Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

koniec laby ;) impreza się skończyła, foty przejrzałam i wiecie co - nigdzie mnie tam nie ma , chyba dlatego że głównie ja robiłam fotki, małe chciało do domu zabrać połowę prezentów które dostał jego młodszy kuzyn i niechciał wracać w końcu wymusił na wujku że ma ze sobą je przywieść jak będzie się do nas wybierał ;) ale najbardziej odpoczełam po powrocie na swoim tarasie, wiaterek chłodny powiewał - bajer :) teraz kawusia Kania_ ja planuję od dziś - bez chleba - zobaczymy czy mi się uda :)

koniec laby ;) impreza się skończyła, foty przejrzałam i wiecie co - nigdzie mnie tam nie ma , chyba dlatego że głównie ja robiłam fotki, małe chciało do domu zabrać połowę prezentów które dostał jego młodszy kuzyn i niechciał wracać w końcu wymusił na wujku że ma ze sobą je przywieść jak będzie się do nas wybierał ;) ale najbardziej odpoczełam po powrocie na swoim tarasie, wiaterek chłodny powiewał - bajer :) teraz kawusia Kania_ ja planuję od dziś - bez chleba - zobaczymy czy mi się uda :)

Czesc ;) Witam po wekendzie :D. To co zaplanowałam na sobote zrobiłam, okna lśnią , firanki w oknach pachnace , zaraz inne powietrze w mieszkaniu. Wczoraj pełen relaks. Mialam jechac z M za misato , ale rano lało, wiec opalanie odpadło. Popołudniu xznowu wyprawa na rower . Niby zwykla jazxdanic a wracam zmęczona . Wczoraj przezylam szok. Weszlam z ceokwoesci na wagę i załamka :( Mialm zrzucic pare kilogramow a waga pokazala mi 6 do przodu od ostaniego czasu Czulam , ze przybralam zdeczko, ale zeby az tyle ??!!!!! Takw iec od dzisiaj dieta , musze do urlopu zrzucic chociaz polowe z tego co przybyło. Jestem zła na siebie Blinguś ile masz w swojej kolekcji butów ?:P Julka co dzis na balkonie słychac u Ciebie ? Mrówka zawsze fotograf jest nieobecny na zdjeciach :P Zastanawaim sie co sie dzieje z Mała i Kingą ? Kania jak tam w robocie ? Dalej fuul obowiazków ?;) Ola pewnie urzęduje na spacerkach z Antosiem, Sylvik jak zwykle nie ma o czym pisac :P Milego dnia

Landri ja tez sie nie spodziewalam ,ze mi przybylo az tyle. No ale ciuchy mowia same za siebie i te walki na brzuchu. To jakis obled. Co do butow to juz przestalam liczyc, ale sporo tego jest. U nas upaly na jakis czas ustaly, teraz chyba bedzie tak jak bylo w Polsce,deszcz ,deszcz,deszcz Milego Tygodnia zycze wszystkim

Halloooooo! Teraz to nawet przyjemnie na balkonie, slonce juz nie swieci, jest cieplutko, ale idzie oddychac. Wczesniej to usiadlam z ksiazka, ale czytac sie nie dalo, bo jednak slonce utrudnialo sprawe, do tego taki zar, ze ani to przyjemnosc, ani nic....Tylko sie czlowiek poci :-) Zrobilam maly wypad na miasto, potem ogarnalam troszke w domu i tak ten czas zlecial....W sobote wybralam sie na wielki shopping, a przyjechalam z zaledwie jedna bluzeczka. Upal, obcasy i caly dzien lazenia, myslalam, ze stopy odmowia mi posluszenstwa...nie pomyslalam o zalozeniu czegos bardziej stosownego na calodzienne lazenie. Oj... A te kilogramy...co tu duzo mowic....ja w zeszlym tygodniu zaczelam kapusciana, ale po 4 dniu zupy juz tknac nie moglam, wiec tak jakos zaprzestalam, ale wciaz bardzo uwazam na to co jem....jakis 1kg mi ubylo, a teraz mam okres, wiec waga nie jest wiarygodna. W kazdym badz razie stwierdzilam, ze ja chyba jestem skazana na dozywotnia diete. A w sumie rzadko grzesze jedzac cos niezdrowego, tlustego, przetwarzanego.... Mnie gubi brak ruchu, taka jest prawda. Wczoraj wciasnelam sie cudem w ulubione stare jeansy.....ale musialam dluzsza bluzeczkezalozyc, zeby nie bylo tragedii... Zazdroszcze bucikow, Bling.......ja mam zaledwie kilka par :-( Fajne zdjecia Landrii, gdyby tutaj byly jakies trasy rowerowe tez bym smigala na rowerku, ale jeszcze lepiej na wymarzonych rolkach...a tak to nie ma gdzie :-( No nic, spadam do kuchni.... Milego wieczorku dla wszystkich!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4139915 &start=0 - wejdźcie może razem nam się uda dobrzy ludzie tego forum - bo wiem że i tu tacy są ludzie o wielkich sercach!

