Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Kawa na start (_)

No to kawa 7 ;) Miłego dnia Babeczki .

no niech będzie ta kawa :)

Ale się rozgadały... ;)

WITAM Skonczylam na dzis prace Zaraz jade spotkac sie z siostra Zakupy do domu musze zrobic Wczoraj kupilam szafe i mamy ja dzisiaj skrecac Wstawilismy tez nowa sofe i T przywiozl lampe Powoli moze jakos sie urzadzimy SPADAM NA BUSSA PA PA

Bling a jaki "interes' zakłada Twoja siostra ? Kania a co tu gadac ? :P

To wyżej to Bling? ;) Ja już po zakupach. Musiałam kupić zgrzewkę wody bo nam zabrakło w domu. Ludzi ogarnęło jakieś szaleństwo, jak wściekli biegają po sklepie i łapią towar :O Nawet wszystek chleb wykupili. W końcu to tylko jeden dzień, po kiego grzyba tyle kupować? ;) Znicze to bym rozumiała ale reszta.... ;) Odrosty też pomalowane ;) farbowanie jakoś mi nie pasuje ;) nie kojarzy mi się z włosami ;) My dziewczyny ze wschodu rzeczywiście mamy inne skojarzenia :)

Kania jak zwał tak zwał, ważne, że wiemy wszystkie o co chodzi :P Czy Któraś z Was wie co się dzieje z Naszą Julką ? Pisałam do Niej wiadomość na Fb, ale mi nie odpisuje ...

nie wiem, może pracę dorwała? i zaganiana Znajdzie czas to się odezwie. Może goście a może nie ma dostępu do neta ;) Teraz kawa (_) Zapowiada się ładny dzień :)

*Pisalam wieczorem ale nie widze zeby cos poszlo Caly dzien czulam dziwny bol zebow Szafe T skrecil Wieczorem dowiedzialam sie ze moj 29 letni kuzyn zginal pod szynobusem Musze sprawdzic loty Siostra leci ale 9go A bedzie otwierac firme sprzatajaca

na dworzu deszcz i zimno a w domu cieplutko, zaraz wezmę chyba w łapki druty ;) Lamndrynko - może sobie przerwe zrobiła od neta, chociaż fakt dawno nie pisała

Heej! W poniedzialek podpisuje umowe o prace :) Landrii z tym syropem to u nas dodaje sie go do wypiekow swiatecznych ale tez jako rodzaj marmelady. Z tym ze w fabryce jest to produkt z odpadow po rafinacji cukru a ja cukru nie rafinowalam ;) tylko cala zawartosc burakow przerobilam. W kazdym razie nie opalaca sie za bardzo ale ja bylam ciekawa czy mozna to faktycznie domowym sposobem robic. No i mozna. Trze sie te buraki cukrowe (ja mialam 4 duze co dalo pelen duzy gar taki ok 40cm wysokosc i zalalam to troche woda zeby sie nie przypalilo i gotowalam do miekkosc) Po odcisnieciu tego soku razem z woda w ktorej to sie gotowalo mialam garnek pelen o wysokosci 20cm i po zrewdukowaniu tego wyszla pasta o gestosci gestego miodu w ilosci sloiczka moze 300ml :P Smakuje jak melasowe cukierki. Lece na zakupy.

W koncu piatek Rozmawialam wczoraj z ciocia Kuzynowi zgasl samochod na przejezdzie i nie zdazyl uciec Chcial byc skremowany Wiec jeszcze nie wiadomo kiedy bedzie pogrzeb

Bling - to straszne brrrrrr, moje kondolencje :( a resztę gdzie wywiało?! hę

Bling

Czesc kobietki,Mrowcia,Kania dziekuje. Pogrzeb w srode. T byl z kolegami w Oslo a ja zrobilam sobie seans filmowy,no ale jakos nudno mi bylo i ostatnim pociagiem pojechalam do nich do centrum. Nigdzie ich nie chcieli za bardzo wpuscic, ten jego kolega to wszedzi ema przechlapane. Wypilismy piwko w pubie sportowym, koledzy poszli gdzies jeszcze a my na kebaba i do domku do Siostry. I trzeba bylo tak od razu od 3 do 7 siedzielismy ,troszke posmialismy ale oczywiscie wszystko w granicach Tak Tak to juz jutro, masz umowe czarno na bialym. Powodzonka. Julii no wlasnie skarbie a ty gdzies nam uciekla? Kasztany jadalne pychota,pierwszy raz jadlam u Tarka. Landri ty zapewne od jutra w stolicy? Kurcze od 15 tu mieszkamy a jeszcze sie nie przemeldowalismy, przez net mozna. Totalne lenistwo . Sylvi,Kania,Mrowka,Landri,Tak tak ,Julii Milego tygodnia

przynajmniej się coś dzieje Bling :) u mnie deszczowo - prawdziwa listopadowa pogoda się zaczyna oby nie na długo, zalewam kaffe wiec jak ktoś chętny to zapraszam, pogadać bym pogadała :P

Hej, umowa podpisana. Narazie do czerwca 2013. Dyzury dostane dopiero w srode :/ Troche sie wnerwilam bo przeciez moja szefowa wiedziala juz od przynajmniej 2 tygodni ze na bank do nich przychodze wiec mogla mnie juz wpisac do grafika. No ale w ten sposob mam jeszcze 2 dni wolne. W srode jade prawdopodobnie do Berlina bo dupa mi tak urosla ze potrzebuje nowa kurtke :/ Tak w ogole to mam jakis do dupy nastroj dzisiaj :/ Moze przy Yodze sie dzis odpreze.

U mnie też pada z przerwami. Najgorzej było z rana kiedy lało bez przerwy. Taktaku gratulację Do czerwca to dość długi dystans jak na umowę. Głowa do góry :) ja też kilka dni temu narzekałam na chandrę. Przeszła.

Witajcie! Landrynka i jaki kolor? Tak, