Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

Kasiunia tylko zdjecie mnie by ratowało, tej nowej elewacji, za nic nie umiem dokładnie powiedziec jaki to kolor;) mój kuzyn który to robi mówi ze to róz łamany cegłą miał byc troche inny, w stylu beż łamany cegłą (chyba:O) ale wyszedł taki jaki jest, tez mi sie podoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiunia, moj szkrab tez ciagnie sie do siadania, glowe rwie nawet z lezenia. a jak sie zlosci przy tym! ze nie moze sobie usiasc. ktoska, u mnie tez nie ma spania, piotrek wstaje przed 6. w ogole noce u nas sa skomplikowane, obaj zasypiaja w swoich lozkach, niby super tzn malutki sam, starszego trzeba usypiac, potem w nocy piotrek przychodzi do nas, nawet nie wiem kiedy, jak sie budze do karmienia patrze, piotrek miedzy nami. po pierwszym karmieniu ok 24-1, szymek wraca do lozeczka a ja do lozka, potem zalezy ile razy sie obudzi, ale zazwyczaj nad ranem to juz nie chce mis ie biegac i biore go do lozka, a jak jest tam piotrek to ide do jego lozka, zeby go nie obudzic. no i wtedy jest problem, bo piotek jak sie obudzi chce sie bawic w swoim pokoju a tam spi szymek w jego lozku. nie wiem czy cos z tego rozumiecie, ale juz mi to ciazy. coz, trzeba zacisnac zeby i jakos to przetrwac. poza tym piotrus wreszcie spi bez pieluchy, ale swoje lozko ma zabezpieczone jakby co, a nasze nie jest zabezpieczone, no i dzisiaj slyszalam jak sika mi na koldre! bo tatus dal mu pic przed samym zasnieciem. aj, kto ma pszczoly ten ma miod, kto ma dzieci.... powiedzci mi jeszcze czy widzicie cos zdroznego w tym, ze po deszczu dziecko ubrano w kaloszki brodzi w lauzach i kopie bloto lopata? bo tak sie bawilo wczoraj moje jako jedyne na podworku i ludzie patrzyli na mnie jakos dziwnie.. milego dnia, u nas dzis leje!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze, jak nabazgralam, brodzi w kaluzach oczywiscie. inne literowki tez wybaczcie prosze. pospiech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaemi :( no to odpada , róż łamany cegłą czy tam na odrót nie ma szans - nie będzie u nas pasował :O to powiedz przynajmniej jaki rodzaj tynku : mineralny , akrylowy czy silikatowy i jaka struktura ? baranek, kornik czy rustikal?? Kredko - haha to u nas tak samo , mały sie strasznie złości jak leży , próbuje nieustająco sie podciągać - tam jest nawet takie zdięcie jak głowę ciągnie do siadania i już grymas na twarzy bo mu nie wychodzi :P ja ze spaniem zawaliłam :P:O:( owszem mały śpi tak do 12.00 w swoim łóżeczku ale potem już u nas i cały czas sie cycka domaga a ja półprzytomna przewalam sie tylko z jednego boku na drugi i już tracę rachubę o której i ile razy on je ... to wszystko z tego mojego niewyspania i lenistwa no i jak Kubuś miał tą chrypkę to lekarka mówiła żeby go obserwować dlatego spał ze mną bo sie bałam że go nie usłyszę z drugiego pokoju jakby sie dusił ... no nic - muszę się ostro za siebie zabrać, lenia wypędzić i Kubusia odkładać do łózeczka ... kurczę tylko on tak głośno protestuje :O Zuza nie była taka - gdzie ją położyłam tam spokojnie spała i już :) a ten jak mamusi nie czuje to już wojna :O:O dobrze żecórcia sie nam nie pcha do łóżka :) bo byśmy się wszyscy nie pomieścili :P Jutro zaczynam przygotowania do chrzcin - planujemy obiad zrobić, jakieś nieskomplikowane meni muszę ustalić ... msza o 11.00 a potem my wchodzimy na sam chrzest .... dobrze bo nie wiem kto by Kubę utrzymał przez całą godzinę w kościele :O:O o dziwo się nie stresuję tymi przygotowaniami - nie wiem co ja ostatnio taka wyluzowana aż siebie nie poznaję ;) będzie ok.20 osób jak oczywiście wszyscy dopiszą .... oj ale ten czas leci - zaraz muszę po ZUzę iść do przedszkola ... coś ostatnio nie chce chodzić, mówi że jest nudno :P:P liczy dni do wakacji :D no to zmykam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha, bo