Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie poddajemy się

GRZYBICA POCHWY - ciag dalszy skasowanego topiku

Polecane posty

Z doświadczenia wiem, że warto się smarować pewnymi specyfikami żeby zapobiegać infekcjom. Ja używam takiego żelu baifem k (rzadko, tak raz na tydzień) kosztuje to grosze jakieś 3 czy 4 złote, zresztą jest to ziołowy preparat i ostatnio załapałam grzybicę ponad dwa lata temu. A dobry gin jest w medrunie jak ktoś jest z wrocławia, ja tam chodzę prywatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moze wreszcie sie uda" a pytałaś lekarza co sądzi o takich metodach? moim zdaniem to wszystko zależy od indywidualnych uwarunkowań, każdy inaczej zareaguje na taką ostrą kurację, jednemu pomoże innemu może zaszkodzić. substancje, o których mówisz wywołują silne reakcje. co do soku z cytryny, jeżeli masz w środku jakieś uszkodzenia nabłonka, a tak pewnie jest, to będzie Cię piekło tak jakbyś polała tym sokiem na ranę.a potem tego tak łatwo nie usuniesz.spróbuj jakichś globulek dopochwowych z kwasem mlekowym, bo nawet jak dostaniesz leki od lekarza na usunięcie bakterii czy grzybów to flora bakteryjna po tym w złym stanie i łatwo o kolejną infekcję. karola793, chodzi Ci o wewnętrzne smarowanie tym preparatem?trzeba tego dużo wsmarować?może spróbuje po zakończeniu mojej kuracji Byłam dziś u lekarza, badał Ph, mam zasadowe :/ dostałam 2 razy dziennie Nystatyne VP (mam brać do pojawienia się okresu) a po miesiączce mam stosować Gynoflor raz dziennie przez kilka dni, dodatkowo jeszcze krem Pimafucort raz dziennie. Jeśli będzie poprawa to kontrola dopiero w październiku, razem z lekami wyszło 150 zł ale wole już zapłacić niż później mieć jeszcze gorsze problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do alergii powiedział, że to mogło być od czegokolwiek, wody, bielizny, jazdy na rowerze, lateksu lub nawet substancji na prezerwatywie, które mogą powodować chemiczne oparzenia.a teraz mam nosić spódniczki żeby wszystko tam oddychało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie w środku. Ja się smaruję na zewnątrz, wargi i tak niemalże wkładam palec, ale tego nie robię, nie wiem jak to wytłumaczyć :) Według mnie nie powinno się smarować od środka ale nie wiem jak inni robią. Z tym, że jak już mówiłam stosuję to głównie zapobiegawczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, przyznam ze jestem tu nowa i nie znam waszych historii od początku ale wiem co czujecie bo samam mialam powazna drożdżycę pochwy a jak sie pźniej okazało i całego organizmu. Długo walczyłam z tą chorobą ponad 4 lata róznymi sposobami az w koncu trafilam na wspaniala doktor ktora dala mi wskazowki jak z nia postepowac.Od tamtego czasu zaczelam sie tym barzdo interesowac i na wlasnych doswaiadczeniach uczyłam sie na czym polega ta choroba a dzięki mega samozaparciu udało mi sie wyleczyć z kandydozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obiecałam sobie ,że jak tylko stan mojego zdrowia sie poprawi to postaram sie pomoc innym chorym na drożdżycę i jej pochodne wyjść z tej choroby więc jesli tylko będę w stanie to postaram sie wam doradzic,pomoc ;-) jeśli mogę to podrzuce wam tu parę podstawowych porad : Po pierwsze odradzam ANTYBIOTYKI !!!!!!!!!!! wszelkiego rodzaju (maści,globulki itp) Polecam przemywanie zewnętrznych okolic oraz dopochwowe lewatywy z 1% WODY UTLENIONEJ BARDZO polecam codzienne jedzenie ogórków kwaszonych, kwaszonej kapusty, zakwasu buraczanego - ewentualnie kefir Odradzam spożywanie alkoholu, wszelkiego rodzaju słodyczy, białej mąki i jej przetworów oraz tłuszczy trans