Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Przepraszam jeśli kogoś uraziłam swoim pytaniem ;). No jasne, że ludzie nie pracują z różnych powodów. Ja pracowałam, ale były to umowy na czas określony. Obecnie szukam pracy i jest ciężko. Dlatego chciałam zapytać jak to jest u Was. Pozdrawiam wszystkie kobitki :)

Ech tam nie urazilas mnie. To poprostu durne zeby za kazdym razem sie tlumaczyc. Obojetnie z czego. To tak jakby ktos nowy na topic wpadal i pytal dlaczego siedzimy w internecie. Tylko tyle. Co do mnie to dorobilam sie jednej (moze i na szczescie) corki, 13 lat. I ta jest jak dwa w jednym. Z jednej strony niesamowita uczennica, zdolna, udzielajaca sie, aktywna. Pisze do gazetki, udziela sie politycznie :P wlasnie stworzyla grupe teatralna i sekcje koszykowki ale w domu ... tylko o pomste do nieba wolac. Len smierdzacy i brudas :/ a do tego zakuty leb :P

myślę że z własnej nieprzymuszonej woli to mało kto chce w domu siedzieć i kapcieć ;) :P chociaż nie narzekam no chyba ze czasami ;) ale to dlatego że mam swoją pasję , swoje już wypracowałam trochę no i teraz lubię kurde siedzieć w domu - mam skalę porównawczą jak wpadałam z jęzorem na plechach do domu, najpierw gnałam napalić bo w chałupie zimno, potem gotować szybko obiad bo dzieciarnia głodna no a potem ślęczenie nad książkami z nimi, teraz to inna bajka - dzieciarnia dorosła, zostało tylko małe które kurde niańczę ale jak mnie wkurzy to dostaje wykop na dwór i ja mam chwilę na pogaduszki ;) :P no i niestety nie oszukujmy się ale u mnie nie ma szans na żadną robotę więc się pogodziłam z tym faktem i już :) Maja - tu masz linka na bloga to możesz mnie lepiej poznać ;) anpar40.blogspot.com

no i jeszcze jak chcecie się posmiać to zapraszam tu http://wioska-zabita-dechami.blog.onet.pl/KULTURALNE-PIJANSTWO,2,ID418300582,n lubię tam zaglądać :))

http://wioska-zabita-dechami.blog.onet.pl/ - jeszcze raz

To ja się też wypowiem jak to ze mną jest :P Pracowałam dwa lata w pewnej placówce niby państwowa ale jak to się mówi "ręka rękę myje" czyli łapówkarstwo i układy rządziły a reszte traktowano jak smieci dosłownie wiec zaciskałam zęby ale ileż można po tym jak nabawiłam się problemow z kręgosłupem w pracy stwierdziłam że dość tego nie dam sobą pomiatać i zdrowie ważniejsze i odeszłam. Wiec na razie nie pracuje. Jakbym znalazła prace to chętnie będę pracować ale po poprzedniej mam nauczke żeby nie pchać sie w wyzysk tym bardziej, że nie ma jakiegoś nacisku na to że muszę bo mam z czego żyć :) mrowka kochana dzięki za linka :) będę mogła troszkę wiecej się o Tobie dowiedzieć:) Landrynka zapytam dziś u mnie w aptece o ten sok żurawinowy taki prawdziwy :) Dzieci pociechami będą pewnie całe życie nawet jak już swoich się dorobią tak to już jest :) Tak Taku to widze, że córka charakterek ma i dobrze :P

A ja kurcze o 4 sie obudzilam trzesac sie z zimna, juz mam tego dosc i nie moge sie doczekac wyjazdu. Przynajmniej w cieplym sobie pobede :)

a kiedy Julia wyjeżdzasz? i na jak długo?

Wyjezdzamy w srode :) :) :) ,powrot po Nowym roku..

