Dzieci z 2003-2004 roku

Dziewczyny. Nasz pediatra twierdzi,że nalezy odstawić dziecku nabiał-wtedy odporność polepsza sie.No my,jak narazie nie dajemy jej nabiału od jakiś 2tyg.Zobaczymy jak to będzie na dłuższą mete. Nasza też cały czas zasmarkana i kaszląca.Ale lekarz pozwolił jej chodzić do przedszkola.Może po chorobie jeszcze dłuuugo kasłac:( Ja już po wizycie u chirurga.Podobno dobrze to wygląda:O:O No cóż...komentowac nie będe,mimo,że widziałam:OMam nadzieję,że się ładnie zagoi i będzie git. Mąż wziął opieke nad żoną:P:P:P i do wtorku posiedzi z nami w domu.Wprawdzie teraz pojechał do pracy,bo musi jakies pismo napisac i oddac,ale już od 16-tej będzie z nami. Nie pisałam Wam,ale ostatnio kupiła sobie bieliznę na allegro.Taką obciskająca brzuszek:P Zapłaciłam za nią 17.09,pani wysłałam mi to 25.09(priorytetem-za który zapłaciłam!!!). Dzwoniłam do niej,że nie mam tego i nie mam Sprzedający twierdzi,że to wina poczty. I dziś,jak byłam u chirurga listonosz zostawił mi awizo. Mój priorytet szedł bagatela 1tydzień!!! Musze iść na pocztę i odebrać:O Ale w sumie i tak nie jest źle,bo przeciez w zeszłym roku priorytet szedł do mnie równo 14dni!Masakra.

To mnie się udało :) w niedzielę wieczorem kupiłam dzwonki bezprzewodowe i dzisiaj powitałam z nimi listonosza w progu . Matko - Kafelku a po co Ci bielizna obciskająca :P:P;) może lepiej trochę poćwiczyć jak masz tam jeszcze coś co Ci się do spodni nie mieści :D chodziłaś kiedyś na basen - odpuściłaś ?? Tak na codzień to ponoć nie za dobrze nosić taką bieliznę - zwiotcza mięście i naskórek - tak twierdziła położna na szkole rodzenia :P:O nie wiem ile w tym prawdy ... no chyba że na wesele pod wymarzoną sukienkę :D a to rozumię ;) O kurczęe - nie dawać dzieciom nabiału ??:O:O nie wyobrażam sobie tego szczerze mówiąc :P a jakoś tłumaczył ten lekarz dlaczego ?? i czy to ten sam co nie szczepił swoich dzieci ??

CZESC kurcze ja tez niewyobrazm sobie zeby moje dziecko nie jadlo nabialu ktory bardzo lubi, zreszta pierwszy raz slysze taka teorie ale wiadoo lekarze wiedza swoje :) mi pediatra powiedziala dzisiaj ze powinnam sie zastanowic czy jest sens dawac dziecko do przedszkola skoro tak ciagle choruje , ze lepiej by bylo jak by miala np nianie ??/ osluchowo jest czysto wiec dala mi skierownie do laryngologa i akurat przyjmowal w przychodni i w sumie stwierdzil ze dobrze ze bierze ten robiony syrop dal jeszcze claritine i ibufen i jak niprzejdzie do piatku to mam przyjsc bo chce zobaczyc uszy jeszcze bo jakies zmiany byly w nich dla niego znou to normalne ze jak dziecko chodzi do przedszkola to czesto choruje kupilam jej narazie na wzmocnienie cos ala tran wychodzi na to ze pojscie tesciowej z mala na wesele stoi pod znakiem zapytania ja czekam a nam moj tata przywiezie krupniczek ktory specjalnie dla oliwi zrobil moj dziadek hehe dobrze mam co

AHAAAA ja tez ostatnio kupilam na allegro majtki obciskajace brzuch hihi kupilam jej do letnich sukienek tak w razie czego ale moje byly srednio wygodne hehe a z poczta to jest roznie , czasami czekam na priorytet 2 dni a czesem czekalam 2 tyg , takie uroki naszej poczty

