Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaola74

rodzimy w lipcu 2006

Polecane posty

Karo, ja nie mam adresu do bloga Ineski, więc ci nie pomoge. Dziewczyny przeniosły sie na inne fora, ale tam tez cicho. Edytka to bedziemy trzymac kciuki, cearka jest fajna :) A jak rozwiązałaś w końcu problem z Zuzią, kto z nią zostanie jak pójdziesz do szpitala? A Kornelia nadal je mało i tylko to co lubi, ale jakos chyba przybrała na wadze. Gada jak najęta, a ostatnio zaczeła nawet wykrzykować rozkazy: mleko! bajki! na dwór! Musze ją przekonać, że tak się nie robi. Karo zajrzałam na twojego bloga i odnosnie nastroju mam to samo :( Jestem zdołowana, mam kilka powodów, ale to chyba nie to. Jestem po prostu zmęczona! I nic nie zapowiada się, że będzie lepiej :( Ognik, a ty gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JAAGA glowa do gory ,gorzej byc nie moze .za chwile wakacje...a jakies palny urlopowe macie?ja tak.....nocne wstawania,karmienia,odpukac kolki,wiec tez troche jestem tym przerazona ale mam nadzieje ze majeczka bedzie taka grzeczniutka jak zuzolinka. jaaga co do opieki nad zuzia to moja mama bierze ja do siebie .mam tylko nadzieje ze po drodze nic sie nie zdarzy bo wraca z wakacji 27 czerwca,pozniej od 13 lpca na 11 dni jada do kolobrzegu tzn,babcia z zuzolinka.po cichu w polowie sierpnia my planujemy gdziec pojechac ale to nic konkretnego bo wiadomo roznie moze byc.z zuza to juz w 4 tygodniu jej zycia jechalismy . wogole to nie mam nic popranego bo dzis mieli przywiesc nowa pralke a tu telefon ze spadla im pralka podczas transportu i najwczesniej poniedzialek lub wtorek a stara juz wydalismy.zamowilam tez sruby do lozeczka po zuzi bo tak gdzies je schowalam ze teraz nie moge znalesc i mama nadzieje ze beda pasowac bo nie jestem pewna co do modelu lozeczka. przytylam 12 kg ale przez te upaly czuje sie jak na 100 no i napuchlam strasznie.a tak to luzik.codziennie dwa razy na spacerku i placu zabaw z zuza.praktycznie calymyi dniami jestem sama bo bartek w pracy,no to na tyle. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaga a ty mialas cesarke?robi sie w zzo czy w ogolnym znieczuleniu?choc pewnie zalezy to szpitala?ciezko sie dochodzi do siebie?pamietam jak mialam usuwanego torbiela na jajniku to bol brzucha po byl gorszy niz porod naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytko ja miałam pierwszy poród przez CC a drugi SN i zastanawiałam się co lepsze. Wybrałabym SN bez nacinania :). A tak to chyba wolałabym mieć jednak ranę na brzuchu, lepiej się goi i mnie potem dokucza :) Urlop mam zaplanowany w lipcu jedziemy ze znajomymi na Mazury> mamy wynajęte 3 domki na ogrodzonym terenie. My najmniejszy mamy dla siebie :) Ale mam problem w pracy, 19 maja ogłosić nowe plany wobec nas ponieważ przejął nas inny koncern i wszystkie plany mogą lec w gruzach 😭. Mogę nie dostac urlopu wcale, albo mieć go na czas nieograniczony :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga napewno bedzie dobrze ,a Mazury hmmm nigdy tam nie bylam ,alle ponoc jest pieknie. odnosnie cesarki to najbardziej boje sie tego ze nie bede wstanie zajac sie mala w szpitalu .w ktorej dobie daja dzieciatko do mamy?a jak bylo u Ciebie z karmieniem piersia po? u nas pogoda sie opsula ale ponioc na krotko....oby:P pozdrawiami uszy do gory .mam propozycje jutru robimy griila to zapraszam na odreagowanie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytko to bylo dawno :) jeszcze wtedy dzieci nie były razem z matkami. Wtedy nie karmiłam, bo miałam zakażenie szwu i dostawałam mnóstwo leków :( Potem juz nie udało mi się wrócić do karmienia. Teraz to jest super, bardzo duzo się zmienilo! Kornelię już karmiłam :) Najlepiej skontaktuj się z Iskierka, ona jes \"świeża\" więc ci pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga w sumie to nie warto nastawiac sie bo i tak bedzie jak ma byc a pozatym co szpital to obyczaj.ja po cichu marze zeby maja sie odwrocila bo porodu nie wspominam zle:P,ale najwazniejsze zeby mala byla zdrowa ,a jak weszla to i wyjdzie tedy lub tedy:) mamuska jak pobyt w poznaniu? pozdrawiam iskierko napisz co u ciebie?jak sonie radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga - jestem jestem. A właściwie przelatuję po drodze za moim szkodnikiem. Wszędzie go pełno i rozrabia na całego całymi dniami. Odkąd pozbyliśmy się smoczka mamy problemy ze spaniem. Nawet jak mały zasypia na siedząco, to przy próbie położenia go wrzeszczy wniebogłosy. Jak w dzień się nie wyśpi, to potem jest tak niegrzeczny i złośliwy, że mam ochotę go sprać. A często się nie wysypia, bo tak walczy z zaśnięciem, że zazwyczaj udaje mu się nie zasnąć. Wieczorem pada o 22 nawet i przeważnie musimy go uziemić w łóżeczku wkładając szczebelki. Tylko jest już tak zmęczony, że nie ma siły wyrzucać pościeli z łóżeczka, drzeć tapet itp. co zazwyczaj ma miejsce jak go włożę do łóżeczka. Poza tym jest uroczy i słodki. Uwielbia się do mnie przytulać, czym mnie zawsze rozbraja. Z dnia na dzień coraz więcej rozumie. Jeszcze nie mówi, ale pojawiają się już pojedyncze słowa czy zwroty. Poza tym mówi po swojemu, ale coraz bardziej stara się nazywać różne rzeczy po \"naszemu\". Lubi rysować kredkami, ale trzeba go pilnować, bo jak ma złośliwy nastrój, to pisze po ścianach :-P Pozdrawaiam Was wszystkie no i Wasze dzieciaczki oczywiście. A Edycie życzę dużo spokoju i odpoczynku :-) Na pewno będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ognik! Buziaki dla łobuziaka ❤️ Masz zamęt jak my wszystkie. A co maja powiedzieć: Iskierka i Edyta ? Ja tez jak wracam do domu po pracy to nie wiem za co sie wziąć. Kornelia od razu wyciąga mnie na: pacelek, a ja mam tyle roboty. Ciesze się, że jednak udało mi sie z powrotem wygonić ja z naszego łożka i znowu spi w łóżeczku :) Jednak nie usypia sama. Mówi juz wszystko, sama jestem w szoku jak ogromny zasób słów ma, ale to chyba przez TV, szczególnie program baby TV na N-ce. Zwariowałam całkiem na jej punkcie. Chciałabym , żeby teraz czas stanął w miejscu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Jaaga, wiem że nie tylko ja jestem taka biedna, ale czasem trzeba pomarudzić ;-) Wydaje mi się, że każdy ma jakąś trudną sytuację. Mnie najbardziej doskwiera to, że nie mam z kim małego zostawić, bo rodzinę mam daleko, męża nie ma całymi dniami, a ja pracuję w domu. Czasem bym sobie chciała wyjść choćby do pracy, ale wyjść i nie widzieć tego bałaganu i słuchać pisków i wrzasków, które moje dziecię wydaje z siebie namiętnie i z zaangażowaniem. Ale właśnie np. z Twojego punktu widzenia wygląda to zupełnie inaczej i pewnie mnie też by tak nie było dobrze. Ech, życie... A Iskierkę i Edytę to podziwiam, choć przyznam, że zazdroszczę, nawet bardzo. Ale nie wyobrażam sobie jakby to było z jeszcze jednym takim diablątkiem :-D Ja też mam n-kę, ale nie kupowałam tego pakietu dla dzieci. Tak trochę z obawy że będzie ciągle chciał oglądać tv. Zresztą i tak chce, a reklamy to najlepszy program :-P Ale może by się przydało, miałab ym trochę spokoju. Rano w tvp oglądamy bajki, ale nie zawsze się nadają dla takich maluchów i mały się szybko nudzi. A w tym o którym piszesz