Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inka67

***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Polecane posty

Misiu=> czyli jednak coś się dzieje :) może wytrzymasz do niedzieli ;) Ale nie jest to żywa krew??? Zresztą Ty już doświadczona jesteś to wiesz co i jak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby to była żywa krew, natychmiast pojechałabym do szpitala! to jest tylko śluz krwią podbarwiony, (budyń śmietankowy z sokiem malinowym-pozostałości czopa) wszystko ok! spokojnie można czekać na dalszy rozwój sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiu=> u mnie to już skrzywienie topikowe. Tyle się naczytałam na czerwcówkach, że do dziś mi huczy ;) :D :D Ciekawe jaką sobie datę Maciuś wybierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Wszystkim Kobietkom:) Jestem po wizycie u doktora:) Widziałam maleństwo, ruchliwe bardzo:) fikało nózkami w prawo i lewo:) Co do płci, to na tym aparacie co ma mój doktor można będzie powiedziec czy to synus czy córcia w 30 tyg. więc jeszcze trzeba poczekac 10 tyg. mogłabym zrobic prywatnie ale szkoda mi tyle pieniedzy wydawac, a i tak nic nie zmienię co tam miedzy nózkami jest;)) Dziwne, bo spadłam 2kg z wagi:( ale mysle, że to jest spowodowane tym, że ostatnia wizyta była popołudniu, a dzisiejsza o 9.00 rano, więc w brzuszku jeszcze nie było nasmiecone;)) a, i wracam do pracy, na próbę, jesli nic sie nie bedzie działo, to do połowy czerwca, a potem juz zwolnienie do porodu. Gdybym jednak sie źle czuła, to natychmiast do doktora i zwolnienie juz do konca. Chciałabym popracowac, bo w domu mozna oszalec, może sie uda :) {Pozdrawiam Wszystkie serdecznie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola=> dobrze, że z dzidzią wszystko ok. :D A Ty celowałaś w dziewczynkę, bo nie pamiętam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja, właśnie nie celowałam, bo po czterech miesiacach staran doktor powiedział, że nikłe szanse, wiec sobie odpuscilismy i wtedy to własnie kruszynka postanowiła sie zagnieździc:)) chcielibyśmy córcię ale najwazniejsze aby było zdrowe:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola=> pewnie, że tak :D A Ty masz 3 synów?? Tak widziałam w tabelce :) W jakim wieku są ??? Bardzo się cieszą z maleństwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najstarszy-21, średniak-18 i najmłodszy-17:)) Po styczniowej burzy, kiedy się dowiedzieli, to teraz są zadowoleni::) juz nie moga się doczekac, wybieraja imiona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola=> ale super!!! To już dorosłe chłopaki. Po tylu latach znowu mieć w domku maleństwo, naprawdę super!!! A dla chłopców to też jest super doświadczenie. Przyda im się na przyszłóść ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki:) pola-jak fajnie masz takich duzych synow a tu na nowo bedziesz matka zazdroszcze determinacji i podjecia decyzji ja na razie caly czas w dopingujacych czasem mysle ze jestem tchorzem haha ale w glowce juz mysli siedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja caly czas jestem na dobrej drodze do dzialalnosci tylko boje sie ze jak zajde to zostane bez srodkow a zus trzeba bedzie placic na szczescie ten niski ale juz podjelam decyzje teraz jeszcze pare spraw pozalatwiac i mysle ze za jakies 3-4 tyg ruszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, Mamulko, tego się chyba nie da wytłumaczyc, to przychodzi i tak bardzo pragniesz tego maleństwa, że kazde przeszkody jakos daje się odsunac. A, gdyby mi ktos powiedział 10 lat temu, że będę miała jeszcze dziecko to chyba bym go wysmiała:) Natura jest nieprzewidywalna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i ja to przedewszystkim musze poczekac az moje sloneczko wroci na dobre :P bedzie mogl razem ze mna znosic ciazowe humorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola-ja jeszcze z rok temu mowilam ze zadnych dzieci wiecej malo tego jak ktos mnie pytal,to z beszczelnoscia pytalam czy chce mi konto udostepnic w banku a tu nagle sie wszystko zmienilo w zasadzie nie wiem dokladnie kiedy ale ten topik mial na mnie duzy wplyw zobaczylam ze nie tylko bogate dziewczyny chca miec dzieci,ale i takie zwykle jak ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
humorki:)) ja, mam często spocone oczy;)) kiedys mi się to nie przytrafialo:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pola znam to uczucie :D Nigdy nie myślałam, że będę miała trójkę :D I nie myślałam, że się odważę, choć pragnienie było silne. Wbrew otoczeniu które podchodziło do tego po co nam tyle dzieci :O A teraz pragnienie na kiedyś aby jeszcze raz poczuć maluszka we mnie nadal siedzi :P Ale czy się zdecyduję tego nie wiem. Narazie mam moją kruszynkę która właśnie dziś ma już 11 miesięcy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pola-ja to najbardziej sie boje czy damy rade finansowo w sumie to glupie,bo maz ma dobry fach-jest budowlancem,chce zalozyc tu firme ale roznie bywa,czasem boje sie jakis nieszczesliwych wypadkow tego ze bym zostala sama to smutne,ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwio-karolinka jaka juz duuuza:) jak ten czas leci jesli chodzi o opinie rodziny i znajomych,to jedynie moja tesciowa mnie rozumie a ojciec to wogole bym mu powiedziala grubo mozliwosci aby przeciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz musze sie przyznac,ze co niektorym juz mowilam ze chce sprobowac coreczke zrobic i o dziwo kiwali glowami ze zrozumieniem moze przez to ze mam dwoch synow,cale zycie bez matki i tak bym chciala ta dziewuszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamulko=> ja też właśnie zawsze boję się tego, że coś się stanie złego mężowi. Ale wiem, że tak nie można myśleć. Bo gdyby człowiek tak rozpatrywał to wogóle nic nie warto. Wogóle zakładać rodzinę, mieć dzieci. Bo może dzieciom się coś stać. Trzeba myleć bardziej pozytywnie. Tak myślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz musze sie przyznac,ze co niektorym juz mowilam ze chce sprobowac coreczke zrobic i o dziwo kiwali glowami ze zrozumieniem moze przez to ze mam dwoch synow,cale zycie bez matki i tak bym chciala ta dziewuszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamulko=> ja też właśnie zawsze boję się tego, że coś się stanie złego mężowi. Ale wiem, że tak nie można myśleć. Bo gdyby człowiek tak rozpatrywał to wogóle nic nie warto. Wogóle zakładać rodzinę, mieć dzieci. Bo może dzieciom się coś stać. Trzeba myleć bardziej pozytywnie. Tak myślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×