i dużej ilości nasyconych tłuszczy zwierzęcych tak jak i dużej ilości białka ( tj mleka, serów , miesa itp) Radzę uzupełnic kwasy OMEGA 3 ( Bardzo polecam Dietę Dr Budwig- a dokładnie codzienne spożywanie pasty z oleju lnianego i białego sera max 125 dag/dzień) to podstawy do wyleczenia Grzybicy która zapewne umiejscowiła sie również w jelitach. Z własnego doświadczenia wiem że najprawdopodobniej właśnie z jelit do pochwy lub z pochwy do jelit drożdzyca zaczęła sie w waszych organizmach rozprzestrzeniać - to odcinki silnie ze sobą obcujące i bardzo podatne w dzisiejszych czasach na infekcje drożdżakowe. Jeśli macie więcej pytań służe pomocą M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świadoma 22 ziemniaków - nie, makaronów - nie, ryżu - nie, to co wolno? co jesz? masz jakąś specjalną dietę? mam pytanie do wszystkich Pań - gdzie można zrobić cytologię? u swojego lekarza ginekologa, czy trzeba iść do szpitala? ile takie badanie kosztuje? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytologię powinien zrobić w gabinecie właściwie każdy ginekolog- jeśli chodzi o cenę to zależy w jakim mieście- myślę że max 80zł Jeśli chodzi o diete- ważne by jeść pożywienie jak naj mniej przetworzone - tzn jak naj bardziej naturalne np. ziemniaki gotowane/pieczone w mundurkach, ryż brązowy, makaron razowy, chleb żytni,razowy na zakwasie, otręby, płatki zbożowe musli ( moczone na noc-surowa skrobia odwapnia) wszystkie rodzaje kasz, rośliny strączkowe( groch,fasola,soja,soczewica,cieciorka), oleje tłoczone na zimno, ryba maks 2 razy w tygodniu,owoce warzywa. Ważne by zachować proporcje białka, węglowodanów i tłuszczy-6:1:0,5- chodzi również o to by nie zakwasic organizmu bo w takich warunkach rozwija sie drozdzyca. Produkty zakwaszajace to głównie białka oraz w mniejszym stopniu weglowodany- trzeba wiec je tak komponowac z produktami zasadowymi tj - owoce i warzywa by zachowac neutralny odczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowaaa
Hej dziewczyny . Nigdy nie miałam grzybków az ostatnio po badaniu cytologicznym wykazało ze musze się wyleczyć :/ . Gin do mnie zadzwonił ale ze nie miał czasu dal mi kartkę z wypisana instrukcją . Betadine 1 x na noc i gynoflor 1 x na noc :/. Ja oczywiscie wziełam i to i to naraz :/ przez 6 dni a potem samo betadine :/. Teraz doczytałam ze powinnam wziąść najpierw betadine a potem gynoflor :/. No i mam problem. Betadine zaraz skończe brać a gynofloru nie mam. Czy moge wziąść lactovaginal ? Myslicie ze nie schrzaniłam leczenia :/? A i czy to możliwe że po betadinie ma sie taki serkowaty sluzik ,dzis zauwazylam. Mam na tym punkcie fioła :/ . Pomóżcie proszę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinowaaa przy lekach ten serowaty śluz to normalka, tylko, że trzeba "rozpoznać" czy są to rozpuszczone leki czy ten zły śluz. ja płace 100 za cytologię prywatnie ale to z wizytą całą razem, lekarz się ceni ale jest bardzo kompetentny i nie jest tak, że wizyta trwa 5 minut, jak jest cytologia kontrolna to bierze 40 zł. może zamiast pisać o produktach czy elementach diety to może zamieszczałybyśmy jakieś przepisy na zdrowe i smaczne jedzonko? :) jeżeli jest to już w tym wątku to jeżeli ktoś trafił to może napisze na której to jest stronie, bo ja nie dałam rady wszystkiego przejrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam te wasze wypocinki dziewczyny i zastanawiam się dlaczego żadna z was się nie zastanowiła zanim pobiegła do apteki i kupiła te wszystkie antybiotyki i ich pochodne. Zastanawiałyście się jak bardzo one mogą wam zaszkodzić??? Nawet Ci najbardziej zaufani