są programy dla takich dzieciaczków jak nasze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Ognik,Jaaga dzieki za troske ,ale ja mysle ze bedzie ok.grunt to pozytywne nastawienie, a reszta jakos sie ulozy.Najbardziej obawiam sie spacerow ,bo mieszkam na 2 pietrze bez windy ,a sasiedzi, u nas to szkoda slow.kiedys w zartach jednego poprosilam o pomoc ,jak jeszcze zuza byla w glebokim.to mi powiedzial cierp cialo cos chcialo!!!!wiec bez komentarza.Ja do tej pory pomagam innym jak moge ,ale na wychowanie innych nic nie mozemy.tak samo jest w tranwajach.Jak tylko wchodze to ludzie lep w druga strone i nie widza.mnie akurat to nie wzrusza bo wyszlam z takiego zalozenia ,ze jak nie dam rady to nigdzie nie jade i tyle. Jaaga fajnie ze kornelia duzo mowi,zuza powtarza .ale w wiekszosci po swojemu.ostatni hit to :tatus kupisz? i niby wyrazy trudne,a malpa umie powiedziec ,a jak sie pytam jak masz na imie to mowi ja,a wydawaloby sie ze zuza to proste slowo.25 ide na kontrole i jestem ciekawa czy maja sie odwrocila.choc z tego co wyczuwam to raczej nie i tak szczeze to nie zalezy mi na tym,bo dzwonilam do poloznej ktora mialam przy zuzi i akurat w lipcu idzie na operacje. osttani tydzien chodze na basen i naprawde bedzie mi brakowac r.pisez o wszystkim i o niczym ale tak to jest .ognik to do dziela!!!!! pozdarwiam dziewczynki i jeszcze raz dzieki za pamiec{kiss}🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ognik bajki na baby tv są o.k. szczególnie właśnie dla takich maluchów. To są takie p[rogramiki edukacyjne, moja Kornelia ma dzieki nim olbrzymi zasób słów: np. wie co to perkusja, skrzypce, pianino i tamburyn :) Wczoraj byłyśmy u fryzjera i teraz mam w domu małego Kotnelka ;) Edyta odzywaj się chociaż czasami ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaga a jak kornelia zniosla fryzjera?to byla pierwsza wizyta? ja mojej wloskow nie scinalam jeszcze .ma takie krecone ze dlugosci nie widac:P a pisac bede .najnowsze wiadomosci podam 25 bo ide do gin i dowiem sie co z mala pipka tzn,jak lezy.w koncu wyjelam z szafy male rzeczy i az sie zdziwilam jakie znowu malenstwo bedziemy miec:)a od jutra robie pranie i szykowanie bo czas goni a w weekend znowu na dzialeczce i czas leci...... pozdarwiam dziewuszki.a jakie macie plany wakacyjne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zniosła dzielnie :) Jak by miała takie loki jak Zuzia to bym nie ścinała, ale takie jakieś kołtuny zaczęły jej się robić. Teraz odrosną piękne loki :) Jestem w stresie :( Jutro o 11.oo ogłoszenie u nie w pracy: \"co dalej z nami będzie w świetle fuzji z Imperial Tobacco\" Czuje się jakby dzisiaj był ostatni dzień mojej pracy, a wziązku z tym moje wakacyjne plany mogą się rozsypać 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaaga strasznie powaznie to napisalas.trzymamkciuki i daj znac . pozdarwiam bo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczynki Wczoraj ok południa moja koleżanka która miała problemy z zajściem w ciążę (pisałam o tym kiedyś) urodziła przez cesarskie cięcie synusia:)))) strasznie się cieszę:)) Pozdrawiam i teraz czekam na Majeczkę Edytki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Jestem, jestem. Dawno mnie tu nie było. Wzyscy się porozchodzili po innych forach, ale może będzie tutaj gwarniej :D Dziękuję za gratulacje. 