Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

osti

Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!

Polecane posty

A propo szukaMY PREZENTU na roczek, i znajoma w pracy podpowiedziala, zeby kupic fotelik samochnodowy . Co o tym sądzicie? Mamy teraz od 9-18 więc może warto pomyśleć o kupnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItam Dziękujemy za sliczne wierszyki. Miama to kiedy przyjeżdżacie, zaznacz sobie jakiś weekend w kalendarzu, daj znać i czekam na Was:) A co do świeczki to Majka chciała złapać w rękę tą palącą się świeczkę i ja szybko ją zdmuchnęłam. Próbowałam ją wszceśniej nauczyć, ale nic nam z tego nie wychodziło, bo ona dmuchała na sucho, a jak sie świeczka paliła to wolała ją łapać niz dmuchać. Najlepsze było jak wyciągnęła sobie z torcika świeczkę i ją do buzi włożyła i myślałam, że obliże i wyjmie, a ona odgryzła kawałek i nie chciała wypluć, musiałam sama jej wyciągnąć. Chantall moja mała tez ostatnie dwie noce była niespokojna, a dzis patrze a jej górna dwójka wyszła, zobaczymy jak dzisiejsza nocka minie. Pozdrawiam i spokojnej nocki życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu nie da rady tak łatwo zaznaczyć w kalendarzu ze względu na mojego męża, bez którego firma by się pewnie zawaliła. To się nazywa początkujący pracoholizm. Ale muszę się pochwalić, że dziś Emilka zdmuchnęła świeczkę pierwszy raz, będę z nią ćwiczyć, do imprezki ma jeszcze tydzień, no bo w roczek - pojutrze nie będziemy dmuchać. Emilka też się nauczyła wspinać na wszystko, o zgrozo! Chantall moja mała też nie je już swoich zupek i obiadków, wcina tylko mięso i ziemniaki z naszych talerzy. Poza tym je kaszki, deserki, mnóstwo pije, je dużo chlebka, jajecznice, wędlinkę czasem, jabłko i banana. Warzyw nie znosi, jak tylko poczuje to pluje. Aguś nie wiem co Ci doradzić, fotelik będzie potrzebny, ale chyba za wcześnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miama nasze córeczki będą obchodziły roczek \"wspólnie\" to jest tego samego dnia. Ja Amelce nawet nie pokazywałam jak zdumichać świeczkę - nawet nie wpadłam na taki pomysł. My robimy takie skromne urodzinki w domu. Tylko nie wiem jaki torcik kupić, bo mała ma skazę bialkową a wypadałob żeby zjadla chociaż kawałeczek swego torcika:-) Dziewczyny mamy opiekunkę, przychodzi od jutra. Boże aby to był dobry wybór. MIieliśmy cztery do wyboru, postawiliśmy na studentkę pedagogiki III rok studiów na UW. Ma siostrzyczkę 15 miesięczną więc w sumie jest na bieżąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś miama ma rację nie za wcześnie na zakup tego wiekszego fotelika. My w sumie Amelce fotelik od 9 do 18 kg to kupiliśmy dwa miesiące temu i mam nadzieję, że jeszcze tak z pół roku to przynajmniej nim pojeżdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i Aga gratulację, że jesteście już tak długo ze sobą i wszystkiego naj na następne 10 lat:-) MY 24 lutego będziemy obchodzić 7 rocznice bycia razem ze sobą a małżeństwem jesteśmy od 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie to w tym foteliku 9-18 dziecko powinno jezdzić do 2,3 r.ż ale róznie z tym. Buziaki dla wszytskich solenizantów. Kasiu my też na diecie bezmlecznej i mam ten sam problem. U nas też skromne przyjęcie czyli nasza trójka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę że zrobimy roczek, dziś była chrzestna KaROLKA I ZOSTAWIłA MU FAJNY samocxhód, dokładnie taki http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=291612516 Ja myślę o foteliku, nbo chcemy poiaskownice i basen no i to to taki dodatkowy nasz pomysl, bo ktos nam go podsunal. Bo tyle kasy juz Karolek nie zbierze, a dla nas to duza pomoc, kiupić fotelik, a tak dfziadkowie cos dadza i bedzie fotelik, tylko nie iwem czym sie kierowac, co przerozne na allegro waga 15-36 Kladę się bolą mnie plecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no to jeżeli tak, to jasne, że kup fotelik. Kasiu my robimy roczek dla najbliższej rodziny (rodzeństwo i rodzice + babcia i ciocia) to jest razem 14 osób dorosłych + 6 dzieci. Będzie msza w kościele (u nas roczki zawsze w 2 niedzielę miesiąca - takie wspólne) i potem obiad i raczej zejdzie do późna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Przepraszam, że nie piszę od tak dawna, ale zostałam z Bliźniakami sama i kompletnie nie mam czasu na nic...... Radzę sobie oczywiście, ale wszystko w czym pomagała mi Kinga spadło teraz tylko i wyłącznie na moją głowę, tak więc wybaczcie mi moją nieobecność Wszystkim Roczniaczkom życzę samych radosnych uśmiechów, zdrówka, a Ich Mamom wszystkiego o czym tylko marzą. Ściskam Was mocno - okropnie mi się za Wami tęskni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane! miama u nas doskąłdnie tak smao- 14 osób dorosłych i 6 dzieci, i zastanawiam sie jak ja temu podałam, mam zamiar zrobic strogonova, dwie sałtaki, dwa cista i tort dla Oelnki, my siwetujemy jzu w sobote:)) a prezenty dla Olenki jzu są zamówinione, uzgodnione wpsolnei ze mną a scipee robiła całą rodizna :) http://www.allegro.pl/item289574628__prezent_konik_kon_na_biegunach_duzy_3_wzory_.html http://www.allegro.pl/item286554267_rowerek_sterowany_grajacy_trojkolowy_future.html oraz stolik z krzesłkiem z ikei taki specjlany dla dzieci, bo mała wykazuje checi do rysowania pisakami które dostała na gwiazdkę :)) bzuiaki lece bo mała piszczy, a odkad zaczeła biegac po domu to schudłam 2 kilo, super dieta :)) papappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chantall fajne te zabawki z drewna, ja bym to kupiła. Jeśli chodzi o jajecznicę, to dobrze, że Chantallka lubi, bo jajka są zdrowe, tylko nie codziennie. Spróbuj zrobić takie klopsiki, jak ja. Emilka je uwielbia - dałam różnych mięs (królika, kurczaka miałam swojskiego, indyka i cielęcinkę) ale możesz mniej, na przykład indyka i cielęcinkę, do tego bułkę, troszkę cebulki na smaczek, ciut posolić i deczko piepszu. Formować kulki i zamrozić. Potem tylko wyciągasz, wsadzasz do wody i gotujesz. Jest jak znalazł kiedy tylko nie mam co jej zaproponować. Emilka aż się za nimi trzęsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość al-fi24
Kochane wciąż mam postanowienie noworoczne systematycznego-regularnego wpisywania, ale czasami po prostu nie da rady.Ale za to czytam baaardzo systematycznie. I tak: dla wszystkich Pocieszek, które mają już roczek za sobą, albo się do niego szykują WSZYSTKIEGO WSZYSTKIEGO CO NAJJJJJJ *zdrowia *radości *uśmiechu *energii * miłości od bliskich *dużo prezentów *jak najmniej nieprzespanych nocy, oraz bolących gardełek i brzuszków słowem niech będą szczęśliwe te nasze Maleństwa a my mamy trzymajmy się razem, wspierajmy, oszczędzajmy i cieszmy każdym dniem spędzonym z potomstwem; U nas dziś jakieś marudne popołudnie: Jasiek ślini się i smarcze na potęgę! Jest tak ruchliwy, że już ma 2 guzy i skaleczona nogę, i to kurde na moich oczach po moja opieką. Czasami nie sposób zdążyć, ale pewnie same się już o tym przekonujecie. U nas przyjęcie urodzinowe będzie rozłożone na 2 części- najbliżsi dorośli, i przyjecie dla "dzieciatych". Nooo i Jasio już chyba wszystko je- uwielbia bułeczkę z wędlinka, zjadł parówki cielęce. Fakt jeszcze wstrzymuję się z truskawkami. Na razie znikam-robić mu kisiel. Trzymajcie się-pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki ALfi za życzonka, dzisiaj wielki dzień o 12:07 mija roczek - jak ten czas leci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Amelki samych radości i słodkości w życiu. I dla mojej Emi, która urodzi się o 21:00.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane Dzisiejszym jubilatom:) W pierwszym wagonie olbrzymie słonie. Dalej żyrafy... lisy... niedźwiedzie... Na samym końcu pyszny tort jedzie... Zające z miną uśmiechniętą wołają: \"Dziś jest Wasze święto...\" Jadą do Amelki i Emilki życzenia... jadą... od Majki z mamą. Buziaczki dla naszych dzisiejszych roczniaczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obecna mamo super, ze się odezwałaś, ale widać po Twoim wpisie, że nie masz czasu bidulko, bo jest bardzo krótki. Kochana jak znajdziesz chwilkę to skrobnij nam co słychać u Zuzi i Kacperka, jak Twoja noga. Trzymaj sie, pozdrawiam, buźka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękujemy za życzonka, nasza jubilatka śpi, ja jestem po 2 drinkach za jej zdrowie. Emilka dzień dzisiejszy przeżyła jak co dzień, impreza będzie w niedzielę, więc wtedy będzie się działo. Już rok temu byłam od godziny bez brzuszka, aż trudno mi w to uwierzyć. Dzisiaj rozpamiętywałam etapy rodzenia się mojej córy i wróciły one do mnie jak bumerang. Warto było, to jedno jest pewne. Teraz pora pomyśleć o braciszku dla Emilki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chantall córeczka śliczna, a jak fajnie szczerzy zęby. Wogóle to fajna z Was rodzinka, potraficie znaleźć czas na wspólną zabawę na śniegu. Super! Emi też ma kiepskie spanie i dzień dziś też straszny, nic zrobić nie mogłam, bo krok w krok za mną i ciągle na ręce. Ale najważniejsze, że wyniki z moczu dobre - antybiotyk mam podawać do niedzieli i gra gitara. Ale się cieszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a co to, tłumy takie, że się dopchać nie idzie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed świętami to ich tłumaczyło, ale teraz? Nie no, trzeba by ludków znów do pionu postawić :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amelko samych pogodnych dni i wiele radości i spokoju w Twoim rodzinnym domku, czego do dziś Ci nie brakło, niech nie braknie CI przez całe życie. Niech każdy dzień bęzie coraz piękniejszy,m a przez to życie bedżei jak bajka.:) Lecę się kąpac zaraz będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko bądź tak wesoła jaka jesteś tera zi przysparzaj rodzicom samym wspaniałych chwil, oby nigdy na ich twarzy nie pojawił się grymas nerwu na Ciebie.:) Bądź taka wspaniała i niech Ci życie się układa najlepiej, jak może. Lecę kąpiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Miama, Chantall chyba wszystkie mamuśki zarobione ze mną na czele, więc przepraszam, że nawet nie wiem co u Was słychać. Mamy nową opiekunkę i cała jestem zaaferowana. Wydaje się być ok - był mały kryzys we wtorek ale teraz już ok i chyba będzie dobrze. Do tego w pracy multum obowiązków więc nie wiem czy będę mogła iść na planowany urlop. Zamierzamy w sobotę wyjechac do Zakopanego tak na tydzień ale jeszcze nie wiem czy dojdzie do tego wyjazdu??? Dodatkowo Amelka cały czas ma katarek, wcześniej między świętami chorowala - podawaliśmy jej przez tydzień antybiotyk a katar jak nie przechodził tak nie przechodzi. Macie moze jakieś sprawdzone sposoby na katar. Pomóżcie Kochane. Buziaczki dla córeczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aguś dziękujemy. Kasiu fajnie, że masz opiekunkę, może okaże się ok. Sposobów na katar nie mam, jedynie wpsikiwanie do noska Euphorbium, ale poza tym Emi jak już ma katar to około 1,5 tygodnia bez przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu może w końcu koniec problemów nastanie, ja walczę z bólem kręgosłupa. I mam pewien.... wieeeeeeeeelki zamysł, ale powiem Wam dopiero za jakiś czas.:) Miamuś Emilka jest supr! Ja byłam na bieżąco z Twoimi zjdęciami bo niedawno oglądałam, ale jak zobaczyałm 12 miesiac to szok, jaka Emilcia już duża i samodzielna :) Fajniwe:) Amelka śłiczna!!Jak fajnie, że możemy ją zobaczyć:):):) Ale się cieszę, a Ty jersteś śliczną dziewczyną! Fajna z Was ordzinka, widać że się mopcniutko kochacie. Chjantall na kązdym zdjęciu wygląda jak kwiatuszek, tylko ona się rzuca w oczy, jest śłiczna:) I ślicznie wygląda w tej kurtczece, chyba zakupilas ją w Polsce ostatnik razem...? Całuski Anesiu napoisz jak nocki Oleńki, Osti jak Olusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość al-fi24
sooorrrki-u nas normalnie urwanie głowy w tym tygodniu...dnie za krótkie i stanowczo za intensywne. Wczoraj tylko np. potłukłam szklaną pokrywkę, w momencie gdy Jsiek już przez to ząbkowanie nieznośny się robił okrutnie i non stop na rączkach i na rączkach. Do tego zaczęło mu ropieć jedno oczko..a ja sama z siostrą, a tu puk puk za chwile ksiądz po kolędzie -super.Lecę szukać wody święconej, a za mną krwawe ślady. Cholerna pokrywka potłukła się na drobne igiełki i poraniła mi stopę, bolało i kapało krwią przez ponad godzinę-zatem decyzja na pogotowie. W tym czasie Jasiek marudny strasznie, piąstki pożera, ropa coraz większa, oczki czerwone...Koszmar normalnie. Ja na pogotowiu ponad 3 godz. na szczęście głębokie skaleczenia, ale bez szkła. Jasia w rezultacie ukoiła do snu mama, ale nie bez problemów...wieczorem padałam..a tu od rana Jasiulek Kochany oczek otworzyć nie może-bo mu ropka posklejała noooo i dawaj lekarz, apteka, zakraplanie antybiotykuuuuu...jestem lekkko padnięta. Ale odmeldowuje sie Kochane i życzę dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×