Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

Kafelku ja mam dwa adresy Nicoli , ale nie wiem który jest biurowy Wyglądalaś rzeczywiście slicznie i seksownie. Nie dziwne że miałaś grono wielbicieli. Hehe jestem jak najbardziej za, żeby czasami meżowie poczuli się zazdrośni. Tylko że mój trochę inaczej na to reaguje. Ale to już inna bajka, jakoś nie chce mi się o tym pisać. A sukienka piękna, szkoda że nie widać jej w całości, ale od pasa w górę super i ten kolor.. Co do mojego męża- Kafelku - w tym rzecz że jemu najbardziej się chce , jak sobie wypije:P ;) musialabym go poić codziennie napojami alkoholowymi haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wionka. Ten do Nikoli biurowy to biurotat.... Dalej znasz. Dzięki za miłe słówko.👄 Lepiej Ty go nie napajaj codziennie,bo tylko krzywde mu zrobisz hihi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tego nie mam , przykro mi . Mam jakieś dwa inne. Mogę jej poslać na te co mam. Przecież jak moje zdjęcia doszły na jeden z tych dwóch adresów to twoje też dojdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ Ja tylko przelotem z prośbą do Wionki;) Prześlij mi kochana te zdjęcia od Kafelka na adres magda_kiel@o2.pl , a ja je poślę do Nikoli. Odezwę się wieczorkiem, bo zaraz jedziemy z mężem wybierać kolory farb do pokoi, bo od jutra malowanie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dopiero teraz doczytałam, ze zdjęcia juz w drodze do Nikoli,więc juz ok:) Sorki,....ale zakręcona jestem:O Buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafelek wkleiłabys
na topik i wszyscy by byli zadowoleni :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola. Jak tam???Masz? Już ugadałam sie z Magdą,że Ci pośle,jeżeli Wionka nie da rady. Wybacz,ale one sie tak dłuuuugo ładują,ze ja nie mam siły siedzieć przy kompie i znowu ich wbijać:O A durna baba ze mnie,że nie zapisuje sobie nic w \"roboczych\":( Magda. Zaglądaj tu częściej. Dlaczego tak mało Cię widac??? Dziś rozmawiałam z Zosią i klawiatura jej nawala dalej.Ma kupić sobie nowego kompa,ale dopiero w połowie listopada.Teraz będzie do nas zagladała z doskoku od koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczko. Hahahahahahahahahahaha. :D:D:D Aż taką ekshibicjonistką to ja nie jestem:P:P:P:P:P:P :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC kurcze myslalam ze zobacze dzisiaj na swojej poczcie krolowa wesela a tutaj nic :( niewyslalyscie mi zdjec :( prosze chociaz z 2 please!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja musze wypic kawke bo normalnie padam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nikola. Zarza Ci prześlę wirtualnego kopa:P Ja póxniej Ci przeslę.Teraz lecę pod prysznic.W końcu królowe też się myją hihihi:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola🌻 A my siedzimy w domu,bo Karolina nie może wychodzić:(:(:( Nudzi sie piekielnie:( A ja chyba zwariuje:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tak brzydko ze nawet niema jak wyjsc , moje dziecko siedzi u moich dziadkow i pewnie tez jej sie troche nudzi , wieczorami znowu zamecza moich rodzicow wczoraj tacie mojemu kazala zrobic karmnik dla ptaszkow ehhe bo bedzie im dawala chlebek i szyneczke :) hihi strasznie slodkie to moje dziecko normalnie calowala bym ja non stop heheh reszta bandy kafelku zrobila sobie wagary :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. No własnie ja nie wiem-co jest???:O:O:O Olewka całkowita topiku.:( Moja Karolina przespała dzis pierwszą noc bez kaszlu od 7(!!!!!)tyg. Normalnie ciągle nasłuchiwałam,kiedy zacznie kasłac-tak mi to już w nawyk weszło:D:D:D Mam nadzieję,że teraz juz każda kolejna noc