Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ollka

STYCZEŃ 2006

Polecane posty

Gość figlarna
huraaaaa nowa stronka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ I CO TAK NIE PISZECIE, WSZYSTKO W MIEJSCU STANEŁO... KURCZE DUŻE LITERY MI SIE WŁĄCZYŁy .... bo wczesniej mój mały informatyk tu siedizał. Dziewczyny ale mnie dziś naszło.... myślałam o naszym starym topiku... i w głowę weszło to jak pisałysmy sobie o wyprawkach i co zabieramy do szpitala.... czas leci no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przechwaliłam spanie mojego dziecka. Bo zawsze spało między 20-21, a teraz mimo jednej drzemki w południe. Kamil zasypia tak o tej godzinie... jeszcze z rykiem i woła mnie mami mami (chyba mu o mamuś mamuś chodzi) bo mama to woła normalnie, ale przy spaniu to jest takie błagalne mami mami (ja nie chce!!! po co mi to spanie!!! szkoda czsu) a słowa nowe takie udało mi sie wylapac, pozam mamą tatą , babą itp to: nie bede, autko jedzie, tak, woja, oko, traktor, jedzie, piciu, am , apka (tradycyjne branie na rączki) dać, daj, ewa, ela, ija (to ja sylwia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
hej hej narescie kltos sie odezwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no śpiochy wstawac!kawusia czeka! my od 8:30 na nogach:( już zbierałam śniadanie z podłogi, odkurzałam, myłam .....i oczywiście pomstowałam bo postanowiłam ostro wziąc sie za nauke na nocniku i koszmar, zamiast pampersa miała tetre i tak jej nie pasowała ze ją próbowała ściągac i jak walnęła kupe to koszmar nawet w nogawce była:( chyba będe tą mamą co na pampersach do 2 roku zycia będzie miała dziecko bo potem jest nadzieja ze zacznie kontrolowac te sprawy.......oby ,przecież dla niej nocnik to super zabawka-na głowie go nosi, wrzuca do niego wszystko, nawet lalke sadza na niego aby robiła \"ee\" a ona nie chce :( pogoda narazie sie popsuła chyba padac bedzie, poza tym zmiane widac bo dziecko marudne samo nie wie co chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełko kochana my na nogach od ... 5 rano. Moj syn jest wrogiem spania, od jakiegoś czasu, ale ta 5 dała sie ostro we znaki i teraz własnie śpi, a ja jak rano chciałam spac - to teraz mi sie odechciało. CZekam włąsnie na śmieciarzy, po generalnych porzadkach mam tyle rupieci do wyrzucenia (jakies stare gazeciska, dziurawy grill - normalnie gdzie sie to miesciło to nie wiem) A co nocnika to u nas tez jest to zabawka, a siada to tylko na 2 sekundy (ze stoperem w ręku). Ale nic na siłe.... tak samo było z chodzeniem za rączkę. Za boga nie chciał tak chodzić, nagle któegoś pieknego dnia - chyba przedwczoraj- sam podał i szliśmy sobie tak z 400 metrów - prawie do lasu. A .... jeszcze powiem ze nie ma drogi powrotnej, bo Kamil uwaza że ciągle trzeba iść do przodu. Wiec spowrotem wracałam z wrzeszczącym dzieckiem na ręku i w papciach .... troche sie na mnie gapili ludzie, ale to mała mieścina wiec mam to w d..... Także Perełko głowa do góry, jeszcze niejedne brudzne majteczki, spodenki, podłoga, narazie mam na to luzik. mysle ze bede próbować latem, jak bedziemy wiekszość czasu na podwórku, wtedy majtki i niech sobie sika ile chce. A gdzie reszta mam sie podziewa, a już wogóle to co sobie mysla z tym nieodzywaniem sz. mama i szczęsicara, bo figlarna nas doglada wiec nie podpada, ale reszta????? ho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jestem, Perelko najlepszy sposob na oduczenie dziecka od pampersa to jest ciepla pogoda, ogrodek, i goly tylek. Jak pare razy cos poleci po nogach to potem wola, mego krystiana siostra tak trojke dzieci nauczyla kozystania z znocnika. A ja zaraz lece zalatwiac prawki na miasto ,tylko musze najpierw Nikosia polozyc spac , aby sie wysopal, bo jak zasnie w samochodzie to mi go szkoda , ze mu nie wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
hej hej no widze ze nie tylko ja na posterunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczęściara ogrodek to marzenie:(:( mieszkam w kamienicy w centrum Poznania, blisko targów, Areny i dworca PKP, kto Poznań troche zna to wie o czym mówie....cóż ale może w jakąś środe lub sobote spełnie marzenie?:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
