Dzieci z 2003-2004 roku

KAFELKU u nas jest Halny wiec dlatego tak sie czuje do bani :( ide sie polozyc bo znowu mi sie kreci w glowie

No nie!!! Napisałam taki długi post i mi go wcięło Teraz napisze tylko do Kafelka, a wieczorkiem nadrobię zaległości;) Kafelku--na bank z tymi paznokciami to nie jest wina Twoich paznokci:), ta dziewczyna za mało matowi Ci płytkę naturalną przy bokach (a jest to trude, bo trzeba uważać na skórki,żeby ich nie zmasakrować), a przy podstawie jest pewnie ta sama historia, bądz nie daje Ci takiego płynu (Primer) tylko na naturalną płytkę, który zwiększa przyczepność żeli. Może idź do jakiejś innej dziewczyny, bo wiesz różnie to jest...i się nie zniechęcaj, bo do mnie przychodzi taka dziewczyna i mi mówiła , ze działo jej się tak samo, a chodzila do salonu i po 2-3 dniach jej tipsy odpadały bądź podchodzilo jej powietrze, a teraz jak ja jej zrobie to chodzi w nich 3-4 tygodnie i sama jest w szoku, że jej się tak długo paznokcie trzymaja;), ja się oczywiście bardzo z tego cieszę:):):), myslę, że to też zalezy na jakich żelach się pracuje i przede wszystkim najwazniejsze, jest to piłowanie i przemywanie płynem tego pyłku co się tworzy przy piłowaniu. Także spróbuj zrobić paznokcie u innej dziewczyny:):) Zmykam już

Witam. Magda,. Ty chyba masz racje... Ona mi mało piłułuje przy skórkach.Raczej tu na srodku. Jakiś płyn używa,ale mi mówiła,że to jest odkarzający.A klejącego nie widziałam. No i doszło do tego,że ona twierdzi,że to ja coś musze robić z tymi paznokciami.Normalnie czuje się jak wariatka,bo to salon mojego kolegi i głupio mi,że jest taka sytuacja:O:O:O Masz rację.Pójdę do kogoś innego.Zobaczymy jak będzie. U nas pada i jest brzydjo:( A ja musze iść na pocztę Mąż dziś i jutro w pracy:(:(:( Wczoraj pojechał do klubu bilardowego z kolega i miał sie rozerwać:D,ale mówi,że ostatnio go tak praca stresuje,że nie dawał rady cieszyć sie tym bilardem:(:(:( Martwię się o niego,bo wiem,że strasznie sie wkurza tym wszystkim:(:(:( A najgorzej,że ja nie mam jak mu pomóc:(

Witam wieczorkiem Byli u nas moi rodzice i własnie już pojechali;), więc mogę sobie posiedzieć na kompie:):):) Dziewczyny jak tam przygotowania do Mikołaja?? Pewnie w przedszkolu dzieci będą mieć co?? No a u mnie niestety będziemy musieli znowu przebrać Kacpra wujka;).List już napisalismy i mały nie może sie doczekać wizyty Mikołaja:) Tylko znów mam dylemat nad prezentami...ech... Jak już tak jestem przy mikołaju, to zapytam Was o Sylwesrta;), wybieracie się??, bo ja tak i szykuje się niezła ekipa;), więc może być wesoło;);) Kafelku--no widzisz to bardzo prawdopodobne, że za mało Ci piłuje te paznokcie;)Wiem, ze to głupia sytuacja, jak to jest salon Twojego kolegi:O:OAle cóż , przecież wcale on nie musi się dowoedzieć, że byłaś gdzie indziej:):):) A mężem się zajmij odpowiednio;););)(hihihi) i podtrzymuj go na duchu;), nie ma nic gorszego jak stres związany z pracą...:( No i muszę uciekać, bo wrócił i mój mąż i teraz to ja muszę się nim zająć, hehe:) Miłego wieczoru i spokojnej nocki

