmm mój M z dziećmi u babci bo ja nieprzytomna- dopiero wstałam :O :O :O :O :O

Co do chłopców - jestem oczywiście ich najpiekniejszą królewną i kiedyś bedę ich żoną (może po dzisiejszym dniu zmienia zdanie ;)) Oczywiście wszelkie ruchy z fryzura wywołuja u moich misiaczków protest i oburzenie :) :) Moje piersi w tym cyklu flakowate, cały czas mokro, wcale nie było skoku tempki - wiecie wydajemi się że to cykl bezowulacyjny :( :(

Ala Enex enex=no to ładnie :P ,a wiesz co najlepsze na kaca ...praca :D :D ,no cóz dobrze ,że się chociaż odstresowałaś , a powiem szczerze ,że po drinkach to właśnie częśto boli głowa :P Ala u mnie odczucia zwyczajne jak na @ także już nawet się nie łudzę ,poprostu czekam na nią i w następnym dniu cyklu działam do 11 dc ,może zajdę choć tak naprawdę to się coraz bardziej przybijam tą sytuacją :(

enex a działałaś z testami ,jeśli tak to co pokazywały ? mój mały jak miał 2 latka to się mnie pytał :kiedy mu żonę urodzę ,już się martwił o kobitkę swojego życia :D :D -dzieci to mają pomysły :P

acha a wiesz co u mnie też mokro ,dziwne choć owu miałam na 100% ,ale z tego co pamietam to nieraz tak chyba było

Aha Aguniu, sprawdź czy mała nie ma refluksu - lekarz zleca USG. To wbrew pozorom bardzo poważna choroba, dziecko ulewa - pokarm który cofa się wymieszny jest z kwasami żołądkowymi, podrażnia przełyk, dostaje sie do nosa i uszu. Dziecko niespokojnie śpi, ma zapchany nosek, pręży się, często wybucha płaczem, nawet w trakcie karmienia. Wszystko wskazuje na brzuszek, a to nie brzuszek :( Moja siostra przez to przeszła dlatego się tak wymądrzam :) Aguniu, a czemu ty małą dopajasz? Jeśli to jednak brzuszek to ja polecam kropelki - esputikon - na odgazowanie- dzidzis puszcza po nich baczki i brzuszek przestaje bolec. Dobrze tez masowac brzuszek zgodnie z ruchem wskazówek zegara :) :

enex, koko oj enex zabko moja...to wspolczuje...ja dzis tez folguje sobie ...od rana pije piwo, teraz winko...az boje sie zeby sie jutro nie dzialo!!! enex... proponuje w najblizszym czasie jakies kinko, a pozniej jakies szlenstwo male? drineczki albo co???? jeszcze razem nie pilysmy??? no tylko cholera jasna enex, a jak sie uda nam? to dupa blada z tym piciem...???

Wiesz Koko, robiłam test, niby pokazał kreske, ale wiesz to tylko swiadczy o wysokim poziomie LH, a nie o tym że owulacja napewno jest ....to najdziwniejszy mój cykl :( :(

Beguniu proszę nie mów do mnie o drinkach ;) ;) Do kina spoko - a wiesz dzis w tvn Ring - a ja tego nie widziałam

Oj Aguniu miałam ci napisać ,ale tak to jest jak trzeba dużo przeczytac i potem się niepamięta ,mój najmłodszy miał troszkę bolący brzuch i kazała mi lekarz kłaść go dużo na brzuszku i masować i powoli przechodziło i dawałam kropelki takie jak Moni ,zapomniałam nazwy

Ale dziewczynki macie super ,że możecie się spotkać w realu ,enex ale nie czułaś ,bo odczuwam owu bo mam straszny ból brzuchola ,a poza tym w tym cyklu miałam bardzo dużo śluzu jak nigdy

jejku ja musze isc jeszcze grac.....nieeeeeeeeeeeeeee nie chce mi sie!!!!!! juz dzis enex klapa od pianina latala i malo strun nie zerwal...bo cisnienie znow mamy 3 .04 egzamin z fortepianu a on utworu tego burre nei uie i jakos cos mu nie idzie z czyms tam i w ogole dzis ma zly dzien, a jeszcze klarnetu nie tykalismy......enex ratunku.....juz mi uszmi wychodzi so strozowanie i cerberowanie....chyba nagrode powinni mi przyznac za krzewienie kyultury w narodzie i wychowywanie muzykow... :) ide sobie....wpadne przed przytulankami do was jeszcze:D moze ktorac bedzie???