lekarze wypisują mase antybiotyków które być może pomogą na daną chwilę ale nie wyleczą was do końca i dam sobie uciąć rękę że za pare miesięcy problem powróci i to ze zdwojoną siłą- a wtedy to juz te antybiotyki nie zadziałają i dostaniecie recepte na kolejne droższe i bardziej dewastujące wasz organizm. Podstawą do wyleczenia drożdżycy pochwy i innych bakteri beztlenowych jak rzęsistki itp jest wprowadzenie do jadłospisu dobrych bakteri w postaci kiszonek ( ogórki kwaszone,kapusta kwaszona,zakwas buraczany,kefir itp) oraz przemywanie chorych miejsc wodą utlenioną 1%, ewentualnie lewatywy dopochwowe z 1% wody utlenionej. To takie proste i nieporównywalnie tańsze niż te wszystkie chemiczne środki które nakręcają tylko machinę farmaceutyczną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak czytam te wasze wypocinki dziewczyny i zastanawiam się dlaczego żadna z was się nie zastanowiła zanim pobiegła do apteki i kupiła te wszystkie antybiotyki i ich pochodne. Zastanawiałyście się jak bardzo one mogą wam zaszkodzić??? Nawet Ci najbardziej zaufani lekarze wypisują mase antybiotyków które być może pomogą na daną chwilę ale nie wyleczą was do końca i dam sobie uciąć rękę że za pare miesięcy problem powróci i to ze zdwojoną siłą- a wtedy to juz te antybiotyki nie zadziałają i dostaniecie recepte na kolejne droższe i bardziej dewastujące wasz organizm. Podstawą do wyleczenia drożdżycy pochwy i innych bakteri beztlenowych jak rzęsistki itp jest wprowadzenie do jadłospisu dobrych bakteri w postaci kiszonek ( ogórki kwaszone,kapusta kwaszona,zakwas buraczany,kefir itp) oraz przemywanie chorych miejsc wodą utlenioną 1%, ewentualnie lewatywy dopochwowe z 1% wody utlenionej. To takie proste i nieporównywalnie tańsze niż te wszystkie chemiczne środki które nakręcają tylko machinę farmaceutyczną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja doskonale wiem co mówie bo sama przechodziłam to co wy.... u mnie tez zaczęło się od zakażenia drożdżakowego pochwy... z pozoru drobny świąd, upławy, dziwny zapach później leczona antybiotykami nabawiłam się grzybicy jelit no a potem poszło jak z górki- cały organizm został zainfekowany Candidą . Każdy następny antybiotyk osłabiał moją odporność. Bo antybiotyk to nic innego jak chemicznie wyprodukowane bakterie które maja za zadanie wybic te patologiczne grzyby ktore zakaziły nasz organizm, niestety grzyby bardzo szybko sie na nie uodparniają i szybko genetycznie mutują z tymi bakteriami antybiotykowymi tworząc tym samym nowy coraz odporniejszy na antybiotyk typ grzyba/bakteri na ktory przestaje działać kolejny wachlarz leków.Antybiotyk przy tym zabija w organizmie dobre bakterie kwasu mlekowego ktore produkują w organizmie tleni sa odpowiedzialne za walke z grzybami i za nasza odporność. Każdy kolejny antybiotyk niszczy nam tą dobra florę jelitową. Grzybica czyli Candida To cholernie ciężka choroba - ciężko ja wykryć bo objawy pasują do różnego rodzaju schorzeń... Lekarze bagatelizują tą chorobe ale wystarczy wpisać "kandydoza" w google i troche poczytac a od razu mozna zorientowac sie ile złego może zrobic ten grzyb w naszym organizmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że może wam sie wydać dziwne to co pisze , bo na pewno zaden z lekarzy nie wspomniał o leczeniu kiszonkami i wodą utlenioną ale nie ma innego skuteczniejszego i prostszego sposobu. Naprawdę możecie mi w tej kwesti zaufać - ja wyleczyłam się z tej choroby . Dla osób bojących się wody utlenionej powiem tyle, że ja stosowałam ją (oczywiście według określonych dawek i sposobu ) doustnie i tylko dzięki tej metodzie pozbyłam się Candidy całego organizmu. M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko że ie wszystkie dziewczyny mają zakażony cały organizm i w dodatku tymi samymi grzybami.mnie korci żeby zastosować mieszankę wody utlenionej ale boję się, że pogorszy mi się, w końcu każdy organizm jest inny.ja na razie zakończę swoje leczenie ale gdyby coś jeszcze się pojawiło kiedyś to czy mogłabyś podać dokładnie jak przyrządzić mieszankę z wody utlenionej? i czy woda z kranu się do tego nadaje bo wydaje mi się, że nie będzie za czysta.i ile tych "kwaszonych" produktów trzeba dziennie zjeść i przez jaki czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia z pcos
Do świadoma_22: Mam nawracającą grzybicę od kilku lat, i rzeczywiście ataki są coraz gorsze. Stosowalam przez ostatnie pół roku citrosept i było troche lepiej ale teraz znow jest masakra. I jeszcze musze brac na stałe tabletki anty bo do tego wszystkiego mam jeszcze zespół policystycznych jajników (pcos) Wiem, ze lepiej byłoby odstawic tabletki, jednak w moim przypadku jest to nie możliwe. Czy mam jakas szanse wyleczenia grzybicy przy braniu hormonów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawka.truskawka
sylwia z pcos wlasnie tabletki anty moga ale nie musza by przysczyna grzybicy. a nie da sie bez tego sprobowac?skontaktuj sie z lekarzem i dowiedz troszke na ten temat moze da rade bez tego czyli anty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! stosowala ktoras feminelle hyalosoft? chcialabym wiedziec czy warto kupic. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryanne211
Witam Chorowałam na grzybicę pochwy prawie 15 lat. Polecam każdej z Was, po wyleczeniu pochwy tradycyjnymi lekami, aby choroba nie wróciła, ale też w trakcie leczenia już też, łykanie w trakcie choroby 3 razy dziennie po 2 tabletki rutinoscorbinu, a po wyleczeniu tylko 3 tabletki dziennie, 1 rano , druga w południe, trzecia wieczorem. Jedzcie często cytrusy, typu : grapefruity, pomarańcza, kiszona kapusta, ogórki. Polecam też Echinaceę w kroplach, lub jeżówkę dowolnej firmy. Jak najmniej słodyczy! Ja wreszcie po latach rozgryzłam tę chorobę i mam święty spokój, a myślałam,że ten koszmar nigdy się nie skończy... Spróbujcie same. Jednak wyleczyć zapalenie musicie najpierw dostępnymi lekami. To rady, by choroba nie wróciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryanne211
acha, Citrosept pomagał mi nieznacznie. Nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryanne211
Jeszcze druga sprawa, grzybice miałam czy nie stosowałam antykoncepcji czy ją stosowałam - zawsze chorowałam tak samo. Od 15 lat mam wkładkę hormonalną. Od roku nie mam już jednak grzybic, ale nie przestaję nasycać organizmu rutinoscorbinem. W tej chwili wystarczaja mi już tylko 2 tabletki dziennie. Gdybym przestała je brać - choroba wróci. Wiem, bo było tak 1,5 roku temu. Dodam,że nie przepadam za cytrusami ani owocami w ogóle. I pewnie to miało też wpływ na częste choroby. Generalnie moim zdaniem pomaga mi to co kwaśne. Nie będę czytać co bedziecie mi tutaj odpisywać. Nie interesują mnie teorie. Walczyłam z tą chorobą 18 lat, wypróbowywałam najdroższe leki sprowadzane z USA i Anglii, ja znam ją i mój organizm najlepiej. I wiem,że mam rację. I nie reklamuję rutinoscorbinu, zamiast niego może być inny tego typu środek z wit. c i rutyną. Chce Wam tylko pomóc, bo wiem jaka to meka. Dziś jestem usmiechnięta, moje życie ( także zycie seksualne ) jest cudowne i beztroskie. Można z tego wyjść. :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryanne211
