WIOSENNE STARANIA- kto jeszcze? cd..topicu sissi

Filipko i dla ciebie i nie wolno ci sie juz niczym zamartwiac bo dostaniesz po dupeczce patyczkiem ;) BEDZIE DOBRZE I TEJ WERSJI SIE TRZYMAMY!!!! INNEJ NIE MA I NIE BEDZIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziewczynko kochane zycze wam duzo sloneczka w weekend i wspanialy ch erotycznych snów;) do poniedzialku OLI FILIPKO VIOLU dla was cała fura fluidkow

HANIU Tak jest!!!! Rozkaz :) Dla Ciebe Miłego weekendu kochana i do poniedziałku

Filipko juz wrocilam zakupki sie udaly:):)zmachalam sie jak nie wiem co:):)wlasnie rozmawialam z Rodzicami:):)siostra do mnie przyjedzie w czerwcu juz sie nie moge doczekac:):)razem bedziemy szalec po sklepach:):) Haniu udanego weekendu:):)

Haniu buziaczki wielkie dla Ciebie i udanego weekendu A żebyś wiedziała że się za wszystkie czasy narechotałam z tego co napisąłaś :D hi hi Dziękuję za fluidki :D łapię!!!!!!!!!! Ja troszkę domek ogarnęłam ale jeszcze duuuuużo przede mną Ale tak sobie myślę że tak powolutku, powolutku każdego dnia sobie coś posprzątam i może do świąt się wyrobię :D hi hi Filipko Dziękuję słoneczko A swoją drogą to mi też ani żyganie ani żadne ciązowe objawy nie straszne. Wszystko wytrzymam byle tylko mieć swojego skarbeńka maleńkiego A ta durna @ niech idzie w pi...... dobrze napisałaś a co! Violu Cieszę się że zakupki udane :D No i widzę że dobrą wiadomośc o przyjeździe siostrzyczki dostałaś. Super :D

Filipko!!!Jestes???:(:(:( Hani nie ma to Filipka tez sie nie odzywa:(:( Nikogo nie ma:(ide robic odbiad:):)trudno sama do sie be nie bede pisala:( Milego weekendu dziewczynki Moze zejrze wieczorkiem:)

Violu Bez takich oskarżeń mi proszę!!! ;) To że nie ma Hani wcale nie oznacza że ja nie piszę!!! Dopiero teraz udało mi się naprawić internet, chyba od OLI przeszło do mnie. Ja mam net bezprzewodowy i mi się ruter zawiesił. Jestem tak wściekła że szok!!! Możemy zrobic eksperyment i będę pojawiać sie tylko wtedy jak hani nie bedzie :P Sprawdzimy wtedy Waszą frekfencję ;) Mój misiek własniw rócił a jutro ma wolne bo w fabryce wumieniają instalację elektryczna przez weekend i cała fabryka ma dwa dni wolne :) Także przde mna całe DWA dni z miśkiem :D Tak sie cieszę :) Dla Ciebie Super, że zakupki Ci sie udały :) No i że siostra do Ciebie przyjedzie. Bedzie Ci raźniej :) Tylko nie zaniedbuj nas wtedy!! OLI Kochana dokładnie zniesiemy wszystko dla swojego maleństwa. Byle tylko pojawiło się juz pod naszymi serduszkami. Wkoncu musi nadejśc ten dzień!! Powtarzam to już do znudzenia ale przecież wkoncu musi sie udać!!! Dla Ciebie

Filipko:) przepraszm jesli Cie urazilamdobrze ze net naprawilas:):)Fajnie ze Twoj misiek ma 2 dwa dni wolne moj niestety jeszcze jutro do pracy i pozniej jedzie na fuche wiec zobaczymy sie dopiero wieczorkiem:(siostra przyjedzie dopiero w czerwcu po egzaminach a do czerwca to jeszcze troche czasu :( udanego weekendu :):)