Julia> no właśnie czy u Ciebie nie ma mozliwości jakiegoś sportu uprawiania? jakis basen albo jazda na rowerze albo siłownia? tak z ciekawości pytam :) ja tez od wczoraj się zawziełam, nie jadam chleba, chociaż wieczorem się zapomniałam i zjadłam tosta ;) miałam nadzieję że wczoraj popada ale nic się nie udało, dziś upalnie :) ale ja muzę do miasta i jakoś tak mi się niehce oj oj popijam kawusie i czekam na was :D

Czesc! Az tak zle nie jest Mrowko....Sa silownie, jest basen...ale: z posrod moich znajomych nikt na silownie nie chodzi, wiec ja sama nie tez nie pojde, niestety. A plywac nie umiem. Jak juz pisalam, gdyby byly sciezki rowerowe to problemu by nie bylo, moglabym pojezdzdic na rowerze, na rolkach, pobiegac....A tak zostaja zatloczone ulice, nie dosc ze niebezpiecznie to jeszcze mam wdychac spaliny? Kiedys chodzialam biegac z kolezanka, biegalysmy kolo takich pol, ale sama to bym sie bala, tyle roznych zboczencow sie kreci. Kolezanki niestety wszystkie pracujace, a do tego tutaj pracuja w troszke innym systemie, bo maja przerwe w ciagu dnia, wiec automatycznie wracaja do domu pozniej. Wszelkie jazdy na rowerku stacjonarnym, krecenie hula hopem, cwieczenie z dvd wiecie ze konczy sie po kilku dniach. tak to jest. Kurcze, a pieczywa nie jadlam juz ponad 10 dni.

Dzien dobry ;) A ja zaraz własnie zjem sobie bułeczke z ziarnami :P Nie jadlam w domu sniadania , bo zaspałam :D Teraz musze i kawę i sniadanie wciągnąc ;) Jesuuu jak mi sie nic nie chce :O Chyba mnie znowu przewiało w smaochodzie i nie mogę się zbyt swobodnie ruszac :( A Julka ma racje, takie cwiczenia w domu to do dupy :O Trzaba miec albo silne asamozaparcie , albo konkretny bodziec bo inaczej to nic z tego nie wychodzi.Załuje, ze nie mieszkamy blizej siebie, myślę ze swtorzylybyśmy swietny zespól podtrzymujących się w cwiczeniach osób :P Ide na sniadanie i kawę ? ;) Miłego dnia

heyka mam pytanie do landrynki malei i innych kompelek dziewczyy moge zwami pisac tutaj czy nie?? i niejestem zbokiem serio a z sikami to niebede pisal ale jak ktoras bedzie chiala sprzedac to naprawde kupie je

Co za dzien :-( Normalnie nic tylko z drinkiem usiasc. W koncu sie zdecydowalam na wyjscie, wyszykowalam, biore kluczyki i juz prawie otwieram drzwi wyjsciowe, ale.....slysze wode lecaca w lazience, wchodze, a tam z sedesu az piana wychodzi! Chwile wczesniej sprzatalam w lazience i wrzucilam ta kostke co farbuje do spluczki i tam sie chyba cos zablokowalo czy jak, bo woda zamiast napelnic spluczke to leciala wprost do sedesu. Wlozylam tam lapki, kostka gdzies tak wleciala, ze nie moge jej wyjac,paznokcie niebieskie.... No nic..zakrecilam wode i wyszlam. Jade samochodem i zauwazylam ze facet przede mna zwalnia, zwalnia, zwalnia..to ja go wyprzedzilam i ten idiota sie uczepil i jedzie za mna cos mi pokazujac, no nic..mysle sobie ze idiota gada przez komorke i gestykuluje, ale nie..bo zaczal mi swiatlami migac. No to zatrzymalam sie na poboczu , bo kurna zaczal mnie denerwowac, wyszedl z samochodu i mi mowi, ze mam cos z tylu przyczepione do kola, jakis sznur czy co.....to ja mu na to, ze jak sznur to niech sobie jest bo zaraz odleci, a on mi na to ze zaraz spojrzy co to i da mi znac swiatlami, zebym sie zatrzymala i on mi to wyjmie/zdejmie/naprawi............Od razu skumalam, ze zboczeniec jeden. Jade dalej a ten znowu tymi swiatlami, zebym w prawo skrecila ( pola i lasy ),zlekcewazylam go i pojechalam prosto,juz wzielam telefon zeby na policje dzwonic, ale on na szczescie skrecil. Toz to debili pelno. I mam nadzieje, ze wieczor bedzie spokojny. A Ty Tarzan jak chcesz zostac to pisz normalnie.

