Satsie 73 Napisano Kwiecień 2, 2019 27tydz?ja mam slinotok w 13i nie wyrabiam już. Pluje co kilka sekund do plastikowej miski, lykac tego się nie da bo boli bardziej brzuch. Koszmar Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ślimaczara Napisano Kwiecień 5, 2019 wykonaj według instrukcji test to będzie wiarygodny I zawsze jak masz wątpliwość wykonać test z krwi. A jak jesteśmy w temacie śliny, to do sprawdzania płodnych dni polecam tester owulacyjny ze śliny Afrodytę, dzięki niemu strzeliliśmy w płodne. Ja miałam ślinotok jakoś w 2 miesiącu, myślałam że to może od diety zależy, ale widzę, że pewnie, by można na ten temat doktorat napisać. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Kwiecień 5, 2019 Ja miałam raz slinotok, to było najgorsze uczucie w życiu. Zgagę cała ciążę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmm Napisano Kwiecień 9, 2019 Jeju, ja mam od dwoch tygodni ten slinotok, ale to jest straszne, nie da sie z tym funkcjonowac...obecnie jestem w 13tc. Mam nadzieje, ze niedlugo to minie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Satsie 73 Napisano Kwiecień 24, 2019 Mi nie mija a zaraz 17tydz:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Slina Napisano Kwiecień 25, 2019 Satsie - współczuję ci To ja-od slinotoku do 27tc. Obecnie jestem w 36tc. Miewam czesto zgagę ale trochę mniej niż wcześniej. Ślina na szczęście już nie męczy. Często mam okropne uczucie z buzi po jedzeniu,albo wrazenie,ze mi wszystko stoi aż w przełyku. To chyba wina nacisku płodu na narządy. Czesto podjadam jakies dziwne albo niezbyt zdrowe rzeczy, bo jak cos miele w buzi to mi na chwile pomaga. Głównie wieczorami mam z tego powodu doła bo juz nie mogę wytrzymać tych miesięcy złego samopoczucia. Mdłości mnie nie opuszczają od początku. Czasem jedynie występują z mniejszym natężeniu. Ślinotok był najgorszą możliwa dolegliwością jak do tej pory. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Satsie 73 Napisano Kwiecień 25, 2019 No właśnie dla mnie też jest najgorszy a mam mdłości ciągle też i bóle brzucha od rana do wieczora. Strasznie mnie męczy ta ciąża i często płaczę, rozumiem Cię dobrze. Późno Ci minął slinotok ale przynajmniej minął, mam nadzieję ze mi też minie bo niektóre mają do porodu a mnie to przeraża. Życzę Ci szczęśliwego rozwiązania, to już niedługo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Megi Napisano Czerwiec 22, 2019 Ja mam slinotok już drugi miesiąc z czego trzy tygodnie non stop, 24/24. Wcześniej nasilal się popołudniami i pod wieczór najbardziej. A teraz pierwsze co robię po prostu przebudzeniu to spływanie śliny. Przy lozku miseczka, w pozostałych pomieszczeniach butelki. Prawie z domu nie wychodzę choć piękne lato a jak muszę wyjść to tylko z butelką. Spluwam co kilka sekund! Co wypluje to czuję jak znowu zbiera się ślina, jak mówię to piana wychodzi mi kącikami ust...byłam u kilku lekarzy. Żaden nie pomógł. Jedynie laryngolog dała mi leki na refluks, który być może jest przyczyną. Biorę lek juz 10 dni ale nic się nie zmieniło. Jutro mam USG ślinianek. I nadal będę męczyła laryngologa. Jestem w 15 tc.i nie wyobrażam sobie żeby to miało trwać cała ciążę!! A jest takie ryzyko jak czytam niektóre komentarze. Kilak godzin dziennie jeszcze bym zniosła, dostosowała tryb dnia. Ale od rana do nocy??? To jest KOSZMAR. Kto nie przeżył, ten nie zrozumie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Satsie 73 Napisano Lipiec 11, 2019 No ja przeżyłam od 7 tygodnia do 22.koszmar totalny i dla mnie najgorszy objaw ciąży.Zycze Ci żeby minęło jak najszybciej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Użytkowniczka 9 Napisano Lipiec 11, 2019 Ślinotok to nie ale zgaga w 3 trymestrze. Porażka jakaś. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Napisano Lipiec 11, 2019 Ja gdy budziłam się w nocy na siku widziałam że mam mokra koszulkę w okolicach biustu. Myślałam że może to mleko już leci ale gdy naciskalam pierś nic nie lecialao. Zastanawiałam się czy to może od ucisku, albo od czegoś innego te mleko. Po kilku tygodniach zorientowałam się że to moja ślina takie slinotoki zdarzały mi się głównie nocą. W drugiej ciąży też ale od razu domyśliłam się od czego te mokre plamy na pizamie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wyderka Napisano Lipiec 16, 2019 Ok dziewczyny. Moja druga ciąża wyglądała tak, ze przed zajściem ważyłam 53 kg, a po po porodzie 44kg. Powód? Ślinotok. Chodzenie z butelka dzień i noc. Pogotowie odwiedziło mnie 3 razy, poniewaz topilam się we własnej ślinie. Problemy ze złapaniem tchu. Itp., itd. 3 kuracje antybiotykowe, bo nikt nie wiedział jak z tym walczyć. Później doszły sterydy. Po sterydach zanikło na 3 dni. Wróciło z podwójna mocą. Powiedziałam nigdy wiecej ciąż. Byłam w niesamowitej depresji. Odeszło w momencie poprosi. Teraz jestem w trzeciej ciąży... Przypadkiem :D I zaczęło się.... to samo. Ale... po wizycie u położnej dostałam tabletki na nudności i zahamowanie wymiotów. Cyclizine. Nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca, ale narazie problem zmniejszył się o polowe. Mogę z tym żyć bez butelek. Jeżeli to kogoś interesuje to dam znac po Ok 3 dniach jak się mój ślinotok ma. Ale kto wymyślił, ze ciąża yo stan błogosławiony???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Lipiec 18, 2019 Witam drogie przyszle mamusie. Pisalam wczesniej o slinotoku- przeszlo mi w 6m.c. Wymeczylo mnie strasznie, ale juz mam to za sobą czego i Wam kochane serdecznie życzę. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Megi Napisano Lipiec 19, 2019 Wyderka, napisz proszę, czy przeszło Ci po tych tabletkach Cyclizine. Ja pisałam 22 czerwca, brałam leki na refluks, niestety problem nie zniknął. Teraz jest 19 tc i wciąż mnie to męczy. Waga też leci w dół, od początku ciąży jak narazie 4 kg mi ubyło. Oszaleję zanim urodzę, jeżeli nie przejdzie mi to wkrótce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasik91 0 Napisano Kwiecień 25, 2021 Jestem w 11 tyg od 6 tygodnia mam ciągły slinotok, chodzę ze szmatką i ciągle pluje kilka razy na minutę. Ustaje slinotok gdy zasypiam, wystarczy że się obudzę odrazu pluje pomocy :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Megi86 1 Napisano Czerwiec 5, 2021 Kasik91 moje dziecko ma już 17 miesięcy a ja do dziś śledzę to forum. Pisałam pod nickiem Megi. Mój ślinotok zaczął się jakos w drugim miesiącu ciąży i trwał do samego porodu. Ja nosiłam ciągle ze sobą butelkę po energetyku taka mała czarna (żeby nie było widać co w srodku) i jeszcze przy porodzie ja miałam ze sobą. Plulam co chwile. Ulga była jedynie jak spałam albo jadłam.. To był KOSZMAR. Żaden lekarz nie miał pojęcia o co mi chodzi. Trauma do końca życia zostanie. Nie pisałabym się już na kolejną ciążę. Tyle miesiecy wytrzymałam, Ty też dasz radę. Jeżeli nie ustąpi wczesniej to na pewno po porodzie. Choć to już ekstremalne przypadki że to męczy do końca, większości dziewczyn, które tu pisały, przechodziło to w trakcie ciąży. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiątko13 1 Napisano Czerwiec 6, 2021 Kasik91 Miałam silinotok od 5miesiaca. Nie zaleznie od pory dnia czy nocy. Na noc zdesperowana wkładałam waciki do buzi jak u dentysty. Cud że się nimi nie udusiłam więc (nie polecam). Budziłam się a moja twarz pływała w ślinie. W ciągu dnia butelka po mieście, a w domu do zlewu, toalety, kosza, wiadra, butelki. Jedyny moment gdy mogłam przełknąć ten nadmiar i mnie nie cofało był tylko wtedy gdy jadłam i piłam cos. W ten oto sposób rzrac wszystko co pod ręką w momencie badania cukru, zle wyszła mi krzywa. Spędziłam 3doby w szpitalu. Po wyjściu ograniczone jedzenie i picie by nie dopuscic do przyjmowania insuliny. Na szczęście po porodzie wszystko wrocilo do normy. Współczuję ci strasznie i trzymam kciuki. Musisz dac rade. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasik91 0 Napisano Wrzesień 8, 2021 Przestałam płuc na przełomie 6 i 7 miesiąca. Teraz czasami męczy zgaga, po kwaśny odrazu muszę myć zęby bo jest nie przyjemnie, nie mogę pić żadnych herbat, tylko woda i sok jabłkowy. I strasznie boli prawe biodro, po zmianie materaca na bardziej miękki jest lepiej. Trzymam kciuki za resztę Mam 31 tydzień już chwilą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach