Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dwuletnie dzieciatka

Dzieci z 2003-2004 roku

Polecane posty

Hehehe,Magda...fakty:P:P:P Dziewczyny. Tak od niechcenia wysłałam swoje CV.Nie liczyłam na odpowiedz.Nawet wczoraj rozmawiałam z mężem,że właściwie,to jeszcze rok powinnam spedzić w domu z Ania,a później poślemy ją do przedszkola dla 2-latków.Zresztą finansowo teraz nam sie to nie kalkuluje,bo niania dla Ani 1200zł,do tego przedszkole(państwowe liczę)350zł.Razem 1550zł.Do tego dojazdy,jedzonko na mieście-razem jakies 1800zł. Sporo. No ale... Dziś zadzwonił gościu z tej firmy hihi:D:D:D I bardzo chce sie ze mną spotkac:D:D:D Ale jaja-bo ja nawet nie mam co z dziecmi zrobic:OMąż pracuje teraz od rana do wieczora:O Facet idzie mi na ręke i mam ja podac termin spotkania hihi:):):) No ale co ja zrobię z dziećmi??? Warunki znam-przyzwoite+samochód+telefon. Nie wiem jak to rozrgrać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELLLOOOOO Magda bylam dzisiaj z mala u lekarza bo o 4 rano znowu ja brzuszek bolal i biegunke miala , lekarka dala jej jakies lekarstwo na brzuch na 5 dni , przy okazji obejrzala gardlo bo od piatku ma chrypke i powiedziala ze gardlo ma jakies wirusowe :( , moi rodzice tez mieli 25 rocznice slubu jak ja bylam w ciay ale ja bylam chyba w 7 miesiacy ciazy :) ja dzisiaj przyszlam do pracy dopiero po 11 bo mala niechciala mnie poscic normalnie niewiem co jej sie dzieje , chyba to jest spowodowane wyjazdem meza boi sie ze ja zostawie to samo bylo w tamtym roku w chorwacji , niemoglam odejsc od niej na krok , wszystko musze ja robic nikt inny juz mi nerwy momentami siadaja :( dobra nie zgrzedze heheh ktosia zycie bez meza jest totalnie bez sensu , wszystko na mojej glowie , i w dodatku weekendy sa takie smutne hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoska rewelacja
ja tam bym poszła przynajmniej na rozmowe :-) Teraz tak trudno o naprawde dobra prace :-( powodzenia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Byliśmy na dworze, bo nawet na kilka godzin słońce wyszło:):):) Ale zaraz potem wielka ulewa:( i burza:( Mimo to siedzieliśmy sobie pod daszkiem i było fajnie tylko bardzo się ochłodziło i już jesteśmy w domu;) Ktośka--no nie mogę:D:D:D Ale Ci się trafiło;), kurcze nie wiem co bym zrobiła...:O Trudna orzecg do zgryzienia :(, ale kto wie....może to dla Ciebie szansa;);) Napisz postanowiłaś:) Nikola--szkoda tej Twojej małej, buziaki 👄 dla niej i niech szybko z tego wychodzi:).A może zjadła czereśni bądz truskawek i jej zaszkodziły??, a już sama nie wiem:O:O Ten link to rozszyfrowałam, że na tym forum są dziewczyny z topiku czerwcowego:D Ciekawe czemu się stąd wyniosły??A ...ich sprawa:) Zmykam chwilowo, bo obiecałam małemu , że dostanie lody;), więc chodzi i sie upomina;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku:(:(:( Ale pozjadałam liter:D, to chyba przez te lody hihi:D, ale wiecie o co chodzi;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoniła moja kuzynka, która urodziła dzisiaj dzidziusia. Synek- zapomniałam z tego wszystkiego zapytać się ile ważył. Dodam tylko, że to szóste dziecko mojej kuzynki. Same widzicie że pochodzę z bardzo wielodzietnej rodzinki. Zmykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczko. Ale o co chodzi z tym linkiem?Bo ja nie wiem nawet na co mam zwracac uwagę:O Daj jakis namiar o co chodzi??? Magda napisała,że to sa czerwcówki-no