GRZYBICA POCHWY - ciag dalszy skasowanego topiku

dziewczyny a czy Wy tez macie pewne zaczerwienienia? ostatnio zauwazylam u siebie w pi*** taki fioletowy kolor s taka kropeczka jak rysik od olowka. biore flucozanole 1,4 i 15 dnia cyklu. od miesiaca trzymam diete i praktycznie mnie nie swedzi. jak przejrzycie sie w lusterku (tam na dole ;)) to tez macie inne kolorki czy tylko jednolity? moge miec jeszcze grzybka czy mi juz przeszlo? sama nie wiem... lekarka przepisala mi fluconazole, dawka 3x50 w 1,4,15 dniu cyklu i sama wyprosilam clotrimazolum(globulki). bralam na poczatku ale ostatnio zaprzestalam. zostalo mi 5 tabletek. brac je jezeli mnie nie swedzi? (moze ze 2 razy przed okresem). juz sama nie wiem.. narazie tylko szprycuje sie doustnie. moze zaczac brac probiotyki? smarowac sie "tam" jogurtem? pomozcie bo nie wiem co zrobic zeby bylo dobrze, a wizyte mam prawie za miesiac. niestety moja lekarka faszeruje mnie tylko lekami doustnymi..nawet badan pod mikroskopem mi nie zrobi ;( zadnych innych badan nie zleci. nawet diety mi nie kazala trzymac. a odkad sama z siebie zaczelam jest lepiej. mam bialy nalot na jezyku ale to jak kazdy to moza grzyba w organizmie nie ma. ja juz nie wiem co mam robic;( pomozcie. wiecej sie dowiem od Was niz pozal sie Boze tych wszystkich lekarzy! moze jakies badania na wlasna reke mam zrobic?

Ja też mam na dole pieczenie(ale przed tym miałam na górze tzn.na wargach sromowych )tj.w pobliżu wejścia do pochwy i trochę dalej w str.odbytu ...Zażyłam już 5-tą dawkę leku Vagifem (ma to mi odbudować śluzówkę)...Jestem po dwuletnim leczeniu na grzybicę przeróżnymi lekami.Wracając do tego pieczenia to dziś rano po myciu(samą wodą, nie stosuję już żadnych płynów , nawet tego zaleconego mi kiedyś przez jednego z gin.LACTACYDU, posmarowałam to miejsce maścią L3 Prurigo.Ostatni gin.powiedział,że w razie świądu lub pieczenia mogę stosować maść tę albo SUDOCREM, maść witaminową.Moim zdaniem to ja mam zniszczoną naturalną warstwę lipidową naskórka ,bo po tylu różnych lekach to co się dziwić, a kolorek tam też mam inny.Trzeba to obserwować a w razie pogorszenia to niestety znowu iść do gina.Nie mam też już siły do tego ,,zajęcia" ,ALE JAKIE WYJŚCIE ?!

moze wreszcie sie uda fioletowa kropeczka? to jakas krostka ktora podeszla krwia?nie rozumiem. dieta raczej mi nie byla potrzebna wcinalam wszystko na co mialam ochote podczas grzybicy.dieta moze ci pomoc skoro lepiej sie czujesz.grzybica to swedzenie, pieczenie , bialy nalot grutkowata wydzielina przypominajaca serek wiejski,zaczerwienienia i obrzek, nieladny zapach.kolor naszych warg powinien byc rozowy oczywiscie inny niz kolor naszej skory.jogurt trzeba dobrac dobry z odpowiednim szczepem batkeri wiec radze ci isc do apteki po probiotyk np lactovagin-dopochwowy lub trivagin-doustny. trivagin jest lepszy bo tanszy i jest wiecej tabletek.jesli chcesz sie dowiedziec czy masz grzybka mozesz zrobic sobie badania na czystosc pochwy.zalezy od lekarza czy gada o diecie czy kieruje na badania. jestl tego nie robi nie jest to konieczne albo juest zwyklym gburem:(ja tez mam bialy nalot i jak pytalam sie lekarza powiedzial ze to normalne tym bardziej ze pale ale czasami jest rozowy.nalezy myc jezyk przy myciu zebow bo na jezyku tez jest osad z reszty jedzenia. napisz dokladnoie jakie masz obiawy i njakie mialas to cos poradzimy. nasza pip...powinna byc rozowa bez zadnych obrzekow zaczerwien nie powinna swedzic bez zadnego nalotu i wiejskiego serka pozatym zapach to taki kwaskowy, i wydzielina w zaleznosc od cyklu biala lub przezroczysta.pamoietaj o higienie bo nic nie wspomnialas chodzi tu o nie zbyt czesyte mycie bo wymywasz odpowiednie bakterie i zmienia sie ph wiec stad grzybica. pozdrawiam

