Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Sylvik co tak skromnie? Czyźby znowu Cie cos dopadło ? :( Mrówka wklej mi te kamyczki, bo przegladam i nie wiem czy to te czy6 inne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Landynka
Ale tu dzis ciszszszzzzzzza :P Mróweczko daj mi ciut czasu na zastanowienie , popytam jeszcze czy ta mala w ogole chodzi w czyms takim i ewentualnie zloze zamowienie u Ciebie- oczyswicie jesli moge ? ! :) I rozumiem, ze ten łancuszek na szyje to musialabym kupic we własnym zakresie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łancuszek musisz kupic sama bo ju ż pisałam Kani że nie bardzo mi się opłaca zamawiać łancuszki bo taniej spotkałam w sklepie, pospiechu nie ma może kupisz gdzies w sklepie wysłałam ci dwie fotki tego co mam z bieli na stanie, chyba że to nie musi być biel, przecież na komunie to ona pewnie już coś tam ma, a na codzień to może nosić w każdym kolorze przecież, ogólnie to łeb mnie dziś nawalał więc leżałam usnąć jakoś nie mogłam, teraz się pozbierałam i może podziergam, chlebuś wyszedł mniam mniam już go pół zeziarłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalki Temat komunii na topie... ;) Ja jutro biorę ze sobą różyczki i idę polować na łańcuszek. Może znajdę coś odpowiedniego. Mróweczko moja córcia podesłała mi linka z twoim wyrobem, który jej sie spodobał. http://2.bp.blogspot.com/_B2_wnQeryd8/SdJ8MsFL6DI/AAAAAAAAASI/ZprOs19A5uw/s1600-h/IMG_1424.JPG te są śliczne Pomyślałam, że może bym jej sprezentowała na urodziny... Ma w czerwcu. 🌼 Masz takie jeszcze? Co do odchudzania... W życiu nie schudne jak nie zacznę palić :O Im bardziej sobie obiecuję nie jeść, tym bardziej płonne moje obietnice. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania nie poddawaj sie. Jak rzuciam palenie duzo przytylam ale potem organizm sie ustabilizowal i powoli zgubilam zbedne kilogramy wiec aie nie poddawaj :) Landrii jestem przeziebiona i mam zly nastroj :( ale pogoda jest fajna wiec sie nie poddaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny, pozdrawiam Was wszystkie. U mnie totalny brak czasu, dlatego nie daje znac. Ogolnie wszystko pieknie :-))) Jak bede miala chwilke to napisze wiecj. Buziaczki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Śniło mi się, że paliłam. I fajki mi smakowały. Powoli zaczynam fiksować na tym punkcie. Za oknem wymarzona pogoda na eskapadę w miasto. Jednak wolałabym normalnie pobyczyć się na podwóreczku. Popławić w słońcu. 🌼 Załatwię szybko sprawy i biegiem do domu. A co mi tam.... ;) Teraz kawka... i w drogę. :D Sie ma Julia Sylvi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam poranną porą :) mam dziś fuuuuuuuuul roboty i jak znam życie zrobię może połowę tego ;) doły dopadają mnie równiez ale wiem że to mi i tak nie pomoże więc je staram się olewać i gnam do przodu tak więc nie poddawać się mi tu :P Kania> trochę to potrwa zanim dojdziesz do formy ale udą sie napewno, przykład mam po sąsiedzku, najważniejsze żebyś się nie poddawała, wiem z opowieści jak trudno zrezygnować z papierosów, a w czasami lepiej kobieta wygląda jak ma parę kilogramów więcej ;) ostatnio mnie w skarbówce wkurzyła kobieta pewna i w domu opowiadając zajście nazwałam ją mianem \"suchej pindy\" :P o mnie raczej nie da się tak powiedzieć jak kogoś wkurzę ;) co