Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Inka67

***DOŚWIADCZONE MAMY W OCZEKIWANIU NA KOLEJNE MALEŃSTWO***

Polecane posty

nastko-ty masz wizyte u tego specjalisty na 14 czerwca? i on ci powie czy juz mozesz zaczac sie starac,tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz sie postaram zebys sie nie poparzyla:) to bedzie temperatura w granicach rozsadku:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na 14 czerwca mam wizytę,bedę miała najpierw pobieraną krew na badania oni muszą zobaczyć jaki mam poziom HbA1c i jak bedzie w normie to podejrzewam ze pozwolą mi działać,ciekawa jestem jak długo na wyniki będę czekać,a i jeszcze insuline mi zmienić mają bo ta co teraz mam to jest nowość jakaś i oni kobietą planującym ciąże lub będacych już w ciązy boją się podawać bo nie wiedzą jeszcze dokładnie jaki wpływ na dzidzie ona może mieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie juz sie nie mozesz doczekac:D na wyniki,nie wiem jakie tam oni maja tempo z dwa tygodnie? spytacie sie z mezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No napewno się zapytamy,na wyniki dotyczace cukrzycy czekałam jeden dzień:) więc może teraz tez szybciutko one będą:) kurde ja to już bym chciała być w ostatnim miesiącu ciązy tak jak Ewelinka wiesz boje sie tych poczatków najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasto-tak ja tez caly czas drze boje sie tez tego badania w 12-13tyg przeziernosci karkowej za moich czasow tego nie bylo,wiec ??? nastko-ide sie polozyc,chce mi sie spac milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamulko te obawy sa normalne,każda z nas je ma,za moich czasów tez takich badań nie wykonywali ale zobaczysz że wszystko ok z maleństwem :) nie denerwuj się na zapas,odpoczywaj kochana idz wylegiwać:) A ja idę pranie powiesić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj też upały,nigdzie nie wychodzę bo popołudniu jedziemy na imprezkę do teściowej.Nie dość że Dzień Matki to jeszcze 60-te urodziny.Zrobiłam jej prezent własnoręcznie.Zrobiłam zdjęcia więc jak je wklepię to wam pokaże.Kupiłam starą tacę za 2 zł w sklepie z rupieciami z Niemiec i Holandii.Dałam stolarzowi do czyszczenia.Potem boki i tył pomalowałam lakierobejca,przód pomalowałam farbkami,zrobiłam tak jakby tło.Nakleiłam serwetkę(konie) a potem polakierowałam.Efekt jest fajny.Nawet myslałam żeby sobie to zostawić bo pasowałoby mi kolorystyczniedo ścian,no ale obiecałam sobie że to będzie prezent więc go zawiozę. Kroma-fajnie że się odezwałaś.:D Mamulka-ja osobiście polacam naturalny poród,bo ja po cesarce gorzej no i dłużej dochodziłam do siebie. Po naturalnym porodzie ledwo siedziałam ale po 1,5 tygodnia było już super a po cesarce rana mnie bolała kilka miesięcy. No i brzuch została taki nieciekawy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia- całuski dla córuni i dużo zdrówka z okazji urodzin.👄. Dana-odezwij się,jak tam malutka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguniu-fajnie ze mi odopwiedzialas,bo zastanawialam sie nad tym:) krocze sie moment zagoi,jak dobrze zszyja;) troche pospalam i czuje sie taka nijaka chyba pojde pod prysznic a potem wezme chlopakow na lody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
😭 😭😭 😭😭 😭😭 😭😭 😭😭 😭😭 😭😭 😭😭 😭 Ineczko !!! Trzymam bardzo bardzo mocno kciuki za Ciebie, Twoje zdrówko i szczęście. Będzie dobrze. pamiętasz jak po poronieniu pisalam Ci w e-mailu o moich obawach co do ciąży. TERAZ boje sie tak jak wtedy a może jeszcze bardziej. Nie wierze w przypadki cos jest z nami nie tak cos stoi na przeszkodzie żebysmy donosily ciążę. Co???????????? Nie mam pojęcia???? Wiek, stres????? I trzeba sie temu przeciwstawić. U mnie dzisiaj 42 dc. Takiego przesunięcia nie mialam nigdy w życiu. To już 10 dni od terminu ostatniej @ a tempka ciągle wysoka. Ciąża to nie jest!