no jak juz w koncu kupie te dzialke to bede super , teraz Melka u mamy sie uczy , dzis po nia jedziemy. Powiem wam ,że jeden dzien to odpoczywamy od dziecka ale na drugi tęsknimy nie miłosiernie, juz wczoraj chciałam jechac po nią , ale babcia wyprosila bym ją zostawila do dzis .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem :D Perełka moja mała będzie chodziła pewnie jeszcze dłużej niż Kingusia w pampersie, na razie jakoś nie mam ochoty jej uczyć, bo mówi bardzo mało, poczekam aż będzie trochę starsza i wówczas może zacznę, najważniejsze, że smok pożegnany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełko ja nie z Poznania, bo mam ze 160 km do Ciebie, ale wiem gdize to bo do Poznania często na szkolenia dO Polkomtela jezdziłam. Jakie marzenia? jakis domek lub działeczke kupujecie, czy wyjazd na cichą wieś planujesz? moje dziecko rano spalo troszke ale teraz znowu spi, i poniewaz od 5 na nogach jestesmy to tez ide kimnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej ale długo spałam, brakowało mi snu... a tutaj nadal pustki, mysle że latem to już nikt nie zajrzy na topik i zgasnie:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też:):) wiecie czym sie zajęłam? http://www.fmperfumy.pl/index.php super sprawa, tanie perfumy , pachną jak oryginały ,a ładnie schodzą, grupe da sie budowac i klientki zadowolone, przynajmniej mam zajęcie :D:D a przy okazji pięknie pachne... mała juz bakcyla połknęła i jak widzi próbki to nosem wąchac chce i tylko woła \"dać\":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perełka to super, i przyjemne i pożyteczne. Moja znajoma fryzjerka też sie tym zajmuje ta sama firma, nawet dałąm sie skusić na jeden flakon (ale jak ktoś lubi bardzo trwałe zapachy - to te odpadają) , schodzą jej ładnie, estetyczne opakowanie. \\teraz juz nie kupuje bo mąż mi cos tam zawsze kupi :))) ostatnio podarował mi mexx\'a nawet fajny pozdrawiam sylwia i dobranoc ( ostatnio jestem ospałą, drażnią mnei zapachy, ale w ciązy nei jestem - chyba hormony wariują)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIGLARNA
Ale się wyspałam jak nigdy , moja nadzieja spała tuląc się we mnie . Nawet niemysłam ,że można tak się cieszyć ze skrawka łozka dla siebie! Brak słow , aby wyraźić moja radość i dumę z mojej Nadziei , jest wyjątkowa i niepowtarzalna , nasze cudowne dziecko. Bez niej świat jest taki szary i pusty , swoimi narodzinami rozpromienila nasz świat , pamiętam pierwsze łzy , gdy na ekranie monitora zobaczyłam ją i jej bijące serduszko , była taka malutka , wyglądała jak fasolka ale przypominala małego człowieczka , miała małe rączki i nozki . Rosła w oczach i juz w moim łonie wykazywała obecną zywiołowość , ciągnęła pępowinę z taką zawzietością , nawet gincia powiedziała ,że to maly figielek będzie . Nie myliła się , ale jestem szcześliwa i do końca życia będe twierdzic , że nIe ma nic wazniejszego i cenniejszego niż posiadanie dzieci . K O C H A M Y C I Ę C O R E C Z KO !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidus, ja też sobie kopiowałam swoje wypowiedzi z forum z całej ciąży i pierwsze 2 miesiące jak był Mateuszek, więcej nie zdarzyłam, bo nie robiłam tego na bieżąco :( wczoraj byliśmy u siostry w Sokołowie w szpitalu i od razu zajechaliśmy na basen. Mały miał frajdę niesamowitą, super sprawa, dziś wstał o 9 o dziwo, bo wcześniej wstawał 5-6 najdalej 7, choć jak był maż dłużej spał, a dziś mnie tak zaskoczył :D, teraz wcale spać nie chce, choć wyszalał sie na dworzu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