wlasnie nie wiem co to jest ta fioletowa kropeczka. tzn wyglada jak maly pieprzyk i jest plaska - moze to rzeczywiscie pieprzyk? z tym fioletowym to troche przesadzilam ale jest takie mocniejsze zaczerwienienie. bialego nalotu nie mam, chyba ze (zalezy od fazy cyklu) czasami po nocy, ale to chyba normalne. co do higieny - w czasie okresu podmywam sie ze 3 razy (poprostu musze) a tak na codzien to tylko raz. kiedys bylo czesciej ale lekarka mi odradzila wiec slucham sie jej zalecen. wejscie do pochwy i zaraz obok praktycznie mnie nie swedzi, czasami wyzej. chodzi o to ze mam przepisane leki, jak wyzej pisalam tabletki na 1,4,15 dzien cyklu ale wiem ze tam troszke tych zalazkow grzybka mi zostalo i chcialabym sie teraz skupic na tym zeby je porzadnie zlikwidowac. a i zapomnialam ze lekarka stwierdzila u mnie drozdze ale nazywam to grzybem, bo kaszty taki syfek to dla mnie "grzybek" ;)

kazdy* mialo byc ;)

moze wreszcie sie uda to jest pieprzyk tak sadze po opisie. jakby cos sie powiekszalo albo zmienilo kolor na jakis krwisty czy czarny albo jakby np mial nie rowne brzegi moze oznaczac jakiej zmiany rakowe ale nie musi wiec sie skontaktuj z lekarzem w razie jakis zmian.narazie daj sobie spokoj z tym pierzykiem bo jest ok. a tak ja po nocce tez mam wiecej bialej wydzieliny to normalne wiec sie nie przejmuj.z podmywaniem jest ok u ciebie.ja tez tak sie myje i kiedys robilam to z 8 razy dziennie bo mnie swedzilo oczywiscie moj blad.tez czasami mnie cos tam saswedzi jak np sie spoce raczej to normalne.a jak czuje ze z tego moze rozwinac sie grzybek wiec smaruje clotrimazolem przez pare dni czy nawet po depilacji tych miejsc bo tak sie dziewnie czuje tam. mysle ze powinnas dokonczyc kuracje i dac sobie luz.jak cos po kuraci zaswedzi to masc clotrimazol a jak slabo bedzie pomagac np pojawi sie nalot to aplivagin . ja tak robie zawsze pomaga.no a jak cos gorszego to wizyta u lekarza.powodzonka.

Dziewczyny, byłam właśnie u gina z tym pieczeniem na zewnątrz w kroczu, stwierdził alergię i mam łykać ALLERTEC 1x1, do smarowania maść BEDICORT G i CLOBAZA 1 x1 do 2 razy w razie potrzeby.Dalej mam brać dopochwowo lek z hormonem Vagifem. To tyle c.d.n.Pozdro!

Siri to nie byla grzybica tylko alergia? na co niby masz ta alergie?

Truskawka, no teraz to mam alergię, ale poprzednio byłam leczona na grzybicę i zanik śluzówki w pochwie na tle hormonalnym, nabrałam sie kupę leków, miałam na niektóre uczulenia , mam zniszczoną skórę na zewnątrz po tym wszystkim i tak to leci...