ale co....???Chyba nie łapie:(:(:(:( Magda. Umówiłam sie z tym facetem na srode.Koleżanka ma mi przypilnować dziewczynek.Tyle,że zastanawiam się,co ja pocznę,kiedy moj mąz wyjedzie na 4m-ce:O:O:O Co wtedy?Ja nie mam tu rodziny.Nikt mi nie pomoże:( Sama nie wiem ,co mam robić:( Zosia. Jedziecie na wesele? Kurcze,u mnie w rodzinie nikt nie ma 6-teczki:D:D:D Najwięcej to 3 dzieci.Chyba nie ma odwaznych hihi:D:D:D Idę robić farsz do krokietów.Grzybowo-kapuściany:)Ostatnio jak zrobiłam to mojemu mężowi uszy się trzęsły:D Uciekam.Spokojnego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. No tak...kończe dzień i go zaczynam:P Wczoraj była u Karoliny kolezanka-w jej wieku.Powiem Wam...meksykana:O Jednak 3 dzieci to nie to samo co 2 dzieci.Może gdyby wszystkie były moje to też bym inaczej na to patrzyła.A tak,bałam się,ze Karolina coś zrobi Darii.ONa ma tak dziwaczne pomysły:O No i musiałam uważać,żeby coś przy okazji nie zrobiły Ani,która im się pałetała pod nogami. U nas dziś piekny dzien sie zapowiada.Oby tak dalej.Ja jutro po południu ruszam do rodziców.Oczywiście wszyscy ruszamy:P Na 4dni.Powrót w niedzielę-pewnie na noc. Ciesze sie,ze się spotkam z rodzicami.A jak pogoda dopisze,to wyskoczymy do Mielna. Uciekam pod prysznic.Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! U nas dalej nie za ciekawie za oknem:O, tzn.nie ma słońca i jest pochmurno:O, ale mam nadzieję, że się rozpogodzi:):):) Wkurzyłam się dzisiejszej nocy, bo Kacper dwa razy się posikał:(, a nigdy mu się to nie zdarzało:(, nie wiem, czy to nie przez to wczorajsze bieganie po deszczu:O:O Ktoska--ciekawa jestem tego spotkania w sprawie pracy;),Czekam oczywiście na relację:):) Fajnie Wam, że jedziecie do rodziców,odpoczniecie sobie wszyscy:):):) Zosiu--właśnie...i co z weselem??jedziecie?? Uciekam i ja;), a reszta niech się grzecznie melduje;);):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halooo
gdzie się podziała Kasik....cos strasznie dawno nie zagladała.Pewnie bardzo zajeta w firmie:)A tak wogule to ciekawa jestem co u niej słychać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jessa
co do pomarańczek...:D to tez cały czas jestem, ale przez tydzień nie wchodziłam na topik, ale widze, ze troche wpisów sie uzbierało:) Ja w tym tygodniu ide na impreze z okazji 3 lat mojej siostrzenicy:), bedzie impreza z motywem Kubusia Puchatka:) Zainteresował mnie temat z tabletkami anty.....te pajaczki na udach to od tego???? (nikola??):o A co do Harmonet to ja je biore, takze Ktoska jak chcesz to moge odkupic, ale zalezy za ile Ty kupiłas, bo pewnie u Was drozej, a ja mam zaprzyjazniona apteke:) A plastrów Evra nie polecam:( Brudza sie, brzydko to wyglada, ciagle masz schize, ze sie odkleji... 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na chwilkę. Na wesele chyba pojedzie tylko mąż z Karolką i Paulinką. Tyle, że babcia za wszelką cenę chce je zabrać do Częstochowy na procesję. Boję się że je zgubi gdzieś po drodze. Tam będzie tyle ludzi. Napiszę jeszcze później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jessa. Kupiłam za 26zł-1 opakowanie. Mogę Ci odsprzedac,jeżeli tylko chcesz. Mój mail: pionierka13@wp.pl Zosia. Babcia chce dziewczynki zabrac na procesję??? A czym tam się dostaną?Pociągiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellloooooo jessa ja pajaczki mialam juz wczesniej ale z czasem zaczelo mi ich przybywac, ostatnio nawet