ja sie troche wycwanilam, kasiunia, to pierwsze karmienie ok polnocy to butelka! wypija 120, jeszcze troche cycka i spi czasem nawet 5 godzin! rewelacja. calonocne czuwanie z cyckiem na wierzchu przezylam z piotusiem, tym razem podziekowalam. a i w dzien inaczej nie zasypial, a teraz, pieluszka w lapki, troszke pokolysze wozkiem i spi. wlasnie tak zasnal. buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi no to ja tak samo teraz . pieluszka pod nos ubrałam i do wózka na taras , powinien pospać jakieś 2-3 godzinki .... wiem wiem , Kuba na początku też jadł z butli jak miałam problemy z tymi popękanymi brodawkami i tak właśnie spał po butelce o 12.00 pierwsze budzenie potem o 4.00-5.00 i było fajowo tylko co z tego jak ja i tak w nocy musiałam wstawać i co najmniej raz odciągać pokarm bo by mnie rozsadziło :P:P:O naprawdę padałam na nos i jak sie podgoiłam to wolałam go brać na cycusia i spać dalej :P a nie siedzieć pół godziny i odciągać pokarm... no ale teraz muszę to jakoś poprzestawiać ... jak mu będę ograniczać nocne jedzenie to i może produkcja nocna się zmniejszy bo jak narazie to sobie tego nie wyobrażam że on śpi 5 godzin a ja nie odciągam mleczka :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i gdzie Wy się podziewacie kochane??🌻 Jak ja się na topik nawróciłam to teraz Was nie ma :(:O Kubuś dalej śpi , Zuz coś rysuje, obiad zrobiony i ...... nie mam co robić hehe :D;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka łączenie kontrolne, pisze z pracy:P ale przerwa mi sie juz konczy😭 piszcie bo zerkam co u Was:) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Jak ja Wam napisze wiesci,to z krzeseł pospadacie:O Była u nas rehabilitantka.Poprosiłam o konsultacje,poniewaz Ania bardzo rozstawia stopy przy wstawaniu.I co sie okazało...:O:O:O Moje dziecko ma wiotkość mięśni.Dlatego jest niejadkiem:( Ma wysuniętą dolną szczękę(ja tego nie widzę)i przez to nie umie jeść z łyżeczki.Musimy z nią iść do neurologopedy i ona nauczy nas jak mała karmić.Rehabilitantka pokazała mi ćwiczenia dla Ani i jak mam ja karmić ze smoka.Musze jej podawac pokarmy ze szpatułki(nie łyżeczki)i czekac na wizytę u neurologopedy. Masakra:( Tylu lekarzy nic nie widziało.A ta dziewczyna przyszła,popatrzyła uwaznym okiem i odrazu wychwyciała mase niedoskonałości.Ania przechyla sie ciągle na prawa stronę i to też jest efektem wiotkości mięśni.No i najwazniejsze-nie je,bo ma wiotą krtań,jelita i brzuszek:( Musimy ćwiczć,ćwiczyć,ćwiczyc... Ludzie...ile jeszcze się dowiem???:O:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosia, współczuję Wam coraz to nowych wiadomości i tego że żaden z lekarzy nie potrafił od początku powiedzieć co Jej jest. Dzisiaj koleżanka namawiała mnie na poród w pobliskim szpitalu w Niemczech. Podobno łóżka do porodu to pełen kosmos, znieczulenie za darmo i po urodzeniu robią wszystkie możliwe badania dziecku, tj. badanie słuchu tak jak u nas, ale też od razu prześwietlenie bioderek, itd. Jak się nam będzie nudziło to podjedziemy tam zobaczyć szpital. Na 8 pracujących tam lekarzy ginekologów- 6 to Polacy. Zapomniałam napisać, wrócił mój mąż. Na miejscu się okazało,że stawka godzinowa nie ta o której mówili i praca na ponad 4 miesiące, a to jak dla mnie dość za długo. Odezwę się później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia. Jak to juz wrócił:O:O:O Ja nawet nie wiedziałam że on JUZ wyjechał:O:O:O Ja myślałam,że to za kilka dni...ze moze za tydzien:O A to JUZ!!!! ??????????????????????????? I co teraz? Jedzie czy nie jedzie? Ta rehabilitantka jest bardzo dobra.Prowadzi nawet wczesniaki z waga 0,5kg.Jets chyba jedną z najlepszych w w-wie. Prowadzi tez kilka dzieci z naszego osiedla.I dzieci mają duże postępy. Mam nadzieję,że uda mi się umówić do tej neurologopedki i ona mnie