Mamy na urlopach wychowawczych-2 część

U mnie choroby jak narazie się skończyły.Dzieci chodza do przedszkola do szkoły.....ale jeszcze tylko jutro i będziemy mieli upragnione ferie:) Moja mama czuje sie juz prawie dobrze.....chociaz jeszcze musi sie oszczędzać....szczególnie nie może dźwigać. Grzesiek tez ostatnio wyladował u chirurga....pękło mu naczynko na plecach i utworzyła sie taka górka i co chwile pękała.Bardzo mu to przeszkadzało i utrudniało życie,dlatego musiał iść to usunąć. Kreska troche mnie przeraziłas tym wypadkiem....mam nadzieje że to ,,prawie,, oznacza że Tobie nic nie jest. IzaF życze dużo zdrówka Twoim chłopcom.....mam nadzieje że szybko mina te chorubska. Betii pochwal się kogo spotkałaś w tym pubie....ciekawa jestem co to za dupek:D Widze że sprawy związane z Toba i Przemkiem nabierają tempa.....może niedługo będziemy ślubnego szampana pić;) Dotka co u Ciebie.......oglądam telewizje i widze że straszne upały i pożary u Was.....mam nadzieję że u Ciebie wszystko w porządku:) U mnie tyle......musze zaraz jechac do wypożyczalni strój Oliwii odebrac.....jutro maja bal karnawałowy:)

czesc a wieć wybrałam sie wczoraj rano na zakupy i w drodze powrotnej jakies 100 metrow od domu wpadłam w poslizg i odbiłam sie od drzewa ,obrócilo mnie całkowicie i bokiem wpadlam na słupek od ogrodzenia ktory rozwalił cale tylnie drzwi na szczescie jechałam sama bo z tej strony z ktorej to sie stało zawsze Oskar siedzi....no i tak szyba przednia peknieta,prog połamany,cale tylnie drzwi do wymiany lacznie z szyba,maska przednia,zderzak ,poduszka pod silnikiem no i nie wiem co tam jeszcze no ale ponoc około 3000 wyniesie nas naprawa:O choc z drugiej strony szczesie w nieszczesciu ze mi sie nic nie stalo poza lekko roscietym palcem,obitym kolanem i biodrem no i sama nie wiem ale podejrzewam ze miałam wstrzasnienie mozgu niewielkie bo wczoraj okropnie bolała mnie głowa ,wymiotowałam raz,mdliło mnie pol dnia i momentami mialam czarno przed oczami.....dziś glowa boli mnie tylko troche mam sporego siniaka,ale za to boli mnie calutka szyja choc wczoraj wogole jej nie czułam,mysle ze jak mna rzuciło(miałam pasy na szczescie)to ja nadwyrezyłam,wiem ze powinnam sie zglosic do lekarza.....wczoraj sie juz nasłuchalam na ten temat ale mysle ze w rezultacie nie mam po co i jakos minie.... a dzis tato mowil ze takiej dalekiej znajomej samochod rozwalony sciagali z lawety....gdzie ja przed wczoraj byłam na cpnie i stałysmy razem w kolejce do kasy i jeszcze jej mowiłam ze mi sie ostatnio snila bo tak było i nie był to mily sen...nie wierze w takie rzeczy niby ale jakos mi sie cala ta sytuacja skojarzyła.... a tak to co u nas : w piatek scinała nam firma deba w ogrodzie,bagatela 1100 zl taka przyjemnoac:O a jeszcze ile latania za pozwoleniem:O ale zalezało mi na wycieciu go bo to naprawde ogrom był na wysokosci 1,30 miał w obwodzie 3,30 i do mojego domu mial daleko bo rosł na koncu działki ale do sasiadow juz blisko i co wiekszy wiatr to sie balam zeby jakis konar nie spadl bo byłoby po dachu sasiadow,a o lisciach to nie wspomne ile z niego na jesien leciało.. jesli chodzi o choroby to odpukac jestesmy zdrowi,Oskar tez choc na dworze przebywa naprawde bardzo duzo we Wroclawiu otwieraja kolejna galerie najwieksza ponoc no i wysyłałam troche cv internetem,byłam na spotkaniu z jednej z firm i poprostu gorzej niz zle,czytalam tu na kafeterii o tych wszystkich sklepach odziezowych i wyplatach ale myslalam ze jednak nieco lepiej to wyglada ale sie mylilam:O porazka i wiecie chyba w takiej sytuacji teraz zastanawiam sie u nas w miasteczku nad tym sklepem spozywczym o ktorym kiedys pisalam,fakt ze sklep czynny od 5(wolami mnie z lóżka trzeba bedzie sciagnac przed 4:P)pierwsza zmiana do 13 druga do 21 i tylko jedna niedziela wolna w miesiacu no i zapierdziel ale raz ze zarobki całkiem przyzwoite jak na sklep...a dwa to mam tam 9 km a nie tak jak do Wroclawia 35,i chyba jednak sie przełamie i sprobuje chociaz do lata te kilka miesiecy bo u Marcina w pracy zastoj teraz a doszedł ten wydatek zwiazany z naprawa auta i jeli chcemy gdziekolwiek latem pojechac to z jednej wyplaty bedzie ciezko tym bardziej ze kredyt tez splacac trzeba.do tego w czerwcu wesele mojej bliskiej kolezanki,w maju komunia i 18stka...Tylko przeraza mnie to ze Marcin tez ma prace 2 zmianowa i obawiam sie zer bedziemy sie całkiem mijac no ale.... z moja babcia tez kiepsko,teksty ma takie ze nie wiadomo co odpowiedziec,jest zlosliwa i trzeba ja pilnowac bo np wczoraj siostra ja złapala jak niosla do mamy do kuchni drzewo bo chciała w piecu rozpalic zeby obiad ugotowac a mama pieca w kuchni nie ma...wiec nie wiem gdzie zamierzala to rozpalic:O no to sobie ponarzekałam ....wybaczcie ale jakos od wczoraj od tego wypadku chodze ciagle jakas placzliwa...:( a teraz sobie poczytam co tam u Was i jak wytrzymam siedzac z ta bolaca szyja to poklikam cos jeszcze

