GRZYBICA POCHWY - ciag dalszy skasowanego topiku

Hej, wyleczylam grzybicę, ale ulga:) skonczylam brac leki i jest super. Jak ktoś potrzebuje lekarza z poznania to moj gin http://gabinetypawlik.pl/ bardzo profesjonalny lekarz

Niestety, takie rzeczy się zdarzają. Jedyną opcją jest unikanie ich za wszelką cenę. Jak już jednak macie podejrzenia, że jesteście zarażone, to po prostu zróbcie test https://drwenerolog.pl/produkt/test-drozdzyca-kandydoza/ Nikt nie będzie o tym wiedział, bo są one wysyłane do laboratorium w Gdańsku i tam się robi badanie. Nie zwlekajcie, bo chodzi przecież o Wasze życie.

UUuxUU qubibzksyzql, [url=http://iymvobebcbxj.com/]iymvobebcbxj, [link=http://iaffjrqkkahq.com/]iaffjrqkkahq, http://pqrjfakwfxol.com/

podnosze gość 2017.06.21 gość 2017.06.19 ja mam podobnie i po przeplakaniu wielu dni musialam sie z tym pogodzic. widocznie nie jest mi dane zeby miec rodzine i to jest odgornie. grzybica jest choroba ktora jest trudno wyleczyc i podobnie jak wyyzej wymieniona osoba stwierdzam ze w moim meiscie jest niemozliwe pozbycie sie jej. mnie tez nie nie robili nigdy wmazu i mowili ze to nic nawet czasem nic nie mowili tylko recepta. coz to nie rak wiec w PL to olewaja. do rzeczy mnie rowniez jak gsciowi z 16 28 objawy pojawiaja sie przed okresem i potem znikaja wiec postanowilam ze bede sobie zapisywac kiedy pojawia sie ten grzyb np ostatnie 2 razy mi sie pojawil na dzien przed okresem a potem przy nastpenym sie wyrownalo i cierpialam 8 dni;/. mo sposob jest taki- sprobuje sobie wyliczyc ile mniej wiecej dni przed miesiaczka to sie pojawia i moze uda mi sie wyliczyc jakas srednia i wtedy dzialam. pierwsze objawy staram sie nie wbijac sobie do glowy e to to potem gdy juz na stowe wiem ze to grzyb zaczynam pierwsza walke intensywne mycie specjalnym plynem w srodku tez palcem plyn probuje splukac grzyba ulga pojawia sie po myciu i gdy przemija czas na kolejne mycie gdy sa uplawy niech wyjda i jak bedzie ich wiecej to dopiero mycie (bo takie uplawy tez draznia wargi sromowe) przewaznie po dobie dwoch pojawia sie bol nie do zniesienia wargi maja kolor mocno czerwony i wtedy czesta zmiana bielizny mozna lykac przeciwbolowe ale ja nie biore staram sie zajac czyms a nie myslec o dotkliwym bolu mycie juz wtedy nie pomaga nie da sie nawet dotkanac tak boli ale myjemy dalej po kilku dniach takiej meczarni choroba zaczyna sie cofac lecz przechodzi w inna faze czujemy wtedy potworna suchosc podczas badania lusterkiem mozemy zauwazyc ze wargi sa tak suche ze porobily sie na nich zmarszczki jak u 90 latka to te jest bolesne ale to dobry znak ze choroba sobie pojdzie w tym momnecie robia sie te rany o ktorych mowi