Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

TakTak ja właśnie bylam i pisz co to za smakowitosci tam masz na tym talerzu. Wyglada superr, a skladniki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
se weszłam i dupa :P widziałam tylko talerz z jedzonkiem, zreszta neta mam do dupy i szlag mnie trafia, ide jutro do orange i chyba wezmę od nich bo mi już brakło zdrowia do tego badziewia co mam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta franca zaraza i mnie teraz dopadła :O Mrówka zamienisz porsche na gorsze. Słyszałam że internet z Orange też jest do bani. Moa koleżanka z ulgą doczekała się końca umowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laseczki, kawusia :) Kania - no kurde to co tu wziąść :( teraz mam radiowy i mnie zalewa dosłownie, robiłam rozeznanie i kolezanka która ma w orange sobie chwali,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Babeczki ;) Kania ja wczoraj bralam fervex, rutinaceę , polezalam pod kocem, popołudniu zrobilam sobie grzanca , wypocilam się i dziś juz jest ok ;) Tobie radzę podobnie :)) Mrówka ja tez słyszalam dobre opinie nt internetu w orange, poza tym jak pracowałam w sklepie to z niego korzystałam i było ok ;) Dziś mam pracowity dzien . Jutro wyjezdzam i juz teraz prosba abyscie trzymaly za mnie kciuki. Ten wyjazd to moje byc albo nie być ;) Podejmę decyzję czy stane się bizneswomen czy tez nie :P Jak wrócę zamelduje się jak mi poszło ;) Teraz kawa , a potem robota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No czesc, Ja tez znow jestem chora. Kurde normalnie nie rozumiem skad to cholerstwo sie bierze i mnie non stop dopada. Landrii ta salatka jest poprostu przepyszna. Jadlam ja w hiszpanskiej restauracji i postanowilam zaeksperymentowac wczoraj. Musze powiedziec ze udalo mi sie stworzyc dokladna kopie... no prawie bo w oryginale sa jeszcze figi ktorych wczoraj niestey nie dostalam. Skladniki: Mieszane salaty, endywia, rukola, radicchio, lodowa, roszponka... no co tam znajdziesz. teraz mozna juz gotowe mieszanki kupic. Troszke marchewki pokrojonej w pareczki Truskawki Ja dalam winogrona zamist fig Czerwony pieprz Parmezan grzanki szynka wloska Dressing: Sok z jednej pomaranczy, dobra oliwa z oliwek, ciemny ocet balsamiczny, troche delikatnej slodkiej musztardy, lyzka miodu, zabek czosnku, pieprz sol z mlynka, i ja dalam jeszcze lyzeczke marmelady figowej. Wszytko wymieszac za pomoca ruzgi zeby byla gladka masa. Salaty i cala reszte skladnikow ulozylam najpierw na talerzach i przed podaniem polalam ressingiem i posypalam czerwonym pieprzem. To tyle. A jeszcze pare kropli oleju truflowego dodalam do dressingu. Lece po kurczaka, chce szybko rosol ugotowac. Buzka. Mrowka masz sowke: http://www.facebook.com/photo.php?fbid=262894887064104&set=a.262894593730800.66562.167900483230212&type=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak taku - wielkie dzięki, w życiu bym tego nie znalazła no i teraz rozumiem pytanie Landrynki - jak to nosić ;) :) Landrynka - trzymam kciuki pisz co i jak po powrocie teraz spadam do miasta rozeznac sytuacje z netem aaa i u mnie pełno sniegu napadało a u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mroweczko u mnie lekki mrozik ale sniegu normalnie zero. W niedziele jak wracalam z Berlina to w polowie drogi zaczelo tak pieknie sypac i trwalo to ok 15 minut i bylo po wszystkim. Tam mi teskno za ta biela. Najgorsze ze kwiaty zaczynaja wylazic. Tydzien temu widzialam juz w niektorych ogrodkach zonkile kwitnace :o U mnie tulipany zaczynaja wylazic z ziemi. Kurde no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, niby zapowiadaja