Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

no właśnie Ktosia też sie tego obawiam że Bartek będzie strasznie marudził. Rok temu jak jechaliśmy nad morze, wyjechaliśmy chyba o 22, to już spał, ale obudził sie o 3 w nocy i potem już nie zasnał. Co myśmy z nim mieli. Wył w samochodzie bo już nie chciał siedzieć w foteliku, co chwilę mówił że chce mu sie siusiu, tylko żebyśmy sie zatrzymali. A nad morze jest pół drogi tego co nas czeka do Chorwacji:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klub Pomocnych Matek
Ja takze mam dwuletnie dziecko -PAwelek i prowadze od miesiaca KLUB KOBIET-KLUB POMOCNYCH MATEK w Swarzedzu i okolicach POznania.Zglosilo sie juz do mnie 20 mam i spotykamy sie u ktores mam w domu lub na zewnatrz. Z tymze mamy dzwonia w roznych sprawach.Pomagamy mamom z problemami ale tez spedzamy razem czas w roznych formach :wyjazdy wyjscia z dziecmi lub bez. Wsrod nas sa mamy ktore prowadza zajecia plastyczne aerobik dla dzieci i ich mam ,psycholog,prawnik ,poloznik itp. Wiecej na topiku SAMOTNA MAMA pod pseudonimem Klub Pomocnych Matek dzien 03.04.07.Dzialamy bezplatnie. Interesuja nas znajomosci nawet droga e-mailowa gdyz chetnych mam nie brakuje a mieszkaja w roznych stronach Polski. Dodam ze chetnie poznam mamy ktore lubia podroze i kulture bo mnie to bardzo interesuje i moze umowimy sie wspolnie na jakis wyjazd z maluchami. Czesto przebywam w szczecinie u rodzicow wiec jesli ktoras z mam jest z tych stron to super! piszcie sms na numer 697758750 i przedstawcie sie w paru slowach. Moze namowie was na taki klub w waszym miescie.pozdrawiam.ASIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) My już w domu, gotujemy obiad;). Kacper się bawi, a ja sprzątam dalej:O Wsialam sobie nasionka różnych roślin;), zobaczymy czy mi cokolwiek z nich urośnie;);) Wionka--to szykują Ci sie piękne wakacje:) Tylko pozazdrościć;), bo my w tym roku siedzimy na tyłku, ponieważ od maja już na 100% rozpoczynamy wykańczanie domu:) i tak prawdę mówiąc nie mogę się już doczekać;););) Co do szczepionki to ja mam PNEUMOVAX 23.Wyczytałam, ze jest wysoce skuteczna i uodparnia przeciwko chorobom wywoływanym przez Streptococcus pneumoniae. Szczepionka uodparnia przeciwko 23 najbardziej rozpowszechnionym, inwazyjnym i lekoopornym szczepom tych bakterii. Muszę jeszcze iść do nas do przychodni i pogadać z pediatrą i raczej zaszczepię Kacpra. Ktośka--musze Ci powiedzieć, ze mi też się zachciało wypadu we dwoje;);).Trzy dni to i tak dużoooo, można poszaleć....:classic_cool: Więc zalatwiajcie z rodzicami, zebyście mogli zostawić dzieci i w drogę;);) No to już uciekam👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wionka. No to nie pocieszę Cie w kwestii podrózy szamochodem,bo np.do Tucepi jest 1600km:O:O:O My jechalismy non stop 17h.Ale mąż cisnął ostro po gazie. Tak więc musisz być dobrze przygotowana-ksiązeczki,puzle,klocki,kredki,papier,naklejki,zabawki(wszystko oczywiście musisz miec nowe,żeby malec pierwszy raz je widział na oczy).I tak co kilka godzin serwujesz mu nową zabawę,albo zabawke.Wtedy podróż sie tak nie dłuży.Najlepsze są wyklejanki.Ale takie co mają conajmniej 150 naklejek :D:D:D:D:D Magda. No ja własnie kilka dni temu zarzuciłam mojemu mężowi,że jestem dla niego tylko matka jego dzieci:( Niestety:(:(:( To pewnie dlatego wpadł na ten wyjazd:D Ale i tak ciesze się,że będziemy mogli sami spedzic czas.Tak,jak za dawnych czasów.Bardzo mi tego brakuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniała. Dziś wystawiam na Allegro nasz leżaczek Fisher Price.Uzywany tylko przez Anule.Od dwóch m-cy stoi i mi zawala pokój. Jak któraś z mam maluszków,lub spodziewajacych się chce odkupic za połowe ceny-to dawajcie znać.Jak nie to wieczorkiem wystawiam na licytacje:) Mam jeszcze podgrzewacz-2x uzywany Philipsa.Taki co mozna w samochodzie go podłączyc.Tez musze go wystawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessa
Magda, ta Twoja szczepionka to jest własnie na pneumokoki (powodują m.in. zapalenie opon mózgowych, szczepionka jest polecana dla dzieci, które przebywaja w żłobkach, przedszkolach), a nie na meningokoki powodujące sepse... Pewnie wiesz o tym, ale pisze tak w razie czego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuusia
hej dziewczyny. Napiszcie ile waza wasze dzieci ? moj synek ma 3.5 roku 14 -10 -2003 i wazy 21.5kg i 109cm kazdy mowi "jaki on duzy" ale jego ojciec ma 189cm takze moze byc duzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessa__ja jednak przeczytałam< ze ta moja szczepionka jest również przeciwko zakażeniom krwi(posocznica) tzn>sepsa> Ja też mam pytanie?? W jakim wieku masz dziecko, bo nie pamiętam czy pisałaś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessa
Jeszcze nie mam dziecka, ale mam siostrzenicę, która w czerwcu skończy 3 lata. Do 1,5 roku ją wychowywałam, a teraz duzo się zajmuje, dlatego jestem bardzo blisko z nią związana:) Ona właśnie była szczepiona jakis czas temu na pneumokoki. Wtedy jeszcze nie było zachorowań na sepse.Chodzi do złobka. Z tego co wiem to sepsę na która umieraja teraz dzieci :( powodują meningokoki. Najlepiej zapytaj lekarza dokładnie, bo podobno teraz "przy okazji" zarabiają i szczepią tym co jest dostępne....Czytałaś ten artykuł z o2, do ktorego wkleiłam linka? Mam nadzieję, że tego co piszę nie odbieracie jako wymądrzanie, bo nie jestem zadnym lekarzem, ale ten temat wałkowała moja siostra z róznymi lekarzami, dlatego pisze co wiem, bo a nuz pomoge;) pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuusia
ale mamm nadzieje ze moja waga pokazuje za duzo ,ja tez bym wolala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny z tego co wiem to sepsę mogą powodować zarówno meningokoki jak i pneumokoki. Tak przeczytałam w necie. Z tym że sepsę na którą teraz dużo dzieci choruje wywołują meningokoki. Podobnie jest z zapaleniem opon mózgowych. Może je wywoływać wiele szczepów bakterii. Łącznie z takimi na które pewnie szczepiłyście dzieci, bo to jest szczepionka zalecana( nie refundowana- HiB) Agusia moje dziecko wcale nie ma dużego ojca( mój mąż jest parę cm wyższy ode mnie) a też jest byk. Ma 3 latka i waży 20 kg i też ma coś koło 110cm, nie wiem dokładnie bo dawno go nie mierzyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosia dobrze że mi napisałaś o tych książeczkach i innych atrakcjach dla Bartka. Trzeba będzie pomyśleć o tym. A jakie wyklejanki masz na myśli? bo nie wiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wionka. Ja kupowałam wtedy wyklejanki na poziomie intelektualnym 2-latka.Były takie serie o Krokodylu co leciał w podróż samolotem.Następna,że jechał samochodem,że płynął łódka itd... I tam dziecko musiało wyklejac poszczególne etapy podróży.Oczywiście ja z nia siedziałam z tyłu i się bawiłysmy.Mamy swietne zdjęcia z podrózy,bo Karolina zamiast naklejac naklejki do książeczki-naklejała na siebie:D:D:D,albo gdzie popadło w samochodzie(szyba,siedzenia,zagłówki,drzwi).Ale ogólnie fajnie było. Jak wracalismy z HR to sporo spała w samochodzie.A na czas kiedy nie spała,to oglądalismy widoki za oknem,układałysmy puzle,no i te niezniszczalne wykejanki.Coś jej tam tez kupiłam w HR,o czym ona nie wiedziała i tez miała frajdę.To był taki zestaw do gotowania.Gotowała nam w drodze powrotnej hihi:D Wionka.Sa rózne wykejanki.Moja Karolina je bardzo lubi.Teraz ma takie na zasadzie książki.Czyli musi wklejac naklejki w poszczególne miejsca i wychodzi z tego baśń.Musisz