Magda. Dzięki za wskazówki odnośnie tych paznokci.Wiesz,dla laika-to czarna magia i mogą mi wcisnąć kazdy kit,a ja uwierzę:D:D:D Co do Mikołajek-no tak,w przedszkolu będą,ale ja też przecież musze cos kupić.Latam ostatnio po allegro,ale jakoś nic nie mogę wybrac.Muszę jechac do normalnego sklepu i podotykac hihi:D,wtedy pewnie będzie łatwiej:P Mąż zestresowany.Własnie będę sie go starała dzis magicznie;)odstresowac:Phihi. Kasiuni nie ma-zmyła nam się kolezanka,zapomniała o nas,porzuciła Uciekam pocieszać męża;) Miłego wieczoru....

hello dziewczyny a ja już sie pozbylam tipsów jakies dwa tygodnie temu:(:( nagle zaczęły mi wszystkie odchodzic po bokach, wystarczyło że je lekko podważyłam czymś i zaszły całe. Nie musialam nawet nic spiłowywać. No cóz, na jakiś czas znów się wyleczylam z paznokci, choć muszę przyznać że póki się tzrymaly to byly śliczne. Takie naturalne i trochę mi ich teraz brak. Ale mam pomysł, Magda musisz mi dać namiary na siebie, bo jak znów mi się zachce to cię odwiedzę . Bo z tego co piszesz musisz sie znać na rzeczy:):) Magda my też musimy kogoś przebrać za Mikolaja, prawdopodobnie będzie to kuzyn meża, bo w tamtym roku dziadek został Mikołajem i Bartuś po chwili zorientował się. Napisz jakie masz pomysly na prezent. W ogole pochwalcie sie wszyskie co kupujecie bądź robicie swoim rodzinkom. Ja nie mam jeszcze pomyslu na prezent dla tescia i męża. Nie chcę zeby to był kolejny zastaw kosmetyków, bo to jest dla mnie wyjście po najmniejszej lini oporu:) zero inwencji. Np dla teściowej wymyślilam że wywołam jej zdjecia Bartka od urodzenia do teraz i powkładam do jakiegoś ładnego albumu. Nie mają aparatu i nie robia sobie zdjęć z wnuczkiem, a tak będą mieć pamiątkę. Napiszcie jak to u was jest z tymi prezentami, też się robi na Mikolaja i pod choinkę? Bo u nas dzieci mają podwójną frajdę w grudniu. Reszta tylko we Wigilię znajduje prezenty. Uciekam już chyba po wyrka, zmęczenie mnie ogarnęło, papa

Hej. Wionka. U nas też daje się 2x prezenty.Tylko,że na Mikołajki to takie mniejsze.Najlepsze takie,które można schowac do buta,albo pod poduszkę. Na Wigilie wieksze,bo może je udzwignąć Mikołaj:) Ja nie wiem,co w tym roku kupimy:O Nie chcę kolejnej zabawki,bo mam już w pokoiku u dziewczynek,sklep z zabawkami:O I jestem w kropce:( Wiem,że zabawki dostana od mojego brata i dziadków.Wiec ja chce cos innego.Ale nie wiem co. Dla rodziców i męża tez jeszcze nie mam pomysłu. Jak pytałam męża,co mi kupi,to powiedział,że ma dla mnie wypatrzony prezent:D I ja już wiem co,mimo,że mi nie powiedział. Kiedyś byliśmy w Arkadii i widziałam tak pieknę koszulę nocna.Ale cudo,satynowa,ciemny brąz z koronką beżowa.Bajeczna.Ale szkoda mi było kaski,bo ponad stówkę:O I pewnie to mi kupi:P:P:Phihi.Widział,że mi się podobała.Zawsze kupuje mi to co wie,że mi się podoba. Mam nadzieję,ze nie czyta tego topiku,bo się wyda hihi:P:P:P Wczoraj na gg zaczepił mnie jakis koles,bo myślał,że jestem żona jakiegoś Artura z mojej ulicy. Po krótkiej rozmowie okazało sie,ze jego żonka zdradza go z tym Arturem i on chciał się spotkac z żoną tego Artura,żeby jej o tym powiedzieć:D:D:D Nie wiem,czy dość jasno to napisałam,ale miałam ubaw po pachy:D:D:D Chociaż facetowi do śmiechu nie było:D W końcu to jego zona dostawia mu rogi:P:P Miłego dnia.