Ja kupiłam takie http://www.allegro.pl/item243496282_gorset_string_super_talia_idealne_rozwiazanie_l.html#photo Ale tylko pod suknię na wesele.Jakoś nie wyobrazam sobie na codzień smigać w tym.Nawet teraz nie tego założyć,poniewaz mam obolały brzych:(:(:( Jak mi się wygoi to wtedy wskocze w gacioszki i zobaczymy jak to będzie pod suknię.Suknia taka,że ukazuje kazdy fałdek:P,więc gacioszki -jak znalazł:D:D:D Kasiunia. Nie chodze na basen,bo mąz awansował i troszkę wiecej czasu spedza w pracy:( Tym samym,ja nie mogę jeździć,bo nie mam z kim dzieci zostawić. Tym bardziej sie cieszę,że wziął L4 i pobedzie z nami w domu przez tydzień:):):)

O CHOLERA KAFELKU bedziesz laska w tych majtach hehe ja nie kupowalam az takich wysokich hihi w mojej sukience jak bym miala takie wysokie to by mi sie ta gora odznaczala niestety ale jak jej wlozysz to daj znac czy sa wygodne oki :) kafelku a jaka ty masz sukienke?? szylas czy kupilas??? prosze o szczegoly :)

troche nizsze i super figure kształtowały :-)

Nikola. One nie są az tak wysokie,jak na zdjęciu,bo dziś sobie wciągnęłam majtki,żeby zobaczyć,jak wygladają te stringi:P Mi ta góra nie przeszkadza,bo mam takie jakby odcięcie pod biustem,zrobione z jakiś błyszczęcych pręcików. Suknie mam a\'la \"Taniec z gwiazdami\"-tak stwierdził mój mąż.Bardzo dłuuuuga,musze mieć 10cm szpilki:P.w kolorze ciemnej śliwki.Bardzo zwiewna i elegancką.Jak wrócę z wesela,to przesle Wam fotki. Ja jestem zadowolona.Kupiłam w \"Maksimusie\"pod w-wa.Polecam na zakupy-warto poświęcić troche czasu,bo jest w czym wybierać. Myslę,że bedę zadowolona z tego gorsetu,chociaz troszkę sie obawiam,czy tych pionowych usztywniaczy nie będzie widać przez suknie:O,bo jest z satyny. No ale jak mi się brzuch wygoi to Wam dam znać,jak wyglądają z suknią.Ja wzięłam oczywiście kolor czarny.Do tego mam magicznie seksowny czarny stanik;););)i oczywiście samoprzylepne pończochy. :D:D:D:D:D:D Jak sie odstroje,to z krzeseł pospadaja hihi:D:D:D

witajcie kochane. szymus spi, piotrus w przedszkolu, obiadek trzeba gotowa, ale skrobne cosik. piotrus przedwczoraj i dzisiaj mial kryzys, nie chail zostac w przedszkolu, zaczla plakac. ale twarda bylam. wiem, ze teraz juz sie bawi. komplikuje troche sprawe ta opoekunka co zostyaje mi z szymkiem, bo on tez by chcial zostac i z nia sie bawic. hmmm, moze zamiast placic za przedszkole wynajac dziewczyne do zabawy w domu??? chyba taniej wyjdzie. wczoraj sie wkurzylam, bo poszlam zaplacic i myslalam, ze mi odlicza za polowe zeszlego miescia, bo miejsce dostal dopiero od polowy. a pni do mnie, ze za miejsce placi sie za caly miesciac, odliczaja tylko za jedzenie. tylko ze ja o tym nie wiedzialam i nie rozumiem dlaczego tak jest! ale co mialam zrobic, musialam zaplacic normalnie. kasiunia, co do dietki malego - coz, mleko bebiko2, kaszki mleczn-ryzowe i ryzowe, banany, jablka, gruszki, chrupki kukurydzine i herbatniki jak nie chce mi siedziec w wozku kiedy idziemy po piotrusia, a na obiadek: ziemniaczek z maselkiem i zoltkiem na twardo, zupki gotuje na indyku: rozne, a to z brokulami, a to z buraczkami, z kalafiorem a to rosolek, miele wszystko razem i wcina. czasem jak nie chce mi sie albo nie mam czasu gotwac no to sloiczki, odpowiednie do wieku. i deserki ze sloiczkow tez. bo owocki tam rozne sa co ja nie mam swiezych. jak sobie robie ryz zapiekany z jablkami to tez wcina. czasem kromke chleba lub bulke pomieli. lubi to robic, niech sie uczy. generalnie nie narzekam, zajada z apetytem, i nie moze sie doczekac, kiedy dostanie do buzi wszystko co jem ja. no ale nie daje mu jeszcze tak calkiem wszystjiego. niedlugo moze sprobuje danonka jekiegos? co do nie dawania nabialu - nie wyobrazm sobie, piotrus zyje glownie na nabiale. sery, serki, jopgurty, danonki, actimel obowiazkowo. no, indyk mi sie tam rozgotuje, lece. buzka.