18 lat, a nie 15, przepraszam. Od roku nie mogę uwierzyć,że nagle mam taki spokój. Wciąz mnie to zdumiewa. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryanne211
Pamiętajcie,że samo wyleczenie pochwy nic nie daje. Grzybnie mieszczą się głównie w jelitach i stamtąd na nowo zawędrują do pochwy. Wyleczenie samymi globulkami i koniec, to żart. Ginekolodzy do dzis nie rozgryźli tej choroby, faszerują ludzi chemią. Grzyby są na ciele każdego człowieka, wszedzie, ale trafią na podatny grunt tylko w niektórych organizmach. Nie ma sensu dezynfekowanie bielizy, reczników itp. Grzyby zawsze będa dokoła Was. Zawalczcie o swój organizm, wzmocnijcie go, wtedy on sam sobie poradzi. Chemia to półsrodki. Żegnam, ja tu już raczej zaglądac nie będę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalololo
Z grzybicą mialam problem od września do maja tego roku... Coś okropnego nie wiadomo skąd i nie wiadomo jak cały czas nawracala. Tydzień brania różnych leków Nastatyna, Nystatyna, Phymacinum i Macmyrror po tygodniu od odstawienia leku wszystko wracało. Mądra Pani ginekolog kazała mi robić irygacje octem i brać lactovaginal . Pamiętajcie że jakiekolwiek irygacje powodują zmiany w naturalnym śluzie pochwy uszkodzenie śluzówki a później trudności w powrocie do naturalnego pH. Do tego bakterie kwasu mlekowego moga żyć razem z drożdżakami więc branie tabletek typu Lactovaginal nic nie daje. Wrócilam do swojego pierwszego lekarza, on po dłuższej rozmowie stwierdził że skoro tak długo to trwa to problem jest gdzieś w organizmie jakieś źródło drożdży które później atakują pochwę. Dostałam Lacidofil i lek trzeciej generacji na grzyby Gynazol. I od miesiąca pierwszy raz od 9 miesięcy jestem zdrowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Mam ten problem od wrzesnia. jak tylko wyjechalam za granice, nie wiem czy to przez wode( w niemczech jest strasznie twarda) jak przyjezdzałam do polski nic po grzybicy wiec nawet nie mialam jak pojsc do ginekologa. Teraz przyjechałam miesiac temu znow do niemiec i powróciło.. po okresie 4 dni spokój i od wczoraj znowu..:/ Nie wiecie jak domowymi sposobami się tego pozbyć? Slyszałam ze rumianek jest tez sposobem Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Mam ten problem od wrzesnia. jak tylko wyjechalam za granice, nie wiem czy to przez wode( w niemczech jest strasznie twarda) jak przyjezdzałam do polski nic po grzybicy wiec nawet nie mialam jak pojsc do ginekologa. Teraz przyjechałam miesiac temu znow do niemiec i powróciło.. po okresie 4 dni spokój i od wczoraj znowu..:/ Nie wiecie jak domowymi sposobami się tego pozbyć? Slyszałam ze rumianek jest tez sposobem Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karola, a może podmywaj się przegotowaną wodą? tylko tamte okolice myj taką, może być nawet z dodatkiem rumianku czy nagietka (naparem), kup fajny, delikatny płyn z kwasem mlekowym do tego. krem clotrimazolum pewnie w Niemczech jest, nie wiem jak z lacibios femina i ew. z tantum rosa, ale coś tam się pewnie znajdzie doraźnego. tylko ze samemu to trudno grzybicę wyleczyć, w zasadzie się nie da za bardzo... łatwiej zapobiegać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam grzybicy po antybiotyku Duomox potem lekarz przepisał mi Nystatyne w tabletkach doustnie ale nie pomagała poszłam więc do gina i przepisał mi Gyno-Femidazol przez 10 dni mam brać dopochwowo Mycosyst , LaciBios Femina a także zaproponował żebym kupiła do podmywania piankę Baifem jest świetna i bardzo wydajna narazie jestem w trakcie leczenia 3 dzień i zaczyna pomału pomagać i wiem jedno niema co kombinować samemu bo grzybica zacznie być zawansowana albo objawy ustąpią troche ale nie znaczy że jej niema radzę wszystkim iść do gina niema się czego wstydzić a najważniejsze przecież jest zdrowie i ono powinno gurować nad wstydem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onato