Cześć Ale u nas za oknem paskudnie:O:O:O Leje deszcz i jest pochmurno:(, podobno ma być tak cały dzień:O, a szkoda, bo dzisiaj mam męża w domu i nigdzie nie wyjeżdża, więc można by było go fajnie spędzić, ale cóż...wybierzemy się chyba do kina na \"Film o pszczołach\", bo Kacper mnie już męczy od jakiegoś czasu;) Co do prezentów, to ja też nie wiem co mam kupić:O.Kacper również ma mnóstwo zabawek, kolejek, i tych wszystkich duperelek;),i nie chciałabym mu znowu kupować samochodu..., ale ja wiem, że on z tego najbardziej się cieszy:).Od moich rodziców dostanie tor wyścigowy, ja natomiast myślałam o takim laptopie edukacyjnym+jakiś samochód,bądź ładne wydanie bajek, bo ostatnio moje dziecko bardzo lubi jak mu się czyta bajki na dobranoc;), natomiast mój brat chce mu kupić autko z dalnie sterowane. Muszę koniecznie wybrać się do sklepu i kupić coś i mieć już święty spokój;););). Wionka--jak miło, że o nas pamiętasz No nie:( i Ty też już straciłas paznokcie:O:O, szkoda, ale próbujcie u kogo innego, serio;););) No i kochana, zapraszam do mnie, hehhe:):D Jejku, u Was na mikołaja, to wszystkim prezenty robicie??.U nas to tylko obdarowywuje się dzieci, ale w tamtym roku, to mi głupio było, że wszyscy się u nas zwalili na tego mikołaja i Kacprowi prezenty zrobili i ja wymysliłam te podkoszulki ze zdjęciem Kacpra plus symboliczny mikołajek czekoladowy, a teraz to już nie wiem co zrobić....:(.Pewnie będę musiała coś wykombinować;).Tylko co??:O Ja już prezent dostałam..., a raczej sama sobie zrobiłam;),kupiłam sobie płaszcz ze skóry(prawdziwej), taki do koloan,ocieplany, ciemny brąz -lekko błyszczący, ale jest śliczny:):) i cieszę się jak głupia:D:D:D Kafelku--jak samopoczucie męża??Pewnie mu trochę przeszło co??;) Nikola--zapomniałam Ci wcześniej napisać;) No wiesz...takie poranne osłabnięcia to mogą coś oznaczać;);), więc nam tu pisz co i jak:P, bo ciekawa jestem:);) Uciekam dziewczynki, zajrzę wieczorem

hej Źle mnie zrozumiałyście z tymi prezentami, napisałam ,że dzieciaki mają podwójną frajdę czyli dostają prezenty na Mikołaja i na gwiazdkę, a dorośli tylko na gwiazdkę. Co do mnie ja już powiedzialam mężowi że chcę nową komórkę, nie jest to moze wymarzony prezent, tzn wolałabym coś mniej praktycznego typu- ładna biżuteria, bądż perfumy, ale mój maż woli mi dać coś praktycznego. A największą przyjemnością dla niego jest szukanie nowej komórki na Allegro. Uwielbia oglądać i wybierac. Z kupowaniem jest gorzej. Buty ma już np upatrzone w jakimś sklepie internetowym od 2 miesięcy, a nie może ich kupić. Jeśli chodzi o ubrania jest minimalistą, niestety, hehe. Gdybym ja nie zmusiła go od czasu do czasu do jakiegoś zakupu, wystarczyłaby mu jedna para butów, plus jedna kurtka dobra na wszystkie okazje. Dobra uciekam gotować jakiś obiadek, dzis nie jedziemy do rodziców, a szkoda bo nie znoszę spędzac pół niedzieli w kuchni.