osoba z 16 28 trzeba uwazac przy zalatwianiu aby ich nie zakazic myjemy sie i zmieniamy bielizne ale w miare rozsadku jedne spodnie w czasie grzybicy zeby nie musiec potem wypierc calej szafy czasami trzeba pozwolic uplawom wyplynac bo to one wydalaja chorobe jak katar i kaszel i to musi wyjsc wtedy jak wargi robia sie suche wlaczam lek masc clotrimazolum smaruje obficie wargi na noc i zlibza sie miesiaczka - koniec choroby wybawienie po okresie wargi sa idealne rozowe zero uplawow i cieszmy sie tym czasem nie mam raka nie siedze w wiezieniu trzeba sie pogodzic nie kazdy musi miec faceta rodzine to jest odgornie ustalone moze to powolanieusmiech.gif tylko jesli juz to mam zastrzezenia co do czestotliwosci co drugi miesiac nie jest zle to zycie jak w raju ale nie co 2 tyogodnie. trzeba to zaakcetpowac. moze powiecie ze to glupoty ale tak jak ta osoba wyzej wiem co to jest walka z lekarzami wiem ze jest nierowna i takie srodki przez nich zapisywane kosztuja i nie sa obojetne dla orgaznimu to chemia. za te pieniadze wole sobie kupic cos fajnego cos co mnie nie doluje. tez mialam tak z lekarzami jak ta osoba takie wciskaja wszystkim albo patrza jak na idiotke albo udaja ze nie slysza wiec dalam sobie spokoj z nimi po co mam placic za leki ktore nie sa z mojej winy bo oni nie potrafia pomoc i leki tez. coz po prostu czasem przechodze podwojny okres podwojny czas zdycham... mozna sobie zapisywac w kalendarzu kiedy grzyb bedzie i wtedy sie zaopatrzyc w przeciwbolowe leczz jak sie pracuje to sie skupi na czyms i nie mysli sie i zleci czas do nocy a jest spokoj da sie przezyc chlodna woda tam pomaga gość 2017.06.21 powiecie ze to glupoty ale mi tez tak wsciskali ze od wspolzycia ze jestem delikatna itp wiec nic nie wnosili do mojego zycia a taka choroba jest dotkliwa wtedy gdy chce sie miec partnera a jak jest sie samemu to przeciez tylko bol jest spory ale kobiety duzo wytrzymuja jak sama sie lecze ni wspolzyje to nie robie nikomu krzywdy a na to samo wychodzi bo leki pomagaja na jakis czas i moja metoda tezusmiech.gif Zgłoś gość 2017.06.25 podnosze dziewczyny mam wazne pytanie niech mi ktos odpowie rzeczowo nie w stylu "bo tak" bardzo prosze 1. dlaczego nie mozna uzywac kremu clotrimazolum do srodka pochwy )nawet odrobine na tamponie) tylko prosze o odpowiedz bo to ze tak jest napisane w ulotce to wiem ale czym to grozi jakbym troche uzyla 2. powiedzcie mi prosze koniecznie kilka stron temu jest o kwasie bornym jak sie go stosuje podczas grzybicy w jakim stezeniu co mam powiedziec w aptece zeby mi dali dobry Zgłoś gość 2017.07.19 mam podobnie jak osoba ktorej przytoczylam wpowiedz ale odpowiedzcie mi na to pytanie prosze