Wyslalam wam ptaszki :D

Landrynko może lepiej idz do lekarza i nie czekaj ile to będzie trwać. skoro sie powtarza trzeba cos z tym zrobić. Tak, Tak ja tez nie wiedziałam że masz Córkę, fajnie :))) ja poki co mam szanse na zostanie macocha ;)))) hehe a u mnie bez zmian, musze posprzatać a mi sie nie chce. Mój chłop miał wczoraj męskie spotkanie więc całe wyro moje było :)))) ale zapewne dziś cierpi, kto to sie tak umawia na poczatku tygodnia a ja nie pracuje bo sie ucze, ciagne szkoły i poki co jakoś idzie :) chyba mam dziś humor dobry... jakie macie plany na sylwestra?

ale czarne scenariusze z tym wieszaniem firan :( dobrze że mam dość nisko i wąskie firanki, jest szansa że sie nie wywale :) Katarzynek ja Sylwestra planuje u znajomych a potem łóżeczko ;) Taktak a co to za dziwne ptaszki? takie szare hihi kurde ja musze kupić nowy karmik bo ten co mam sie nie nadaje na zime, za mała miseczka na daszku i śnieg sypie do niego :( dziecko jedno już stare, a ja nie pracuje bo prowadze swoją firmę i mam dużoooo wolnego czasu :P

aha Juleczko Wesołych Świąt i udanego wypoczynku w naszym pięknym zaśnieżonym kraju ;)

Sylvik co to za firma która prowadzisz??

salon kosmetyczny- tipsy i solarium

Mróweczko Twoje sikorki słodkie :)

Heee sylviku ptaszki ci szare?? Krogulec moze i nie jest zbyt kolorowy ale spotkac go w ogrodzie i do tego w karmniku to juz serio trzeba miec fuksa. A Grubodziob jak jest szary to ja jestem swiety mikolaj. No chyba ze masz czarnobialy monitor. Wtedy OK

Jestem obrazona!!!!

O to ja tez musze isc po ten sok z zurawiny,moze bedzie w sklepie ze zdrowa zywnoscia ,no ale jesli u was kosztuje 20 zl to u mnie bedzie kolo 200 koron..... No nic pojde i zobacze. Tak tak dziekuje za wskazowki dotyczace schodow. w weekend sie za nei wezme jak bedzie jasno. Znowu napruszylo. Co do ciuchow to ja tez tak wlasnie z bolem serca cos wyrzucam. Dlatego to tak skladuje. Czasem pakuje i wysylam mamie lub siostrze. A te ktore teraz wyrzucam to wlasnie takie kilku letnie,czasem sie odlozy a bo moze po domu,a moze do spania i tak sie gromadza. Teraz A z nich skorzysta,beda na szmatki do auta. Maja ja pociech nie posiadam i nie planuje. Ale chetnie opiekuje sie obcymi i jestem im jak matka. Prezenty swiateczne to jak na arzie robie sobie hihi Dzis kupilam dwa sweterki rozpinane w szpic, szary i lekki roz. I bluzeczke w serek tez roz. Kurcze wszystko w szafie mam szare,brazowe,biale i czarne . No a jedyny kolor jaki jeszcze lubie to roz. Ale co sobie bede odmawiac tej barwy. Julii chyba zapina wszystko na ostatni guzik przed wyjazdem,bo jakos jej tu malo. Ciekawe co u Olajdy

E tam, jeszcze nie zapinam, bo nie ma czego....jestem sobie baba przed @ i tyle. Wybralam sie dzis na wielkie zakupy, a wrocilam tak wk.... jak rzadko. No nic, mam nadzieje, ze mi przejdzie. Kazalam mojemu kupic butelke prosecco na rozluznienie :) Tak mnie wkurzyli w carrefurze, ze o wszystkim innym zapomnialam. i wyszlam z prawie pusta "siatka". Widzialam nawet fajna kamizelke z futerka, cos podobnego jak pokazywala Taktaczka i nawet niedrogo (25 e),. ale nie przymierzylam przez to moje cisnienie. A nad prezentem dla mojego to tez sie zastanawiam jak stara baba, a czas leci. Jakos tak.