moje dziecko sie pytalo co ja mam na nodze :( , i kolezanka mi mowila tez nad rzeka ze niezlego mam siniaka takie duze juz ma te pajaczki :( moje dziecko tez ma isc na procesje w stroju krakowskim(bo goralskiego nie ma ) i bedzie chyba sypac kwiatki kurcze dalej ja brzuch pobolewa juz niewiem co jej jest :( dobra zmykam cos mialam napisac ale mi umknelo jak przypomne sobie to napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakaś laska napisała na jednym z topików słowo... \"sęsacja\" A ja siedziałam i zastanawiałam się,co to za słowo:D:D:D Dopiero z kontekstu zdołałam odczytac:D:D:D Ja nie twierdzę,ze nie robię błędów-bo robie...no ale taka masakra???:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktosia ale sęsacja ehehhehe JA UWIELBIAM JAK DO MNIE JAKIES PROSTACZKI NA GG PISZA ja sama czesto robie bledy ale jednak bład błedowi nie rowny heheh kurde u nas chyba bedzie padac , bo duszno i strasznie zle sie czuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No... Sęsacja-jest nieźle,co? Przełożyłam spotkanie w sprawie pracy,bo okazuje się,ze mój maż jutro pracuje do 13.30,a jeszcze mamy sie spotkac z pania w banku w sprawie kredytu. Zadzwoniłam do tego faceta od pracy i umówiliśmy się,że spotkamy się dopiero w przyszłym tygodniu.Nie był nawet zły:)Powiedział,że zaczeka:P Hihihi. Moja Anulka znowu strasznie mało je.Własciwie tylko rano mleko,teraz o 15-tej zupe i pewnie jak będzie szła na noc spac mleko:(:(:( Ja już nie wiem o co chodzi:( Staram się nie panikowac,nie denerwować.Tłumaczę sobie,że to minie i takie tam inne... Ale smutno mi strasznie i boję się o nia:( Nawet pić nie chce:( Ale np.paluszka zje.Albo chrupka.Czyli gardło jej nie boli. Oj,już nie wiem co z tą moją Anulką począć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co u Kwiatuszka
Sniegu słychac macie jakies wiesci ? Ktosia normalnie kopne Cie w tyłek ;-) musisz isc na ta rozmowe taka OKAZJA ! I jaki facet wyrozumiały ❤️ ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczko. A co zrobie z dziecmi???Jak wróce do pracy???Przypilnujesz mi??:P:P:P Wiesz,to nie jest wszystko takie proste,jak by się mogło wydawac. Nie mam tu rodziny.Mąz niedługo wyjedzie na 4m-ce?I co ja biedna pocznę wtedy? Pójdę na tą rozmowę,zobaczymy.Ale dopiero jak wróce od rodziców. Pogadam.Jeżeli będzie fajna rozmowa i fajni pracodawcy to wezmę ta pracę(o ile będa mnie chcieli hihi)i wtedy zacznę się martwić-co dalej??:) Dobra,ja uciekam,bo zaraz ostatni odcinek Magdy M:(:(:( I co ja będe we wtorki oglądała????😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,witam🌻 U nas pieknie za oknem. Mąż wczoraj od tesciów przywiózł zabawke Karoliny z wieku w jakim jest teraz Ania.No i obie maja zabawę hihi:D:D:D A ja...chwilke spokoju:) To taka zabawka na nózkach.Stawia się takie kręciołki na tym,różne muszki,wiatraczki,kuleczki.I to się kręci.Można przyciskami dodawać siły muszce,albo kuleczce.Fajne.Ale pewnie niedługo dziewczyny się znudza...jak to jest ze wszystkim:P Anik. Ja chciałam Cie zapytac,jak tam Agatka z mówieniem?Wczoraj spotkałam znajomą,która ma 5tyg.starsza córeczkę od Ani i tamta pieknie mówi \"mama,tata,baba,dziadzia,kaka,hałhał,daj,am-am itd..\" Normalnie byłam w szoku.Moja nie chce w ogóle mówic.Własciwie śpiewa,krzyczy,piszczy-ale nie mówi:( Ale podobno Bielicka do 3roku zyciua nic nie mówiła hihi:D:D:D Uciekam. Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc wam troszkę was zaniedbalam bo ostatnio ucze sie dość ostro, jak mi oczywiście dziecko daje. A przy nim nie jest to proste. jest bardziej absorbujący niż był kiedyś. Na podwórku sam się nie zabawi, tylko muszę caly czas albo leżeć z nim w namiocie i czytać ksiażeczki, albo brać na przejażdżki traktorkiem, albo bawić sie w sklep w piaskownicy:O Poza tym robi nam od kilku dni pobudki o 5 -zwariować można. Ryczy że już nie chce spać więcej, że mu sie nudzi, żebym wstala, bo jest głodny. Nie wiem juz co jest grane, chyba go będziemy później usypiać. Napiszcie ile śpią wasze dzieciaczki bo zaraz chyba sprawdzę w necie jakie jest zapotzrebowanie na sen u trzylatka. Co jeszcze??dziś mam nadzieje że będzie ładniej na podwórku, wezmę mlodego moze na przejażdżkę autobusem do sklepu, bo prosi mnie juz od dawna zebysmy się przejechali. Biedaczek nigdy wżyciu nie jechał autobusem ani pociagiem. hehe nie to co ja, jak byłam mała- wówczas jedyny środek lokomocji. a napisze wam jeszcze bo mnie wczoraj teściowa znów wpieniła. Bartek poprosił ją o czekoladkę. Mnie nigdy nawiasem mówiac o to nie prosi, bo wie że nigdy nie mam:D( nie kupuję, bo jak kupię to sama zjadam większą część:O ). A widzialam wcześniej że zjadł u babci dwie delicje zamiast śniadania. Więc mówię żeby babcia już mu nie dawała, bo limit na dziś wyczerpal. A teściowa, ze jeden kinderek nie zaszkodzi, poszła i dała mu no normalnie załamka. Powiedzcie jak sie nie wkurzyć, jeśli moje zdanie wogóle nie jest respektowane, ja zabraniam a Bartek idzie do babci i dostaje to czego chce. A potem wszyscy są zdziwieni że taki rozpieszczony.Moja mama przynajmniej zawsze się mnie pyta o zdanie w takich kwestiach. Już pomijam fakt oczywiscie, że tyle słodyczy zjada. Ja uważam że np mala porcja frytek raz na tydzień robi mniej szkody niż w każdy dzień delicje, kinderki, do tego doliczyć trzeba słodkie serki i soczki:O:O:O. A teściowa zawsze jest oburzona jak widzi małego z frytkami. Kurde chyba w tej kwestii nigdy nie dojdziemy do porozumienia, bo mąz już niejednokrotnie zwracał im uwagę. Ale to jak grochem o ścianę. Dobra koniec żalów. A co tam u was moje drogie? Ktosia nie wiem co bym zrobiła z tą propozycją. Warto spróbować ale co z dziećmi? strasznie drogie te nianie u was. U nas znajoma daje niani 5 zł na godzinę, to bardzo tanio. Trzymam kciuki żeby Anulce wrócił apatyt, bo się kobieto wykończysz tym zamartwaniem:( Aha dziewczynki kochane i mamusia na zdjęciu tez wyglada pięknie;) Nicola moja szwaierka też ma problem z siniakami. Tak genetycznie po teściowej, ma sklonność do siniaków i pajączków. W ogóle u nich to rodzinne, bo ostatnio kuzyn męża jest od 2 tyg na L4 na zapalenie zył. A ma 28 lat. Strasznie młodo jak na takie problemy. A robisz cos z tym? bo są jakieś maści na pajączki? no spadam pomalu bo musze pościel zmienić. Magda mnie tu motywuje do takich działań:D Magda, przyznaj sie co ile zmieniasz pościel i myjesz okna, bo chyba dosyć często;);) Ja zmieniam pościel co 3 tyg. Lubię spać w świeżutkiej ale niestety deficyt wody na to nie pozwala. Ale coś bąkają ze w czerwcu będą podlączać. Zobaczymy. to narazie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wionka. Dobrze,że skrobnęłas,bo zastanawiała się,czy Cię jakas ksiażka uderzyła,czy co/????Nie widać Cie nie słychac:(:(:( No ale ucz sie,ucz. I dziekuję za miłe słówko o mamusi;):P i o dziewczynkach:) Co do Twojej teściowej... No