będzie bez kaszlu. Czekam na moich rodziców,bo wracają z wesela i maja do nas zajechac. Zrobię chyba krokiety z grzybami i kapustą.No i ogórkową-bo moj tata uwielbia:):):) Lizus ze mnie-co???hihi:D:D:D Ania jęczy od rana.Wychądza i wychodzą jej te trójiki i wyjść nie mogą:O:O:O Biedna się nacierpi. Kasiunia. A Ty co??? Zapomniałas jak sie wstujuje Kaffe na kompie??? Ja tu zaraz towarzystwo do porządku doprowadzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje kafelku do porzadku doprowadz dziewczyny ehhe pogoda mnie dobija , rano jak mam wstac to koszmar oczu niemoge otworzyc , dobra zawijam sie zrobic kawke z pianka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja znów tylko na chwilkę, wpadam sie usprawiedliwić:P:P, hihi Wczoraj cały dzień jeździliśmy za farbami ,płytkami i takie tam;) Farby już wszystkie są, teraz tylko czekam na efekt na ścianach;);) Zaraz też jadę do sklepu, bo zakupy muszę jakieś zrobić, wszędzie zabieram Kacpra, bo niestety nie mm go z kim zostawić i tym to sposobem nie wiem kiedy on się w końcu wyleczy:O, tzn.nie jest z nim tak źle, jeszcze pokasłuje:(:( Uciekam kochane, jak wrócę to się odezwę:) Pozdrowionka🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja Magda tez wczoraj jezdzilam z mama za farbami , tata chyba mnie wywali z domu bo ciagle mamie mowie co powinna jeszcze zmienic w domu ( a dom ma 10 lat i ciagle sa remonty hehe) w sierpniu powiekszali pokoj kosztem balkonu , teraz maluja sypialnie bo ja wymyslilam inny kolor i do tego powiekszaja graz hehe mowie Wam podziwiam mojego taty bo moja mama to taka niespokojna dusza non stop cos zmienia w domu a ja ze niemoge sie doczekac az bede urzadzala swoj domek to ciagle jej cos doradzam nowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikola. Podobno ten kto lubi tak częste zmiany jest niestały w uczuciach:P:P:P :D:D:D:D:D:D:D:D Oczywiście pije do Ciebie,nie do Twojej mamy;) Magda. Ty zostaw te kafle w spokoju i skrobnij,czy już starania o małą dziewczynkę idą????;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem czy jestem niestala w uczuciach??? hehe kiedys to moze tak ale od ładnych paru lat kocham meza wiec chyba niejest zle :) ja bym zwariowala znowu jak bym az tak czesto robila remonty w domu niechcialo by mi sie po nich non stop sprzatac heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to kto \"nakręca\" Twoją mamę???? hihihihihihihihihihi Ja osobiście lubię zmiany,ale tylko swojego wyglądu:P:P:P W mieszkaniu rzadko zmieniam cokolwiek,bo to za duży ambaras jak dla mnie.:) Wionka-Ty dzis w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello nie jestem w pracy, ale zajeta sprzątaniem i gotowaniem na dwa dni . Jutro jade na zakupy, będe po nocy, więc nie będzie czasu na gotowanie. A mąz mi się ostatnio zaczął buntować, bo gotuję ostatnio byle co , byle szybko. Kurde wiecie co, mam wstręt do gotowania, i naprawdę dosyć wymyślania potraw. Brrrrrr. Chętnie bym się gdzieś stołowała. Gotować można z przyjemnością, jak to się robi raz na tydzień, ale dzień w dzień? Wczoraj powiedziałam mężowi, że jak mu się nie podoba to niech zakasa rękawy i sam coś ugotuje:P:P I jeszcze to moje dziwne samopoczucie.... Kafelku aż mnie zmroziło jak spytałaś Magdę o dzidzę. Tfu tfu tfu, odpukać w niemalowane ale jakieś mam dziwne nastroje ostatnio, zgagi. Chyba sobie kupię test, żeby się nie stresować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wionka kurde masz racje z tym gotowaniem ja tam lubie raz na czas cos ugotowac ale tak codzinnie to bym zwariowala , dobrze ze niemusze tego robic:) eheh zawsze sie gdzies zalapiemy na obiad oliwia jak nie w przedskolu to u dziadkow albo