Cześć :) Kredko dzięki - ja własnie rano byłam u pediatry kontrolnie z Kubą wszyskto ok.! Zuzę odstawiliśmy po drodze do przedszkola - posżła dziś pierwszy raz - może przez dwa dni nic nie przywlecze do domu :p zagadnęłam lekarkę o to jedzenie bo mi się wydaje że już powinnam rozszerzać dietę . i tez mówiła że kaszki już mogę mu dawać - te mleczno albo same ryżowe i jeżeli nie jest alergikiem to nawet na mleku z kartonu ??!! no nie wiem ...?? Danonka ja zje to też mu sie nic nie stanie - a gluten wprowadzać jak skończy 8 m-c czyli za jakieś 2 tyg. Generalnie jakaś wyluzowana z tym jedzeniem jest - pediatra Zuzy to rygorystycznie przestrzegała tej kolejności wprowadzania nowych posiłków :P dlatego może taka przewrażliwiona jestem :P:O Chłopczyk rośnie zdrowo i potrzebuej zjeść :) - stwierdziła waży 10.5 kg. A karmisz jeszcze piersią ?? Haha Kafelku - no niezłe gaciorki sobie kupiłaś - napisz koniecznie czy talia osy wyszła :D:D;) A jak tam brzuszek dzisiaj ??boli jeszcze ?? No dobra - lecę do kuchni , ugotawałam wczoraj 5 kg buraczków - chcę zrobić na zimę do słoików tylk ojeszcze nie wiem jak bo tego w życiu nie robiłam :P ogórki to i owszem ale buraczków nie może macie jakieś sprawdzone przepisy - tylko koniecznie tak żeby nie trzeba było tego pasteryzować :P No i jeszcze te cebulki muszę wsadzić do gruntu chociaż znajoma dzwoniła - mówi że jest nów i teraz nie wolno :O:O że co że niby nie urosną ??:P:P

Witam. Kasiunia. Ja uwielbiam buraczki z papryka.Pyyyycha.Ale nigdy takich nie robiła,bo wekami moja mama sie zajmuje.Ja jestem zwolniona:P Ona ma działkę i ma swoje owoce i warzywa.Zresztą ona jest specjalistka:) Co do brzycha... On nie boli,raczej pobolewa.No ale dzwigać nie mogę,schylac sie,bo wtedy odczuwam.No i ja za długo siedze w jednym miejscu to tez boli,a raczej szczypie:( Mąż trochę posprzatał Ja mam wolne od prac domowych.Tzn.mogę pozmywac i poprasowac,ale zbierac zabawek to już nie:P:P:P hihi. Dziś nam nawet nie chciało sie gotować i zamówiliśmy pizze.Laba na całego:D:D:D Kasiunia. Gacioszki niezłe-co???;););) Jak przestanie brzuch bolec to się wcisne.Mama mówi,że tak sie opnę w nich,ze mi tłuszczyk wypłynie na pośladki hihi.Ale to i lepiej,będę miała takie \"puszyste\" hahahaha:D:D:D ale bzdury piszę:D:D:D