Juli ale mialas przygode. Kurcze nie spodziewalam sie ze takie pomysly trzymaja sie ludzi. Na kazdym kroku musisz tam uwazac. Co do cwiczen to masz racje ,nic nie wychodzi za dlugo jak sie to robi samemu,no chyba ze ktos naprawde ma silna wole i upor. U mnie w hotelu,remontuja teraz basen i otworza sale do cwiczen,dopiero w litopadzie,ale jak bede tam jeszcze pracowac to moze uda sie korzystac. Siadaja mi paznokcie,wiec pije codziennie galaretke, zeby mnie to tylko nie zgubilo,bo przeciez to slodkie. ja bez pieczywa chyba dlugo bym nie wytrzymala. Czasem mamy tak beznadziejne obiady ze ratuje sie kanapkami. A mamy taki pyszny chlebek ze az sie chce. Slonecznikowy Dzisiaj o maly wlos znowu kupilabym butki,ale sie powstrzymalam,bo byly zlotawe,bezowe z satyny no i gdzie ja bym je nosila. Co niska cena moze zrobic ..... Umarl moj dziadek, w koncu przestal sie meczyc. Juz nie mowil,nie jadl,nie pil i odszedl. Na pogrzeb niestety nie polece,bo to juz w piatek . Kupilam jakis czas temu bilety na sierpien , bo w lipcu nie udalo sie zalatwic urlopu. Brat chce juz wracac do domu,bo nic nie moze zalatwic z odszkodowaniem,a siedzi tam bez pracy. Bede musiala kupic mu bilet powrotny ,mam nadzieje ,ze jego organizm jakos zniesie lot. Milego wieczoru.

pozdrawiam nocna pora ....i obawiam sie, ze juz stad zostalam przez Was wyeksmitowana :-(

Landrynka--------> gdzieś się poniewierała jak tęsniłem za tobą.

ale była rozpierducha- czytaj burza taka z pełnym pakietem, grzmoty piory ny błyskawice ulewa grad zawiejai brak prądu, niewiem ile trwała bo wsadziłam głowę pod pierzynę i usnełam, a mój M musiał akurat dojechać do pociągu, bałam się ale dotarł szczęśliwie teraz wszystko gra i tańczy :) Julia> znam ten ból sama niemogę się ruszyć nigdzie, ale w tamtym roku jak zaczełam na siłownię biegać i jeździc na basen to już poszło, najgorzej zacząć potem się człowiek wkręci i samo leci :) inaczej nie a rady ja też mało jem i bez chleba a dodatkowo wymyslam sobie malowanie ścian i pielenie ogródka - na nic to! Bling > myślę że jak się na miejscu za duszę dziadka pomodlisz to też będzie dobrze, w końcu jemu wszystko jedno z którego miejsca to robisz Olajda > odzywaj się i pisz jak Ci leci, na tego facetboka ja praktycznie nie wchodzę więc musisz tu produkowac się podwójnie ;) wróciłaś do pracy? Landrynka> odliczaj dni do urlopu ;) Sylvi> :)

