Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

wspołczuje, spróbuj zrobic chlodna kapiel, to zbije mu troszke temperaturki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej dziewczyny :) widzę ze dzisiaj wszystkie na posterunku :) bylismy dzisiaj na tym badaniu i oprócz tego ze okazalo sie ze wszystko jest w porządku to jeszcze nam babeczka napisala na karteczce płeć i potem pojechalismy do knajpki na winko i cos dobrego, otwieramy karteczkę a tam \"syn\" :) Takze bedzie parka :) Pewnie przez pierwszy tydzien przewijania bedzie mnie zaskakiwac nowy widok :) bardzo sie cieszymy.Wymęczyla go dokumentnie ale nie mial szans umknąc, tak dlugo mi maltretowala brzuch ze dokladnie go poogladala ze wszystkich stron Widze ze temat firanek.Bozina u Mai wisza te same z Kubusiem tylko ze na prosto.Fajne są bo te miski sa takie normalne a ie jak niektore Puchatki jakies takie niedoroby,nie? W ogole Maja caly pokój ma w Puchatki :) Niestety nie tak pomalowane jak u szczesciary bo nie mam talentu i pewnie tez by wyszedl Puchatek niedorobek :) Pozdrawiam wszystkich.papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulka gratulujemy synusia :) Mati bardzo słabiutki, mało je ale za to pije , nie dużo, ale pije. Śliczne firanki. Mój Mati też ma firanki Kubusia- na prosto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziar, wiem to okropne patrzeć jak dziecko się męczy. Pyralgina w czopkach ładnie obniża gorączkę. Jest bez recepty. Takiemu maluchowi daje się 1/3 czopka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulka gratulacje, zgodzinke temu siostra zadzwonila i powiedziala, że na 90% będą mieli córę, bo oglądał, a siusiaka nie było widać, choć z tym jest różnie. A jje mężuś chciał syna :), no cóż może następnym razem się im poszczęsci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje goraczkujacym maluszkom i polecam zimne oklady naprawde pomaga i dziecku lzej LULKa gratulacje sisiorka i nie jest z nim az tak dziwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulka gratulacje, oczywiście dla mężulka też ;) bo to jego zasługa:P ja jakoś na nic nie mam natchnienia:O i jakaś wkurzona jestem, aż ryczeć mi się chce, chyba to przesilenie wiosenne:O oj biedne te dzieciaczki co są chore, nawet brakuje mi słów pocieszenia:O to chyba tyle................... brakuje mi słów😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no prosze dzis nasza szczesliwa ma zly dzionek, buzka dla cienie ide budzic nikodema bop weracalismy od dentystki i usnol mi aucie wiec jak jeszcze tak se posp , to potem bede miala ogromny problem , a jeszcze musze skonczyc szyc te firanki do sypialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki dzięki, jestem poprostu chyba zmęczona:O te pobudki o 5 czy 5.30 nie dla mnie:O i jakoś tak wszystko marnie się układa, kiedyś w kilka dziewczyn trzymałyśmy się razem, taka fajna paczka i ciągle dochodzą mnie smutne wieści od nich, wszystko się wali:O szkoda słów, moja siostra daleko a też ma problemy:O oki, już nie smęcę.... za kilka dni będzie słoneczko to i odrazu człowieczkowi będzie raźniej........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla ciebie juz dzis, mi mały dał pospac dzis jak dawno nie, wiec sie wyspalam :), moze Madzia przestawi sobie pobudke poz zmianie czasu :) my z mezem wstajemy na zmiane jak jest w domu, wiec moze i twoj moglby ci pomoc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też tak wstajemy, ale to już nie to spanie, kiedyś wstała o 7 to było super. mąż siedzi z nią z rana, a w weekendy też robimy dyżury:) jakoś to będzie do wakacji już niedaleko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwa, jak maz ma dyzur i maly potrafi wstawac co godzinke, to czesto ja budze sie w nocy raz czy dwa. A czasem wstaje z malym o 7 i ida do 2 pokoju, a ja dalej lulu jak sie uda :D, ale 3 kolejne nocki sa moje :(, no ale on wtedy tez ma nocki w pracy i tez nie dospi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesciaro - pogratulowac za takie zdolnosci manualne. Kim jestes z zawodu? to bukiety to zdolnosci krawieckie, malowanie???? chociaz suma sumarum dzis sie fugowac nauczylam, bo trzeba bylo przy jednym oknie poprawic.... wiec nic nie jest az tak