snieg na sobote...zobaczymy. Poki co bardziej wiosennie niz zimowo. Salatka taka wlasnie w moim stylu, jak masz wiecej takich przepisow to dawaj, Taktaku :) No i w oryginale to figi suszone czy swieze? Ja dzis posiedze i poszukam jakiegos psiego poradnika, mojej zaczynaja rozki rosnac :O Landrii...ja trzymam bardzo bardzo mocno 😘 Mrowka..jak tam sprawa z autem? wszystko pozalatwiane? Katarzynku, wyszlas juz spod tej kolderki? ;) Kania....za to Ty pod nia wskakuj ;) Blingus, Jasa, Mala, Maja 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julii oczywiscie swieze :) Niezbyt duze ale dojrzale i wtedy ladnie w poloweczki. U mnie naookolo snieg zapowiadaja tylko kurde u mnie nic :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...co porabiacie? ja zaliczylam spacer, obiadek....za chwile zapraszam na herbatke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaraz jade do Polendu. Rosolek wyszed pierwsza klasa wiec moze nie bedzie mnie to chorobsko tak trzymalo. Buzka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Tak taku mam rzut beretem do stolicy- czytaj ok 2 godzin jazdy autem lub pociagiem ;) :) z autem wygląda to mniej więcej tak, że mój M poprzyklejał i powyginał blachę jako tako - żeby dało się jeździć i teraz będę przez neta próbowała dokupić te części które musze wymienić, głównie błotnik z tyłu i klapę no i najlepiej w tym samym kolorze ;) a dziś właśnie dziewcze odebrało prawo jazdy i wyprosiła pozwolenie na samodzielną wycieczkę autem do koleżanki, hmmmm a tu biało ślisko, no ale trzeba przywyknąć do tej myśli że kolejne pisklę już dorosło - no i właściwie się zastanawiam czy te części wymieniać ;) :) właśnie sobie obejrzałam babski film na laptopie u córy po angielsku wiec nic nie kumałam ;) ale głównie interesowały mnie sweterki w których pomykały aktorki ;) :) film oglądałam już wcześniej więc wiedziałam mniej więcej o co chodzi, w roli głównej- cameron diaz i kate winslet - holiday http://www.filmweb.pl/Holiday taaaaaaaaa to tyle, skończyłam kolejny sweterek i już mi głowie coś się błąka, tym razem z żakardami, no niewiem ........... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrowka nie wkurzaj. U mnie sliczny mroz ale snieg tylko w moich marzeniach. Cos czuje ze juz tak zostanie do wiosny ;( Chyba sie wybiore troche w gory jednak zeby poczuc chociaz raz w tym roku snieg pod butami. Kupilam sobie wczoraj znow sowy. Tym razem kolczyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mialam wczoraj takiego wkurwa, ze bania mala. Wyobrazcie sobie, ze przyszedl rachunek za gaz z poprzedniego mieszkania, jakies niedoplaty, zaleglosci 300 e, no wsciec sie mozna. Od wrzesnia juz tam nie mieszkamy, mialy byc wszytskie sprawy pozamykane na tip top, a tu jak widac wszystkeigo sie moze spodziewac. No i zmywarke huk wzial, przynajmniej w lutym. No i w ogole moge sie jeszcze zaleglego rachunku za prad spodziewac....i wode. Co za burdel tutaj maja, chyba w Polsce az tak nie jest :O Taku...Ty czesto do Pl jezdzisz, nie? na zakupy? Mrowko, kombinujesz ;) Dobra..ide na kawe ;) Milego 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaller
Witam, razem z klasą wystąpiliśmy w konkursie Orange, gdzie trzeba było zrealizować 3 z 6 projektów. Jako, że stworzyliśmy 3 projekty filmowe postanowiłem poprosić Was o pomoc w głosowaniu, zajmuje ono mniej niż minutkę a daje nam szansę na udział w kolejnym etapie tego konkursu. Adres : http://www.funklasa.pl/projekty/grupa/3440 Liczę na Wasze chęci i dobre serce! Dziękuje, Smaller