Pochwa choroby zdjęcia http://www.bolimnie.com/anatomia/pochwa-pochwy-choroby

zwlekalam z wizyta u ginekologa, ale zdecydowalam, ze pojde od razu do wenerologa noi przepisal mi masci na recepte, dodatkowe badania. po 2 miesiacach jak reka odjal- zostalam wyleczona!!! i to dzieki dr Igorowi Michajlowskiemu z trojmiasta. a weszla przez ten link: https://drwenerolog.pl/wenerolog-konsultacje/

za bardzo na powaznie sobie bierzecie takie cos. tez mam czasem infekcje i nie chodze nigdzie. chodze do ginekologa na kontrole i wszystko ze mna ok ale nie chodze z takimi sprawami. przeciez to tylko zwykle infekcje nie takie grozne. ludzie nie przeziebiacie sie nigdy nie macie kataru ani nic? i przeciez nie idziecie do lekarza dopiero jak nie przechodzi albo ssprawa robi sie powazna. taie infekcje i przeziebienia maja to do siebie ze przechodza a jak bierzecie mnostwo lekow i antybiotkow to oslabiacie orgaznim i to jest bledne kolo bo bedzie coraz gorzej. tutaj osoba wyzej pisala ze ma co 2 tygodnie to juz lekka przesada powinna sie wzmocnic czyms ale takie nawroty co 2 czy 3 misiace to nie jest jakas tragedia przeciez w sezonie jesienno zimnowym mozna sie np przeziebic czesciej i nikt nie robi z tego tragedii tak samo jak boli was gardlo czy macie katar to jak nic powazniejszego nie ma to lecicie do lekarza od razu czy pijecie goraca herbate i odpoczywacie? ja tez mialam infekcje intymna ostatnia w czerwcu i mialam duzo luzu 3 miesiace i dopeiro po tym czasie mnie cos zlapalo i teraz znow przeszlo. smaruje sie clotrimazlum psiekam octeniseptem - wypali co trzeba - 2 tygodnie i spokoj ;) a lekarze wam wsciskaja kupe lekow i utrzymujecie koncerny

polecam octenisept. gdy mam nawrot psikam i jest ok strasznie pali to prawda ale pomaga. nie robilam irygacji bo mam bardziej na zewnatrz problemy. clotrimazolum nie zawsze mi pomagal i nie tak szybko jak octenisept

Pomocy!!! Ktoś tu nadal pisze?? Od półtora roku mam problem z grzybica i bakteriami. :( nie raz w miesiącu. Jedno się kończy, kolejne zaczyna. Moj facet przeleczony. Wymaz zcewki, posiew moczu w normie. Spr też nasienie. Czystko. Ja z kolei mam ciągle nawroty tego cholerstwa. Pi miesięczce zawsze kilka dni probiotuk, lactovaginal dopochwowo. Pribiotyki doustne seriami po miesiąc. Czyli zawsze bo nie odstawiam przy kolejnym antybiotyku. Pije i jem jogurty z dobrem bakteriami. Nie używam żeli do higieny intymnej. Pogarszay sprawę. Woda wystarczy. Prezerwatywy bez lateksu. Żele nawilżające z apteki z kwasem mlekowym. Bielizna z bawełny prana w 60stopniach osobno w proszku dla dzieci. Osobny ręcznik do miejsc intymnych. Nie mam już pomysłów. To nie są jakieś łagodne objawy. Z dnia na dzień potrafi rozkręcić mi się piekło miedzy nogami. Psychika też mi siada bo człowiek nie może się naa niczym innym skupić bo ciągle jest chory. Może znacie jeszcze jakieś inne choroby, które mogą mnie tam osłabiać, jakieś badania prywatnie?? Dodam, że czasem mam plemienia śluzu na różowo, bez związku z owulacją. Bóle podbrzusza.

do przedmowczyni- bylo robione usg? co gin sadzi o tych bolach i plamieniach? jakies badania hormonalne? niestety z ta podstawowa sprawa nie potrafie nic podpowiedziec gdyz sama mam podobne problemy i nie radze sobie z nimi. jedyne co mi przyszlo do glowy to lubrykanty ponoc moga pogarszac sprawe i probuje je odstawic zoabczymy z jakim skutkiem, juz nie mam pomyslu... do ginekologa juz przestalam chodzic nie dlatego ze sie boje ale obrzydlo mi juz to i meczy mnie sprawa ktora ciagle nie moze juz byc zalatwiona i sie skonczyc juz mam dosc sluchania o ginekologach bo wychodzi sie od nich tylko z recepta i to jest problem z ktorym my kobiety musimy spac a lekarze wypisza tylko recepte i umywaja rece

mowie o tych nawracajacych infekcjach zero badan zero wszystkiego tylko kolejna recepta i umyte raczki wszystko zwalaja na wspozycie i w kolko to samo ze trzeba leczyc partnera dobra juz byl leczony to u mnie nawraca i u mnie jest problem to tylko kolejna recepta. gdzies w sieci czytalam wypowiedz porzadnego ginekologa ktory pisze ze lekarze powinni dawac kuracje jednem lekiem (podal nazwe ale nie pamietam) przez pol roku a jak po tym wraca choroba to gin powinien wystawic skierowanie do szpitala na dokaldne badania i leczenie szpitalne a nie dawac kolejne leki. powiedzcie szczerze ilu lekarzy tak robi? nie traktuja powaznie grzybicy, co miesiac recepta i tak leci. do szpitala z grzybica i byc powaznie i z szacunkiem traktowanym to mozna sobie pomarzyc