Cześć Mam teraz chwilkę , więc napiszę:) Byłam dzisiaj z Kacprem u lekarza bo mnie denerwuje ten jego katar, gdzieś mu tam zalega i charczy okropnie jak śpi:O:O Więc osłuchowo jest wszystko ok,gardło też tylko ta wydzielina mu spływa:(,dostał tylko tabletki do ssania uodparniające, jakiś syrop na katar i do nosa Mucofluid (ble..) i woda morska żeby mu się ten katar rozrzedził bo nic mu z nosa nie chce lecieć:O:O Nie wiem czy Wam pisałam, ale zawożę prawie codziennie Kacpra do takiej Bawialni na 2 godzinki:).Tam panuje atmosfera jak w przedszkolu.Kacprowi bardzo się tam podoba i nie chce z tamtąd wychodzić,a ja w tym czasie robię zakupy i gotuję bądz załatwiam sprawy:).Mnie też to osobiście odpowiada, bo nie ciągam go po tych sklepach,tym bardziej, że mu się podoba , a i kontakt z dziećmi mu się przyda i zawsze to co innego jak w domu:):):). Piszecie, że u Was brzydka pogoda:O, a u nas za to ładne słonko:P,tylko chłodniej bo maksymalnie 17 stopni, ale sporo czasu spędzamy jeszcze na dworze, łapiemy ostatnie promyki:):);) Kafelku--no ,no...gorsecik pierwsza klasa:),nie mogę się doczekać zdjęć w tej kreacji;);) Kasiunia--ja w końcu kupiłam cebulki w ogrodniczym i je już wkopałam i mam gdzieś czy tam była pełnia czy nów i takie tam:):),hehe:D Acha...Kasiunia...Twój Jakubek waży 10,5 kg!!!To spory z niego gość;) Ja powinnam chyba się zacząć martwić bo Kacper waży niecałe 16 kg :O:O:O, a ma 3 i pół roku. Mój malżonek właśnie przywiózł przed chwilką małego kotka(okociła nam się kocica w warsztacie i jest ich aż..7), słodko wyglądają takie malutkie, mają 4 tygodnie,za niedługo wywieziemy je do schroniska, bo przecież co oni tam będą z nimi robić, a z kocicą pojedziemy na sterylizację, bo chodzi franca i się szlaja:D Nikola--jak się czuje Oliwia??przechodzi jej??? Zosiu--napisz co u Was słychać:) Dobra uciekam zobaczyć co z moim drugim daniem:O;) Buziaki

Buraczki się pasteryzują :) znalazłam w końcu jakiś mało pracochłonny przepis dzięki któremu będe miała dwa przetwory tzn. buraczki i koncentrat buraczany do zupy .. takie przepisy lubię :D:D Madzia - Jakubek zawsze był duży więc nic dziwnego ;) nie martw się - moja ZUza jak miała roczek to ważyła 10.700 a teraz mając skończone 4 lata też 16- 17 kg i też ma katar :P:O ale nie taki gęsty , tylko raczej ślizowy :P i jak się jej odbije to płacze że ją ucho boli :O:O no oszaleć można :P jeszcze uszu nie było na tapecie mam nadzieję że to tylko od kataru :P Kafelku - gratulacje dla męża :D mój tez niedawno awansował - obowiązków więcej o odpowiedzialności a za to skromne 200zł dodatku do pensji :P:P Ale nam się też coś od życia należy - nie?? chce mieć piękną żonę to przynajmniej raz w tygodniu musi sobie wieczór beze mnie zorganizować :P bo inaczej trzeba będzie fortunę wydać na gorsety :D:D;) chyba muszę iść do kuchni bo jakieś dziwne odgłosy z tamtąd dochodzą :O ????????

Witam Kasiunia. No to mi teraz \"pojechałas\" z tym gorsetem A ja tylko chciałam slicznie wyglądać buuuu Mam bardzo słabe mieśnie brzucha-sam chirurg nie mógł się nadziwić,bo podobno lepiej wyglądają niż w rzeczywistości są. Dochodzi problem z kregosłupem-i nie za bardzo przez ten kregosłup mogę ćwiczc brzuszki:( A na basen... No cóż.I mąż jest winien i przyznam,ze ostatnio trochę się naczytałam o tej chorobie co sie ją łapie na basenie,co taki syf wychodzi na skórze i ze jest to bardzo zaraźliwe.:(:( I tak się nieco zniechęciłam:O:O:O:O Na siłownię...nie.Nie znosze się pocić:O:O:O:O:O Dlatego wolę basen.Bo aerobik nie dla mnie:P My dziś wybieramy sie do Ikea,bo chcę kupić pościel.Dla nas i dla Karoliny.Te co mamy są juz wiekowe-maja 10lat:O:O:O Czas je wymienić,bo pewnie tam roztocza szaleją na maksa.Okropnośc:O:O:O:O No i może jakiś stolik kupimy do rysowania dla dziewczynek. Przyszaleję dzis:P:P:P Miłego dnia.

Kafelku i tak bedziesz najpiekniej wygladac na tej imprezie a inne niech sobie cwicza latami :-P

Hehehe.Mam nadzieję,że tak będzie;) Dziekuje

czesc ja mam dzisiaj wolne ale niemoge sie z niczym wyrobic , na 12 ide na paznokietki a pasuje jeszcze isc z oliwia do kontroli do laryngologa , bo jak narazie to nic lepiej nie jest do tego ma chrypke jeszcze :( niezadazylam obciac wlosow wiec jutro musze gdzies skoczyc w krakowie , za to bylam jeszcze wczoraj na solarium i do spowiedzi :) mi kafelku znowu kazali cwiczyc brzuszki ze wzgledu na kregoslup bo jak mam mocne miesnie brzucha to lepiej z kregoslupem , ogolnie to od 2 tyg mam masakre tak mnie boli kregoslup ze niedaje rady ale ciagle brak czasu zeby sie wybrac na masaze i cos pocwiczyc :( dobra uciekam bo sie niewyrobie napisze z krakowa

kasiunia, dawaj ten przepis bo ja tez dostalam worek burakow i nie mam opjecia co z nimi zrobic. ale bez zadnych papryk, bo nie mama ochoty sie z tym babrac dodatkowo.

Hejo :) U nas paskudnie - pada i tak jakoś smutno za oknem :P Liście z drzew leca :P strasznie tego nie lubię jak takie łyse badyle sterczą :O:P:P Kredko - ja tez chciałam taki przepis bez papryki bo i tak z samymi burakami wystaczy mi roboty :P czekaj wkleję Ci : http://gotowanie.wkl.pl/przepis20145.html Ja robiłam z 4 kg więc wszystkiego po dwa razy dawałam no i jeszcze kminki troszkę - bo lubię :) i nie czekałam 10 godzin - o 1.00 w nocy musiałabym je kończyć :P dla mnie bardzo dobre :) dodałam do ulubionych Ej no Kafelku - ja nie do Ciebie \"piłam \" tak ogólnie pisałam :D Ja też szukam takiej formy ruchu żeby uniknąć bólów kręgosłupa i haluxa :P na jednej nodze mam paskudnie wysadzoną kość :O:P boli mnie to cholerstwo i dlatego nie lubię biegać , skakać , rzadko chodzę na obcasach a w butach narciarskich to przeżywam katusze:O:O Siłowni też nie lubię :P wydaje mi sie że mi zaraz taaaaaaaakie buły urosną ;) ja i tak mam wystarczająco rozbudowaną muskulaturę :P Dlatego zostaje mi rower ( uwielbiam !!) no i basen :) A ten aerobik we wodzie jest naprawdę świetny!! woda odciąża stawy i kręgosłup - to powszechnie wiadomo Tylu podskoków i ciągłego biegu bym w życiu na lądzie nie wytrzymała - w wodzie tego w ogóle nie czuć - człowiek waży mniej Weź TY mnie Kafelku tylko nie strasz żadnymi syfami :P:O dzięki Bogu nigdy nic nie przyniosłam z basenu a korzystałam z różnych i swego czasu dwa razy w tygodniu albo i więcej ... to jakaś nowość ten syf?? gdzie o tym czytałaś ? :O:O O rany - piszę tego posta od 15.00 :O:O już nie wiem o czym wcześniej mówiłam :P kończę papa