Taktak a coś Ty taka obrażona? czyżby na mnie że ptaszki szare? ;) może mi w oczach pociemniało hehe Juleczko nie denerwuj się, szkoda pięknej urody :( ;) a co Cie tak wkur... u mnie znowu zamieć, śnieg sypie jak szalony, a już tak fajnie na drogach było :( uwielbiam biały puch ale jutro miałam w planach wyjazd a tak będę się denerwowała jadąc bo pewnie do nas odśnieżarki nie dojadą :(

znowu pierwsza ;) zasypało Was? u mnie Zakopane ;) KAWUSIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To ja znowu druga ;) Sylvik no musze Ci powiedziec, ze u mnie tez niczym Zakopana. Takiej sniezycy jak poznym wieczorem to u mnie nie widziano kilka lat :O Juleczko a czym tak Cie wkurzyli ? Taktak serio o te szare ptaki sie obraziłas ? :P No ten jeden u mnie Grubo cos tam to kolorki ma sliczne ;) Musialabym Cie poznac z moim tesciem, on ma bzika na punkcie ptaszkow i tez cyka im ciagle zdjecia.Potrafi tak godzinami przesiedziec w oknie z lornetką i obserwowac . Smialm się kiedys nawet, ze powinien napisac ksaizke o zyciu patkow u niego w ogrodzie ;P Bling Olajda to dzierga jak nasza Mrówka , i pewnie pracuje, ale niedawno pytalysmy z Taktaczką czy wiesz co u naszej załozycielki topiku ? Katarzynek ja nie mam zadnych planow z wiadomych przyczyn. Chociaz ostatnio kolezanka cos wspominala, ze jak mamy sami siedziec w domu to mozemy z nimi, bo oni tez nigdzie nie idą ;) Tak wiec tak czy siak , bede w domu ;) Majaaa i jak tam sprawy soczkowe ?:P Mrówka a co u Ciebie ? bo coś Cie malo :P

Kurde nie moglam wejsc na kaffe od rana. Juz nawet do mrowki napisalam. U mnie cholernie zasypalo. Zaspy po dupe. Od 7 rano odpopywalam sie. teraz tylko tunele. od strony ulicy jak juz gotowa bylam to z dachu spadla mi na glowe taka fura sniegu ze stalam po pachy i sasiad musial mnie odkopywac normalnie. I dalej pada i ma tak jeszcze jutro tez padac. Landrii no mam to samo co twoj tesc. Juz kiedys pisalam ze to moje wielkie hobby i ze mam w swoim zbiorze wszystkie ptaki ktore wystepuja w naszej szerokosci geograficznej i to wiekszosc pstrykana wlasnie na wlasnym podworku. Chetnie zasadzam sie tez w lesie na obserwacje albo nad woda. I teraz sylviku jak tak sobie poczytasz u gory to bedziesz rozumiala dlaczego sie obrazilam ;) Mam poprostu bzika na punkcie "ptaszkow" A zima piekna no. Az bym was wszystkie chciala miec u siebie teraz :P

Taktaku kochany przecież wiesz że nie chciałam Cie urazić ;) też lubie oglądać ptaszki ale u mnie tylko sójki, sikorki i wróble się pojawiają :) zazdroszcze Ci że masz tak mieszane towarzystwo na "stołówce" ;) prosze tylko nadal fotki podsyłać, już nie będę komentowała że jakiś jest bleee :P a ja myślałam że tylko u mnie taka śnieżyca, a czytając Twój post już sobie wyobraziłam Ciebie stojącą w tej zaspie i czekającą na sąsiada haha

mam jeszcze małe pytanko, czy któraś posiada przepis na chleb od Belisimy? znowu gdzieś mi go wcięło a wkońcu mam ochote go upiec :) zostaly mi tylko fotki jak ten chleb sie piecze ale brakuje skłądników :(

już znalazłam przepis na chlebek :) Landrii pisałaś że pieczesz ten chleb, czy był smaczny i może jakieś podpowiedzi? ;)

Sylvik hm...coż ja moge podpowiedzieć ? Chyba nic , to jest tak łatwy przepis , ze nic dodac nic ujac tylko miec składniki i robic ;) Poradzisz sobie :)

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=18653662

właśnie wrócilam ze sklepu z zakupami i biore się za pieczenie chleba :) mam nadzieje ze choć z tym sobie poradze :P