moich rodzicow dziewczyny padam na twarz straszliwie mi sie spac chce , kawe juz wypilam ale nic nie pomoglo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wionka. Hihihi,mogę i Ciebie zapytać:P:P:P:P Co Cię tak trzęsie???:P:P:P Fajnie jest mieć dwoje dzieci.Serio. Fajnie jest patrzec,jak sie tulą do siebie,ściskają.Jak razem ganiaja po mieszkaniu i patrzą na siebie...jak nikt wcześniej:):):) Serce mi rośnie kiedy widzę jak obie się zmieniają.Jak Karolina sie zmieniła,jaka jest opiekuńcza i troskliwa dla Anulki.Jestem z niej dumna!!!!:classic_cool: Tylko mniej fajnie jak się leją,ale to nie czesto:D:D:D Dziś np.Ania tak walnęła Karolinę taką ciężką tablicą plastikową w nos,że myślałam,że Karolina wstrząśnienia mózgu dostała.Zreszta później bardzo płakała,że ją boli nad noskiem:(:(:( Położyła się spac na godzinkę i już jest ok. Takie sytuacje tez sa,ale i tak warto mieć więcej niż jedno dziecko. Nigdy,Wionko nie zrobisz lepszego prezentu dziecku-niż własne rodzeństwo❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafelku, wszystko to wiem,ale jeszcze nie teraz!!!! za wcześnie, nie chcę się pakować znowu w pieluchy. Dopiero co \"wyszłam \" z domu do ludzi. Odetchnęłam, zaczęłam mieć plany, a tu znowu???Drugie ma być za jakieś 5-6 lat jak zaczniemy się chociaz budować. No ale o czym ja tu gadam, może to tylko zle samopoczucie... Lęcę sobie zrobić drugą kawę bo czeka mnie dziś nieprzespana noc. Już mi się chce spać , jak o tym myśle:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafelku ja tez niewyobrazam sobie zeby moje dziecko niemialo rodzenstwa , teraz to nawet niemam sobie jak zrobic dzidziusia ehhe niewiem czy maz nieprzyjedzie dopiero w grudniu zalamie sie , straszna jest taka rozlaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć🖐️ Już jestem;)Zrobiłam spożywcze zakupy,w domu obiad, a drugie danie juz podszykowane, tylko czekam aż mąż wróci;) Ja też mam już dosyć tego gotowania:(, gotuję codziennie dwa dania, bo mój mąż by nie przeżył dnia jakby nie zjadł i zupy o kawałka mięsa, a jak nie ma surówki do drugiego to jest wielki problem...ech mówię Wam...dość!! Wczoraj jeździliśmy przez pół dnia po te farby itp.,bo mąż znalazł chwilkę,(tzn.miał sobie odpocząć w domu, bo był u lekarza bo go choróbsko dopadło) i stwierdził po całym dniu spędzonym razem z naszym dzieckiem, że jutro idzie do pracy, bo tam sobie odpocznie...tak go biedaczka wymęczyliśmy.Tylko ja mu mówię...ciekawa jestem jakby został sam w domu z Kacprem i miał na głowie gotowanie ,pranie , sprzątanie...No i po tym składał mi pokłony;),hehe:D Kafelku--decyzja była już podjęta w kwestii drugiego dziecka, ale...po tygodniu się rozmyśliłam:P, ponieważ w tym roku nie zamieszkamy na tej dobudowanej części i rozważyłam za i przeciw i staranka zaczniemy na wiosnę:):):). Wierzę, że to jest niesamowite uczucie jak dzieci (rodzeństwo) wychowuje sie razem, mam na myśli choćby to co napisałaś Kafelku, bo mnie wzrusza niesamowicie jak Kacper do małych dzieci jest przekochany.Ostatnio była u nas znajoma z roczną dziewczynką i Kacper powiedział , że ją bardzo kocha i , że chce miec taką Oliwię w domu, aż się w sercu cieplej robi jak się słyszy takie wyznania:):):) Wionka--co Ty w stresie żyjesz??Przecież masz spiralkę....czy już wyjęłaś?? Nie wiem czym się stresujesz???;););) No chyba, ze ta metoda antykoncepcji zawodzi:O, nie wiem...:O W każdym bądz razie nie denerwuj się niepotrzebnie:):) Nikola--jakie kolory wybrałyście do sypialni mamy?? Bo u mnie będzie bordo(dzikie wino) i taki pastelowy krem, czy coś takiego:) Cholerka , muszę zmykać, bo elektryk przyjechał. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×