Witajcie, ja właśnie uporałam się z tym świństwem. U mnie zaczęło się od infekcji bakteryjnej którą zresztą prawdopodobnie nabawiłam się chodząc na basen. Były upławy, swędzenie a ja zamiast iść do lekarza to próbowałam różnych środków bez recepty. Fakt niektóre z nich likwidowały objawy ale nie leczyły. Kilka miesięcy temu zrobiłam cytologie i wyszła jakaś bakteria. dostałam antybiotyk ale po nim nabawiłam się grzybicy. Mój ginekolog kazał mi wykupić vagothyl i jeżdziłam co tydzień na smarowanie. w sumie około 5 tygodni ale w końcu jestem zdrowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, Miałam podobny problem do Was, bo miałam grzybicę, ale paznokcia. Ale wiadomo, że grzybica paznokcia czy grzybica pochwy jest grzybicą układową i swój początek ma w jelitach. Czyli grzybek siedzi w jelitach i wraz z krwią krąży po całym organizmie dając objawy w różnych częściach ciała (pochwa, paznokcie, płuca, oczy, skóra itp.) Niektóre z Was wspominały już o diecie przeciwgrzybiczej i ja się pod nią podpisuję, bo dzięki niej wyleczyłam się z grzybicy paznokcia, a ta chyba jest trudniejsza do wyleczenia niż grzybica pochwy, nie wiedzieć czemu. Dietę stosowałam 2 miesiące, ale później od razu nie wróciłam do normalnego jedzenia tylko stopniowo włączałam do jadłospisu np kaszę gryczaną czy chleb pieczony na drożdżach. NIE WOLNO JEŚĆ: 1.kawa, czarna herbata, alkohol 2.chleba, bułek, drożdżówek 3.cukier, słodycze, czekolada, dżemy 4.biały ryż, biały makaron, kasza gryczana, kasza jęczmienna 5.ser biały i sery żółte 6.mleko, śmietana 7.majonez, musztarda, ketchup, ocet (wszystko co zawiera ocet) 8.owoców ( oprócz kwaśnych grejpfrutów ,cytryn ) 9.orzeszków ziemnych 10.suszonych owoców 11.ziemniaków 12.gotowanej marchewki 13.ryb wędzonych i w sosie 14.glutaminianu sodu 15.płatki kukurydziane i kukurydza 16. miód 17.oleje (oprócz oliwy z oliwek i oleju lnianego) 18.brukselka, buraki, bób, dynia 19. wędliny, pasztety, mięso wieprzowe 20.margaryny 21.biała mąka ( i wszystko to w czym znajduje się biała mąka) 22.kiełki 23.sery pleśniowe 24.kiszonki ( ogórki i kapusta kiszona) 25.papryka chili 26.przypraw zawierających glutaminian sodu i cukier WOLNO JEŚĆ: 1.ryż brązowy, kasza jaglana, płatki owsiane na wodzie (nie błyskawiczne i nie górskie tylko zwykłe) 2.pieczywo chrupkie z ryżu brązowego, pieczywo chrupkie z mąki pełnoziarnistej żytniej (wszystko bez dodatku cukru), chleb z mąki pełnoziarnistej pieczony na zakwasie 3.herbata Rooibos, woda z cytryną, herbatki ziołowe, pokrzywa, skrzyp 4.oliwa z oliwek, olej lniany, olej z dyni 5. masło, smalec 6.mięso drobiowe i wołowe (oprócz wędlin) 7.kefir i jogurt naturalny 8.jajka 9.warzywa: cebula, czosnek, pietruszka seler, por, kalafior, brokuły, kapusta, rzodkiewka, ogórek, pomidor, sałata, kalarepa, zielony groszek, szpinak, cukinia, papryka, zielona fasolka, szczypiorek, natka pietruszki, rzeżucha 10.marchew surowa 11.soja, makaron sojowy 12.ciecierzyca, soczewica 13.ryby (np. tuńczyk w sosie własnym, inne smażone lub pieczone) 14.pestki słonecznika i dyni, sezam, siemię lniane 15.orzechy włoskie, orzechy laskowe, migdały 16.owoce tylko kwaśne grejpfruty i cytryna, ewentualnie kwaśne jabłka 17. przyprawy wskazane przy grzybicy: oregano, tymianek, kurkuma, majeranek, czosnek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×