wiesz...najlepiej mieszka się samemu.Tzn.ja jestem zdania,że ustawą jakąś (hihi:P:P)każde małzeństwo powinno otrzymywac swoje mieszkanie(dom:P)od państwa.I wtedy nie byłoby tego typu problemów.Bo ja takowych nie mam:PJuż kiedyś pisałam,że jestem bardzo zadowolona,że mieszkamy osobno.A kocham swoich rodziców bardzo. Karolina już jajko znosi,bo tak chce jechac do dziadków:DChodzi i marudzi,że mamy już jechac:O Wyjdziemy koło 20-tej,bo teraz jest zdecydowanie za gorąco. No i chcemy,żeby dziewczynki spały nam w drodze. Tak więc ja się żegnam.Macham do Was łapkai przesyłam całusy wszystkim👄. Do zobaczenia(przeczytania:P)w poniedziałek👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w Boze Cialo :-) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zycze milego weekendu !!! Bylam na szczepieniu z Marcinem we wtorek i szok ----- wazy juz 7700 !!! i ma 67 cm ( urodzeniowo 53cm i 2970) a ma 4 miesiace i dwa tygodnie :-) Bartek mial takie wymiary w wieku 7 miesiecy.... Nie napisze dzis za duzo bo szczerze to nie mam za bardzo czasu :-( aaaa kupilismy samochod :-) rodzinny... volvo 850 kombi :-) przynajmniej wozek wchodzi.. buziaczki i do milego ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Jak Ktoski nie ma to pusto na topiku😭 Ja też nie mam za bardzo czasu na pisanie bo cały czas jesteśmy na dworze, jest tak ciepło , że szkoda sie kisić w domu:):) Wczoraj cały dzień spędziliśmy nad wodą:), było bardzo fajnie;).|Kacper już ma za sobą kąpiel w rzece i nie będe pisać jaka to frajda:D;) Napiszę jeszcze, że mój mąż zaczął remontować nasze poddasze, więc się cieszę niesamowicie:):):) Uciekam, bo muszę jechać do marketu na zakupy, bo dzisiaj się szykuje grill i jutro zresztą też::O, trochę nie mam ochoty bo w taki upał nic się nie chce przygotowywać, a tym bardziej stać przy grilu:O, no ale niestety.... Meldujcie się dziewczynki:), mam nadzieję, że nam topik nie umrze;););) Miłego dnia zyczę!!! 👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, to troche napsize dla podtrzymania. ja w przeciwienstwei do magdy siedze w domu. tzn bylam z dziecmi na podworku rano, od 9 do 11.30 i to juz dosc, potem przez 2 godziny nie moglam dojsc do siebie, kichanie i swedzenie oczu sa nie do wytrzymania. i piotrek ma to samo. wiec siedzenie w domu przymusowe. nie chce go faszerowac lekami, bo ostatnio wymiotowal po cet alerginie. wczoraj za to bylismy w muzeum kolejnictwa, ale uciecha dla piotrusia, o uwielbia pociagi, a tam bylo tyle wielkich parowozoW! szymek dostal dzis pierwsza zupke marchewkowa, o malo nie polamal jezyka tak chcial wiecej! a jak braklo to plakal. buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HELLOOOO witam was w ten upalny dzien w ktory ja niestety jestem w pracy , jutro tez mam dyzur :( wczoraj jak mialam wolne to po procesji pojechalismy nad rzeczke i oczywiscie jak to ostatnio przed 16 zaczal padac deszcze i niezla burza byla , dzisiaj moze juz nie bedzie padac i sie troszke teraz wygrzeje na sloncu buziaki uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzien dobryyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry wieeeczór
pustki:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki🖐️ Wpadam tylko podnieśc nasz topik , bo spada niesamowicie:(:(:( Jutro rano obiecuję napisać co u nas;) Miłego wieczoru 👄 Dziewczyny...napiszcie choć kilka zdań.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×