Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Ja sie do niej dopiero przymierzam,tez kawy nie pijam ,moze mogloby sie to zastapic chociaz zielona herbata. Trzeba popytac babki na topicu ktore na niej byly.

ja sylvi mam to samo z kwiatami, jeszcze chyba posadze tylko jakies iglaczki i reszta za rok bo w planach jest zmiana ogrodzenia i musze z pewnymi sadzeniami niestety poczekac, z tymi truskawkami to ciekawa sprawa u nas takich nie widziałam :o dziewczyny, dajcie sokój z tymi dietami :o ja juz schudłam po dziecku z 15 kilo, jeszcze tylko 5 mi zostało, nie stosuje zadnych diet, ograniczyłam tylko cukry mniej chleba, a do tego tylko cwicze i pływam i pije duzo wody niegazowanej mineralnej :)

Witanko ;) Ja juz wdomu dzis od 15. Przyszykowałam kolację pyszniutką, bo miała byc u nas znajoma moich Rodzicow z Niemiec . Jest do jutra z wizytą w Polsce. Niestety gdy po nią pojechaliśmy, okazało się , ze bidula zaslabła i pojechala na pogotowie :O. Za jakiś czas jade znowu i dowiem się co tez sie stało, jaki powod jej słabosci ? :-/ Sylvik > napisałas, ze nie masz ikry , jednak sądzac po tych kilku kilogramach , ktore ponoc stracilas , musiało sie dziac , oj ojjj i to jak dziac :P. Jeden \"numerek \" to ni mniej ni wiecej spalonych 700 kcal :P Zaciekawiły mnie bardzo9 te wiszace truskawki ;) Gdybys takm zechciała napisac pare słow jak mozna je zmaowic ? Moze przez neta ? I jaki jest ich koszt ? Połakomiłabym się je kupic do tesciow na ogrod. Takiego cuda jeszcze nie maja ;) Mrówcia gratuluje tylu zrzuconych kilogramow. Masz rację, ze ruch i ograniczenie pewnych pokarmow mogą zdzialac cuda. ale weź tez pod uwage, ze do tego trzeba miec silną wolę a jak widac Julii i Blinguś nie radza sobie z tym :(. Wiec pozostało im katowanie się dietami cud :) Napiszcie Babeczki czy podjęlyscie się temu wyzwaniu. Ja od razu pisze, ze u mnie to nie przejdzie chocby ze względu na moje godziny pracy ;) ( mam niezłą wymowkę teraz :P ) Blinguś > myślę,ze TakTaczek nie miała na myśli zes wscibska ;) To tylko tak zabrzmiało, a znając jej cięty języczek trzeba ją dzielic nawet przez 4 ;) Jak juz wyzej napisałam dowiecie się Wszystkie o owej tajemnicy , ale potrzeba na to troche czasu. Wiec trochę cierpliwosci ;) Buźki 4all

Kurcze Landrii, nie zgadzam sie z Toba.Mysle, ze inaczej gubi sie cialo w nadmiarze typu 10, 15 kg, a inaczej troche tluszczyku o wadze mniej wiecej 5kg. Widzisz, biegam od lutego 2-3 razy w tygodniu, nie jem swinstw typu chipsy, frytki, paluszki itp. Pije duzo wody, odzywiam sie raczej zdrowo i nietlusto, ale jak widzisz trudno jest mi zrzucic tych kilka kg. Przyznaje, ze czasami mam dni o zwiekszonym apetycie i ze siedze w domu i podjadam. Ale poza tym sie staram. Moze to taki okres, ze o kazde spalone 100g musze walczyc.... Idzie mi powoli, fakt. Ale silnej woli mi nie brakuje, co potwierdza chociazby moja tygodniowa kapuscianka... Jeszcze jedno, tutaj czesto organizuje sie kolacje wsrod znajomych, jak nie w domu to w restauracji, a wtedy nie moge siedziec nad talerzem salaty i degustowac sie nia 3 godziny. No dobra, Kochana. Wiem, ze wiesz o co chodzi. Przesylam buziaka, bo jeszcze mi tutaj brzydko odpowiesz...Ciao!