Niestety nie miałam usg.lekarz ma to w du###. Idę prywatnie bo tak sie nie da. Mialam przypadek w grudniu, że 13 robilam wymaz i bylo ok. Wyniki super. A 17 juz bralam antybiotyk na grzyba. Tak miarodajne są badania przy,takiej dlugiej terapii antybiotykiem. Dzis znów wróciło. Fakt, odstawilismy z facetem gumki wszelkiej masci i żele. Bylo ok jakis czas. Nawolzenie normalne wrocilo. Seks byl,ok. Tylko nadal ból. Boje sie że to jakieś zrosty. Cos czytalam na ten temat. Muszę to wyleczyć. Chce dzieci. Ślub za chwilę a tu takie masakry się dzieją. :((

to znowu ja do poprzedniczki- no faktycznie jak tak jest to zmien lekarza usg powinno byc raz do roku po 20 roku zycia. a wczesniej chodzilas na nfz? roboli ci jakies badania (mam na mysli wymazy itp bez wymuszania?) ja mialam wszstko na oko robione i juz sie poddalam. juz nie licze tej grzbic mialam caly listopad grudzien teraz w styczniu odkupac troche spokoj ale pewnie wroci

odpukać przepraszam pisze niedbale

Nihdy nie mialam robionego usg. Zwykłego czy dopochwowego. Tylko wymazy i mocz na bakterie, hahaha ale jak pisze. W grudniu wyszlo że jest ok a zachorowalam trzy dni bo badaniu. Więc nie ma sensu. Idę prywatnie. 180zl wizyta z usg .. szkoda że trzeba to wszystko prywatnie jak czlowiek skladki placi

Ana9312- to ja gosc ktora pisze z toba- masz racje czlowiek pracuje placi skladki i wszystko trzeba wydrapac pazurami kazde badanie, idziesz do lekarza i mowisz ze chcesz badanie x lub y i slyszysz ale nie trzeba x, nie ma takiej potrzeby robic y... noz sie kieszeni otwiera taki mamy kraj. nie dosc ze czlowiek musi sam czytac doksztalcac sie siedziec na forach a oni lekarze powinni wiedziec jakie badania to jeszcze trzeba sie o wszystko bic. masz racje uciekaj od tego lekarza ciezko jest kogos konretnego na nfz znalezc lecz czasami sie udaje. usg sie powinno miec raz roku po skonczeniu 20. ja chodze na nfz i trafilam na w miare ogarnietego gina (ale juz nie przyjmuje u mnie w miescie;/) i mam usg co rok nawet co pol czasami bo jestem troche obciazona tzn nie nowotworem ale mama i babcia mialy operacje ginekologiczne wiec mi gin robil usg powinnas miec takze cytologie robiona raz w roku. mnie gin wysylal takze na usg piersi w ramach profilaktyki (wszystko na nfz), ale z drugiej strony ci zazdroszcze bo mialas chcoaz robione inne badania wymazy posiewy a u mnie wszystko na oko i nie dalo sie poprosic ani nic. schodze z fotela i slysze "no jest jakas infekcja" wszystko na oko leczone klasyka clotrimazolum dopochwowo do lykania cos na grzyby i dla partnera ale to jeden gin tylko pamietal o nim;/ raz mialam macimirror czy jak to sie pisze. mowienie ze infekcje sa od wsplzycia jak ktos tu juz pisal na forum tez mnie nie ominelo - oczywiscie zeby tylko nie szukac przyczyny- od wspolzycia ale nie non stop tak to by nikogo na swiecie nie bylo. jak ktos jest ciagle chory to cos jest nie tak trzeba szukac przyczyny. a odnosnie zwyklego usg o ktorym pisalas tez mialam je wiele razy ale to troche inna bajka mam polipa pecherzyka zolciowego wiec musze co jakis czas robic usg brzucha i wlasnie na ostatnim usg przez przypadek wykryli mi torbiel jajnika;/( ktorej nie mialam wczesniej) jeszcze to potrzebne bede sie musiala wybrac tez chyba prywatnie do dobrego gin bo to jest walka z wiatrakami... boje sie zeby mi sie cos nie stalo tez nie mam dzieci jestem w stalym zwiazku i boje sie zeby te infekcje (byc moze zle leczone i na oko leczone) nie uczynily mi jakiejs trwalej szkody...

i malo tego u mnie to juz w ogole jest cyrk na kolkach z dostaniem sie do ginekologa na nfz- sa tacy do ktorych idziesz i sie dostajesz od reki bez kolejki bez zapisu tego samego dnia (ale oni nie sa z regul zbyt dobrzy) ale sa tez tacy (niby z tych lepszych)do ktorych "przysluguja" 2 wizyty na rok. chcesz isc do ginekologa to pielegniarki zanim cie zapisza to sprawdzaja czy uplynelo pol roku od ostatniej wizyty- smiechu warte... do ginekologa sie idze kiedy jest potrzeba jak ktos jest chory to ma sie nie leczyc bo nie przysluguje mu wizyta... do innego gina z kolei tak lepszego- sa zapisy przez telefon dzownilam albo odwolywali wizyte alebo w ogole nie bylo lekarza terminy co najmniej miesiac dwa lekarz doksztalca sie ciagle byl na jakichs spotkaniach szkoleniach itp i tak w kolko powiedzialam pielegniarce o bolu ze chce sie szybko dostac (bol sromu dokuczliwy pewnie od infekcji) a ona ze jak sa dolegliwosci bolowe to isc do kogokolwiek a drugi raz jak dzownila odwolywac wizyte to tlumaczyla sie ze w razie czego zawsze przyjmuja na oddzial ze to nieprawda ze nie ma pomocy (tak mowilam bo zdenerwowalam sie setny raz odwolana wizyta) - ta.. z grzybica mnie przyjma na oddzial jasne i potem dziwic sie ze ten kraj stoi nad przepascia

Wczoraj wróciła mi infekcja. Po 20 dniach. 7okresu i plamien plus 13 po tym. Tak się rozpętała z dnia na dzień, że w nocy ryczalam i siku nie moglam zrobić. Tak opuchłam. Idę dziś do tej co zawsze bo inni lekarze.mają długie kolejki prywatnie. Chce tylko leki i spadam. Mi ciągle mówią, że to wina faceta. Że mnie.zaraża. Ale leki dostał tylko na początku, a ja choruję nadal. Nie wykluczam możliwości, że to przez niego. Zaczęło się po trzech miesiacach os rozpoczęcia współżycia, a z poprzednim facetem byłam zdrowa. Tylko, że to jest do wyleczenia. A nie takie coś. Z leku na lek skakać. Mnie leczą nystatyna (lek na lekkie infekcje i bardzo podatne na leczenie grzyby), clotrimazolum, gynalginem (lek na grzyby, bakterie i wszystko na raz), dwa razy dostalam mycisyst doustnie na grzyby. Sama.doczytalam na forum dla.sportowców o kwasie kaprylowym, który zwalcza do 90% grzybów candidia w organizmie. Faceci wspominali, że pomaga ich kobietom Biorę niecały miesiąc. Będę brać dalej. Może coś pomoże. Wkurza mnie to, że od samego początku mówię o białych wodnistych upławach, z pianą. Pasuje mi to do rzesistka, ale nie mają zapachu. Zrobie badanie. Zobaczy się. No i te bóle brzucha często i podczas stosunku. Dwóch lekarzy zrzucilo to na leczenie, że może się nie wygoilo. Moim zdaniem po dwóch miechach bez seksu powinno się już ogarnąć. Nie mówiąc o tym, że bez sesku też infekcje wracały. To pewnie wina oslabienia mojego organizmu, ale sama nie wiem od której strony się zdiagnozować xd