do kolczyków to mam je i do tego jest jeszcze mały naszyjnik, pięknie wygląda w słońcu i na opalonym dekoldzie, jak chcesz to mogę zrobić fotkę i podesłać Julia> a ja myslałam że ty już gdzieś się moczysz w ciepłych wodach i nie masz czasu na pogaduszki :P Landrynka> meldowac się tu ;) Sylvik> do jutra tylko czekam a potem chce wpis na całą stronę :P idę bo małe już gania po dworzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie laseczki. Ja tylko na moment bo dalej mam ADHD, sprzątam strych , który nie był gruntownie sprzątany od chyba 60 lat( Jest on wąski i długi , na końcu znalazłam walizke z ciuszkami niemowlęcymi robionymi na drutach, chyba mojej mamy) , Gazety przedwojenne po niemicku i książki . Moje miasteczko należało przed wojną do niemiec.Najciekawsze to skrzypce , były w samym koncie między belką a dachówką. W życiu bym ich nie zauważyła, ale strasznie boje się pająków więc omiatałam każdy kąt.Dzwoniłam po rodzince nikt nic nie wie na ich temat. Futerał zniszczony , ale skrzypce ok. Są tam nawet nuty , na jednych jest zapisek i data 02. 05, 1909. Czyżby były takie stare? Ciekawe co tam jeszcze znajde. Mój budynek jest z 1820r babcia wprowadziła się tu po wojnie, tego strychu nie używaliśmy , tam wrzucaliśmy tylko choinke i bombki. A wpadłam na pomysł żeby tam wstawic szafe i wszystkie zimowe rzeczy tam trzymać zamast kisić w pawlaczach. Dlatego zabrałam się za porządki. lece dalej , pisać mi tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc;) Mała ja bardzo lubie takie klimaty , tzn przeszukiwac kątki , ktore poszły w zapomnienie . Kiedys bylam u kolezanki, ktora własnie robila takie porzadki i znalazła u siebie figurki drewniane takich fajnych postaci chłopka, babki w chustce, diabla itp .Chciala je wywalic i przeznaczyc na opal :P NIe zgodzilam sie i wzielam je . Pieknie maz odnowil , wyczyscil i teraz zdobia mi pokoj. Niestety strych u mojej babci zostal dokumentnie wyczyszczony przez moją ciotke . A znajdowlay sie tam naprawde ciekae rzeczy, obrazy . Nie wiem co ona z tym zrobila, pewnie wywalila :( Wiem , ze byla tam piekna kanapa, z takimi rzezbionymi bokami . Ciotka stwierdzila, ze to staroc i chyba sprzedala za bezcen :O Zycze owocnego sprzatania ;) Kania jak juz tyle nie palilaś to nie rezygnuj , Mróweczka ma racje, ze narazie organizm szaleje , ale z pewnoscia wyjdzie Ci to na dobre i wrócisz do swojeje wagi, tylko troche cierpliwosci ;) A z tym , ze czasami kobieta wyglada lepiej jak ma pare kilogramow wiecej to fakt. Tym faktem jestem ja , bo kazdy mi to mowi , jak zrzuce wage , ze mi nie do twarzy w takiej chudosci :P Mrówka zastanawiam się wiec jakim mianem mozna Cie nazwac jak Cie ktos wkurzy ? Sucha pinad to zbyt delikatnie czy raczej na odwrót ?:P Julka no moja kochana , nie mow mi tylko , ze nie masz 5 minut na wpis do nas . Chociaz sie zmaelduj ;) Bling jak tam po powrocie z kraju ? Tez brakuje Ci czasu ?;) Oluś dni zrobily się długie to pewnie ciagle siedzisz na dworze ?! :) Sylvik ja juz nie mam do Ciebie sily Babulcu ;) TakTak a Ty nie skrobniesz słowka ? ;) Wiecie co, wczoraj troche buszowalam na kafe i rzucil mi się wpis na macierzynskim naszej Kasiczki . Byl z lutego tego roku . Szkoda, ze do nas nie wpadla :( No to wpis jest , teraz czas na prace :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flaszke