Siri ojej to wspolczuje a to przez te leki

Jestem wściekła, testują na mnie leki od dwu lat, jeszcze nie wiadomo czy mi to w końcu pomoże. Po tych ostatnich lekach czuję poprawę, ciekawe na jak długo...Następną wizytę mam 12-go maja jak nic się wcześniej nie wydarzy. Pozdrawiam wszystkich na forum, nie dajmy się mimo wszystko.Wesołego Alleluja dziewczyny!

Hej, Pisałam na forum pod koniec października (koło 30), w marcu byłam na kontroli, Ph mam prawidłowe, cytologia jak zwykle II stopień, ale leków nie dostałam. Od stycznia nie kochałam się z moim chłopakiem i wszystko się unormowało, śluz się poprawił. W ostatni czwartek kochaliśmy się z gumką i pojawiły się lekkie obtarcia, nie było źle póki w niedziele nie wsiadłam na rower :/ zrobiłam sobie godzinna przejażdżkę i od tamtej pory czuje swędzenie, pieczenie, pojawiła się mała ilość tego białego śluzu oraz wyskoczyło parę krostek. Dzisiaj zastosowałam krem Clotrimazolum, który polecono mi w aptece i zastanawiam się co to znowu może być, czy jest może ktoś na forum uczulony na lateks? bo zastanawiam się czy sama tego nie mam :/ a może od czegoś innego to jest :/ dodam, że bardzo często (od dobrych 7 lat jak nie wcześniej) po jeździe rowerem pojawiały się krostki swędzenie, a nawet pękanie skóry wokół pochwy :/ Dziękuję za wszystkie odpowiedzi :)

Może być uczulenie na latex, a jazda na rowerze to tez może Ci szkodzić.Idz do gina.Popytaj.

Dzikęi :)

Wczoraj na noc wzięłam 7-mą dawkę leku Vagifem, zauważyłam odrobinę białej serowatej ,kulkowatej wydzieliny z pochwy....Po założeniu tabletki przez jakiś czas mam pieczenie lekkie...Myślę,że może coś się zaczyna dziać niedobrego.Do następnej wizyty mam jeszcze przyjąć cztery dawki, nie wiem czy wytrzymam ...Chyba znowu trzeba będzie lecieć do gina z reklamacją.

To mam załatwić jakieś specjalne siodełko? 2 maja ma dostać okres a nie dostane się raczej do gina wcześniej :/ może samo przejdzie, już kiedyś przechodziło. a może być to od tego, że kąpałam się w innym miejscu niż zwykle i bez płynu do higieny intymnej, że woda była jakaś inna, chlorowana czy coś? dzisiaj pojawiło się więcej tej serowatej wydzieliny :/ siri zadzwoń do gina, lepiej zapytać niż żeby potem powiedziała Ci, że mogłaś wcześniej zadzwonić

ann12345,jutro pójdę do gina, mam po drodze z domu ,,do miasta" , widzę,że mam nadal coraz większe upławy, w piątek wypada mi brać następną dawkę leku a on jest z hormonem.Powiem Ci,że na zanik śluzówki muszę brać hormony a po hormonach mam skutki uboczne.Teraz dostaję b.minimalną dawkę hormonów, ale organizm się widocznie buntuje bo ja mam 63 lata i po co mi dawać hormony?! Żaden dr gin do tej pory, a jest ich już 7-u nie ma innego sposobu leczenia , ja jestem za leczeniem naturalnym ale nikt nie chce mnie tak leczyć.

ann12345, co do jazdy na rowerze to raczej wg.mojej wiedzy w twoim przypadku trzeba całkowicie wykluczyć....a ta dolegliwość sama Ci nie przejdzie ,na to bym nie liczyła na twoim miejscu.

w takim razie zadzwonię jutro do swojego gina.tylko, że ja mam 17 lat inie jest dla mnie tak łatwo wydać 100 zł a na leki jeszcze więcej.a na nfz byłam to jeszcze "lekarz" zażądał 70 zł i był bardzo niemiły, dlatego podziękowałam i od ponad roku chodzę do jednego.mój gin jest taki, że nie przepisuje od razu leków, woli regularne kontrole (dlatego mam iść na cytologię 3 miesiące po ostatniej, czyli w czerwcu). tylko, że ja z tym męczę się od około 1.5 roku. a te ciągłe dolegliwości bardzo dokuczają i powodują dyskomfort, czasem mam tak, że nie chce się kochać z chłopakiem bo boję się, że znowu będę miała pogorszenie. skoro pogarsza się po współżyciu to może rzeczywiście pogadam z ginem o alergii na lateks. siri a to już wszyscy lekarze w Twoim mieście?może spróbuj poszukać kogoś na internetowych rankingach lekarzy?i poczytaj opinie o tych, do których już chodziłaś to może następnym razem już się do któregoś nie udasz.ale sugeruj się tylko kiedy wpisów jest w marę dużo i kiedy wydają się wiarygodne (tzn nie wszystkie pozytywne są pisane kwiecistym językiem, że widać, że lekarz sam tych wpisów nie publikował)

dziewczyny mi jest tak trudno wrzucic na luz przez tego syfa ze to jest koszmar ;( czasami nawet zdarza mi sie plakac. wczoraj przegladalam sie w lusterku i mimo iz nie ma swedzenia czy pieczenia ja mam tam inny kolor! taki lekko bordowy! pomiedzy wargami sromowymi mniejszymi i tymi wiekszymi. a ten pieprzyk mam niby na wardze sromowej mniejszej na samym brzeszku (krawedzi). na ostatniej wizycie u gina, powiedziala mi ze na zewnatrz lekko widac. ja juz nie wiem co mam robic;( sa moze w aptekach jakies testy zeby wykonac samemu w domu? musze sie chyba zaczac sama leczyc bo tym konowalom od siedmiu bolesci juz nie wierze! przepisuja tylko w kolko te same leki i reszte maja w du**e! moze powinnam poprosic o posiew? nie wiem juz sama. do tego dojdzie niedlugo ze bede musiala zaaplikowac sobie czosnek czy jakas wode utleniona;|nie wiem juz nic i w dodatku jestem strasznie zdenerwowana. aha i tak wogole jestem dziewica i nie ma mowy zeby mnie partner zarazal. moze ktoras z Was w akcie desperacji ma ochote zaczac jakies domowe sposoby leczenia? wymienilybysmy sie doswiadczeniami , podniosly troche na duchu? w sumie to co nam zalezy. gorzej juz chyba byc nie moze. p.s. gdyby nie to ze pewnie jest to zakazane i sie wstydze to wstawilabym wam zdjecie mojej c. nie jestem jakas hipochondryczka, ktora wymysla sobie choroby tylko poprostu zle sie z tym czuje i mam przez to depresje. mam 19 lat.

ann12345, dzięki ,że piszesz do mnie, nie wiem jak zrobić wpis w Google żeby poczytać opinie o ginekologach w m.mieście.A Ty masz kłopot naprawdę w tym wieku ,sama nie wiem co Ci powiedzieć.Sama nic lepiej nie próbuj, spytaj może w aptece farmaceutkę. Poszukaj gina na NFZ i też sprawdz o nim opinię...Pozdrawiam Cię.

może wreszcie się uda, ja miewałam kiedyś w czasach młodości ,(, teraz mam 63 lata), takie małe , dosyć twarde, kulkowate coś przed okresem. potem mi znikałó, Ja bym odczekała na twoim miejscu i tego nie roszała ,to może samo przejdzie.Obserwuj to ale tego nie ,,męcz" bo jeszcze sie uzłośliwi....zobaczysz ,jak się będzie powiększać czy coś to wtedy poszukaj dobrego dr.Pozdro!

może wreszcie sie uda, gdybym miała teraz 19 lat to bym leczyła się metodami naturalnymi i nie brała bym tyle leków chemicznych.Chemii mamy dosyć w żywności i to nas truje wystarczająco.Antybiotyki i te inne specyfiki chemiczne robia nam spustoszenie w organiżmie, a lekarze swoich rodzin nie leczą chemią !