oświeci.I może wreszcie moja mała zacznie przybierać na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosia, wyjechał w poniedziałek. Tyle, że na miejscu okazało się, że nagle muszą zakupić cały sprzęt i jeszcze że stawka za godzinę jest dużo niższa niż ta,która była uzgadniana na miejscu. Pośrednik,okazało się że chciał sobie na tym dość dobrze zarobić. Teraz znów szuka czegoś innego. Dostałam właśnie dzisiaj spis rzeczy do kupienia, tj. wyprawkę do szkoły dla dzieci. Dodatkowo od 1 września dzieci muszą chodzić w mundurkach. Byłam na zebraniu i nie sądziłam, że za kawałek szmaty można zapłacić 65 zł. Tyle bowiem chciał gość z jakiejś firmy która szyje kamizelki dla dzieci do szkół. Kamizelka z materiału jak na garnitur( tyle, że trochę gorszej jakości) w kolorze szarym lub granatowym z zamkiem i 2 kieszeniami, do tego logo szkoły kosztuje 65 zł. Kamizelka wyglądała jak worek na ziemniaki ozdobiony zamkiem. W tym roku muszę zakupić tego 4 sztuki bo Laura w zerówce też będzie musiała to coś nosić. Sorki, że narzekam, ale nie jest dla mnie pojęte jak komplet książek dla klasy zerowej może kosztować ponad 160 zł. Do tego oczywiście trzeba dokupić całą resztę jak zeszyty,książkę do religii i angielskiego. Nie wiem skąd na to wszystko wziąść kasę. DOść narzekania, zmykam robić kolację. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia. Wiesz,ja tez az sie boję,kiedy moje dziewczynki pojda do szkoły:O Dopóki dzieci małe-mały problem,a jak dzieci duże....duży problem:( I Ty to w ogóle masz zmartwienie,bo w końcu musisz myslec o większej gromadce,niż my.Fajnie jest mieć dużą rodzine.Szkoda,że to tyle kosztuje:(I szkoda ze u nas system jest taki posrany,że dzieci starsze nie mogą przekazać podręczników dzieciom młodszym-jak to kiedyś było. Teraz każdy nauczyciel wprowadza swoje wymagania i wychodzi na to,że nawet rok po roku,dzieci mają inne podręczniki:(Bezsens i utrudnienia:( Szkoda,że Twojemu mężowi nie wyszło:( Ale może znajdzie cos lepszego. Moja Ania dzis sięgnęła apogeum dna,jezeli chodzi o jedzenie.Zjadła śniadanie(na śpiąco)o godzinie 11tej.Później zupke(na śpiąco)o 16tej.Kolacji juz nie chciała nawet na śpiąco:(:(:( I co??? Fajnie mam,co? Normalnie nie wiem czy mam już siły walczyc:( Ide,bo przynudzam o swoich zmartwieniach. Buźki na dobranoc👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ktosia, przynudzaj ile chcesz. Miej dużo nadziei w sobie,że teraz po wizycie będzie lepiej. Dziwi mnie tylko dlaczego nikt tego wcześniej tego nie zauważył bo takie rzeczy powinno się wykryć już u kilkumiesięcznego bobaska, a nie u prawie rocznego. Wczoraj spotkałam znajomą, która ma 8 miesięcznego synka i urodził się z rozszczepieniem podniebienia miękkiego. Podobno zdarza się to bardzo rzadko. Mieli termin zabiegu ustalony w Warszawie w centrum na koniec kwietnia. 2 dni przed planowanym zabiegiem zadzwonili do nich i powiedzieli że przekładają zabiego na koniec czerwca, ponieważ nie mają anestezjologów. Dodaję, że zabieg ten powinno się zrobić jak najszybciej, ponieważ często ulwa przez nosek nadmiar pokarmu i jeszcze kilka spraw jest z tym związanych. Ktosia, przykro mi jest że to właśnie Was tyle dziwnych rzeczy spotyka. Buziaczki dla wszystkich. Zmykam prasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Moze dzis będzie słonko???;) Zosia. Mój brat urodził się z rozszczepem (obustronnym)podniebienia i wargi.Tyle,ze 33lata temu tych operacji miał wiele.Chyba z 18-scie łącznie przez swoje pierwsze 18lat zycia. Ma zrobioną plastyke ust,podniebienia i warg.I jest ok:) Tak więc,niech Twoja znajoma sie nie martwi,bo w przypadku jej dziecka jest to defekt ukryty.Nikt za pare lat nawet nie będzie o tym wiedział.Gorzej jak rozszczepy sa zewnetrzne.Wtedy potrzebna jest pomoc chirurgów plastyków. Zosiu. Ja sie nie martwię,że tyle rzeczy