Witam. U nas z samego rana lało i wiało:O Teraz zrobiło sie nawet ładnie.Słonko mi od czasu do czasu w okno zagląda:) Magda. U nas na Mikołajki robi sie prezenty dzieciom.Dorośli raczej nie dostaja-no chyba,że u kogos jest taka tradycja. Wionka. Ja bym chiała dostac taką jakąs piekną bizuterię.Powiem Wam,ze z wiekiem prezenty dla mnie są bardziej wysmakowane:POglądam witryny z pieknymi naszyjnikami,zachwycam sie tym co kiedys nie miało dla mnie znaczenia-piękna bielizna,biżuteria,zegarki;) Kiedyś spałam w bawełnianej koszulce i spodniach.Teraz potrzebuję już czegoś innego:P:Pheheheh,tylko mój mąz biedny musi zmienić przyzwyczajenia co do moich gustów:P Magda. Niestety wczoraj powiedziałam kilka słów za duzo i nie gadam z mężem.Wiem,ze z mojej winy,ale i jego wina tez jest.W pewnej kwestii ostatnio nie możemy sie zgodzić.I to mnie boli Przegięłam:(

Hej! U nas też trochę padało, ale słoneczko czasem wychodzi;), tylko coś wiatr bardzo wieje:O:O Wczoraj spędzilismy niedzielę poza domem;), najpierw w sklepach meblowych, bo przecież trzeba już zamawiać meble, bo się czeka do 8 tygodni...:(.Później mąż mnie wyciagnął ogladać telewizory itp akcesoria;).Następnie wpadliśmy na jedzonko do restauracji i skończyliśmy kinem :), byliśmy na tych \"Pszczołach\";);), Kacper zadowolony, zresztą my też bo i dzieci i dorośli mogli się pośmiać:):):) Kafelku--aj...czasem tak bywa, że powiemy o to jedno słowo za dużo:O:O, ja też tam mam i później żałuję:(, a trudno jest się przyznać do błędu:O:O.Ale dacie radę, jesteście już tak długo małżeństwem i zarówno Ty i mąż wiecie , ze w nerwach to różne głupstwa się wypowiada, więc głowa do góry i będzie dobrze:):):) Uciekam, bo muszę dom ogarnąć i lecieć na małe zakupy;) Miłego dnia

CZESC dziewuszki no u nas tak samo jest z prezentami na mikolaja , dla dzieci robi sie prezenty ale takie skromniejsze niz pod choinke (ja w sumie do tej pory zawsze dostawalam cos na mikolaja od babci i rodzicow :)) , ja zupelnie niemam pomyslu na prezent dla oliwi na szczescie to niewymagajace dziecko wiec kupie pewnie cos malego moze jakas gre edukacyjna , zreszta dostanie prezenty od moich dziadkow moich rodzicow i tesciow wiec sie niezle oblowi :) kafelku mysle ze z tymi paznokciami to ona cos ci musi zle robic skoro tak szybko Ci odpadaja , mojej mamie sie trzymaja tak dlugo jak Magdy kolezance my wczoraj bylismy z mala na nartach bo meczyla nas od samego rana , troche pozjezdzala , ale ogolnie poczatki beda trudne dla nas hee kregoslup mi odpadnie

ahaaa zapomnialam napisac Magda cos insynuujesz ze jestem w ciazy i dlatego mi słabo???slonko przeciez meza nie ma 2,5 miesiaca wiec musial by mnie wiatr zapylic heheh kafelku kazda klotnia jednak czegos nas uczy , ja to nawet niemialam jak sie pokloci ostatnio heheh nadrobie jak maz przyjedzie eheehehehhehe

ahaaa zapomnialam napisac Magda cos insynuujesz ze jestem w ciazy i dlatego mi słabo???slonko przeciez meza nie ma 2,5 miesiaca wiec musial by mnie wiatr zapylic heheh kafelku kazda klotnia jednak czegos nas uczy , ja to nawet niemialam jak sie pokloci ostatnio heheh nadrobie jak maz przyjedzie eheehehehhehe