Dzien dobry Oooo , ktos za mna tesknił ? :P Misiu a Kim jestes , ze tessknisz własnie za mna ? ;) Wczoraj i u mnie byla burza, ale nawet calkiem spokojnie bylo, a potem wysiadł net i nie mialam jak sie do was dostac :( Julka ale mialas przygode . Dobrze, ze masz głowe na karku i nie dalas sie zwiesc jakiemus zbokowi .Ludzie to maja pomysły , az strach sie bac . Mrówka ja zaczne dni odliczac od przyszłego tygodnia ;) Narazie jeszcze musze tu siedziec :( Olus o czym Ty piszesz ? Jaka eksmisja ? Nieraz pisalysmy , abys sie odezwala. I pisz i nie eksmituj sie stad :P ;) Blingus wyrazy wspolczucia. Przykre to , bo odszedł bliski Ci człwoiek , ale zawsze tlumacze sobie, ze nawet dobrze, bo tacy ludzie tylko się tu męczą , a tam ju góry juz jest im na pewno dobrze . Tarzan mozesz pisac z nami, ale o sikach i innych Twoich fetyszach nie pisz :P Przestalo lac, wyszlo słoneczko :) Moze bedzie kolejny ładny dzionek , bo juz się bałam, ze znowu bedzie caly dzien padac .

kolejny dzionek, dziś kończe malowanie korytarza , dziewczyny robią porządki, jutro wypad na zakupy a w sobotę i w niedzielę imprezuje :D a w poniedziałek - dalsze malowanie ;) a niech to - lipiec mi zleci bardzo wakacyjnie na dworzu zrobił się ziąbek, brrrrrrrrr, ciekawe jak będzie w wekend, bo planuje grilowanie nic ponadto ciekawego, na szczęście omijają mnie takie przygody jak Julię, znajomych chwilowo odwiesiłam na kołek, zreszta oni też albo w rozjazdach albo zaganiani, moja koleżanka córkę żeni w sierpniu, a dziewczyna z jednego rocznika z moją studentką :) ale czas leci pewnie we wrześniu będę nadrabiać stracony czas a Ty Landrynka gdzie się wybierasz w sierpniu?

Dzien dobry :) U mnie tez zrobiło sie chlodniej , a szkoda :( Ale niech wypada się teraz , moze za tydzien bedzie ładnie ,bo wtedy bede wypoczywac . Teraz jade w góry, tam gdzie bylam w ubiegłym roku. Z dala od ludzi , na wyskosciach z pieknym krajobrazem w tle .To miejsce typowe na taki normalny wypoczynek , zero ludzi, cisza, ptaki i szum drzew :P W sierpniu siedze w domu, we wrzesniu dalsza czesc urlopu , i podobnie jak Mróweczka bedę latac z pędzlem :P Mieszkanie prosi się o przywrocenie do wygladu ;) Czas najwyższy :) Jka przyszłąm do pracy to uceiszylam sie , bpo nie bylo pradu. Juz myslałam, ze bedzie tak do 16 , i wtedy wrócilabym do domu, no ale wlaczyli te nieszczesny prąd i przyjdzie mi tu kwitnac do 18 Chyba kawa teraz , a potem zastanwoie sie co robic dalej :P Mrówka my juz w takim wieku, kiedy staje sie babciami , ale jak narazie o tym nie myśle, przynajmniej ja nie dorosłam do tej roli ;) Katarzynek jak Ci tam nad tym morzem ? :)

ja właśnie skończyłam korytarz i schody, po niedzieli dziewczyn pokój a potem się zobaczy teraz relaksik przy robotce ;) jutro syn zdaje testy na jazdę więc jadę go zawieźć a ja przy okazji połażę po jakimś ogromnym markecie, może perfumy sobie jakieś kupię bo mi się zapas skończył ja też planuje wyjazd w góry, niedaleko krosna, mam nadzieję że mój M urlop dostanie

) :) o niczym gadac nie będę :P chyba że wy zaczniecie ;)

W takim razie ja zaczne.... Mrowko..jak kupisz perfum to sie pochwal, mi sie juz tez wszystkie pokonczyly i jutro chce sobie kupic jedna buteleczke..ale chcialabym cos nowego. I pytanie odnosnie tego fioletowego naszyjnika, uzylas linki czy czegos innego?i w jakim kolorze? bo bardzo mi sie podoba :-) Wczoraj dalam sie wyciagnac na pizze, byla pysznaaaaa, szczegolnie po tylu dniach wcinania glownie salatek. No ale na wadze plus pol kg, cos za cos. I jeszcze \"chodzi\" za mna cos slodkiego, jakies ciacho, moze czekoladowe brownies :-) Tak mnie kusi, ze chyba sie skusze i zrobie na niedziele :-) A Landrii nasza taka zapracowana???? Sylvik rowniez? Olajda...pisz czesciej! Blingus....przykro mi z powodu dziadka Mala, Kinga, Wy juz w ogole zapomnialyscie o forum? Milego dnia!