Violu Absolutnie mnie nie uraziłaś !!! Ja to pisałam w formie zartu. Ale net faktycznie podziałał mi dziś na nerwy. A teraz działaja strasznie mi te dwa pajace co ze mna mieszkają Dobrze że juz niedługo ich nie bedzie :D Bo bym chyba jednak uzyła jakiegoś ostrego przedmiotu ;) No nam sie trafiły te dwa dni wolnego. I tak sobie myslimy aby jutro sobie gdzies na wycieczke pojechać do takiego miasta w którym jeszcze nie byliśmy. Juz nawet wiem gdzie :) A przy okazji nie będę musiała ogladać tego chorego teatrzyku który odstawiają pajacyki w związku ze swoim wyjazdem Ehhh gdyby tak juz nie wrócili...Pomarzyć dobra rzecz :) ;)

Filipko to Ci wspolczuje takich wspolokatorow,my na szczescie trafilismy na dobrych wspollokatorow:) Pewnie nie ma co czasu marnowac na wycieczke trzeba jechac :):)poprosez o zdjecia:):)ja dopiero wycieczke bede miala za tydzien :)najgorsze jest to ze boje sie lotu samolotem:(

no ja plan na dziś wykonałam dziecko spi więc teraz chwila dla mnie :D siędze tu sobie i popijam Tyskie :P a co tam cos mi sie nalezy od życia Filipko fajniutkie sa takie weekendy z męzusiami ja dawno nie miałam takiego tete a tete z moim :-( teraz nas jest trójka hehe plus kot ;-) wiec korzystaj póki mozesz później już nigdy nie bedziecie sami a jeszcze jak współlokatorzy sie wyniosa to hoho! hulaj dusza :D

Violu Ci moi współlokatorzy to...moja kuzynka i jej przydupas :o wolałabym z obcymi mieszkać. A lot samolotem nie jest taki zły :) Ja mam juz 7 za sobą :) A pierwszy raz tak sie bałam że aż całą drogę płakałam!!! Latałam i noca i za dnia, za dnia o wiele lepiej, ładne widoki. Podeślę Ci fotki :) Jutro albo w niedzielę. Kruszynko Oj napiłabym się z Toba tego piwka :D troche szumu w głowie dobrze mi by zrobiło bo coś poddenerwowana jestem. Hehe mamy zamiar korzystać z wolnej chatki :) szkoda tylko że mąż więcej czasu w pracy, ja sama ale co tam! Wieczorki są nasze ;) No i w święta będzie miał 4 dni wolnego :D

no Filipko zapraszam na piwko stoi jeszcze puszka w lodówce bo ja z przyzwyczajenia dwie wzięłam ale dzis mężuś dalekooo.... napisał mi smsa że własnie promem płynie do Szwecji ech... a Ty dziewczyno ciesz się i korzystaj z mężusiem ile sie da

Kruszynko Z checią skorzystam z zaproszenia :) Po drodze skocze do sklepiku po zapasy ;)

Filipko pewnie ze z obcymi lepiej bo z rodzina to dobrze na zdjeciu sie wychodzi i to jeszcze trzeba stac w srodku zeby Cie nie wycieli:):)ale ciesz sie nie dlugo pojada i bedziecie samy z miskiem:)na foteczki bede czekac:):)wrocil moj Skarbek:):)

hehehehe zapasy mile widziane to imprezka się rozkręci :D :P

Violu Dla mnie to sa juz obcy ludzie. Ja nie mam juz skrupułów jesli o nich chodzi. My im pomogliśmy a oni tylko zatruwaja zycie. Kruszynka Jak sama widzisz odreagowanie mi sie przyda więc zapasy musza byc ;) dwie skrzynki wystarcza?? ;)

kobieto! bierz nawet trzy i przyjeżdzaj :D tylko co Twój mąz na to? ;-) hehe a mnie to piwko usypia... nawet chyba nie dosłucham listy na \"trójce\" tylko kropne sie spac ziewam jak hipopotam ech jutro pewnie pobudka bladym świtem nie mówiąc o nocy pewnie przerywanej ech Filipko wolałabym miec noc przerywana czym innym hehe do jutra dobrej nocy

Kruszynko Oki to wezme 3 !!! Najwyżej razem usniemy haha ;) Spokojnej nocki

Filipko niestety tak to jest moj maz tez pomogl w znalezieniu pracy tutaj i tez nawet nikt mu nie podziekowal ale cale szczescie ze Ci ludzie wrocili do Polski i nie zawracaja na gitary:)

Violu Tak to właśnie jest. Przykre ale prawdziwe. Polak polakowi wilkiem szczególnie na obczyźnie. Mój brat to ściągnął tu ze 30 osób i mało kto, powiedział dziekuję. Ale tu nawet nie chodzi o wdzięcznoiść tylko o bycie w porządku wobec drugiej osoby. A to takie świnie które by sobie dały za jednego funta włosy z dupy wyskubać. Jedni już pojechali do Polski bo cieniasy byli a ci co zostali to wielkie państwo. Szkoda słow. Ciesz się że tamci od Was pojechali.Na takie gnidy szkoda życia. Wiem coś o tym.Niestety.

Filipko ja tez nie licze na kogos ze mi ktos pomoze moj maz tez sam przyjachal tutaj na poczatku mieszkal w hostelu z tym kolega co mieszkamy okradli go ponad 1000euro poszlo i do tego komorka wiesz co ja przezylam jak bylam w kraju i jak mi powiedzial wszytko:(jak jeszcze czasami z mezem na fuche i rozmawiam z ludzmi,i mowie im ze nie pracuje dobra ok nie ma problemu pomozemy Ci i wiesz co mowia ze dadza znac ale ja i tak wiem ze nie zadzwonia.Dlatego wiem ze jak mam liczyc to tylko na siebie na nikogo bo jak sama nie znajdziesz pracy to i tak Ci nikt nie pomoze.A Polacy szkoda gadac jeden drugiego to by w lysce wody utopil,z reszta pewnie u Ciebie tak samo jest.

Filipko zycze udanego spokojnego weekendu

Violu Tu jest dokładnie tak samo. Trzeba liczyć tylko na siebie. Zresztą mi to odpowiada, tak mi zycie dało w kośc a w szczególności ludzie że nie chcę już nic od nikogo. Wszystko co mamy zawdzięczamy tylko sobie. Jeteśmy całkowicie niezależni i mam nadzieję że tak już pozostanie. Wam również tego zyczę. I udanego weekendu kochana Dobranoc dziewczynki moje kochane

Filipko dokladnie tak jak i my wszytko co mamy zawdzieczamy sobie i ciezkiej pracy i ma sie ta stysfakcje ze sami na to zapracowalismy:):) Jeszcze raz udanego weekendu dla Ciebie i kolezanek

Witam Was kochana kobietki!!! Kruszynko zdrówko!!!! Ja właśnie dokończyłam szampana z wczorajszych urodzin męża a teraz siedzę przy Lechu :) :) :) i już ledwo widzę :-Q Dziewczynki ale się za Wami stęskniłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale nie mam niestety w domciu neta i rzadko się odzywam.... :\'_( Pozdrawiam Was wszystkie !!!!!!!!!!! A wszystkie wstrętne @@@@@@@ A kysz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mąż obiecuje mi stały net ale ciekawe kiedy to będzie. Kurcze chyba się opiłam :)

Madzia: Witaj. Ja Ci towarzysze bo siedze przy debowym mocnym i jak tak dalej pójdzie to tez ci dorównam :) Odzywaj sie częsciej i pisz co tam u Ciebie. Jak tam starania nad drugą dzidzią?

Kikunia!!! No to chlup.... :) Ale dzisiaj się pijaństwo zrobiło na tym naszym topiku :) Chętnie bym się odzywała częsciej ale... jeszcze nie mam stałego netu... :( A Ty tak w domciu pijesz czy też to jakaś szczególna okazja?