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julii tak mniej wiecej raz na dwa tygodnie, czasem czesciej a czasem i tylko raz w miesiacu. Ostatnio bywalam czesciej bo ta sprawa z dowodem sie wlekla i Kaska miala swoja komorke w naprawie. Generalnie tylko po zakupy do ktorejs z galerii troche wedliny, chlebka, herbate i pomyszkowac tak bez celu. Ode mnie jest do Szczecina okolo 40km wiec wlasciwie zadna wielka eskapada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)) a ja jeszcze kawy nie wypiłam.. zaliczylam na 9 dentyste i jestm 150zł lżejsza.... ciagle siedze pod kocem i sobie czytam bo jeszcze 5 egzdo konca tygodnia mam i dwa w nastepnym. miałam dzis polatać po sklepach ale jak sobie pomyslałam ze wroce padnieta a mam tyle nauki to zrezygnowalam... Tak, Taku widze jakas ostra faza na te sowy, ja mam taka na biedronki :)) Landrynko 3mam kciuki Julka a czy to wlasciciel mieszkania Wam to wysłał? bo troche dziwne ze wszystko juz miałobyc pozałatwione a tu taka suma.... Gotuje dzis ja rosołek, Tak taku jakieś urozmaicenia są u Ciebie w tej zupce czy tradycyjnie? buuziaki dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarzynku, podaje lapke, tez gotuje rosolek, taki zwyczajny :) I tez uwielbiam biedronki :) A rachunek prosto od dostawcy gazu. Wkurza mnie to ze czlowiek spisywal licznik (mielismy w kuchni) , regularnie komunikowalismy im stan, a okazuje sie ze oni liczyli tylko "tak na oko" i dopiero jak weszli do mieszkania i spisali licznik (w grudniu) to wyliczyli jak byc powinno. No nic, juz to jakos strawilam. Tak taku, to masz rzut beretem do "domu" :) Fajnie moc na zawolanie pooddychac polskim powietrzem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarzynku ja robie z calego kuraka i potek kroje to mieso w kosteczke i wrzucam do zupy. Procz tego oczywiscie marchewka i seler tez zostawiam i kroje w kostke i dodaje jeszcze zielony groszek. Do gotowania dodaje zawsze spalona cebule (klade przekrojona w pol na palniku), zabek czosnku i jena pieczarke albo 2-3 suszone grzybki. Tak robila moja babcia zeby aromat byl jeszce bogatszy. Aha i zawsze dodaje troszke cukru. Na taki duzy gar pol lyzki tak okolo. Julii ja tam tak super nie tesknie za ojczystym powietrzem ale ma to oczywiscie swoje pozytywne strony tak blisko granicy mieszkac. Kupilam sobie wczoraj takie worki prozniowe do pakowania ubran, poscieli itp bo juz nie mialam tego wszystkiego gdzie skladowac. Fajna sprawa. Zapakowalam dwie koldry200x220 i dwie poduchy i zrobilo toto sie takie ladne plasciutkie i malutkie i moze teraz spokojnie lezec pod wyrkiem. Teraz jeszcze tylko troche ciuchow upcham pod lozkiem i wyglada na to ze mam porzadek ;) Biedrony tez slodkie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taku, a po co ten cukier?? :O No i z groszkiem to juz chyba nie rosol? Ide na spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na zasadzie ze do slodkiego tez sie szczypte soli dodaje np do ciast. Wiec do slonego zawsze dodaje szczypte cukru. tak dla rownowagi. No i tu w Niemczech oni rozrozniaja rosol czyli bulion czyli klarowny wywar z kuraka ;) i Huehnersuppe czyli zupe kurczakowa mozna by powiedziec. Ja tego przedtem nigdy< nie jadlam tylko nasz swojski rosol ale jak raz sprobowalam to mi to tak smakowalo ze od tej pory tylko taki "rosol" gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze spaceru wrocilam, rosol klarowny :P zjadlam i co tu dalej robic? Sprzatac mi sie nie bardzo chce, rece mi sie robia takie suche i szorstkie, ze wody unikam i je kremuje co chwile :) Ksiazke poczytam, bo co? Groszek w sumie lubie :) ale wole mrozony niz z puszki :) Puszkowych ryb nie znosze, to cos strasznego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×