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z popołudniową kawką do Was zajrzałam,ale chyba nikogo nie ma:( daily dlaczego na bete nie pójdziesz? a może jednak to jest ciąża,czytałam na innym topiku że dziewczyna była już 3 miesiące w ciązy i testy negatywne jej wychodziły,a ciąża była zdrowa i normalna ja Ci radze żebys w poniedziałek jak nic sie nie wyjaśni naginała na tą bete:) sama nie wiem no teraz sobie przypominam że mi keidyś @ się spózniła o dwa tyg. Ale ja jednak trzymam kciuki za Ciebie by to była ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a mi znowu się zaczynają mega płodne dni,sluzu coraz więcej mam i cały czas czuje wilgoć,szkoda tylko że kolejny cykl nie wykorzystany zostanie,bo on aż się normalnie prosi o zadziałanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki ❤️ Przepraszam że tak Was chwilowo opóściłam, ale same wiecie jak to jest mała cały czas by ciągła tego \"cyca\" czasami traktuje go jak smoczek, najgorsze noce zasypiam na siedząco, ale co tam .... jest kochana i rośnie słodziutko. Mam zaległości w czytaniu ale sorki chyba nie nadrobię, ledwo weszłam a już łzy mi stanęły w oczach, Ineczko tak mi przykro.... nie obwiniaj siebie za zjedzenie tuńczyka napewno nie jadłaś w mega ilościach poprostu tak miało się stać, napewno jest Ci baardzo przykro, ale nie trać nadziei. Mam prośbę nie poddawaj się spróbuj jeszcze raz. jesteśmy z Tobą. Aguniu jak Agatka?się miewa jak wgram nowe zdjęcia malutkiej to Wam podeślę. Całuję Was mocno 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki wrocilam z lodow z chlopakami po drodze spotkalam kolezanke z dziecmi i sobie pogadalysmy:) przed chwila znowu ryczalam,nie wiem co sie ze mna dzieje nic mnie nie cieszy... nastko-musisz jeszcze wytrzymac,ale ochota pewnie ogromna;) dana-jak malutka,napisz cos,wstaw zdjecia chyba juz sobie poradzilas z laktacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny,czy to ze ciagle placze,to przez ciaze? ja nie jestem jakas beksa,zawsze stram sie byc silna,choc roznie to wychodzi moze to sprawa hormonow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mamulko kochana no przeciez hormonki u Ciebie szaleją i płaczliwość w Twoim stanie jest rzeczą zupełnie normalną:D a teraz ładnie się usmiechnij 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana super że malutka Ci tak rosnie i zdrowo chowa,przyslij nam jakies fotki aktualne żebysmy tez mogły ja popodziwiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? tak jak dzisiaj to ja juz dawno się nie nudziłam,w domu mam wszystko porobione więc nawet zajęcia nie moge sobie żadnego wyszukać,a o wyjsciu na spacer to nawet nie mysle bo pogoda do bani jest:( więc siedze tak jak ten ciołek przed kompem i juz sama nie wiem gdzie mam wchodzić,juz wszystkie wiadomości przeczytałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamulko może jakąs dobrą komedie obejrzyj co? ja nie wiem jak mam Cie rozweselić mogłabym zaspiewać ale wierz mi to raczej by spotegowało płacz u Ciebie a nawet w jakaś depreche byś popadła jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nastko-a mnie nic sie nie chce mam troche do posprzatania,ale za cholere nie moge sie ruszyc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasteczko,nasteczko:) masz racje moze obejrze jakis film,zeby troche nie myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamulko to sie nie ruszaj,robota nie zająć:) a powiedz byłaś na tych lodach z chłopcami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam nastko:) u nas ladna pogoda to wybylismy,mialam juz dosyc siedzenia w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to fajnie,chłopcy pewnie się cieszyli co? też bym sobie takich lodów dobrych zjadła ale niestety nie mogę:( mamulka a mas zjuz jakieś zachciewajki? ja to nie wiem jak wytrzymam bedąc w ciązy z tymi zachciankami...przecież będe musiałą sie naprawdę wtedy pilnować a pamietam że na słodkie tak bardzo ma sie ochote,przynajmiej ja tak miałam no ale na kwaśne i ostre też a pod koniec ciązy z Natalią to strasznie mi sie piwa chciało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×