Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Niech Wam jajeczko dobrze smakuje, bogaty zajączek uśmiechem czaruje. Mały kurczaczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dla Was dziewczyny...(wiem ze ide na latwizne...) Dzwon wesolo sie rozlega. piesn potezna swiat obiega. Oby serce tez zostalo napelnione dzisiaj chwala i tetniacym zyciem wiosny w Zmartwychstania dzien radosny! Najserdeczniejsze zyczenia z okazji Swiat Wielkanocnych :) Ps: karkowka i schab juz gotowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry 🌻 Mała , KInga dziekuję za zyczenia :) No (wszystkie (prawie) poszłysmy na łatwiznę , ale licza się chęci i pamięc ;) Z tymi facetami tak to juz bywa . Moj mąz tez do jakiegos momentu uwazał, ze skoro siedze w domu to mam czas , aby wszystko przygotowac na jakies imprezki imieninowe, swieta czy inne okazje. A jego Rodzinka nigdy nie ustalała ze mną kiedy mają przyjsc tylko zawsze z nim. On mnie tylko informował, ze np jutro czy pojutrze(czasami, ze w tym samaym dniu wieczorem ) przychodza w gosci i na tym sie konczyla jego rola. W koncu sie zbuntowałam i powiedzialam STOP . Wytłumaczylam mu dobitnie, ze skoro to jego rodzina to zarowno ja jak i on jestesmy zobligowani do przyszykowania czegos , a jezeli On olewa to w imięczego ja mam stawac na rzesach i wszystko sama szykowac ?;) Poskutkowalo a nawet doszlo do tego, ze teraz to on sam deklaruje co kupi co przyszykuje i dreptanie w kuchni mi odpadlo :P Mam wzglad tylko na koncowy efekt i tyle. I nie patrzy juz na to, czy to jego rodzin aczy moja tylko zaiwania w kuchni :D:D Jest wilk syty i owca cala , bo ja sprzatam czyli to co ewentualnie moge robic a on spełnia sie w kuchni. Oczywsicie dostaje wtedy pochwale , gratulacje( zresztą zasłuzone) co go mobilizuje do tego, aby nastepnym razem jezcze bardziej podniesc sobie poprzeczke ;) Generalnie nie narzekam na swojego męza , znam gorsze przypadki :P ;) Mala fajnie napisalas o kafeterii . Jednak czytam tu czesto, ze kto tu raz wszedla przegral swoje zycie hihii :P:P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Fajnie, że ktoś tu dzisiaj zagląda :D Ja wreszcie na wolnym. ;) Odpicowałam łazienkę i kuchnię. Pranie pralce się kołacze. Córcia wysłana na zakupy. Zostało mi jeszcze salon sprzątnąć. Mój niebieski smurf jutro dywan wypierze. ;) Ja za gary to się jutro dopiero zabiorę. Mam barszcz chrzanowy do zrobienia. Córcia stwierdziła, że upiecze babeczki i zrobi sałatkę z kuskusa. Co najwyżej, to dziś pisanki do święconki. Takie zwykłe, żeby można by je do barszczu wrzucić później. Zrobiłam sobie przerwę na kawkę i kafe. Już nie mam siły na tę robotę. 🌼 Także przyłączam się do życzeń - Zdrowych i wesołych Świąt Wielkanocnych ❤️ 🌼 Ale mam nadzieję, że tu jutro jeszcze zajrzę. ;) Kinga nie przejmuj się chrzcinami. Jak ja tak przeżywam wszystko, to zwykle idzie jak po maśle. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! ja tez zrobila sobie przerwe, mam juz normalnie dosc, ale jeszcze tylko ostatnie machniecia szmatka i gotowe. A potem tylko pichcenie w kuchni....co jest znacznie przyjemniejsze od sprzatania. Szkoda tylko, ze jeszcze nie zdecydowalam co zrobie ;-) Chcialabym zrobic jakas fajna nowa salatke, ale nawet nie mam zbytnio czasu zeby poszperac w necie... No nic, cos sama wymysle. Pogoda w kratke, jeden dzien piekny i sloneczny, a nastepny pochmurny i mokry. Wszystkim Wam zycze spokojnych i slonecznych swiat, wspanialej atmosfery, dobrego humoru i zdrowka oczywiscie. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek. Ja rano zajrzalam ale jakos weny do pisania nie bylo. Dziekuje wam wszystkim za zyczonka, zycze milej atmosfery,pieknej pogody,smacznego jaja i mokrego poniedzialku. Wlasnie wrocilam z siostra i szwagrem ze sklepow. Troche pokrecilam sie po Tesco,Netto,Castoramie. Bylam odwiedzic mame, w niedziele chyba do nich na sniadanko pojdziemy. Siostra i szwagier teraz beda pichcic w kuchni a ja bede odpoczywac,bo cos zmeczona jestem. Wczesnie sie dzis obudzilam,bo u kolezanki i psy wyly i koguta bylo slychac. Wieczorem tez do was zajrze, nie mam za bardzo co tu robic. Moze do jakiegos centrum handlowego sie wybire, jakos czlowiek obco sie czuje we wlasnym miescie, ale widok ludzi cieszy mimo wszystko. Bo w Norge tam gdzie mieszkam to taki busz hihi Pozdrawiam Nie przepracowujcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blingus jak w buszu miesskasz to nie dziwota, ze Ci koguty rano przeszkadzały :P Pamietam jak pierwszy raz pojechalam do babci mojego przyszlego męza , gdzie w poblizu domu przebiega trakcja kolejowa. Slyszalam kazdy pociag , ktory w nocy tam przejezdzal i rano wstalam stwierdzajac ze prawie to ja w ogole nie spalam ;) Teraz moze byc tam nawet koniec swiata , bo spanie mam tam rewelacyjne ;) Oczywiscie nie wspomne o wszelkich kurach i kogutach ;) :D Julka dostalam dziś coś z Włoch ;) Mniemam, ze to od Ciebie :D:D:D . Moje córy zachodzą w głowę , co to moze byc bo wymacaly cos twardego w kopercie :P:P Sama jestem bardzo ciekawa co to moze byc ;) ?? ! Kania zapodaj przepis na ten barszcz chrzanowy . Ja gotuje zawsze taki zwykły barszczyk bialy Wniary , dodaje tylko smazoną i zmiksowaną cebulę oraz pokrojoną w malutka kosteczke szynkę konserwową ;)Jestem ciekawa jak Ty to robisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to chcialam dodac, ze od jakiegos czasu zdecydowanie wolę swięta Wielkiej Nocy niż BŻ :O Raz , ze cieplej , dwa ze ludzie jakos mniej nerwowi i ogolnie jest jakos luzniej :P Kumacie, no nie ? ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landri,no na szczecie te koguty to byly u kolezanki rodzicow ,w malej miescince. Ja mieszkam w srodmiesciu,kolo domu mam rzeczke,park,hotel z basenem,a nawet dwa baseny,stadion, wszedzie blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kochane :-) My tu organizujemy sobie sniadanio-obiad niedzielny grupka, tzn.beda 4 polki, 1 polak, dwaj norwedzy i Antos :-) My babeczki szykujemy jedzonko. Wlasnie gotuje jaja na swieconke i zabieram sie za ciasto z budyniem i jablkami. Jutro jeszcze reszta zakupow i gotowanie, a przypadlo mi do zrobienia: sledz pod pierzynka, pieczen rzymska, zurek na szynce i jak dam rade to mazurk makowy. Niech wam jajeczko dobrze smakuje bogaty zajączek uśmiechem czaruje Mały króliczek spełni marzenia, wiary, radości, miłości, spełnienia! Spokojnych i pogodnych Swiat Wielkanocnych pelnych milosci i rodzinnego ciepla, smacznej swieconki, mokrego dyngusa zyczy Ola z rodzina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wszystkim za piekne zyczenia. Mam nadzieję, że Wszystkie spędzicie je w miłej, domowej atmosferze. Zdrowych i Radosnych świat Wielkiej Nocy :) Julka 🌻a dla Ciebie szczególne słowa Podziekowania 👄 reszta na mailu ;) Nie przejadajcie, w miarę mozliwosci odpoczywajcie . Pewnie jeszcze tu zajrze i jutro i w niedziele/ Poniedzialek spędzam u tesciów :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Landrynka dobra jesteś :classic_cool: myślałam, że to Mali wpis tak wcześnie ;) Przepis na barszcz mówisz? W sumie nie mam takiego. Gotuję na wyczucie, ale zawsze wyjdzie dobry. Będę pisać po kolei, może coś z tego stworzysz 🌼 3-4 kawałki (pętka, laski) białej surowej kiełbasy, laskę normalnej wędzonej, kawałek (30 dag) wędzonki (jakiegoś boczku czy co tam masz, skrawków). Wiadomo, do garnka, zalać wodą, gotować, zdjąć te fusy, szumowiny, czy jak to się zwie ;) Pogotować nie wiem ile, trochę, aż będzie ugotowane. Wyjąć na talerz, dodać trochę jarzynki, albo kostkę rosołową na smak, chrzan też jak ci pasuje, ja daje duży słoik i dokładam jeszcze w trakcie (dla dwóch rodzin gotuję, więc to porcja na duży garnek). Jak mi smak w miarę wyjdzie to kroję tę kiełbasę i resztę w kostkę i do garnka, pogotuję chwilę i zaprawiam to śmietaną (jak ci pasuje, mnie 18 tka). Na koniec wrzucam jajka pokrojone. Możesz do tego dodać też biały barszcz winiary. Też smakuje nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz lecę budzić rodzinkę i do kuchni szykować koszyk ze święconką. Dzis jeszcze mam w planie gotowanie tego barszczu. Zakupy zrobiłam wczoraj po południu. Wcześniej wysłałam córcię na zakupy z kartką. Wróciła zniesmaczona i bez zakupów. Wszędzie tłumy, tłumy..... Nawet przed kauflandem nie było gdzie zaparkować. Na szczęście wyczailiśmy odpowiednią porę i trafiliśmy na "prawie pusty parking" ;) i brak kolejek. Ale jak wyszliśmy ze sklepu, to znowu naszła fala ludzi. To co z kartki, kupiliśmy. Dzisiaj tylko chleb i mamy święto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tworzę takie taśmociagi, bo piszę po trochu i wysyłam, żeby jak napiszę więcej mi nie wcięło posta, bo bym się zniechęciła za bardzo. 🌼 Akordem też tego bym nie nazwała. :D Zmykam do garów Pa buziaki 🌼👄 Wesołych Świąt 🌼 Zajrzę jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam pracusie , ja się napisałam o 5 i komp się zresetował , o mało mnie szlag nie trafił Kania barszcz brzmi ciekawie , może zrobie taki też Ja oczywiście nie kupiłam soli i papieru do twarzy! Norma ! Mięso już się piecze , nie mam pomysłu na placek, sałatke sobie zażyczyli taką tradycyjną warzywną. Siedze w necie i szukam przepisu na królika , bo mam coś takiego zamrożone. M w pracy, starszy syn się ewakułował do kolegi bo u sąsiada , który siedzi za granicą pękła jakaś rura i zalał im całe mieszkanie , ponoć tynk z sufitu im spadł w nocy. Dzwonił już po mojego syna o 4 rano , zalane 2 pokoje i kuchnia. Super święta. Cały budynek bez wody bo nie mogą tam wejść . Nikt nie ma kluczy do tego mieszkania. Córka w nocy miała gorączke , teraz śpi . Cała robota spadła na mnie i na małego. On się garnie do pomagania , a ja tym jestem przerażona . Po jego pomocy w kuchni , kuchnia jest w opłakanym stanie. No ale cóż dziecko ma frajde i jest z siebie dumne. Zapodam sobie wiadro melisy i jakoś przetrwam ten dzień. MIłej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane Ja rowniez zrobilam sobie wczesna pobudke :-D Rodzinka w drodze, podroz idzie im calkiem dobrze, oby tak dalej. Czeka mnie jeszcze wypad na rynek po swieze jajka, warzywa i owoce, a potem do kuchni :-) Zrobie seromak , torcik nutella i cos na zimno :-) Za oknem szarosci ciag dalszy, z nieba leci woda :-D Kania, kiedys zrobilam sobie taka zupe, znalazlam gdzies przepis i nazywala sie chrzanowa. O ile sie nie myle jest opcja podania z jajkiem ugotowanym na twardo. Pamietam, ze mi bardzo smakowala :-) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala, tutaj jedza bardzo duzo krolikow, sprzedaja je takie z glowka i oczkami :-( A przyrzadzaja najczesciej z oliwkami, ale ja nie mam zadnego przepisu, bo krolikow nie jem i nie serwuje ;-) Tutaj na swiatecznym stole kroluje jagniecina ;-) Kupilam kawalek do sprobowania ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błogosławionych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego pełnych paschalnej radości w sercu i przy świątecznym stole,rozśpiewanych dźwięcznym \"alleluja\" oraz obfitych łask i darów Chrystusa Zmartwychwstałego na każdy kolejny dzień i nie przejadać się ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania> nie ogę znaleźć adresu twojego, mozesz napisać do mnie jeszcze raz :) Landrynka dziękuję za życzenia, ja w tym roku składam ogólnie, obiecuję również w następnym roku poprawe ;) a teraz spadam do moich sałatek i już moge swietować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juli wysyłam CI troche słońca , nawet chmurki nie ma i już 15 stopni. Tak myśle ,że tego królika , jako ,że to chude mięso , a będe miała sosik po pieczonym boczku , karczku i szynce . Podsmaże i będe dusiła w tym sosiku. Moja rodzinka kocha sosy, to tego zrobie kluchy parowane i kapuste zasmażaną. Nie chce mi się cudować , a tak wiem ,że coś wyjdzie. Raz miałam indyka i robiłam według przepisu pół dnia , zamiast obiadu mieliśmy kolacje bo był tak wredny ,że nie chciał się dopiec, a później się wysuszył. Podejrzewam ,że popełniłam gdzieś błąd . W przepisie było napisane sprawdzać temp. mięsa , a ja nie miałam czym. Mam jeszcze kawałek sarniny i dzika w zamrażarce , ale też nie mam weny się za to zabrać. Wyląduje pewnie w pierogach. Mam w tym roku więcej pracy , oprócz tradycyjnych dań , szykuje sobie dostosowane do diety. M marudzi żebym na święta odpuściła, ale nie chce . Jak widze ,że waga systematycznie spada i wcisnęłam się w spodnie z przed 2 lat. Jest super. 