poszukac w marketach na stoisku z książkami. Kup zestaw urodzinowy-czyli czapeczki,gwizdki co się rozwijają -będzie zachwycony.:):):) No i książeczki.I puzle!!!Ja miałam takie drewniane-3 komplety:O Ale były na tyle proste,że potrafiła poskładac sama(po kilku razach).I to była dla niej wielka frajda:D:D:D Musisz mu zapewnić sporo atrakcji. Dziewczyny. Ja uciekam,bo zaczyna sie dziś miting serialowy.Zakładam się,że 95% w Was tez dziś siedzi przed TV hahahahaha:D:D:D Buziaki na dobranoc👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde czytam i czytam i nie widze swojego wpisu z dzisiaj mialam mlyn w pracy wiec pewnie napisalam ale nie wyslalam :( ktosia masz racje JA siedze dzisiaj przed tv WIONKA moja mala zniosla podroz bardzo dobrze wogole nie nudzila a bylismy w tamtym roku w chorwacji i nad morzem , ja tez jak ktosia na podroz kupilam wyklejanki , ksiazeczki i jakies zabawki , jak nie spala to ciagle co mowilam do niej i spiewalysmy zeby sie jej nie nudzilo :) Magda to zapowiadaja nam sie wakacje w domu co ehhe dobrze ze mamy ten domek letniskowy to tam pojedziemy oczywiscie jak bedzie pogoda podczas mojego urlopu , ktosia a wyjedziecie gdzies sami z mezem?? bo niewiem czy slepa jestem ale jakos mi to ucieklo??? my narazie z mezem to niewyobrazamy sobie samotnych wakacji oboje uwielbiamy zasypiac i budzic sie blisko naszej malutkiej hehe kurcze takie z niej kochane dziecko ja srednio co 2 min mowie jej ze ja kocham ehheh dobra ide sie polozyc bo dzisiaj masakrystycznie boli mnie kregoslup w pracy myslalam ze bede plakac z bolu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Zimno u nas, a u Was? U nas -3 stopnie. Chyba zamarznę dzisiaj. Ja niestety zakupy świąteczne zrobię dopiero jutro wieczorem, gdyż moja siostra przyjedzie popołudniu i przypilnuje mi dzieci. Zazdroszczę Wam wyjazdu na wakacje. Ja mam trochę inne plany na tegoroczny sezon urlopowy, hi hi. Tylko moje dzieci nigdzie nie wyjadą prawdopodobnie. Zobaczymy. Zabieram się za śniadanko. Dzisiaj znów dentysta moich dzieci. Tak więc uciekam bo się nie wyrobię. Pa. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nikola. Tak,mamy plan wyjechac w maju na 2-3 dni do Krakowa....sami:P Dziewczynki zostana u moich rodziców. Ja też nie wyobrazałam sobie kiedyś zostawic Karoliny i wyjechac sama:O Ale Kredka trochę mnie tu otrzeźwiła i jak wysłałam pierwszy raz Karoline do dziadków...to na maksa odpoczęłam:D:D:D Chcemy pobyć sami.Chcemy nie być dla siebie rodzicami naszych dzieci,tylko chcemy być małzenstwem.Mam nadzieję,że wyjazd wypali. No i na wakacje mamy jechac sami.Tez sie ciesze i mam nadzieję,że wypali.No chyba,że kupimy mieszkanie-wtedy nigdzie nie pojedziemy. Zosia. Ja miałam podobne plany wakacyjne do Twoich w zeszłe wakacje:D:D:D Ale juz za rok bedziesz mogła zaszaleć;););) Szkoda,że dzieci nigdzie nie wyjadą:(A nie macie rodziny na wsi???Wiesz....na wsi jest fajowo latem:) U nas dzis chłodniej. My oczywiście nie śpimy od 6-tej rano:O Dzieci nie daja nam pospać:) Dobra,uciekam ogarnąc mieszkanie.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessa
Ktośka ..... bardzo dziękuję za miłe słowa:)🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuusia
witam was wszystkie. mam pytanie : czy wy zakrapiacie nosek dzieciom jak ma wodnisty katar? bo jedni lekarze mowia ze zakrapiac a inni ze nie bo i tak bedzie trwal tyle samo. Moj ma dzis straszny katar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessa. Proszę bardzo🌻Jestem szczera:) Napisz mi proszę,dlaczego do nas zaglądasz?Czy siedzisz też na innych topikach?? Wiesz...jak sie nie ma własnych dzieci,to mało kogo obchodzą-cudze.No nie???A Ty mimo,że nie masz własnych-zaglądasz na topik gdzie siedzą matki i gadaja o dzieciakach:) No może nie gadamy non stop o nich,ale dość często przewija sie ten temat:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguuusia. Widzę,że zaglądasz do nas??Fajnie-będzie nowa mama do pogadania.Witamy🌻 Ja Ci powiem,że podejmuje interwencje przy każdym katarze.Tzn.psikam Euphorbium(homeopatyczny),albo wodą morska. No i smaruje pod noskiem (szczególnie na noc)maścią majerankową.Daje jeszcze do picia herbatke zaparzoną z majeranku-jest rewelacyjna. Wiesz,jak sie łagodzi ten katar,to i dziecko lepiej funkcjonuje.Bo kto lubi miec zatkany,zapchany nos???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguuusia
dzieki za rade . ale mam troche problem bo nie mieszkam w polsce wiem ze ta masc mmajerankowa jest rewelacja bo sama sobie smarowalam zwllaszcza pomaga na podraznienia pod nosem nie? ale niestety skonczyla mi sie .mam w domu nasivin ide u zakropic bo tk leci mu jak woda z kranu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessa
Ktośka, juz dawno zaczęłam Was czytać (ponad rok temu?). Trafiłam tu przez przypadek, bo chciałam się o cos zapytac związanego z siostrzenicą (juz nie pamietam o co chodziło). A ze było jakoś miło, czytałam tez później Wasze wpisy, spisałam troche przepisów:p, póżniej miałam przerwe w czytaniu i od jakiegos czasu znowu co jakiś czas zagladam:) Czuję się jakbym Was trochę znała:) Na kafeterii udzielam się na kilku topikach, ale związany z dziecmi jest tylko ten:D I chyba tu najmilej:) W sumie nawet nie chyba, na prawdę jakoś przyjażnie i swojsko tu jest:) 🖐️ Ps. Mam nudna pracę i mam czas na siedzenie na Kafe:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym oznajmić, że moje kolejne dziecko ma ospę. Tym razem to Kubuś, tak więc mamy smarowanko na same święta. Jessa, pamętam że potrzebowałaś jakiejś rady, gdyż miałaś się opiekować swoją chyba siostrzenicą. Witamy nową mamusię, to zawsze jakieś nowe rady i poglądy. Widziałam wczoraj na allegro wózek i zastanawiam się czy go nie kupię. Jest to spacerówka, z wersją dla noworodka, tj. z wkładką i nie kosztuje zbyt dużo. Muszę się zastanowić. Poza tym muszę zabrać się za sprzątanko,chyba po raz pierwszy mam tak że za kilka dni święta a ja nic nie mam nawet zrobionego porządku. Ktosia, nie mam nikogo na wsi, a tym bardziej nikogo kto wziąłby moją ekipę. Jak tylko się będę czuła dobrze to pojedziemy na kilka dni nad morze. Buziaki dla wszystkich. PA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessa
Zosia, to była "Młoda" chyba:) Ja pytałam o cos związanego z mała ponad rok temu. Z resztą nieważne:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpadalm tylko na chwilkę żeby wam powiedzieć cześć Byłam na zakupach , uff, pełen sklep ludzi , choć pojechałam po 8. Magda miałaś rację;) z tymi zakupami. I zaraz lecę do lekarza po receptę na tą szczepionkę na meningokoki. Nie wiem jak sie udało załatwic to mojej szwagierce, ale będę miala jutro tę szcepionkę co jest dostępna za granicą- Neisvac-C. Będe miała spokojniejszą głowę jak go zaszczepię, od razu wezmę też receptę na pneumokoki, może tej znajomej uda sie z łatwić taniej z hurtowni farmaceutycznej. Ktosia szukałam dziś w sklepie takich wyklejanek i nie spotałam sie z tym. Ja mam w domu coś takiego- 100 pierwszych słówek po ang dla dzieci i tam trzeba pod obrazkami wklejać nazwy. Ale tylko takie w sklepie widziałam. Te puzzle drewniane Bartek też ma w domu. Swego czasu bardzo je lubił i ma parę kompletów. Za to na tekturowe jest chyba jeszcze za wcześnie. Ma takie z książeczką i nie umie ich jeszcze ukladać. W sumie mam jeszcze kupę czasu, ale tak tylko piszę. to papa Aha Jessa miło przeczytać że tu taka rodzinna atmosfera:)pisz częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×