🌼 Moje chłopaki dają o sobie znać :D Jestem czasami tak padnięta, że nie mam ochoty na nic. Chociaż wymyśliłam sobie dodatkowe zajęcie - handelek. No właśnie, czy mamusia 77 tu zagląda? Chciałabym popytać odnośnie otwarcia sklepu, bo o ile pamiętam, to masz sklepik z ciuszkami dziecięcymi. Ja jestem w tej kwestii bardzo zielona, a myślę o takim czymś, tylko, że nigdy nie miałam do czynienia z handlem. Na pewno nie będę konkurencją dla Ciebie :D :D :D :D Zastanawiam się nad sklepikiem z odzieżą dziecięcą i młodzieżową oraz damską. Nie jest to zbyt duży mix? Mi bardzo podobają się sklepiki tylko dziecięce i młodzieżowe z oryginalnymi ciuszkami, ale to pewno trzeba dużego wkładu finansowego. Mogę liczyć na pomoc?????????????????????????????????????? Etam rozpisuje sie o prawie północy o sklepie, który może nigdy nie powstanie. 🌼 Fotki moich chłopaczków sa na bobasach, staram się uaktualniać co jakis czas. Karo dziękuję za komentarz. No a jak przyjął Bartek braciszka. Było tak, że jak przyjechałam z Adasiem ze szpitala, to Adaś przywiózł dla Bartusia prezent - szlifierkę no i było ok. Uściskał za to braciszka i od tej pory cały czas chce go ściskać. Jak Adaś płacze, to Bartke śpiewa mu aaaaaaaaaaaaaaaa............., albo marudzi pod nosem coś. Ogólnie nie jest źle, tylko Bartek nie ma wyczucia, że za mocno ściska Adasia, więc muszę ich pilnować na każdym kroku. ❤️ Edytko trzymam kciuki. Najgorsze jest to czekanie na cięcie. Dla mnie cała noc z wtorku na środę była koszmarem. Co chwilę miałam skurcze, ale jakoś do 10 dotrwałam i mnie pocięli. brrrrr.............. ale nie było źle. Na pewno lepiej niż z Bartkiem. O kurczę, ale się rozpisałam. Ja jestem teraz na majówkach, ale nie czuję do tego topiku przywiązania. Być może dlatego, że tam jest tak jakoś dziwnie. Nie mam wogóle żadnej orientacji kto skąd jest i co robi. A u nas było fajnie, bo bvyło nas o wiele mniej niż na majówkach i ogólnie jakoś bardziej można było się \"zapoznać\". :D :D :D :D Spadam, bo Adaś budzi się na cycolki. Pozdrawiam Was wszystkie. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj mega mamuśko Iskierko:) \"Cycolki\" matko kiedy to było, Maja już jest taaaka STARA:D Wiecie co u nas w Krakowie dziś są WIANKI, nigdy nie byłam na miejscu podczas tej imprezy, bo zawsze już zjeżdżałam po studiach do domu, potem też jakoś nie byliśmy w tym czasie w Krakowie, i wreszcie teraz, w tym roku, dziś kiedy zostaliśmy i mogliśmy iść jakoś tak się poukładało że nie poszliśmy:((((((Chyba jjuż zawsze będzie mi dane oglądać je tylko w TV...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczyny, widzę ze wracacie na stare śmieci :) Karo ty nie ciesz się z sukcesu koleżanki, tylko bierz się do roboty ;p Moja koleżanka tez jest w ciązy, nie wiem czy wam pisałam. Ciesze się bardzo, chociaż ma być chlopak a ja liczyłam na koleżankę dla mojej Kornelii. Iskierko fajnie, że tak świetnie dajesz sobie radę, a jak mąż tu czy tam? Kiedy sie przeprowadzcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż w Polsce, ale w domu jest późnym wieczorem. przeprowadzimy się mam nadzieje ze w przeciagu 3 lat. pisze lewa reka, bo adas na cycu. karo bierz sie do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam No fakt dawno tu nie pisałam, ale troszke było do poczytania co u was słychac... Iskierkro gratulacje, masz wspaniałych synów no to teraz masz co robic nie powiem... Jesli chodzi o sklep to nie bede sie tu na forum rozpisywac, w wolnej chwili napisze ci cos na emaila, ja otwieram włąsnie grugi sklep i jestem troszke zabiegana, ale masz racje wszstkowymaga ogromnych nakładow gotówki, szczegolnie jak jestes nowa w branzy. Jak chcesz to napisz jakie szczegoly cie interesuja napewno odpisze jkubala@gazeta.pl Córcia po komuni teraz zakonczyla edukacje w przedszkolu, we wrzesniu do