16 dni i 6 kg, co jest widoczne dla innych. A do tego mam wrażenie jakbym momentami miała ADHD. Energia mnie momentami rozpiera. Teściowa dalej miliczy , ciekawe co wykombinuje tym razem. Mam już dość jej zagrań. A nie mam zamiaru jej mieć na święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogłaszam wszem i wobec , ze u mnie przygotowania do swiat skonczyly sie ::D:D Teraz tylko troche czasu poswiecam sobie i moge swiętowac na calego ;) Julka dla Ciebie tysiace promyków słonca :D Chciaz czy to wazne jak jest za okenm ? Wazne , aby pogoda byla w sercu ;) Kania ugotowałam barszczyk z 3 przepisow do kupy :P Na koniec dodalam chrzanu i jest wysmienity ;) Mała mialam przyjemnosc ostatnio jesc produkty własnie z dzika i sarniny . Byl to pasztet, poledwiczki, jakies miesa , poprostu rewelka :D No to Laseczki buzki dla Was Wszystkich i zmykam swiętowac 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też już święta. Wszystko gotowe. 🌼 Oglądamy we trójkę Willowa na dwójce. Mrówka zaraz wyślę adres WESOŁYCH ŚWIĄT 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko na chwile bo mam mamę w odwiedzinach świątewcznych i niestety woadne do was dopiero po świętach :( ;) Juleczko poprosze o przepis na oba ciasta :) Mała ja robie królika bardo szybko i prosto a jest przepyszny :) mięso kroje w kawałki, kłade na blaszce, polewam olejem, przyprawiam solą, pieprzem, wegetą, chilli i oczywiście wg uznania. Mięso wstawiam do piekarnika i pieke aż zmięknie, na koniec rozrabiam 2 śmietany z wyciśniętym przez praske czosnkiem (im więcej tym lepszy sos wyjdzie), polewam cale mięso i jeszcze chwile zapiekam (ale nie za długo aby sos nie wysechł. Mi ten sos smakuje lepiej niż samo mięso :) Smacznego :) przy okazji składam Wam najlepsze życzenia Zdrowych Wesołych Świąt Wielkanocnych smacznego jajka i mokrego dyngusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z kawą i wiadrem wody. Któraś chętna? Prosze nie być zgorszonym , moją godz. wpisu. Dostałam taki katar ,że nie moge spać. Dosłownie woda mi się leje z nosa , Musze cały czas mieć chusteczke pod nosem. A ,że mam dość już tej męczarni z chusteczką , która pakuje mi się do ust , wstałam wściekła i zrobiłam kawe. Zapowiada się lany poniedziałek. Nie mam ani gorączki, ani nie boli mnie gardło. DOsłownie zero oznak przeziębienia. Tylko łzawiące oczy i katar. Podejrzewam ,że to jakaś alergia. Pozdrowienia od smarkatej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry ;) Mala dobrze napisane, bo jak zobaczylam godzinę wpisu to zapytalam samą siebie , ktora z Was zwariowała :P ? Moze to i alergia, ale jak tak leci z nosa , to moze to byc zwykły katar. Ja tak mialam kiedys, , zero oznak przeziebieniaa a katar potworny :O Trwal tylko tydzien , albo az 7 dni ;) :P:) U mnie dziś pochmurno, zreszta jak i wczoraj do poludnia. Popoludni za to przepieknie bylo. Mam nadzieje, ze i dzis bedzie podobnie, bo planuje wypicie kawy w ogrodzie na swiezym powietrzu ;) Ide popatrzec czy lataja z wiadrami , u mnie na osiedlu niestety takie obrazki mozna bylo widziec w ubieglych latach juz od 6 rano :O Potem sniadanie i wybywam. A Wam zycze dalszego milego , swiętowania 🌻 Oluś bardzo dziekuje za zyczenia :)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze że już praktycznie po świętach, uffffff, chyba mam anginę :( ble, pojeść nie pojadłam, dodwiedziny zaliczyłam a teraz się będe leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×