to w dalszym ciagu ja ktora pisalam poprzednio- Ana kobieto ja ci wspolczuje okropnie piszesz o zaprzestaniu wspolzycia czyli objawy powinny zniknac, sory jesli nie doczytalam ale czy stosujesz jakies tabletki hormonalne cos w tym stylu, badalas sobie cukier? z tym ze jest wina partnera czy on robil sobie jakies glebsze badania wymazy itp? czy zauwazylas zeby te choroby pojawialy sie czesciej przed okresem i po okresie slably? z tym wspolzyciem to w sumie nie wiem co powiedziec bo ze mna bylo tak ze z poprzednim partnerem raczej nie mialam problemow ale nie bylam zupelnie zdrowia mialam moze ze dwie lekkie infekcje na tyle lekkie ze nie czulam nawet za bardzo objawow poszlam do ginekologa i ten orzekl ze mam infekcje, z kolejnym partnerem bylo na poczatku ok jednak po kilku miesiacach rozpetalo sie pieklo ktore trwa do dzis. nie byly to juz lekkie infekcje, byly bardzo uciazliwe i bolesne nie dalo sie ich nie zauwazyc. uplawy tak bardzo mi nie dokuczaja sa raczej lekkie w strone srednich bez zapachu, raczej biale moze lekko zoltawe, swedzenie jest na poczatku a pozniej zamienia sie bol, zaczerwienienie sromu w kolorzee ciemnomalinowym, opuchlizna i potem w pozniejszej fazie infekcji suchosc po umyciu i pekanie skory sromu takie jakby nadzerki na zewnatrz bardzo bolesne (czasem udaje mi sie uniknac tego ostatniego) w sumie to juz osoby pisaly cos podobnego, a twoje objawy faktycznie wymagaja dalszej diagnostyki. jak bylo u mnie ciag dalszy dodam ze na poczatku jak jeszcze infkecje nie byly b. nasilone powiazalam to ze studiami (pracuje i robie zaocznie studia) wiec caly weekend siedzenie noga na noge od 8 do 8. myslalam ze to to ale zaczely sie pojawiac coraz czesciej co 2 miesiace co miesiac potem przed miseiaczka pozniej 2 razy w miesiacu po i przed w sumie w pazdzierniku listopadzie i grudniu to mialam praktcznie caly czas. juz nie wiedzialam co robic a to pojawialo sie po seksie a to po zjezdzie na uczelni doszlo do tego ze nawet po okresie nie przechodzilo (a zawsze tak bylo) i teraz po nowym roku byl taki przypadek ze mialam planowana procedure medyczna (nie operacje) ale nie chcialam isc z grzybica tam i czekalam dosc dlugo wiec nie chcialam zeby zostalo to odroczone ze wzgledu na grzybice. nie wspolzylam wiec po okresie juz w ogole pod koniec grudnia wzielam sobie probiotyki ale doustne i jak na razie (odpukac) nic sie nie dzieje, po tej procedurze medycznej wrocilam do wspolzycia ale cos mnie tknelo ze odstawie lubrykanty i nic sie nie stalo jak na razie (odpukac) niedlugo mam znow okres wyczekuje grzybicy.. wazne tez co dotyczy seksu podmywajcie sie od razu po nim nie czekajcie i facet tez od razu, wazne jest tez przynajmniej dla mnie podpaski bez siateczki tylko bawelniane tampony rzadko