Lilus piękna rzecz , taką jak ty masz az mnie natchnęlo by znow zacząc pisac pamietnik , wczoraj tak mnie nadchnęlo i zaczęlam przegladać jej pamiatki ze szpitala , zdjecia , opaska z raczki czy odpadniety pepuszek, wczoraj pojechalismy po nia do babci i szcerze powiem liczylam godziny do przyjscia rafała z pracy , ajak sie spoxniał to nawet do szefa zadzwonilam , żeby go pogonił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, sliczne macie te pamietniki, liduś wzruszyłam sie ogromnie. Niestety ja nic nie mam:((( moj skarb spi teraz w samym body, mamy juz cieniutką letnia kołderkę, widocznie wczesniej nieprzespane noce to był efekt zbyt \"ciepłęgo posłąnia i ubioru\" spał od 22 do 8 rano - z jedną małą przerwą (może zły sen?)... teraz ide na darmowe solarium, czyli na słońce - tylko co wyjde na balkon to zachodzi- wredniaste jakieś :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie róbcie mi tego, aż popłakałam się, łzy lecą .... nie mogę uwierzyć, że ja też mam córeczkę, na którą tyle czekałam i już byłam pewna, że nigdy nie będę miała męża, nie będę miała dziecka.... a za dwa dni znów będę obchodzić Dzień Matki to cudowne uczucie:) miłego dnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figlarna
moja corka Amelia Weronika, moj największy skarb i dorobek życia . Przyszła na świat w mękach i cierpieniach , ale warto było .Każdy usmiech z rana i kazde słowo mama wynagradza mi smutki i troski dnia . W dniu porodu narodziło sie we mnie uczucie tak czyste i piekne , że trudno to opisać . Milość dziecka jest bezwarunkowa i bezcenna. KOCHAM CIE CORUNIU , JESTES MOIM SŁONCEM , MOJA RADOŚCIĄ , MOIM CIENIEM I MOIM ŻYCIEM , MOIM PROMYKIEM , GDY PADA DESZCZ , MOIM CIEPŁEM , GDY JEST MI ZIMNO , MOJA NAJWIĘKSZĄ RADOŚCIĄ - ZAWSZE PRZY MNIE BĄDŹ. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3a1a224dc4130a72.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to za sielanka na topiku panuje??? , ale was natchnęło..no,no...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, jakbym wiedziała ze tyle wzruszenia nasieje wspomnieniami o ciuchach i wyprawce co pisałysmy porzed porodem - to .... warto było, naprawde, choc troszke upamiętniłyśmy nasz stary topik - który zniknął. a moje dziecko wieczorem mi 2 razy zwymiotowało, wiec teraz herbatki, ni e wiem czy to pogoda, czy coś zjadł.... hm.... ledwo rano antybiotyk odstawiłam - a może to po nim....:( kurcze u mnie jest tak masaktycznie gorąco w mieszkaniu, zdecydowalismy sie z mężem na klimatyzator, bo wyrobić nie idzie, spimy praktycznie \"goluteńcy\" ale i tak duszno, u mmnie ciagle otwarte okna miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze do tego udało mi sie wskoczyc na następną stronkę.... kobitki co robicie - jak sie tak nie odzywacie, czy tyle energii na dzieci idzie (i potem brak sił na pisanie)czy jakies konkrety???? ciekawe jeszcze jak gosbej, liczyła na rozmowę taką szczerą.... kochana odezwij sie, jak ci sie to życie układa, czy jakies kroki do przodu? jakie masz plany. \\jesteśmy po to żeby sie wspólnie pocieszyc, poradzić, odezwij sie proszę:) mam jeszcze jedno pytanie czy któs jest moze zarejestrowany nie w ZUS\'ie tylko w KRUS\'ie, jakie teraz są składki. Wogole zastanawiam sie (bo mam taką możliwość czy nie przejść) ale jeszcze nie wiem co stracę . Narazie trace kase na zus , wie może ktoś jakie trzeba spełnić formalności/ jakei wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Syjka a jaki i za ile kupujecie. Ja oglądałam na allegro i ceny kształtują się w okolicach 1000zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidus ale masz pamiatke. ja 24 maja 2005 roku bylam dokladnie juz miesiac w ciazy. a dzis nauczyl sie pokazywac gdzie jest nikos :) super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suzinko mysle ze taki do 2 tys , jaki model to nie wiem bo to mąż sie tym interesuje, ale z tego co wiem to nie jest przenośny , tylko normalny stacjonarny klimatyzator zeby schłodził ok 50 m2 . Termin montażu mamy na 15 czerwca. Ale wczesniej przyjdzie gościu zobaczyc i pokazać co ma. słuchajcie o tym krusie to juz spporo wiem, ale jest jedna rzecz któa mnie nurtuje... młoda mama dostaje jeden raz macierzynski zasiłek w kwocie 2 tys złotych (my mamy go w zusie w 3-miesiącach płącone - 100 % wypłąty) tylko jak mąż jest na krusie a żona w zusie to czy tutaj nic nie koliduje?????? czy ja będąc w zusie nic przez krus męza nie stracę? a i krus nie ma też zasiłku wychowawczego. Zus ma!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×