ja ostatnio stosuje diete MŻ (mało żreć), ona jest dobra, moja sąsiadka za to schudła strasznie (zawsze była przy kości) nie jedząc tylko i wyłacznie kolacji oraz słodyczy. żadnych ćwiczeń nawet nie robi. czyli można :) mi brak wogóle silnej woli ale też się staram aby nie zapuścić się, bo wtedy to już strasznie jest cięzko zmienić przyzwyczajenia :( życze wytrwania :) Landrii znalazłam coś takiego an allegro ale tamte u sąsiada są piękniesze i troche inaczej wyglądają, zwisają z donicy i na tych wąsach też ma owoce :) a cena za donice to 16 zł: http://www.allegro.pl/item197782212__hit_wyhoduj_truskawki_na_balkonie_gratis_.html

Kurde ale się narobiło :O. Dopiero wrociłam ze szpitala. Kobieta, o ktorej napisałam wyzej , tuz przed naszym spotkaniem wybrała się do księgarni i wychodzac z niej poślizgnęła się i spadła ze schodow :O Odwieziono ją do szpitala, i co się okazało?! Ze ma pekniecie szyjki kosci udowej i bedzie operowana tu u nas w Polsce . Szok ! Jej grupa wyjezdza juz jutro z rana i zostaje teoretycznie sama . Ten cały pastor, ktory jest szefem wycieczki normalnie ucieszył się , ze jest tu ktos jej znajomy, rzucił tylko hasło \"konsul\" i najzwyczajniej w swiecie zostawił ją nam :(. Troche się z nia człek dogada, ale nie ukrywam, ze ciezko mi to idzie:(. Trafiła tez w trudnym czasie do szpitala , bo załoga lekarzy strajkuje a i pielęgniarki juz się przygotowują do strajku :O. W sumie zostawiono ją nam i chcac nie chcąc musze bywac u niej w szpitalu. Nie mam sumienia jej zostawic na pastwe losu. Julii > wiem Słonko o co Ci chodzi . Moze źle się wyraziłam z tym brakiem silnej woli, bo faktycznie wspominasz dosc czesto , ze cwiczysz, biegasz, ograniczasz jedzonko. Ale nie ukrywam tez, ze wspminasz iz wlasnie nęka Cie tez podjadanie. Jestem zdania, ze gdy sie ma tak do konca silną wolę , to nawet to raczenie się 3 godz nad sałatą podczas kolacji w lokalu jest uzasadnione. Ale faktem jest tez, ze są osoby ktore szybko pozbywaja się zbednych kilogramow a są i tacy , ktorym zrzucenie kilograma pomimo przestrzegania scisłych rygorow przychodziz niebywałą lekkoscią ;). Wierze jednak, ze przy Twoim wysiłku i checi wreszcie nadejdzie dzien , kiedy spojrzysz w lustro i powiesz sobie , ze osiągnęłas zamierzony cel ;) Trzymam kciuki ! Sylvik > dzieki za linka :-) W wolnym czasie przejrze dokladnie i chyba zdecyduję się na ich zakup. Tylko czy juz nie jest na ich sadzenie za poźno ? Pati > moze Ty cos wiesz na ich temat ? :P Zmykam do wyrka. Jutro kolejny dzien zwariowany. Moje córy mają bal gimnazjalisty no i .....fryzjer, paznokcie, lekki makijaz , strój ......i inne cuda na kiju. Juz mam normalnie wszystko rozplanowane przez nie , o ktorej w czym mam im pomóc. No a wieczorem balety i ide oglądac moje panny, jak będa tanczyc poloneza ;) Dobrej nocki

no i zmęczenie dało o sobie znac :( ...miało byc tak : Ale faktem jest tez, ze są osoby ktore szybko pozbywaja się zbednych kilogramow a są i tacy , ktorym zrzucenie kilograma pomimo przestrzegania scisłych rygorow przychodzi z niebywałym trudem :/ ....

no to masz dzis faktycznie Landrynko dzis zakrecony dzień, a ja sie miłam spytac czy twoja młodzież to jeszcze chce obchodzic dzień dziecka? i czy masz jakies pomysły z tej okazji? bo ja kurcze zadnych :( z ta waga to róznie wtrące że ja te 5 kg to gubiałam rok czasu i szło bardzo opornie, ale do diet to ja po prostu nie mam serca, teraz znajomi twierdza ze jest ok ale ja wiem ze jednak te 5 kilo jeszcze trzeba sie pozbyc, Moja siostra przytyła 6 kilo ostatnio i teraz dopiero wygląda ślicznie jak sie troszeńkę zaokrągliła i biuscik dzięki temu ma pełniejszy i chociaz troche marudziła na poczatku to ostatnio stwierdziła ze teraz jest bardziej kobieca ;) Sylvi ja te ztruskawki tak z allegro to chyba bym nie kupiła, co innego ja ty je widzałaś i idziesz i kupujesz sadzonkę, nie da sie tego jakos przetrasportowac kurierem, to moze bysmy sie dogadały? zrobiłabym tez znajomej prezent nie lada :) prosze pomysl troszkę nad tym :D

jestem wściekła :( i to na samą siebie za to jestem niechluja i zaniedbana :( wogóle wszystko do d.... sorki ale musiałam ;( tyle lat a mnie dalej mnie to dołuje :( Mróweczko jutro może pojade do miasta i zobacze dokładnie po ile są te sadzonki i jak to pakowane czy odrazu w doniczce czy trzeba samemu posadzić i wtedy dam Ci znać :) do jutra papatki

Sylvik...co sie stalo? Dlaczego tak piszesz? Moze to tylko taki humorzasty dzien, w ktorym to nic nam sie nie podoba, nic nie pasuje i wszystko jest do dupy? Glowa do gory! Jutro bedzie lepiej!

Sylvik > co się stało ? hm....? Jaki z Ciebie niechluj ? Dlaczego zaniedbana ? Ty się nie wygłupiaj tylko pisz co i jak !!! Wiadomosc o sadzonkach prosze zostawic i dla mnie ;) Mroweczko > nie miałam zadnego pomysłu na Dzien Dziecka dla moich pociech . No bo co ? Na lody miałam je zabrac ? Albo do kina ? Synowi dałam pare groszy - ucieszył się bardzo, a dziewczynom kupiłam : jednej przesliczny naszyjniczek z cyrkoniami w sam raz na dzisiejszy bal i dodatek do kreacji , drugiej do czerwonych koralikow piękne czerwone kolczyczki i bransoletkę . Wysciskały mnie jak rzadko kiedy za to i stwierdziły, ze to najpiękniejszy prezent jaki dostały do tej pory :O Nie wiem czy cieszyc się czy płakac , bo prezentow dostały i to pięknych całe mnostwo. Faktem, ze jakby wydoroslały i chyba zaczynają innym okiem spoglądac na dodatki typowo kobiece :P. Teraz musze ogarnac chałupe bo tak wyglada jakby huragan przez nią przeszedł . A jutro do pracy :) Fajnie bo ominą mnie zakupy weekendowe i gotowanie obiadu :P

Julii >> ;)

Landrii Ale teraz spadam na zakupki, zajrze pozniej.Pa.....

witam :) kawusia \\_/ dziś już dobrze, przeszło mi troche :) przepraszam Was za te nerwy ale musiałam ... wczoraj byłam po te truskawki i ... było zamknięte już :( dziś może znowu pojedziemy i jak tylko będą to zakupie :) miłego dnia

Hej! Do nas w koncu slonko zawitalo :-D ,oj jak sie ciesze! Za chwilke wybywam na zakupki, a wieczorkiem kto wie co bedzie siedzialo :-) Milej soboty wszystkim kafeteriuszkom!

No to miłej.... Kafeteriuszki ;)

...co bedzie sie dzialo....Dopiero zauwazylam :-D Odpowiedz na powyzsze- chyba nic ciekawego. Leje jak z cebra. Dopiero co wrocilam z zakupow, bylo nawet przyjemnie, bo nie bylo ani goraco ani zimno. Za to teraz lepiej nie wychylac glowy z domu...

Przepraszam ale nie moglam sie powstrzymac i zabralam Wam slonce. Swoj deszcz przepedzilam ,byl nie do zniesienia. Bylismy dzisiaj ze znajomymi w Szwecji , na malych zakupach. Tak niby blisko a jaka roznica. I cenowa i w produktach. Pozdrawiam.

a co fajnego dziewczyny nakupowałyście? pochwalcie się :) miałam gości i jestem zmęczona :( chyba czas na relaks w postaci spania haha jakoś w nocy nie mogłam spać i neistety skutki są widoczne :( do jutra moje Panie :) kolorowych snów pa

a ja własnie wrócilam z kina, dzieciaki mnie zabrały na piratów z karaibów 3, usmiałam sie niezle, depo w swojej roli jest niezrównany, a jaki przystojny ;) bling oddawaj słoneczko, bo nam sie juz deszcz znudził :P miłego wypoczynku :)

Pozdrowionka! Tylko tyle na razie, bo nie mam czasu na nic. Trzymcie sie baby!

A ja tam nie wierze, ze raz na jakiś czas nie mozna skrobnąc kilku słow :-/ No chyba ze się nie ma dostepu do neta. Wiec Szczuplal nie tłumacz się brakiem czasu tylko melduj się czesciej :P Julii > u` mnie tez leje od wczoraj :( , ale w sumie jest mi to obojętne bo dzisiejszy dzien przeznaczam na zwykłe lenistwo . Bling > no pochwal się co tez fajnego w tej Szwecji zakupiłas ;) Sylvik > sprawdzony i bardzo skuteczny sposob na brak snu to mały \"numerek\" :P ;-) Wiec zycze Ci jak najmniej nieprzespanych nocy ;) Mroweczko > mozesz coś wiecej o tym przystojniaku z Piratów ? :O Dla wszystkich .

:-D

Tym razem byly to zakupy typowo spozywcze hihi. Ja musze miec wene do ciuchowych ,tylko moja polowa wybrala sobie koszulke. Zaczynam sie odtruwac,po kebabach i temu podobnym,bo mam starszne problemy z zoladkiem potem. Wiec ten tydzien planuje lekko jogurtowo. Polowa jedzie na polnoc wiec nie bede musiala nic gotowac. Pozdrawiam ,wroce jak bede miala dostep do biura i netu ,za jakies 3,4 dni.

Landri> proszę bardzo :) tu strona o filmie http://na.krancu.swiata.piraci.z.karaibow.filmweb.pl/ a tu o aktorze, dzięki któremu można się pośmiać :) http://johnny.depp.filmweb.pl/

Cześć Dziewczyny! :-) Landri> masz rację, że powinnam częściej zaglądać. Postanawiam poprawę :-) Sylvi> przedpokój wg mnie trochę mało udekorowany na ścianach. Na tej między drzwiami przydałoby się lustro. Ja nie mam go w przedpokoju, bo jest za mały, i ciągle muszę latać przed wyjściem do sypialni, żeby ostatni raz spojrzeć jak wyglądam. Ale rozwiązaniem będzie szafa wnękowa z lustrzanymi dzrzwiami ( u mnie). A komodę masz prześliczną. Jeśli można spytać, to gdzie ją zakupiłaś? Cóż dziewczęta, ten miesiąc zapowiada się bardzo pracowicie. Prawie codziennie mam klientkę. Narazie robię jedną na dzień, bo jeszce z czasem wykonywania pazurków niw jest najlepiej. Choć zeszłam już do 3 godzin. Ale jestem dokładna i drobiazgowa, dlatego tyle schodzi. Jednak postępy są, a to najważniejsze. To na razie tyle. Pozdrawiam Was serdecznie . Papatki!

2 godziny szczuplak to chyba nie dużo, ja siedze 2,5, a dziewczyna ma wprawę, ale jest tez dokładna, ostatnio bardzo jej sie spieszyło, mnie zreszta tez no i zmieściłyśmy sie w dwoch godzinach :) proponuje zebys rbiła zdjecie kadych zrobionych paznokci i tworzyła sobie swoją galerie, moze sie kiedysbedziesz reklamowała w necie ;) a i nam mozesz podesłac czasem jakis pomysł na pazurka :)

O ! i Mróweczka ma fajny pomysł :) Z checią popatrzyłabym sobie na takie cacyki :D.A tak swoją drogą to rany jak to długo trwa :O Dzien dobry ! Ja dziś w pracy i z powodu brzydkiej pogody , a co za tym idzie braku ludzi - z nudów przewieszam ciuchy i tworze wystawe , co by oko ludzkie przyciągnęła :P

no i jak ci idzie Landrynku to przyciąganie ludzkiego oka :)

idzie, idzie, całkiem dobrze ;) wlasnie sie zastanawiam jak to jest, ze jeden z komplecikow , ktory jest na stanie juz dosc długo i powieszony w dosc dobrze widocznym miejscu nie został zauwazony do tej pory :O. Gdy powiesiłam go na okno wystawowe sprzedał się w ilosci szt. 2 i jeszcze pani pytała, dlaczego nie pokazałam jej go gdy była ostatnim razem ;) Jednak reklama dzwignia handlu :D.