Nie biorę żadnych tabletek. Infekcje wracają różnie. Po seksie, bez seksu, mam je przed okresem, czasem zaraz po. czasem w połowie cyklu. Zaraz dzień czy dwa po seksie, czasem dwa tygodnie po. I tak to ciężko opisać. Używaliśmy Diurexa, zmieniliśmy na Unimil bez lateksu, żel z apteki dedykowany do suchej pochwy. Teraz odstawilismy wszystko, i udalo się nam całe cztery razy przez dwa tyg. i dopiero teraz zachorowałam. Dziś lekarz mi powiedział, że facet powinien dostać 6ścio tygodniowa kurację antybiotykową na cały organizm. Dostałam lek dla nas obojga.. no jestem ciekawa. Faceta wysyłam do urologa i niech go leczą. A nóż sie uda. Bóle podczas seksu został zrzucony na barki infekcji i wgl to co zawsze. Zaczęło się u mnie po ''zmianie'' partnera. Mozliwe, że sie przetrenowałam bo jak zaczęliśmy to dużo i często... Zmiana dla mojego organizmu. Lekarz tez mówił, że mój obecny prtner może mieć inne pH niż poprzedni i inne bakterie i do tego mój organizm nie może sie przyzwyczaić.

mega wspolczuje naprawde i juz nie wiem co powiedziec tylko przychodzi mi na mysl mnie kiedys lekarz powiedzial zeby jakis czas po wyleczeniu infekcji wspolzyc w prezerwatywie ale moj sie do tego nie zastosuje niestety... i boje sie bardzo tego co napisalas ze odstawiliscie zele i zachorowalas po 4 tygodniach boje sie bardzo to jest moja ostatnia deska ratunku z tym odstawieniem zeli i pokladam w tym nadzieje. u mnie z grzybica byla regula wczesniej teraz juz nie ma reguly mam ja caly czas orpcz kilku dni w miesiacu to jest teraz moja regula

zle przeczytalam po 2 tyg ;(

Też nie mam reguły. Odstawilam bo może mnie coś tam drażni z żelu lub prezerwatywy. Na pewno zauważyłam, że podczas stosunku z gumką szybko wysycham. A bez jestem super nawilżona przez ponad godzinę. Byłam mega w szoku. My nie współzylismy dwa miesiące a i tak zachorowała. Jeśli nie jesteśmy dobrze, dłużej leczone to wszystko może zaszkodzić. Pokladam nadzieję w dzisiejszych lekach i lekarzu faceta. Ma wizytę i idzie po leki. Coś musza mi dać na oczyszczenie jego organizmu. Jesli po jego leczeniu nadal będę chorować a mój lekarz bedzie miał to gdzieś zmieniamy ich oboje... trzeba szukać. Nie rozumiem jak inne kobietu, które tu pisały się pogodziły z tymi założeniami i nie robią nic.

ja akurat rouzumiem po czesci te kobiety bo po tym co pisza i co wiem rowniez jakie jest podejscie lekarzy (nie mowie o wszystkich ale tych ktorych ja spotkalam) i te osoby widocznie) to odechciewa sie wszystkiego rece opadaja. nie kazdego stac na klinike porzadnych lekarzy a do tych zwyklych idzie sie do 10 lekarza z rzedu i slyszy sie np "taka pani uroda" albo ze infekcje sa od seksu to czlowiekowi rece opadaja do ziemi i traci zaufanie do lekarzy nie szuka nastpenych. lekarze (mowie znowu o tych z ktorymi mialam do czyneinia) na ogol nie traktuja powaznie takich chorob taktuja powaznie np osoby z rakiem itp odnosnie innych wpisow tutaj to jest duzo teorii jednak z nich jest np ze jak sie bedzie bralo w kolko duzo lekow to orgaznim zglupieje i uodponi sie na nie ze moze warto pozwolic zeby orgaznim sam powalczyl z choroba, rozne sa teorie ja przyznam sie bez bicia ze troche moj zapal ostygl i zaniedbalam te sprawy- wczesniej bylam pierwsza u lekarza natychmiast jak sie cos dzialo ale potem przestalam jak zoabczyllam ze nic to nie daje i z lekami czy bez jest tak samo. wiem ze musze sie tym zajac na powaznie ale perspektywa szarpania sie z lekarzami mnie zniecheca. na chwile obecna ciesze sie ze mam wakacje od infekcji bo ostatnie objawy mialam przed Bożym Narodzeniem jeszcze a juz jest 16 stycznia i nic sie nie dzieje (odpukac) kilka razy udalo mi sie uprawiac seks i 19 mam miec juz okres wiec nawet jak sie pojawi grzybica to juz bedzie meczyla tylko do okresu ale sie rozpisalam- wracajac do wypowiedzi ja tez w prezerwatywach mialam problem z nawilzeniem ale z tym partnerem nie probowalam bo on sie nie zgodzil na ten rodzaj zabiezpieczenia. taka tez niewygdna kwestia- sperma ma inne ph niz pochwa wiec gdy facet dochodzi w srodku moze dojsc do zaburzenia flory, moj dochodzi na zewnatrz