Kasiunia. Czytałam o tym syfie nawet tu na Kaffe-kiedys.I ostatnio wpadł mi jakis artykuł na ten temat w rece. Ale za cholerke nie mogę sobie przypomniec jak ten syf się nazywa. To takie na skórze i dość szybko się roznosi i zaraźliwe:O:O:O Jak znajde coś na ten temat to Ci wkleje:P Uciekam już,bo jakas wymęczona jestem.Buzki.

Witam. Oooooo,wiedzę,ze tłok u nas hihi:D:D:D Ja siedzę z Anulką w domu,a mąż z Karoliną pojechał do znajomych.Nie chciało mi się jechac i ganiac za Anią.Tu w domu jest spokojniej,niż u kogoś,tym bardziej,że oni mieszkają w domku i mają schody,które jak wiecie-dzieci uwielbiają:O:O:O Schody są niezabezpieczone,bo ich najmłodszy syn ma 4lata,więc nie ma sensu ich zabezpieczac. Dziewczyny.Czy któras z Was ma moze taką kołdrę: http://www.allegro.pl/item251704765_koldra_155x200_z_welny_merynosow_austr_i_camela.html#photo Jest piekielnie droga,ale jakoś mam wrażenie,że warto.Jezlei ktoraś z Was sie z takimi zestawami zetknęła-to prosze skrobnąć,bo mam cheć kupić i nie wiem,co robic.Nie wiem,czy to co jest napisane,to nie chwyt reklamowy:O A ze muszę kupić 2 takie zestawy,to wolę wcześniej popytac tych,którzy np.spali już pod takim cudeńkiem;) Ja bym sobie brała do tego oczywiście poduszki.Ale tez nie wiem,czym te poduszki są wypychane:O Dajcie znac,jak któras wie:) Ale u nas własnie zaczęło lać:(:(:( Nikola-dobrej zabawy dziś:):):) Dziewczyny-gdzie jesteście?

Ja tylko na momencik.. Dzisiaj byłam u dwóch lekarzy,bo tej z przychodni nie ufam:O, Kacper ma zapalenie krtani , a mało tego dusił mi się po południu, więc pojechalam do drugiego i przepisał mi Hydrokortizon i w razie jakby się coś działo w nocy to mam jechać do szpitala.Zmykam bo niedawno co wróciliśmy i padam na twarz, jutro napiszę więcej. Buziaki-

Hej. Co tu u nas???Strajk??? Nata Magda. My własnie chorowaliśmy na zapalenie krtani.Z Anulką wylądowaliśmy na ostrym dyżurze,bo nam sie w nocy dusiła i piała jak kogucik:D:D:D Dali jej czopek sterydowy i ok.Karolina do tej pory kaszle w nocy:(:(:( I wymiotuje swoim katarem,który połyka namiętnie w ciągu dnia:O:O:O Męczy sie tak już ze 3tyg.ale lekarz twierdzi,że jest ok.Jutro też jedziemy do pediatry z tym kaszlem:( Kurcze-rozpisałam się,a też miałam strajowac hihi:D:D:D:D:D:D Nie wyszło hihi. Jutro miałam miec zdejmowane szwy,ale moj chirurg polazł sobie na zwolnienie i dopiero w czwartek jakiś inny mi zdejmie.Jak by pielęgniarka nie mogła tego zrobić???!!!!:O:O:O:O:O Dobra,to ide strajkowac :P:P:P Buziaki.Paaa

kurcze dziewczyny to widze ze chorob ciag dalszy , ja tez mialam przeboje z mala w piatek poszlam do laryngologa i dal malej tylko jakis sprey do nosa a Oliwia juz miala chrype jak niewiem i zaczynala kaszlec w nocy dostala goraczki najpierw obudzila sie miala takie dreszcze ze ja niewiedzialam wogole co jest grane , niespalam 2 godziny zdenerwowalam sie strasznie , od rana szukalam jakiegos lekarza zeby przyjechal na wizyte bo znowu dostala goraczki i wreszcie trafilam na fajna pania doktor do ktorej mala pojechala z tesciowa bo ja musialam jechac na slub i okazalo sie ze ma zapalenie oskrzeli dostala antybiotyk , kaszle strasznie normalnie szczeka :( ale juz jest lepiej na szczescie, lekarka powiedziala ze jej to wyglada na marsz alergiczny , jak odstawimy leki jak bedzie lepiej to na badnia , co do wesela to oczywiscie szlam i tylko myslalam o malej ale na szczescie po lekarstwach odrazu bylo lepiej , slub byl bardzo ladny, para mloda ekstra wygladala , ja bawilam sie bardzo dobrze chociaz bardzo mi meza brakowalo , na szczescie byla grupkach naszych znajomych wiec mialam z kim sie bawic, wczoraj przyjechalysmy popoludniu do moich rodzicow i narazie tutaj bedziemy , mama zostala z mala bo ja niemam akurat teraz jak sobie wziasc wolnego bo kolezanka ma urlop :( dobra to to wszystko w telegraficznym skrocie :) zdjecia wysle jak je zmniejsze tylko musze to zrobic u siebie w domu :) Magda ja tez dostalam jakies lekarstwo na dusznosci kaelku oliwia tez kaszle w nocy strasznie az ja naciaga a ja sie tylko denerwuje zeby sie cos zlego niestalo

Jestem i dziś:) Widze,że wszystkie maluchy (starszaki:P)choruja:(:(:(:( My dziś pojechalismy do pediatry,powiedzięliśmy że Karolina tak bardzo nam w nocy kaszle.On stwierdził,że widocznie złapała od przedszkolaków gliste i trzeba wyplenić:O:O:O:O No i teraz przez 3dni bedzie brała lek na robale:O Ale on oczywiście stwierdził,że to i tak zamknięte koło,bo jak wyplenimy,to ona pójdzie do przedszkola i tam znowu ją ktoś zarazi itd,...itd,... Ale on tak kadzi,bo jest przeciwnikiem przedszkoli.Niech spada,bo Karolina uwielbia przedszkole i mimo jego \"anty\"to ona i tak tam będzie chodziła:P U nas słonhko,mimo,że zimno na podwórku.Po lekarzu zawieźlismy Karolinę do przedszkola. Kurcze,nie zdejmą mi dziś tych cholernych szwów-zła jestem Oj,uciekam,bo Anuli cosik smrodzik zalatuje z pampersa.:O:O:O Paaa

kafelku ja juz od miesiaca mam lekarstwo na robaki ale musze poczekac z 2 tyg od wziecia antybiotyku , ale Oliwia strasznie zgrzyta zebami jak spi wiec robaki ma napewno , mi lekarka tez powiedziala ze powinnam zrezygnowac z przedszkola ale ona tak lubi tam chodzic ze na razie szkoda mi z niego rezygnowac wyslalam wam zdjecia widzialam ze do kafelka doszly a od kasiuni i anik mi wrocily

Nikola. Tak,tak doszły do mnie;) Ta sukienka była złota???Tak wygląda na moim monitorze,ale wiem,że mogę się mylić,bo chyba nie mam dobrze ustawionych kolorków.Ale tak czy siak-ładnemu to we wszystkim ładnie:P:P:P Nikolu:P:P:P Ja niestety takiej długości nie mogę nosić,bo się źle czuję,ale jest ona teraz bardzo na czasie. Moja suknia jest do ziemiiii.Tylko 10cm szpilki mnie ratuja,bo bym ją deptała:D:D:D Co do robaków... 99% dzieci przedszkolnych ma robaki. Nam lekarz kazał podac lek 18,19,20.10-bo podobno wtedy najlepiej zadziałają:D:D:D On jest takim troszkę znachorem hihi:D Ale ja jej nie podam wtedy,bo przeciez 20.10 mamy wesele i nie chce żeby mi się skręcała z bólu. Dam jej o dzien wcześniej.Chyba nic jej nie będzie:P