ciesze sie ze link sie podobal ja jak go dostałam od kolegi z pytaniem kiedy w tym karnawale cos wypijemy mocniejszego to tez boki zrywałam:D Dotka no wlasnie ja tez ogladałam wiadomosci i te pozary u Was......to straszne jak zywiol w ciagu kilkudziesieciu sekund niszczy cały dorobek:( Aga mama pewnie juz po sciagnieciu szwow prawda?faktycznie terminy przerazajace z tego co piszesz:O Wiesz poszlam w ślady twojego syna:D i wlasnie koncze czytac druga czesc \"Harry Potera\" a cała reszta lezy na połce i czeka bo przyjaciólka mi zwiozla gdzy ja meczyłam o jakies ksiazki bo nie mialam juz co czytac ,no i choc byłam oporna to jakos sie zaglebiłam:) Monika ze zdjec latwo wywnioskowac ze pobyw w synatorium musiał byc udany:) bardzo ladne widoki i widac ze nie nudzilyscie sie:) Betii no to super pewnie cieszysz sie ze bedziecie mogli mieszkac teraz sami w trojke:) Iza f zdrowka Wam zycze bo sie meczycie wszyscy:( Powiedz a jakim cudem Ty kobieto znajdziesz czas na pojscie do pracy?sala,pizzeria,dzieci,dom....wykonczysz sie kobieto zwolnij troszke Shenen dzieki za troske:) no i to tyle ide znow sie wyciagnac w łóżku i czytac:)

Gdyby ktos chcial pomoc, zapraszam na aukcje charytatywne dla chorego chlopca http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145 Kazdy grosz przyda sie.

Witam Ale u mnie dzisiaj zima......śniegu po kolana.Dzieciaki już na dworze i kopia tunele w śniegu:D Szkoda że śnieg taki mokry i zapewne długo nie poleży Kreska jak czytałam Twoje opowiadanie to az mi dreszcze po plecach przeszły....nieźle musiałas się wystraszyć.I po tym co napisałaś to i ja musze Cię zganić że nie poszłas do szpitala.Myslę że nie zaszkodziło by zrobic przynajmniej przeswietlenie głowy. A co cię skłoniło do tego żeby zacząć czytać Harego Pottera?? Mój Kamil nadal nałogowo czyta ksiązki....ostatnio jak poszłam do bilioteki to wyniesliśmy reklamówkę książek....panie nie moga sie nadziwic że tak go wciągnęło czytanie:) Ja się z tego bardzo ciesze bo zaczynają być efekty tego czytania.Z polskiego ma 5 i jest wychwalany przez pania:) Moja mama już tydzień temu miała zciągniete szwy.....czuje sie dobrze....nawet chyba za dobrze bo zaczyna się brać do takiej roboty co nie powinna. Poszperam jeszcze na NK i zmykam do obowiązków:) IzaU byłaś na GG i nie odezwałaś się:(

Kochane moje dziewczynki z okazji Walentynek chciałam wam złożyć gorące życzenia:) Wszystkiego co najlepsze,dużo miłości,usmiechu na co dzień,słodyczy i ukochanej osoby przy Waszym boku:)

Ana a co ty masz za straszny opis na gg?? chyba ty wypadku nie miałaś żadnego do kompletu z Kreską

ja o tej godzinie nie w lóżku:P dziwne wiem ale jade na szkolenie bhp do wroclawia..............:)

Czesc dziewczyny Czemu tu taka cisza?? nie wiem czy cokolwiek wogole pisac...............