No u nas prezerwatywa to było jedyne zabezpieczenie. Więc bez też nie dochodzi w srodku bo pewnie moment i bym była w ciąży. Zobaczymu co z tym lekarzem i leczeniem faceta. A nóż się uda. Ja po ponad półtorej roku się nie poddaję bo wiem, że to nie jest normalne.

No tak. Trzymam kciuki zeby sie udalo:) oczywiscie ze nie jest normalne tez o tym wiem ale wiem tez niestety ze zachowanie niektorych lekarzy w tym kraju tez nie jest normalne i ciezko jest im cokolwiek wytluamaczyc. no nic... czekam na dobre wiesci jakby sie cos wyjasnilo:)

Ostatnie osoby, które tu pisały- z katarkiem też biegniecie do lekarza od razu i żądacie wymazów, posiewów nawet jak was przewieje tylko? żądacie od lekarza żeby was tak wyleczył żeby przeziębienie nie powracało a jak nie to będziecie jeździć po klinikach i stosować cudowne specyfiki? Pisała tu już osoba parę postów wyżej- zabiliście sobie naturalną florę poprzez branie w kółko leków dopochwowych globulek i zabijecie też wątrobę braniem szkodliwych leków doustnych na grzybicę. Takie infekcje są absolutnie normalne, ale nie tak często- jak ktoś ma co 2 tygodnie to nie powinno tak być, lecz pisanie, że ma się co 4 miesiące i to się leczy to już przesada, przecież tak samo można co 4 miesiące coś złapać, zachorować, przeziębić się i nikt nie robi z tego tragedii. Takie nawracające infekcje to paskudna sprawa, ale są na to sposoby, tak jak na przeziębienie czosnek, cebula i są takie dolegliwości, które przejdą po prostu z czasem. Lekarze nadużywają antybiotyków i potem organizm nie ma się już siły bronić przed kolejnymi zakażeniami. Za granicą nie ma takiego czegoś- w krajach skandynawskich antybiotyk dostaje umierając, a nie każdy z katarkiem. Oczywiście są choroby, które wymagają takiego leczenia np. angina czy zapalenie ucha ale jest ich znacznie mniej niż sądzimy.

Fajnie, że komuś samo przechodzi. Ja pierwszą infekcje dostalam tak straszną że po dobie już ryczałam z bólu. Nie mówiąc o tym, że tak opuchłam że sikalam w wannie pod strumieniem wody. Gdyby to dało się powstrzymać probiotykiem jak ma wiele kobiet to bym nie panikowała. A infekcja co dwa tyg to nie jest normalne. Zazdroszcze tym co mają ją raz na 4 miechy :) A wymazy i posiewy są konieczne chociażby do tego żeby spr co zaraża i powoduje taki stan. Wtedy można coś działać. Chociażby w naturalny sposób. Porównywanie do kataru słabe... Katar nie powoduje bezpłodność a nieleczone infekcje owszem.

Ana9312- to ja ktora pisalam z Toba w styczniu. co slychac?? zmienilo sie cos? jakies nowe wiesci??

to prawda nie powinno sie lekcewazyc infekcji - do osoby wyzej- tylko zauwaz ze nie ma zadnej roznicy pomiedzy samoistnym leczeniem a lekami. po pierwsze wraca tak samo i po tym samym czasie po drugie powiedzenie odnosnie katau mozna przerobic na grzyby- nieleczona grzybica trwa tydzien, a leczona 7 dni i niestety cos w tm jest bo ja tez tak mam