Kikunia jeśłi chodzi o drugą dzidzię to czekam ze starankami do czerwaca bo w tym miesiącu czeka mnie super wesele w Krakowie i chcę się na nim wybawić więc dzidzię będę \"płodziłą\" po imprezie :) A Ty chyba jesteś z Krakowa jak dobrze pamiętam.

Witajcie dziewczynki. Z góry przepraszam was ale nie wiem co sie u was dzieje bo nie mam nawet kiedy czytac a jak mam to nie mam siły:))) Mam prośbę jak bedziecie cos zmieniac w tabelce dzieciaczków to mozecie wpisać zuzi wage na 9100 i 80 wzrost:))) U nas bez wiekszych rewelacji Zuzia od poniedziałku poszła do złoba ja wróciłam do pracy jestem potwornie zmeczona.W pracy mam tyle roboty że wychodzac z niej niewiem nieraz jak sie nazywam potem lece po zuzke do złoba wracamy do domu daje jej mleczko i wychodzimy na dwór spacerujemy do 19 i wracamy do domu i poprostu padam na pysk ale musze wytrwac jeszce godzinke zanim zuzia pójdzie spac potem robie sobie obiad i już po mnie.Nie wiem jak tak długo jeszcze pociągne.I ciągły do tego stres żey zuzia znowu nie zachorowała bo musze wszystko nadrobić w pracy żeby nie było zaległości normalnie koszmar zyje ostatnio w wielkim stresie nie przypuszczałam że będzie az tak cięzko.Teraz wiem jak cięzkie zycie maja samotne matki:((((((Dzis tak sie wkurzyłam w złobku bo przyszłam po zuzie a facet odbierał wnuczke z widzenia ich znam bo czesto widze mame tej dziewczynki albo dziadka.Dziadek ma wyglad niezłego sztajfka chyba lubi zagladnac do kielicha a mamusia tej dziewczynki tez nie za ciekawie wyglada.Ale mniejsza z tym no wiec odbierał ta wnuczke a ta biedna ledwo oddycha normalnie nie wiedziałm na poczatku o co chodzi bo słysze jakies harki myśłałam że zuzia cos robi ogladam sie a te dziecko normalnie z zielonymi gilami ZIELONYMI do brody i ledwo dycha przez buxke tak ma zapchany nos.No myślałam że mnie szlag trafi to ja 2 tygodnie kuruje dziecko po to zeby przyszło do złobka i sie spotkało z dzieckiem ledwo dychajacym.Jak u zuzi sie cos dzieje to od razu mi gadaja albo karza przynosic zaświadzcenia ze może uczęszczac do złobka a tu z takim katarem i myśle ze te dziecko ma nie tylko taki katar sobie chodzi.W poniedziqałek powiem babom co o tym myśle bo to juz nie jest jakis tam katarek tylko to juz jest poważny katar u takiego dziecka i raczej jest zakaźny no normalnie mówie wam jak sie wkurw.......To ja z byle guwnem musze latac do lekarza a tu z takim katarem łazi dziecko.No nic w poniedziałek załatwie ta sprawe może jestem złosliwa ale co ja tez musze dbac o swoje dziecko. Dobra dziewczynki ide się klaść i tak dzis wytrzymałam bo zasnełam przy usypianiu zuzi wieczorem ściskam was mocno.I do usłyszenia nie wiem kiedy:(((

OOOO dawno u nas takich nocnych pogaduszek nie było. Ale znająć moje szczęście to będę ostatnia. Nie mogę usnąć. Zreszta jak od jakiegoś tygodnia. Już chyba jestem po prostu za duża. Ale bym się z Wami dziewczyny napiła piwka! Może spałabym lepiej :) Tak mi się dziś dzidzia stasznie rozpycha. Czuję się jakby miał mi brzuch za chwilę zacząć pękać. Jestem już strasznie zmęczona...