nas spotyka.Ja się ciesze,że tylko takie. Moja koleżanka ma chłopca o 3tyg.starszego od mojej Ani i chłopiec ma rozlewy podczaszkowe.W srode stwierdzili,ze za duzo płynów pod czaszką mu sie gromadzi i może wystąpic wodogłowie.Dzis mają wizyte u neurochirurga który podejmie decyzję,czy bede małemu wstawiac pod czaszkę płytke i odciągac płyn z głowy:(:(:( Trzymam za nich kciuki,żeby skończyło się na strachu.I jest mi przykro,że tyle złych rzeczy dzieje sie wśród nas:( Trzymajcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny. Tak sie ciesze,że aż Wam napisze. Wczoraj wysłałam maila do tej kobiety neurologopedki.Ona jest najlepsza w Polsce i jedna z najlepszych na świecie.Rehabilitantka powiedziała mi,ze bedziemy musięli poczekac na wizytę u niej,bo ona jest strasznie zajęta.Ale!!!!Odpowiedziała na mojego maila.Prowadzi teraz kurs dla lekarzy i fizjoterapeutów i nie ma jej w w-wie,ale w przyszłym tygodniu prosziła,żebym do niej zadzwoniła i wtedy umówimy sie na wizytę!!!!!!!!!!!!! :D:D:D:D:D:D:D Bardzo jestem szczęśliwa,że zechciała sie z nami tak szybko spotkac.Opisałam jej nasza sytuację.mam nadzieję,że nam pomoże i Ania zacznie jeść. Wczoraj nie chciała jeśc w ogóle.Dzis znowu strajk.Już nawet przez sen w nocy nie dała się nakarmić:( Mamy coraz większy problem.Do tej pory głównie jadła przez sen.teraz nie chce nawet przez sen.musze więc szybko spotkac sie z tą kobieta,bo czas działa na naszą niekorzyść. Trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już trzymam kciuki. Byłam dzisiaj rano w przychodni, bo od jakiegoś czasu Kuba mój zamiast przybierać na wadze, robi się chudziutki. Nie wiem czy totylko moje spostrzeżenia, ale muszę to sprawdzić. Teraz idę po Karolinę bo Paulina ma znów suchy i duszący kaszel związany z jej migdałem. Nie wiem kiedy go wytniemy- znów nam minął termin. Zmykam, bo dzisiaj idziemy na urodzinki do znajomej córek- jedna 9 lat, druga 5, a ja nadal nie mam pomysłu na prezent dla nich. Najchętniej położyłabym się spać, nie mam dzisiaj siły na nic. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
gdzie magdaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak... Jako,że pełnie tu zaszczytną funkcję kierowniczą,upominam i ...straszę!!!! Będę nakładane kary!!! Za brak ruchu na topiku. Oczywiście wiadomo...kary będą dotkliwe I jak wiadomo...kierownictwa nalezy i wypada:P sie bac:classic_cool: Tak więc zastanówcie sie,moje drogie topiczówki(:P),czy chcecie byc ukarane???? Kar nie nakładam mamom,które pracują,a mają powyżej 1sztuki dzięcięcia:P:P:PInnych ulgi nie dotyczą:P Prosze przemyśleć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OKok bo sie zaczynam bać, ale czas (czyt.władza zwierzchnia) nie pozwala pisać wiecej:D a tak na marginesie mam dosc😭 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie bojjjjjjeeeeee ktosia my dzisiaj jedziemy na nasz bacoweczke , jutro rano przyjade do pracy bo akurat mam pracujaca sobote i luz, przyjezdzaja znajomi z krakowa to cos pobalangujemy dobra koncze bo mam klienta jak cos to jutro sie odezwe z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ładnie to ja podlegam karze:( Ktosia tylko proszę obejdź sie ze mną nieco łagodniej bo ja uprzedzałam że będzie mnie mniej na forum. Nic nie chcę mowić ale Magdzie tam dołóż jakąś karę;), bo wyraźnie nas zaniedbuje:P:P Właśnie jestem po ang, kurcze w przyszłą sobotę mam speaking i zaczynam sie denerwowac. Ktosia to ładnie:( co chwile coś nowego, mam nadzieję że teraz w końcu diagnoza będzie trafna i w koncu ci lekarze pomogą Ani. Przynajmniej coś się wyjaśniło czemu teraz w ogóle nie chce jeść. Zosia to jak to jest z tymi mundurkami, nie wymagają całego , tylko kamizelkę? swoją drogą to tacy ludzie co zajmują się szyciem zwęszyli biznes. Ja słyszałam że cały mundurek będzie kosztował ok. 200zł, to strasznie dużo. A gdzie reszta? wydatek ogromny. Nicola miłej zabawy🖐️ musze spadać bo mąż już patrzy krzywym okiem że go podsiadłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Ktosia, proszę oszczędź mnie. Byliśy wczoraj na urodzinkach, dzisiaj kolejne koleżanki moich dziewczynkem mają urodzinki, a jutro szwagierki córka. Chciałam sobie kupić buty, a tu nic- prezenty trzeba kupić. Wionka, nie ma obowiązku noszenia pełnego stroju. Poza tym chyba nikt z rodziców nie zgodziłby się na taki układ. Szkoły prywatne mają zazwyczaj pełne mundurki- tyle że oni są inaczej finansowani. Publiczne szkoły mają obowiązek wprowadzenia \"mundurków\" tyle, że forma jest dowolna. NAjwięcej z naszych mam są za wprowadzeniem kamizelek polarowych z logo szkoły Na lato chcemy zaproponować koszulki bawełniane z logo. Chociaż to i tak koszta będą duże. Decyzja musi zapaść do końca maja, bo dzieci muszą być wymierzone i już 2 września będą tak chodzić. Zmykam na zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Zosia. Ty nie dostaniesz kary-masz chyba L4 na ciąże???:D Tak sobie coś przypominam...;););) Magda za to ma kare i będzie karnie siedziała na topiku i podtrzymywała temat na pierwszej stronie-przez 3dni!!!! Kasiunia i Kredka to i tak olewaja-więc i tak ich nie ukaram:P,bo mnie oleją:P Mój dzien dziś zaczął sie o 3.30:( Ania goraczkowała i nadal goraczkuje:( I chyba na zęby,bo poza goraczką to nic jej nie jest.Tyle,że jakos boje sie z nią wychodzic,bo może to jednak nie zęby???Nie wiem sama. Mój mąż jest tak nie wyspany,że mnie wpienia maksymalniei wczoraj sie z nim posprzeczałam,bo on ma zamiar chyba odwiedzic wszystkich neurologopedów w w-wie:O:O:ONormalnie jakieś szaleństwo go ogarnęło:O:O Ale ja się nie dam!!! Zapisałam sie do najlepszej(i najdrożeszej:O)w Polsce i tego się trzymam:) Uciekam,bo Anulka marudna.Buzki na dzisiejszy dzień👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wpadlam wam zyczyc udanego weekendu ja za godzinke koncze prace i jedziemy na bacoweczke ktosia trzymamm kciuki zeby sie wrescie wszystko wyjasnilo i mala byla zdrowa buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim🖐️ Wpadam teraz na chwileczkę;), bo mam dzisiaj cały dzień zwariowany:O, mąż wyjeżdza, teraz jest na giełdzie, jak wróci jedziemy do mojej rodzinnej miejscowości po nasz samochód którym to brat pojechał na wyścigi(z towarem) i wracamy na dwa samochody, później muszę go naszykować do wyjazdu,a wieczorem z Kacprem idziemy na imprezę urodzinową do chrzestnej małego;) Mam nadzieję,że wieczorem do Was zajrzę:) Ktoska--kochana liczę na ułaskawienie kary...ze względu moich urodzin;););) Imrezowaliśmy w piątek, było super;), mój tata przywiózł ze sobą akordeon i były śpiewy na całego:D:D Siedzieliśmy do późna, a wczoraj jeszcze poprawka na dworze z grillem:O, fajnie jest tylko z deka zmęczona jestem:O Wszystkim życzę udanej niedzieli👄 Odezwę się późnym wieczorkiem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Magda. Kurcze,pewnie,że kara odwołana;) I wszystkiego naj,naj,naj... Spełnieniea wszystkich marzeń Zdrowego synula Kochającego męża Szybkiego zakończenia rozbudowy domu I pięknego bobasa w czasie kiedy będziesz już na niego gotowa:) Sto buziaków dla Ciebie👄x100 U nas piekna pogoda,ale ja sprzątam:O Maż zabrał dziewczynki a ja wzięłam sie za porządki.Wiem,że to niedziela,ale z dwójką dzieci w domu trudno cokolwiek grubszego zrobic. A w tygodniu zakładają mi rolety,więc okna muszą lśnić.Przeciez na brudne ich nie założą:P Dobra,uciekam dalej sprzątać.Buzki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dotrzymuję słowa i wpadam napisać tylko dobranoc;) Jestem wykonczona:O, dopiero co wrócliśmy do domu. Ktosia--dziękuję bardzo za życzenia:), buziaki dla Was 👄 Śpijcie dobrze😴 Do jutra!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×