Dziewczyny ruszmy ten topik bo umiera!!!!!!!!!!!!!!! Dotka co tam u Ciebie??Jak święta.....Udane???

Opisalam sie jak glupia i poszlo w kosmos!! I jak tu od rana byc spokojnym czlowiekiem!! U nas leje i jest ogolnie zimno. Z upalow przeszlismy w zime i to z dnia na dzien. Z jednej kleski prosto w druga.

Cześć:o) Faktycznie mało ostatnio do czytania... U mnie już lepiej ,jestem w trakcie robienia badań i jak dobrze pójdzie to w marcu znowu bedę pracowała :).Natusia też już mniej choruje co jest bardzo pocieszające.Niedawno złożyłam kolejny wniosek o sanatorium dla Natalki,dostałyśmy już informację o zakwalifikowaniu,teraz musimy poczekać na dalsze konkretne wiadomości,czyli gdzie i kiedy. Pozdrawiam :)

Witajcie w ten mroźny poranek:) Na prośbę dziewczyn wklejam tu przepis na oponki:) OPONKI: -3 jajka -40 dkg sera białego -1/ 2kg mąki -1/2 szkl.cukru -1/2 kostki margaryny -1 łyżeczka sody Wszystko razem zagnieść,rozwałkować i wycinać literatką kółka w a środku naparstkiem dziurki. Smazyc w rondlu na oleju:) I jeszcze jakby która miała ochotę to podaje przepis na faworki(chrust) FAWORKI(mała porcja) -3/4 szkl.mąki -2 żółtka -1/2 łyżki masła -3 łyżki śmietany -szczypta soli Wszystko zagnieść ,rozwałkować i wycinać romby.W środku robimy nacięcie i przewlekamy jeden z końców romba przez środek.Powstałą petlę smażymy na oleju. Smacznego w dzień czwartku tłustego:D

http://paczekdlaciebie.pl/135264

Aniu czy ser na oponki musi być wczesniej zmielony?...bo ja nigdy oponków nie robiłam;)

Monia-może być zmielony.Ja robiłam wczoraj oponki ale nie chciało mi sie mielic i zgniotłam tylko widelcem:)

857693 to mój nr GG:) Właśnie nadrabiam czytanko i potem tu wpadnę na pogaduchy w pączkiem w ręce i herbatka w sokiem wiśniowym:) Która się dołączy?

Ana dziekuje Ci ślicznie....biegne teraz do sklepu po se4r:) a potem tez tutaj wpadne obiecuje;)

Co nieco poczytałam teraz pora na pisanie bo dawno się nie odzywałam ale czasami tu zaglądałam:) U nas nie wiele się dzieje.@ tygodnie temu byłam piękna wiosna + 16 stopni i przebiśniegi zaczęły kwitnąć.Dziś jest -4 i śniegu do pasa. Julka w tym tygodniu poszła do przedszkola po 2 tygodniowej przerwie bo się rozchorowała (pierwszy raz tej zimy).Miała zapalenie górnych dróg oddechowych i miała antybiotyk.Z migdałem i z uszami na razie przez to choróbsko wszystko stoi w miejscu i czekamy aż dojdzie do siebie ,potem będą badania a potem nie wiadomo co;)W przedszkolu mówi ze jest fajnie poznają nowe piosenki i literki.teraz jak nie chodziła do przedszkola to w domu ja uczyłam literek,już prawie zna cały alfabet.Potrafi napisać i przeczytać słowa 3 literowe ale jest z niej len straszny nic jej sie nie chce, twierdzi ze pisanie jest nudne ze woli bajke obejrzeć,więc robiłam tak że jak napisze daną literę i ładnie jej będzie wychodziła to w nagrodę będzie bajka i tak przez 2 tygodnie było.Ciekawe jak tam w przedszkolu ? A u mnie bez zmian.Nadal szukam lokalu do wynajęcia .Szukam w ogłoszeniach.Było kilka ciekawych od razu dzwoniłam oglądałam ale ....zawsze jest jakieś ale i nadal siedze w domu.Z mężem też nie jest jak kiedyś,jesteśmy bardziej qmplami niz małżeństwem.mi to odpowiada na razie zobaczymy jak się dalej życie ułoży.Na razie nie przejmuje się niczym.2-3 razy w tygodniu schodze do piekarni pomagać i trochę kasy zawsze wpadnie,także nie jest źle:) Z tego co wyczytałam to nie tylko ja szukam pracy?u nas niby jest ale wszędzie potrzebują sprzedawczyń i płaca grosze,do tego godziny takie że można się przewrócić.Jedna oferta był dość zabawna. Potrzebowali pani na stanowisko sprzedawcy w.....sex shopie.Godziny i kasa nawet spoko ale w takim miejscu? miałabym podawać jakimś zbokom filmy porno albo wibratory? Jednak poczekam ąz się cos trafi co mnie naprawdę zainteresuje:) Kasia-Ty kiedyś pisałaś że miałaś podobne kłopoty w Alą z migdałem i uszami.Napisz mi jak długo to trwało i i jak jest teraz? Kreska-trzymam za słowo ,mam nadzieję ze wpadniesz z oponką:) A ja Ty sie w ogóle czujesz po tym nieszczęsnym wypadku? Ja na razie uciekam pranie powiesić le bedę zaglądać:)