Witam. Dwa lata temu leczyłam się na grzybice. Leczenie mi pomogło. Teraz jednak mam pewien problem i podejrzewam nawrót choroby jednakże w czym problem. Ostatnio razem miałam objawy w postaci swedzenia,podrażnienia i naturalnie uplawów w postaci białych grudek. Teraz nie odczuwam niczego a białe grudki wystąpiły tylko przez 3dni po okresie. Teraz ich nie mam. Czy możliwe że jednak orgazmiz sam zwalczył początki zakażenia? Czy ktoś miał podobnie z samoistnym ustąpieniem choroby? Na wszelki wypadek pójdę do lekarza ale to dopiero za 2tyg. Robić coś do tego czasu? Maści ,globulki bez recepty? Pozdrawiam.

jeśli jakaś dziewczyna zainteresowana jest ziołami mogę podać mieszankę . Zioła można kupić w każdym dobrym sklepie zielarskim. Trzeba podmywac się nimi dwa razy dziennie. Ja to robię od dwóch lat dlatego zastanawiam się czy jest możliwe żeby choroba ustąpiła co by może potwierdziło skuteczność tych ziół.

Byłam na kontroli u gina, jest poprawa , mam stosować Vagifem 1 x na tydzień, smarować na zewn.Bedicortem na zmianę z Clobaza .To co mi wypływa to sa resztki kremu Cicatridina i leku dopochwowego.Łykam nadal od alergii ALLERTEC 1x1.

misia pysia, wiem,że zioła nie zawsze są wskazane i trzeba dobrze się znać...np.rumianek wysusza skórę.Wielu dr jest przeciwnych np.irygacjom z ziół.Ja kiedyś stosowałam , ale to było zalecane 50 lat temu.Pozdrawiam.Poza tym zioła tak jak i inne leki mają skutki uboczne ogólnie mówiąc.

"moze wreszcie sie uda" lepiej tego nie dotykaj i nie koncentruj się na tym pieprzyku, mnie po tej jeździe rowerem też korciło żeby samemu sprawdzić jak to wygląda i chyba przez to się pogorszyło bo nie mogłam wytrzymać :/ wiadomo, że wszędzie są zarazki, które mogą się tam dostać. siri wpisujesz w wyszukiwarce google "znany lekarz" lub "ranking lekarzy" otwierasz pierwsze strony i potem uzupełniasz rubryczki, wpisujesz miasto i specjalizacje lekarza, na niektórych stronach można też wpisać nazwisko lekarza. to się cieszę, że jest poprawa :) a ja zarejestrowałam się do gina na jutro na 8 rano i mam nadzieje, że da mi chociaż jakieś globulki z kwasem mlekowym na odnowienie flory bakteryjnej, bo ostatnio mi powiedział, eż w ogóle nie mam tej warstwy ochronnej. misia_pysia ja chciałabym spróbować z ziołami ale chciałabym też podpytać gina co o tym sądzi, tę Twoją mieszankę znalazłaś sama czy gin Ci zalecił? a czy daje coś zwykłe podmywanie bez "wlewania" tego do środka?

ja slyszalam o tej wodzie utlenionej. korci mnie to troche.. moze by sprobowac? ogolnie jakie leki/ziola/czy inne specyfiki sa dobre na drozdze? ja slyszalam kiedys ze sok z cytryny. bo mam zamiar wewnetrznie i zewnetrznie sie oczyszczac. moze to da rade

SIRI wiesz ja mysle ze w dzisiejszych czasach powinnismy wrocic do ziol. ja zauwazylam nawet po sobie ze przez ta chemie w jedzeniu tez tak mam. jak stosuje diete to nic mnie nie swedzi. ogolnie musze sie od srodka troche podleczyc bo mama mi powila ze moge miec zaburzona flore bakteryjna w organizmie