Koko - czułam na maxa, bolało ale śluzu zero :( a teraz nie skoczyła tempka i cycki flaki - kurcze

coż enex teraz kochana tylko czekać ,a kiedy masz termin @ ,bo ja 26 ,ale mam przeczucia ,że nic z tego w tym mc ,bo znów za wcześnie skończyłam oj ......jakies to wszystko do dupy

My w wolne dni gramy do południa zeby miec to z głowy... Jak my zaczynamy grać to mój M błaga żebysmy się nie kłócili...ale dziś przy moim samopoczuciu ciśnienie skoczyło mi do 260/180 :) Szkoda że jak Kuba ten utwór zna - nie możemy jakos wam go przesłać do rąk i głowy :) :)

dziewczynki juz ostatni raz pisze..nie moge sie uwolnic od was i w ogole tak mi dobrze...tylko cholera ten klarnet......i te lekcje aaaaa koko...tak mamy super!!! a co do cykli...enex....jak nie wyjdzie mam namiar do super babki przyjmuje kolo mnie dzis sasiadka mi opowiedziala swoja historie!!! starala sie 1,65 roku i po 3 wizycie u neij tj pio 2 miesiacach byla w ciazy!!! takze enex mam gina!!!! a moze nie bedzie potrzebny??? koko...ja tez w tym cyklu mialam wczoraj sluz taki ze obdarzylabym nim z tuzin kobiet :D powaznei po prostu ksiazkowy!!!!!!! malo tego cos chyba hormonki mi buzuja bo mam totalna chuc na sex.....ale jaka mega...juz nei moge sie doczekac kiedy dzieci pojda spac.......jak jakis erotoman jeden albo nimfomanka jezu cheryste!!!

Ja koko 28.03, ale jestem pewna że przy takich dziwactwach tez nici !!!! Ma chyba 17dc, a czyje sie jak przed owulacją - swietny humor, bez bolacych piersi, bez nerwa, czasem jajnik mnie zakłuje i tyle

No jestem już wolniejsza, ale widzę, że Aguni nie ma. Ale Enex dokładnie opisała ten refluks. Dziękuję za komplemeny w imieniu Karolinki :D Beguniu=> w swoim czasie Wy też będziecie miały tak \"za dobrze\" :D A ja dzisiaj z chłopakiami oglądałam na wideo jak oni byli tacy mali. Ja się rozklejam jak to oglądam. Od razu mnie ściska jak widzę takie maluszki. Chciałabym się wtedy cofnąć w czasie :D Jeszcze raz to wszystko przeżyć. Dlaczego to życie pędzi tak do przodu.

to jeszcze ja......korzystam poki moge wszystko robie zeby mikulec nei gral jeszcze chora jestem... enex tak niech kuba przeleje nam olej do glowy!!!!! za duzo tych obowiazkow i po czesci nei dziwie sie mikulcowi...jeden egzamin, drugi tu wystep tu inne gowno a tu jeszcze trzeba klasowki pisac i normalnie funkcjonowac.... ale..... jejku zauwazylyscie jak ja pisze? chyba sie juz troszke nawalilam.....ups..

bega reaktywacja i juz mnie nie ma... sylwia..... swiete slowa, wiesz jak oli byl maly marzylam zeby juz chodzil, mowil itd...zeby juz byl kumoplem, partnerem...jak urodzil sie mikus ten czas galopowal w tempie niesamowitym ani sie obejrzalam a juz szedl do przedszkola, nie wiedzialam kiedy to sie stalo od razu tesknilam do takiego maluszka...pozniej poczulam zew wolnosci..by znow zatesknic do tego wszystkiego i juz wiem ze bedzie to wszystko w tempie blyskawicy sie odbywalo...zajde w ciaze i zaraz urodze...tak, tak....dzien za dniem, tydzien za tygodniem i zycie mija.....o trany co za nostalgia i reflekcje...ide juz ....................

Bguniu, ja i tak chyle czoła przed toba i Mikim dla nas fortepian to i tak pełnia szczęścia, a jeszcze klarnet...podziwiam was :) ps. Chyba wracam do żywych zjadłam pizzę dr Oetkera - jak na melinie niedojedzona pizza, rozrzucona posciel, keczup itd ale dość relaksu singla - wraca moja rodzina beda za pół godz.

bega smaka mi narobiłas, tez sobie winko otworze a co :-) Aga co do tego refluxu jeszcze..... Mój Miłosz tez starzsnie ulewał, chlustał tak, ze nie dawałam rady ani go przebierac, ani karmic, bo wyssał wszystko i nie nadązałam z produkcja...Poszłam z nim do lekarza i dostałam skiewrowanie do szpitala z podejrzeniem zwęzenia odżwiernika...mowili ze jak cos to trzeba bedzie operowac.Strasznie się martwiłam, ale okazało ise ze to było tylko zwiotczenie tego odżwiernika znaczy...dostał jakis antybiotyk na to, ale nie pametam nazwy i leżał kilka dni z główką wyzej od reszty ciałka, a ja po każdym karmieniu musiałam sie z nim obchodzic jak z jajkiem...Wyrósł z tego na szczeście tak około 3 miesiąca chyba...

enex....hehe nie ma sie czym chwalic, ale mi sie tez zdazało tak przychorowac, mój biedny mąż musiał mnie ratowac...a ja się zawsze dziwiłam, ze jemu się to nie przytrafia bo przeciez pilismy po równo ;-)