stawiam za 5000 nawet nie miałam pojecia. Mam mały cyrk w związku z porządkami , ale o tym jak ochłone. ide na kijki bo nie wyrobie za chwile i dostane zawału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania zazdroszcze tego szukania na strychu, też uwielbiam takie starocie i grzebanie w \"śmieciach\" ;) Mrówka czy tyle pisania wystarczy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej,tydzien to chyba nie tak dlugo? mnie tu nie bylo ledwo co zdazylam na samolot,nigdy wiecej juz tak pks pospiech a jechal jak slimak no ale jestem strasznie boli mnie codziennie glowa mrowka bardzo ladny ten komplecik te kolczyki i wisiorek widze ze cwiczycie. ja ostatnio wybralam sie rowerem o 7 rano i dupka bolala no ale za bardzo czasu nie ma bo pracuje ,musze troszke nadrobic bo w kwietniu mialam tylko jeden dzien pracy wy macie swoje robotki a ja jestem zakupoholiczka, juz nie mam gdzie tego trzymac ,cale szczescie ze to nie tylko dla mnie pozdrawiam ide poszperac w mieszkaniach,czas zmienic miejsce ja tam wole blizej miasta mam dosc tego lasu tu i ze wszystko tak daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Znowu zostalam wyrzucona z lozka....a oboje winowajcy spia bezkarnie!!! Choc jeden juz niedlugo bo do pracy sie wybiera po 4 dniach lenistwa...:P Z tym lenistwem to niestety zart..oboje cale dni spedzamy na dzialce i sprzatamy je pod budowe,w pn maja zaczac! :) Dobrze ze tesciowa nie pracuje i wyraza chec zostania z mala bo bylby problem. Inna sprawa ze jak wracamy to nie mamay na nic sily i ochoty...nawet na sex :P Co do malej to niestety ale ma anemie. Bierze zelazo i witaminy. Gorzej ze i apetytu teraz nie ma,bardzo malo zjada,nie wspomne ze herbatek wogole nie chce. :( Kania..jak tam koszmary o paleniu?? Wracaja jeszcze??? Tylko sie nie zlam :P Landrynka...jak tam dietka?? Ja narazie swoich postanoowien nie lamie...choc siegnelam 2 razy po kostke gorzkiej czekoladki...no i brzuszkow nie robie,ale poza tym ok :) To kiedy sie wazyny???? Mrowka widzialam zdjecia..no szkoda tych widoczkow pod droge,,, :( ale jak to mawiz moj brat..\"postepu nie da sie zatrzymac..\" czasem szkoda. Beling..o 7 na rowerze a ja przed kompem....ha ha Milego dnia i upalnego cos mi sie zdaje jak patrez za okno! :) Reszte pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadę zawieźć córcie na egzamin a potem mogę zaparzyć herbatkę i pogadać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z wiadrem kawy. U mnie leje od rana, energia mnie opuściła w taką pogode. Kinga przykro mi z powodu małej , nic ci nie doradze moje dzieci nie miały anemii. A z apetytem u dzieci to już tak jest . Mój mały potrafi dosłownie nic nie zjeść przez kilka dni.Ale później to nadrabia. Też byłam z tym u lekarza , ale wyniki były bardzo dobre , waga też więc nie kazała się tym martwić. Co innego jak wiesz ,że jest chora i nie je . Masz kłopot dziewczyno. A jakieś kropelki na pobudzenie apetytu dostałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypiłam już kawkę, ale teraz jestem przy herbacie owocowej. 