hej dziewczyny w ogóle nie jestem na bieżąco co u Was, wciąż sobie obiecuję, że usiądę, poczytam i sama coś napiszę i wciąż się to odwleka. tym razem też jestem tylko na momencik, mam coś z okazji tłustego czwartku :D http://www.paczekdlaciebie.pl/185197 pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieci :)

:) U mnie też śniegu po kolana:) dzieciaki się tylko cieszą bo ja wolałabym już wiosne. A tak poza tym nic ciekawego.Kamil w poniedziałe zaczął ferie i mam trochę spokoju......przynajmniej ze szkołą i przedszkolem.....bo Oliwia tez jest w domu. Mamy zamiar wybrać się gdzies na narty......może nie w góry tylko gdzies bliżej.Ostatnio wyczytałam że w Bałtowie,gdzie byliśmy w Parku Jurajskim zrobili fajny stok.....w sam raz dla początkujących.Jest tam szkółka narciarska i wypożyczalnia sprzętu.....więc jak na początek chyba wystarczy:) Monika ale Ty kozystasz przy Natalce;) ale masz rację trzeba kożystać z takich rzeczy ile sie tylko da. Myslimy z moja siostra żeby moją mamę wysłać po operacji woreczka do sanatorium.Powiedz mi jakie sa kryteria takiego zakwalifikowania....i jak to się załatwia. Ana ciesze że już się odezwałaś.Troszke się martwiłam że tak długo nie piszesz:) Życzę Ci aby ułożyło się w Twoim małżeństwie....zreszta napewno tak będzie:) Ja jeszcze dzisiaj nie zaliczyłam pączka......ale już go mam na stole....więc to tylko kwestia czasu;)

To ja tez stawiam:) http://www.paczekdlaciebie.pl/143214

Aga u nas dużo jest śniegu,teraz jest do ud a miejscami do pasa:) Widzę że na razie nie ma nikogo to ja sie zbieram po Jule do przedszkola:)

No i gdzie jesteście?miałyście zajrzeć? Ja szykuje Julce sukienkę bo jutro mają bal karnawałowy w przedszkolu. Rodzice tez maja przyjść zaczyna się od 17 do rana.I trzeba się koniecznie przebrać:) mam dla Julki różową sukienkę jakieś korale na szyje ,pomaluje jej paznokcie i będzie różowa królewną:) ja nie idę bo my idziemy wszyscy do piekarni.Zaprowadzę ją 17 zrobię kilka fotek a potem ja odbiorę tylko nie wiem o której.Nawet jakbym miała wolne to w co miałabym sie przybrać? bez przebrania wyglądam jak słonica.Waże 64kg! prze pół roku przytyłam 5 kg normalnie masakra trzeba się odchudzać na wiosnę ale może zacznę od jutra bo dziś jeszcze tyle pączków zostało:D Dziś popołudnie przesiedziałam na nowym GG.Wkleje linka która nie ma niech sobie zainstaluje:) http://www.gadu-gadu.pl/pobierz/

zgodnie z danym słowem jestem;) wiecie mam dosć tej zimy...niby jest ladnie duzo śniegu ale ja tak chce wiosne...:) od rana smazylam chrusty i oponki(Ana ) i jest mi tak słodko ze ojoj:P paczkow nie pieklam kupiłam w sklepie:P pisałam Wam że jade na szkolenie bhp w poniedziałek a to w zwiazku z praca badania mam juz tez porobione,byłam na przyszkoleniu 2 razy a w niedziele podpisuje ponoc umowe i moja pierwsza dniowka wypada wtedy,to jest praca na stacji paliw znanej marki,kasa moglaby byc lepsza ale mam tam blisko i mimo ze swieta ,niedziele,nocki i ciagły ruch to chce sprobowac,wiecie tam w sumie pol miesiaca sie pracuje bo po 12 godz a poł ma sie wolnego,zobaczymy jak to bedzie choc zakres obowiazkow nieco mnie przeraza bo zawsze myslałam ze to łatwiejsze jest..... wiecie po wypadku zostały juz prawie niewidoczne siniaki no i to rozbite auto wczoraj to myslałam ze wyjde z siebie i stane obok:P kurier przywiozł zamówione czesci i miedzy innymi przednia szybe,Marcin był w pracy wiec mowie przy tym kurierze do taty zeby sprawdził ta szybe czy jest cała a gosciu na to ze on zadnej szyby nie ma,jak sie okazało to mial na dnie busa czym był bardzo zdziwiony choc paczka była cala oklejona \"ostroznie szkło\"pomijajac to ze zaplacilismy wlasnie sporo wiecej za przesyłke ze wzgledu na jej ubezpieczenieszyba przez wysylajacego byla naprawde dobrze zapakowana ale niestety okazała sie cala popekana koles oczywiscie spisal raport ale teraz szlak wie ile sprawa bedzie trwała.Do samochodu było dwóch mechaników i taka kwote powiedzieli ze niezbyt nam sie to usmiechalo ale kolega sie podja ze nam to zrobi wszystko tylko ze po pracy wiec troszke dluzej to zejdzie niz w warsztacie no ale mysle ze jakies 500 zl mniej wezmie a z samochodem az tak sie nie spieszy bo Marcin i tak do pracy dojezdza pociagiem a ja do swojej tez mam jedna stacje i pociag pod nosem to jakos sobie poradze aga wiesz do czytania Harego zmobilizowała mnie przyjaciołka bo ma wszystkie czesci i ktoregos dnia mi je przywiozła:) Dotka skoro u Ciebie tez zimno to komu lato oddałas??mialas nam podrzucic Monika no to super z tym synatorium ja myslałam ze to jest raz do roku Ana24 wiesz ja tez przytylam 3 kg i spodnie mnie cisna:( i tak obiecuje sobie codziennie ze od jutra sie za to biore ale jakos samodyscypliny brak:O a w małżenstwie moze sie ułozy trzeba byc dobrej mysli,u mnie tez ost bywało roznie i to raczej z mojej winy i dziwnych humorow....na szczescie jest lepiej a mysle ze jak bede pracowac to juz całkiem sie poprawi bo to chyba głowny powod ja juz mialam dosc siedzenia w domu choc teraz pewnie bede narzekac na zmeczenie:P mam to nowe gg i przyznam ze poł dnia przesiedzialam zeby je rozszyfrowac:P Ana76 wpadaj kochana bo widzisz ze topik dycha ostatkiem sil

Witam:) Kreska powodzenia w nowej pracy,fajnie że już coś znalazłaś i że tak blisko:) Aga nie wiem jak z dorosłymi,dla Natalki potrzebowałam skierowanie od naszej pani doktor i wyniki krew i mocz,to wszystko.Zawiozłam wniosek do NFZ i czekałam:) Teraz mam ostatnią szanse zeby pojechać z Natalką,jak skończy 6 lat to już bez opiekuna ,a ja jej samej nie puszczę:) Sanatorium przysługuje raz w roku,a w niektórych uzdrowiskach raz na dwa lata. Wy piszecie że przytyłyście,a ja się pochwalę że schudłam 5kg.,a wszystko dzięki mojemu mężowi ,on schudł 15kg...a to nie koniec:),był u dietetyka. Uciekam,muszę jechać na badania,dzisiaj mam stomatologa i okulistę,okulistę rozumiem ale dlaczego uzębienie kontrolują to nie mam pojęcia:o Miłego dnia :)

dziewczyny czy u Was tez tyle sniegu??:O i caly czas pada........ Monika dzieji mam nadzieje ze jakos sie wdraze w nowe obowiazki.... takie zimno zapraszam na ciepła kawe:)

a tu nadal pustki:( jutro pierwszy pelny dzień w pracy mam nadzieje ze jakos to bedzie...