Zapomniam o Kani ;-) Gdzie Ty sie podziewsz Kobietko?

To ja tez chyba tylko dziś pomacham Chociaz moge dopisac , ze w weeekend czek amnie kolejna wyjazdowa impreza, tym razem urodziny mojeg M bratanka :D Kupilam juz prezencik i jutro po pracy od razu wyjazd :D Oby tylko nie padalao, bo imprezka ma byc na powietrzu ;) No to tyle :D Milego dnia

Julka ja tez jestem ;) Ostanio kupilam sobi Gabreile sSbatini Oceanic :D leciutki zapach taki fajny na lato ;)

Landrii Ty nasza imprezowiczko! Oby pogoda dopisala, bo z nia to roznie.

http://przeczytamwszystkich.pl/przyjmij-zaproszenie?it=81bb2cba-e9b9-4183-b1bd-b337b7b5a1fb Kliknij w ten link, pozniej kliknij TAK!!!!!! jeśli chcesz otrzymywac punkty za czytanie artykułów w sieci! Punkty wymieniasz na nagrody dostępne w katalogu nagród! Jesli zarejstrujesz sie po kliknięciu w ten link otrzymasz dodatkowo 100 pkt Super nagrody! Pozdrawiam!!

wróciłam syn testy zaliczył za dwa tygodnie jedziemy na jazdę :) no i dobrze bo upatrzyłam sobie klapeczki może do tego czasu dadzą większą przecenę ;) teraz jeszcze za drogie co do perfum to zapomniałam przez te klapki, ale chcę kupić naomi cambel w taki kwiatowym różowym flakonie, ostatnio takie miałam i jestem zadowolona więc póki co zmieniać nie będę naszyjnik ten fioletowy robiłam na cieniutkiej czarnej lince, ale parametrów nie znam bo w spadku od siostry dostałam to co jej pozostawało, z naszyjniki jestem bardzo zadowolona noszę go w wersji podwójnie zakładane, teraz żałuję że pomarańczy też tak nie zrobiłam, są za krótkie żeby je podwójnie opleść więc pewnie pójdą na sprzedaż :) bo ja noszę krótko na szyi inaczej nie bardzo lubię teraz kończe bo na wtorej wybieram się z towarem w objazd po klientach więc musze tego narobić troszkę

Dziewczynki moje kochane Normalnie nie mam czasu się w tyłek podrapać ;) W pracy młyn z obronami, moja robota leży. W sobotę wesele :D W domu ambaras z nowym kotem. Normalnie cyrk na kółkach. Jak się obrobię to wszystko wyczytam, więcej napiszę i wyśle foty, bo czekają od niedzieli, żeby je wam spakować i powysyłać. Mrówka co z białymi różyczkami? Tego posta zaczęłam pisać z samego rana

No to mam wreszcie chwilę :D Od poprzedniego tygodnia latam 3 dni w tygodniu na siłownię z kumpelką. Trener wypisał nam zestawy do ćwiczeń. Matko, jak ja wytrzymam 45 minut na aerobie? Tragedia narodowa!!!!!!!! Też stosuje dietę. niskowęglowodanową, ale nie mogłam się dziś oprzeć pysznym ciastkom zaserwowanym nam przez studentów. Same się jadły. Spadam bo będą odkurzać dziekanat.

witanko Ale ten czas leci!!!!! Ludzie ja wracam do pracy! 30-ego lipca mam pierwsza nocke, ale wyglada to pomyslnie, bo mam 12 dyzurow, a potem wakacjeeee :-) lecimy do Polski 25 sierpnia na caly miesiac :-D i po wakacjach wracam ponownie do pracy w pazdzierniku. piszecie o perfumach, ja polecam moje ulubione i w zasadzie jedyne, ktore ostatnio w sumie od 5 lat uzywam to: Lolita Lempicka http://www.fragrantica.com/perfume/Lolita-Lempicka/L-de-Lolita-Lempicka-455.html i zielona herbata Elizabet Arden http://shop.elizabetharden.com/family/index.jsp?categoryId=2588686&cp=2879146 plus ten krem z zielona herbata i miodem http://shop.elizabetharden.com/product/index.jsp?productId=2559138&cp=2879146.2588686&parentPage=family dziewczyny miwe Wam jak dla mnie super zapachy, wezcie sobie probki z perfumerii.... cikeawe, czy Wam przypadnie do gustu :-) musze leciec, na razie, pa pa