🌼 Mróweczko proszę pokaż mi tę fotkę kolczyków i wisiorka jak możesz. Ja dziś w pracy. I dobrze. Chyba coraz bardziej wolę siedzieć w robocie niż w domu. Nie będę się rozpisywać o tym za dużo, bo może nazwiecie mnie rasistką i osobą pozbawioną tolerancji. Napiszę tylko krótko. Mieszkam w sąsiedztwie hotelu dla uchodźców. Resztę sobie same dośpiewajcie. :O Jak nadarzy się okazja, to sprzedam tę budę i wynoszę się stamtąd. :p Nie palę, szkoda mi tego czasu, czyli ponad 90 dni niepalenia. Gdybym teraz zaczęła, nazwałabym siebie osobą słabą. Landrynka jak się poprawiłam, to mój mąż powiedział, że fajna jestem i mu się podobam i żebym taka została. ;) Kinga znam ten ból. Moja córcia jak była malutka to poziom żelaza miała w dolnej granicy normy. Wtedy dostawała jakieś w kroplach. Ale to było całe wieki temu, to i mogą leczyć inaczej. 🌼 Sylwia ciągle mnie mylisz z Kingą. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję że tego deszczu nie przygna do mnie :( oj byle jak by było ;) komp właśnie przeszedł no kurna zapomniałam w każdym razie wszystko mam wykasowane, wiec fotek trzeba szukać na blogu, chyba że jeszcze raz zrobię i wysle emailem, ale to po południu jak syn poinstaluje wszystkie programy bo teraz mam tylko neta, wiec go wykopsiłam żeby szybko cosik tylko napisać ;) ja myślę ze nie masz się co przejmować Kinga, będzie dobrze, a na apetyt to jej kup jakis syropek, tylko nie pamietam od ilu się go podaje, tak to już jest z dziecmi, a ja wiem co mówie :) idę teraz na ploteczki i kawusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania wszystko ok, tylko przed tym html nalezy zlikwidowac przerwę ;) Zaraz cos Wam skrobne , tylko mam tu male zamieszanie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landri dzięki. Ja i komp to jeszcze nie zawsze dobrana para. :D Mróweczka kolczyki uważaj już za sprzedane, a naszyjnik jak znajdziesz fotkę, to też chcę zobaczyć. Czekam na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbieralam sie caly dzien , aby coś napisac i mi nic z tego nie wyszlo :O Mialam zamieszanie i z ledwoscią wyszlam punktualnie z pracy :) Teraz juz mi się nie chce pisac ,wiec pomacham Wam i moze wpadne jutro na kawę . Mam wolne , ale jak zwykle mase spraw do pozalatwiania :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kania przepraszam ale ciągle Wasze nicki mi się mylą ;) u mnie dziś było zimno jak choler.. i padało, cały dzień w pracy miałam właczony grzejnik, a zapowiadali rano ciepło i bez deszczu :( u mnie nic nowego więc naprawde pisać nie mam o czym, proszę więc o wybaczenie że nie piszę monologów :P spokojnej nocki i do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też dopiero co wróciłam. Trochę się poszwendałam. Zaliczyłam krawcową. Zwęża mi w pasie spódnice. 🌼 W drodze powrotnej wpadłam do koleżanki. Odwiedzam ja zwykle raz w roku koło lata. Jakoś tak wychodzi ;) Co jakiś czas dzwonimy do siebie, zwykle ze sprawą, obiecuję, że wreszcie przyjdę, nie zachodzę a potem nagle znienacka dzwonię, że idę. :D Ma trochę skomplikowaną sytuację rodzinną, więc od czasu do czasu wspieram ją psychicznie, zwłaszcza jak zeszłego lata w środku nocy zadzwoniła, że stoi w pidżamie i na boso dwie ulice dalej i nie wie co robić, bo właśnie pijany mąż wrócił do domu i w łóżku ją natłukł. Dobrze, że zdążyła zbiec i trzeźwo pomyślała łapiąc w biegu torebkę i telefon :O Mój małżonek ją troszkę podszkolił co może zrobić w takiej sytuacji i jak temu bydlakowi zajść za skórę, żeby on nie mógł jej nic zrobić. Jak na razie działa. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×