szkoly, aktualnie jest na wakacjach u babci... Dawid uwialbia spiewac piosenki, i powtarza wszystko jak papuga, nie potrawi mowic literki "W" zmienia ja albo opuszcza czasami smiesznie to wychodzi, kontakt z nim jest swietny, wiec nie moge narzekac, opanował juz zasady korzystania z toalety ale zdazaja sie wpadki, no i oczywisci w czasie snu ma pieluszke ale rano jak wstaje to woła lulu pomimo z jeszcze ma pampersika... Ostatnio meczy mnie kaszel chyba przez ta zmienna pogode... teraz sa upały... Napisze cos znowu narazie paapa Jaaga i co z praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc dziewczynki:) Edytka??:)) Są już jakieś wieści?:)) Jest już Majusia na świecie?:) Pozdrawiam i mam nadzieje, że wszytsko dobrze poszło:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Chciałam tylko napisac że Eytka dzisiaj urodziła coreczke o 6,13 Majeczka, 2940 waga 51 cm, poród naturalny, pośladkowy trawł 4 godz. Podobno bardzo podobna do Zuzi. Pozdrowionka dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie przeczytałam:):):):) Edytko GRATULACJE:):):)!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i okaząło sie, że wszytkie tu zaglądaja tylko pisać się nikomu nie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!! Jaaga dokładnie, ja w sumie pisuje z Edytka poprzez sms, lub na naszej klasie, ale tu tez czasami zagladam. Mały skonczył 2 latka i cały czas broi, juz zdazył zalapac kleszcza miał go w bardzo delikatnym miejscu... ostatnio zdarł nosa jak zarył o chodnik, no i pszczoła go ukosila i to w ucho ale teraz wiem ze nie jest uczulony.... Pieluszki stosujemy juz tylko do spania, w nocy do nich sika a w dzien podczas drzemki zazwyczaj jest sucha, fajnie woła i rozróżnia czy chce kupe czy siku...no i korzysta zubikacji dorosłej nie lubi nocnika... Mowienie... hmmm cały czas cos gada wszystko powtarza i tworzy proste zdania, w sumie mozna sie z nim dogadac... Teraz wakacje wiec corka ciagle w rozjazdach zalicza wakacje u, cioci babci... Urlop planujemy od 2 sierpnia nasze morze okolice Władysławowa, czy ktoras taz z Was była moze... I piszcie co tam u Was i waszych smykow... Bo pogoda w kratkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Serdecznie gratulacje dla Edytki 🌻 Mamusia - ja byłam kilka lat temu we Władysławowie. Pewnie się pozmieniało trochę przez ten czas. Byliśmy w mniej rekreacyjnej części miasta. Do plaży mieliśmy blisko, ale nie było tam budek z lodami itp., tylko taka dzika prawie plaża. Ale fajnie było, bo nie było tłoku. A na tej plaży właściwej, z drugiej strony portu szpilki by się nie wcisnęło. My też już po urodzinkach. Mój smyk rozrabia za dwóch, wszędzie go pełno, a hałasuje jak pięciu. Bunt dwulatka już się nam zaczął chyba z pół roku temu i zastanawiam się ile to jeszcze potrwa. Charakterek ma straszny, wszystko musi być na jego. A tylko coś pójdzie nie po jego myśli, to piszczy tak, że mózg rozsadza. Jak na ulicy ktoś coś do niego powie to też wrzeszczy \"nieeee nie nie\". Z mówieniem tak sobie, ma kilka słów, troszkę powtarza (jak ma akurat ochotę). Liczę po cichu na to, że jak zacznie mówić, to będzie mniej nerwowy, bo będzie umiał powiedzieć o co chodzi. Z nocnikiem też tak sobie. Woła pezeważnie jak już się zsika w pieluchę. I niespecjalnie chce siadać. Ubieram mu czasem zwykłe majtki, żeby się pomoczył i może wtedy załapie, ale nie przeszkadza mu to jak ma mokro... Tak sobie myślę, że zrobię przerwę w tych naukach i za jakieś 2 tygodnie znowu zacznę próbować. Może samo mu się coś zmieni. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×