Dziewczyny. Powinnam przeprosic męża,no ale same wiecie jak to jest...:O:O:O Zreszta nie jestem w 100%winna:O Usprawiedliwiam się chyba???:O:O:O U nas sypie snieg. Zastanawiam sie,jak tu wyjśc po Karolinę w ten snieg:O Anulka spi,może do 13-tej przestanie padać???

a ja miałam dziś wielkie plany- mycie okien i niestety nie wypaliły. Zamiast tego siedzę sobie przed komputerem:P Kafelku a ja myślałam że wy tu na tym forum jesteście takie zgodne z mężami, że ja sie tylko kłócę;)ja juz nawet pare razy się wyprowadzałam:D i udawałam że niby dzwonię po mamę żeby po mnie przyjechała. I to z reguły tak jest że jest wielka kłótnia o nic. O jakąś pierdołę nic nie znaczącą tak naprawdę. A potem pragnę tylko jednego , zeby pomimo tej zlości jaką okazuję mąż podszedl do mnie i mocno mnie przytulił. Pewnie też tak masz, bo przecież się kochacie. A konfilkty są nieodłacznym elementem naszego życia, pomimo uczucia jakim się darzymy . Więc glowa do góry. Choc pewnie i tak cię to nie pocieszy.. Magda ty to masz teraz najprzyjemniejszy okres- wykańczanie i urządzanie mieszkanka. Strasznie lubię się czymś takim zajmować , niestety nie mam narazie pola do popisu. No może na wyjatkiem tego małego pokoju dla Bartka. Nic nie piszesz jak sobie chcecie urządzić, jakie mebelki, jaki styl? nowoczesny czy raczej klasyczny? pisz , bo jestem ciekawa. Mnie np zmieniły sie ostatnio upodobania i jak nigdy zaczęły mi sie podobać piękne żyrandole, antyki, ale jako dodatek. Całe mieszkanie tak urzadzone odpada. Za to np jakiś kredens w jadalni czemu nie??czy konsolka w przedpokoju. oj tak bardzo chciałabym mieć juz własne cztery kąty:(:( I napisz jeszcze jaka będzie kuchnia. Nicola jak mała sobie radzi na nartach? też już chciałabym kupić Bartkowi narty, czy nie wiem czy nie jest jeszcze za wczesnie.Strasznie mi się podoba jak taki mały bajtel sam zasuwa po stoku. Ja mam trochę problem, bo mąż nie jeździ na nartach i wcale sie nie pali do tego , więc samej mi trochę trudno przekazać Bartkowi bakcyla. A bardzo bym chciała zeby się nauczył bo to fajny sport. Papapa, zagladne do was później

Wionka dla mnie malzenstwo bez klotni jest jakies bezplciowe ehhe przeciez musza byc jakies emocje pozytywne i negatywne , my tam z mezem tez sie czasem klocimy i tez o jakies glupoty :) u nas zawsze ja sie obrazam a mezowi przechodzi za 5 min i odrazu sie tuli obojetnie czy z jego winy czy z mojej :) co do nart to u nas w domu norma jest ze zaczyna sie uczyc na nartach jak sie ma skonczone 3 latka Oliwia w lutym bedzie miala juz 4 wiec musi sie oswajac z jazda szczegolnie ze ona sie strasznie garnie do sportow , jak zrzuce zdjecia na kompa to wysle

Witajcie:) Przeprosiałam i jest ok:):):) Magda. Pisałas,że chcesz kupić laptopa dla Kacpra. Karolina dostała laptopa na urodziny.Takiego z Disneya-Barbi. Ładny,ma 3języki i sporo gier.Uczy słów,liczb,dodawania,odejmowania.Różnistości są w nim,ale tak naprawdę,to może za rok,jak Karolina pozna więcej literek,cyfr i wyrazów-wtedy będzie bardziej przydatny. Sa z Disneya takie od 3roku i one są prostsze w obsłudze. Musisz wziąść pod uwagę,że jednak te nasze dzieciaki są małe i taka zabawka jest dość skomplikowana i wymaga skupienia.Moja Karolina gra w gry na tym,słucha muzyki,gra na pianinku,ale nic więcej. Dziewczyny. U nas zimno,że az sie nosa z domu nei chce wychylac:O Dziś w TVN rano pokazywali,jak ubrac 5latka do przedszkola-żeby nie przegrzać.Hahahaha,ubaw miałam niezły.:D:D:D Pani założyła małemu koszulkę,bluzkę,sweterek,szalik,kurtkę. A ja(też w-wa,wiec warunki pogodowe identyczne)założyłam Karolinie koszulkę+sweter,szalik i kurtkę.No czapka jest oczywistym elementem:P I kto przegrzewa dzieci??? Normalnie TVN:P:P:P:P:P Hihihihihihi. A tak na powaznie,to mówi sie,ze dla dzieci o jedną warstwe więcej-niż my mamy na sobie.Ale ja to stosuję tylko u Ani i to tylko,jak wiem,że będzie w wózku,bo Karolinę ubieram tak jak i siebie. Ona jak idzie do przedszkola to podskakuje,podbiega-a ja idę normalnie.I kto się bardziej zgrzeje??? Pozdrawiam.

no myslalam ze was zasypalo a tu sie kafelek odezwal wychodzi na to ze ja dobrze ubieram dziecko wedlug tvn hehe chociaz dzisiaj jej nie ubralam koszulki na ramiaczkach pod bluzeczke ehhe kurde dziewczyny ale mialysmy teraz klienta chlopak 21 lat tak mnie bajerowal ze szok teksty w stylu ale jestes seksi itp usmialam sie jak niewiem dobra zmykam do pracy bo pisze ten post juz 2 gopdzine i zgubilam watek hehe

Cześć Ja dopiero teraz...bo nas zasypało;););)hehehe:D Żartuję-oczywiście;) Co prawda jest śnieg i pada cały czas:), ale tragedii nie ma, więc jest ok:) Byliśmy z Kacprem na spacerku, ubaw niesamowity:D, matka wygladała jak bałwan, bo mnie okładał śniegiem na lewo i prawo, no ale mi tak do śmiechu nie było:P, ale niech się mały cieszy;), że matce dołożył, hihi:D Kafelku--no widzisz:) i po problemie z mężem:):).Widzę, ze szybko zadziałałaś(ja też raczej bym dłużej nie wytrzymała;) ) i jest oki:) Ja Kacpra ubieram tak samo jak siebie, bo przecież on cały czas w ruchu jest, wiec jak ja dziś pomachałam łopatą przy odśnieżaniu i się zagotowałam, to wyobrażam sobie jak jest gorąco dziecku, gdy ciągle biega. Wionka--ja kuchnie mam już od 5 lat i jak na razie nie będę jej zmieniać:P Wykończyliśmy całe poddasze i salon na piętrze(tu gdzie obecnie mieszkamy).Wiesz...dom poszerzyliśmy i pociągnęliśmy w górę;), stąd ten salon i poddasze.Na poddaszu mam 4 pokoje , garderobę przy sypialni i łazienkę:):).Na dzień dzisiejszy mamy pomalowane,podłogi zrobione,teraz tylko schody, melbe, salon(jeszcze nie ruszony,tzn,nie ma gładzi i podłóg) i możemy mieszkać;) Ogólnie mieszkanie robimy na nowoczesne, bo jakoś nie za bardzo widzę się w mieszkaniu z antykami:O, u kogoś mi się podoba, a u siebie niekoniecznie:O. Powiem ci, ze fajnie jest sobie urzadzać mieszkanko, ale ja już mam serdecznie dość i chciałabym, żebyśmy już tam mieszkali:), ale zapewne to nastąpi grubo po nowym roku:(:O Uciekam i wpadnę wieczorkiem

Aaaaa.................. Kafelku--dzieki za poradę na temat tego laptopa:),Jednak z niego zrezygnowaliśmy, ze względu na to co pisałaś, a kupimy mu taki zestaw do zabawy samochodzikami :), wiecie...ulice, mosty, i takie tam ....bo moje dziecko jest zapalonym samochodziarzem;););)

Nikola. Ty straciłas watek przez tego pana,co Ci tak przycukrował hihi:P:P:P:P Więcej takich panów!!!!!! Ja też takiego poprosze od czasu do czasu hihi:P:P:P Wróce do pracy,to będę na takich wyglądała :P:P:P:P Magda. Fajnie Wam,że chatka sie powiększa.Tez tak chce Ale chyba sąsiedzi nie wyrażą zgody :D:D:D Chociaż....mam takie szczytowe mieszkanie,więc mogłabym się rozbudowac w bok...Tak ze dwa pokoje hihihi:D:D:D Fajny preznet dla Kacpra wymyśliłas.A ja nadal nie wiem:O Moje dziewczynki śpią,bo Ania od 6tej rano na nogach i tylko mi spała przed południem od 9-tej do 10-tej:O:O Była nie do zniesienia:( A Karolina zasneła,bo usypiałam Anię:P:P Buziaki na dobranoc Spokojnej nocki

kafelku az mnie szczeka od smiechu bolala przez niego hehehe fajnie miec od czasu do czasu takiego wesolego klienta hehe do mnie tesciowa dzwonila w sprawie prezentu dla Oliwi bo wypatrzyla dla niej motor na akumulatora jakis duzy ale dziekuje bardzo gdzie my to narazie bedziemy trzymac, powiedzialm zeby jej kupila polarek na narty i jakies gry czy puzzle niewiem czy wam pislaam ale mamy plan do marca wynajmowac mieszkanie , meza niebedzie wiec ja i tak mieszkam u rodzicow wiec bez sensu marnowac kase na wynajem , jak maz wroci na stale to sie przeprowadzimy juz do domku naszego i znowu pisze tego posta ponad godzine jakos dzisiaj sie skupic niemoge eheheh

Witam. Nikola. Fajny pomysł z tą przeprowadzką do rodziców-o ile się doskonale dogadujecie:P:P:P Wiesz,zawsze lepiej na swoim,bo to większy luzik,ale rzeczywiście jak masz marnowac kaskę,a i tak siedziec u rodziców-to decyzja słuszna.Te kilka m-cy wytrzymasz hihi;) U nas słonko wyszło. Jutro Karolina gra żabkę w przedstawieniu przedszkolnym i uczymy sie wierszyka na pamięc.Mamy czas do jutra!!!A wiersz dostała wczoraj,bo żabka im sie rozchorowała i Karolina musi ją zastąpić.Miały występowac 5-latki,ale sie pochorowały i 4-latki wkraczają do akcji hihi:D:D:D Nie pisałam Wam,ale stłukałam pojemnik od nawilżacza.I jestem wściekła Nie mam gdzie go dostać,bo to chyba francuska firma:O Może Wy wiecie-BIONAIRE BWM 8305. Jak ktoś ma zbędny pojemnik od tego modelu-to chętnie odkupię hahaha:D:D:D Juz brata zaangazowałam,żeby mi w UK zobaczyła,ale jak narazie-nigdzie nie widział serwisu.Ma tam do jakiejśc infolinii tej firmy dzwonić i zapyta co robić,bo mi cholernie szkoda,że rozwaliłam nawilżacz.To taki elektroniczny,co się ustawia pomiar wilgotności.Fajny-lubiłam go A wczoraj kupiłam sobie na allegro filtr do wody Anna.To polska firma.Nowy produkt.My musimy kupowac wodę,bo tej z kranu nie da sie pic:(:(:(Więc zobaczymy,jak będzie po przefiltrowaniu.Może akurat bedzie ok.Moja kolezanka z osiedla ma Britta,no i mowi,ze jest ok.Zobaczymy. Pozdrawiam i miłego dnia:):):)