trudne. szczesliwa mamo ja tez mam takie ciezkie dni, wiec przytulam mocno... i bedzie dobrze bo przeciez nie może ciagle byc deszczowo w zyciu , sloneczko wyjdzie i bedzie nam dobrze. zazdroszcze wam kobitki meżów przy sobie, ja neistety rano o 6 musze sama wstac , w nocy do zabkujacego i placzącego kamilka tez sama, w dzien tez ..... dobrze ze czasami mnei moja mama wspomoże, ale niestety ktos zarabiac musi... i jest to moj mąż. Nadal mnie katar trzyma i jestem zflaczałą babą....beeeueee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lulka gratuluje ci synusia. Bardzo mi sie podobał pomysł na odkrycie tajemnicy związanej z płcią , tak romantycznie z tą kartką i kolacyjką, JESZCZE RAZ GRATULACJE ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszna, a mnie dzis zoladek boli :(((((((((((((((((, ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulka - gratuluje synka!!! U lenki juz lepiej...uffff..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie Lulka - gratulacje :D Zobaczysz, że zwariujesz na punkcie synusia :D Jakie imie w takim razie razie dla chłopca? Bo chyba nie Pola? ;);) Andziar - Stas przy takiej goraczce dostal 1/2 czopka z pyralginy. A jak bylo kolo 39 to co 4 godz. - raz Nurofen, raz Ibuprofen (tak zeby lek z tej samej grupy byl nie czesciej niz co 8 h). Zimne oklady tez pomogly troszke. Strasznie Wam wspolczuje chorych dzieciaczkow, bo niestety wiem co to znaczy. Mam tylko nadzieje ze teraz sie juz skoncza te wstretne wirusy. Szczęśliwa mamo - 🌼 dla Ciebie. Jak widać kazdego o roznych porach dopada to wiosenne przesilenie i dolek, ale dopada chyba kazdego :O Na pocieszenie powiem Ci, ze u mnie po kilku dnich takiej zwalki wyszlo sloneczko i swieci do dzis :D Tylko szkoda ze nie to prawdziwe ;) Zobaczysz - bedzie lepiej! :) Szczesciara - super te firanki - nie mow ze uszylas je przez godzine????? To chyba jakies inne? W gole swietne zdjecie Nikosia w umywalce. Bejka - Bartoszek wyglada super, prawdziwy z niego juz maly mezczyzna :) Bozinko - rowniez gratuluje zdolnosci manualnych i krawieckich. Ja raz szylam firanki do sypialni, ale teraz juz wisza inne, bo na tamte patrzec nie moglam ;);) Wiecej juz sama nie szyje (przynajmniej firanek). Stas ma w swoim pokoiku (w którym narazie jest tylko przewijany bo śpi u nas) firanki w rybki z Ikei. Z reszta cały pokoik jest w rybki, a to dlatego że zakochał sie kiedys w rybce z Mini Mini (jak chyba większość naszych pociech ;) ). Zapka - dzieki za linki ogrodowe. Napewno sie przydadzą jak tylko pogoda sie polepszy :) Syjka - ja mam męż na miejscu, ale o dyżurach sobie moge tylko pomarzyć :/ Mój mąż jest typowy nocny marek (ja też, ale ktos musi wstac :/), siedzi w nocy przy papierach i kompie do 3, a czasem i dluzej. Jak ma jakies problemy w pracy to w ogole nie spi, tylko rano kapiel i znow do roboty :/ Wykonczy mi sie ten pracoholik. Lidus - fajnie ze odpoczelas. Ale sie usmialam z Twojego meza i tego chowanai torby :) Ale zawsze to lepiej niz jakby miał powiedziec \"a rob co chcesz, nic mnie to nie obchodzi, co gdzie i z kim\" ;) Jeszcze cos mialam napisac, ale oczy mi sie zamykaja, wiec jak kogos pominelam to przepraszam, dokoncze jutro. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ;) Szczesliwa, Bartoszek tez ranny ptaszek przewaznie o 5.oo albo 5.30 robi pobudke Ale się zabiezpieczam i o godz. 4.30 na spiąco podaje mleczko i spi dluzej tak do 7.oo Pola, a z tym pracoholizmem to nie ma zartów,siedzenie po nocach i kawa jedna za druga... moj tez kiedys o malo sie nie wykonczyl dostal sline leki na serce, podejrzenie arytmi oj troche przeszlismy ale na szczescie jest ok. teraz wie, ze nocami się odpoczywa zeby organizm sie zregenerował ;) A czy ta rybke z mini mini mozna w ikei kupic??? bo Bartoszek szaleje za nią ....;) Lulka , gratulacje synka 🌼 Zapka, na zołądek najlepsza jest orzechówka - jest rewelacyjna A tak w ogóle to przez Ciebie;) teraz siedze i ogladam te firanki ;) i odlozylam papiery na bok. Nie no zartuje ;) ale dzieki za linka wlasnie z kolezanka ogladamy bo ona tez na etapie zakupu firan. A te ogrody zapisalam w ulubionych pozniej do nich zagladne, bo mam wielki ogrod ale jeszcze nawet ziemia nie rozgarnieta lezy ;) Szczesciara , firanka bajerka ... Figlarna, ja tez musze pomyslec ale mam juz synka wiec mysle o dziewczynce ;) a ze mam 33 na karku wiec czas ucieka.... A i najwazniejsze , Syjka byłam wczoraj u lekarza na tym usg bioderek bo maz na mnie najechal z rana , ze tak nie moze byc , zebysmy czegos mu nie zrobili tym lekcewazeniem I co wszystko w porzadku zrobil usg kazal na bosaka po lytkach pochodzic mówi ze stapa trocxhe na palcach ale ma jeszcze pol roku na wykształtowanie chodu i dopiero za pol roku gdyby cos niepokojacego to mamy sie zglosic. Mowi , ze nie ma obowa na arzie , ze kazde dziecko inaczej sobie zaczyna chodzic , i tylko skasowal mnie na koniec 50,00 zł. No to milego dzionka musze za papiery sie zabrac i jeszcze te firanki lukac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! Lulka gratulacje-i nie martw sie ja też na początku nie wyobrażałam sobie jak to jest mieć chłopca, gdy pierwsza jest dziewczynka-ale nie jest żle!!! wszystkie maluszki szybciutko zdrowieć bo wiosna idzie i na spacerki trzeba wychodzić-my zaczynamy od jutra \"werandowanie\" - bo Dawid nie ma prawie wogóle odporności i musimy powoli przyzwyczajać się do warunków klimatycznych jak z niemowlaczkiem, bo najwyższa pora zaszczepić trzecią żółtaczkę-jesteśmy okropnie do tyłu ze szczepionkami. Do tych mamuś co mają opiekunki- ile płacicie za godzinkę-bo my niestety musimy zrezygnować ze żłobka i wziąść jakąś nianię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, co do nianiek to ja sie nie orientuje.... Lena już zdrowieje, w nicy pięknie spala ze nawet mnie nie obudziła a to znak ze ma sie ku lepszemu A dzisiaj Poznan zasypało. pada SNIEG i to tak ze zaraz zaspy sie porobią, czuje sie jakby to grudzien był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to dla spokoju tez sie wybiore na usg bioderek, wole wiedziec dla spokoju. mnie rozlozylo bardziej, Kamil tez kicha i smarka, podalam mu wiec syropek malinowo - lipowy i otrivin bo katar po pięty. brak mi sil na pisanie, w nocy zero spania tylko krzyk kamila (zęby 3 sie wybijają) 4 juz są.... a pogoda tez nijaka, rano mroz teraz slonce sie przebija, az mnie dziw bierze ze pOznan odemnie 120 km a tam snieg. U nas powolutku sloneczko zza chmurki wychyLa pazurki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESZCE JEDNO NA JAKIM ETAPIE JEST PODAWANIE WITAMINEK; piszcie prosze co dajecie i le tego. z gory dzieki - sylwia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaminki tylko d3*1, cebion *5 kropelek, ale tak od czasu do czasu, jak mi kicha, czy coś, bo nie kazala w sumie, no i zyrtek 2 razy po 3, to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bejka, a co do orzechówki, piłam 2 razy po łyżce na cukier, bo inaczej nie przechodzi, przez gardlo, a na koniec nospe wzielam i jakos tak srednio, bez kolacji sie obylo, tylko kolo 17 zjadlam z malym troszke kisielku, a dzis suche chlebki ryzowe :), ale cały czas coś mi nie tak :( co do firan z tego katalogu, sa niektore cudne, ale ja i tak bardzo nie mam gdzie ich wieszac, ale zamowilam tak na wszelki wypadek i znajome ogladaja, jak przyjda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy :) szkoda że sie teletubisie skonczyły, bo nie zdąże napisac tyle ile bym chciała ;) Co do witaminek to my czasami podajemy Cebion, czasami Cebion Multi. Ale jak nic mu nie jest to raczej nic nie daję, jakos nie jestem zwolennikiem sztucznych witaminek. U nas wyszło piekne słoneczko :D Chyba go cieplej ubiore i wezme się za reszte okien. A o 13 na szczepienie. Dodi - my tez jestesmy do tyłu ze szczepieniami przez te okropne wirusy. Bejka - mojemu pracusiowi to można tłumaczyć, a i tak jak grochem o ścianę. Dopiero jak ma problemy ze zdrowiem i ciśnieniem to na troche stopuje, ale na trochę... Juz nawet kiedys chodził do psychologa i teraz znów musze go wysłać, bo to mu pomagało najbardziej. Szkoda, że ja tak nie umiem trafić. Zapka - zachorowałam na te ogrody japońskie :O Tylko, że to jest wyższa szkoła jazdy, ale jakbym mogła jeszcze raz urządzać ogród i miała na to kupę kasy to bym sie nie zastanawiała ;) Lece bo mały zgubił bucika i jest awantura, ze nie ma jak chodzić ;) Postawił mi właśnie zgubę na stole i krzyczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×