kafelku ogolnie jak bym miala mieszkac z mezem u rodzicow to ten pomysl odpada ale jak jego niema a ja i tak mieszkam u nich bo mi latwiej sczezgolnie w zimie bo tam gdzie my wynajmujemy jest wielki podjazd do odgarniecia a w sumie tylko ja mam auto to bym sie rano zajechala zanim bym do pracy dojechala hehe a maz bedzie przyjezdzal na chwile wiec tyle wytrzymamy u rodzicow hehe ogolnie sie dogaduje bardzo dobrze z rodzicami chyba ze mama ma jakies humorki wiec wtedy jest gorzej ehhe ale duzy dom wiec jest sie gdzies schowac hehe twoja karolka ma bojowe zadanie ciekawe jak im wyjdzie ten teatrzyk , Oliwia tez ma teatrzyk dzisiaj ale do nich ktos przyjezdza a z z tymn pojemnikiem to ci nie pomoge a wiem ze filtry do wody sa bardzo dobre

co robicie dziewczyny ??? mi sie dzisiaj cos nudzi pracowac mi sie niechce strasznie jakis spiacy dzien bylam w sklepie zabawkowym ale ogrom zabawek mnie zalamal hehe trudno bylo sie przekopac ehhe i nic nie wymyslilam tyle tego jest ide sie chyba jeszcze gdzies przejsc bo sie zanudze

Kupiłam prezenty dla dziewczynek na Mikołajki. Na razie tyle:P:P:P Do BN mam jeszcze trochę czasu,więc coś wymyslę. Dla Karoliny(miało nie być zabawek hihi)kupiłam takiego smoka w jajku-teraz jest tego reklama w TV(miniMini).Takie smoki,co można je wozić w wózeczku,albo mają przebieralnie,albo mają łóżeczko-w różnych kolorach.Myślę,że będzie zadowolona:) Dla Ani kupiłam zestaw Fisher Price do kapieli.łódka(pływająca,rekin (pływający)+jakiś ludzik do łódeczki. Ona uwielbia wygłupiac się w wannie-więc myślę,ze to będzie frajda:) Chwalcie sie,co pokupowałyście:) Magda. Dziś moj mąż kupiło sobie taką Nokię jak Ty masz.Fajny telefon.No i prostszy w ogsłudze niż mój::O:O:O A mój taki dziad(telefon ocziwiście),że jeszcze go do końca nie rozgryzłam:O:O:O:O Masakra. Pochwale sie Wam(oby nie zapeszyc:P:P) Karolina chodzi do przedszkola od 02.11-czyli niedługo równe 4tyg!!!! Do tej pory tydzien chodziła,a tydz.siedziała w domu:O Mam nadzieję,że jej frekwencja będzie coraz lepsza w przedszkolu. Może już sie wychorowała???Oby,oby:):):):) Pozdrawiam i dziewczyny-meldowac sie:P

Hehehe,własnie latałam sobie po allegro i zobaczyłam,że tego smoczusia dla Karoliny kupiłam taniej w Realu,niż na allegro:D:D:D,gdzie podobno jest najtaniej:PJa dałam 29,90zł,a na allegro sa po 39,90zł i do tego chyba 9,5zł za wysyłkę.Beznadzieja:O:O:O:O A pod choinkę zastanawiam sie,czy nie zamówic jej ksiażki na allegro w ktorej ona by była główną bohaterką.Bardzo mi sie podoba ten pomysł i żałuję,że jej na urodziny nie zamówilismy tej książki. No ale jeszcze wiele okazji przed nami:)

KAFELKU MOGLA BYS MI DAC LINKA DO TEJ AUKCJI ZE SMOKIEM??/ szukam i szukam i znalezc niemoge a tez go ogladalam dzisiaj w sklepie ale chce przeczytac co pisza oki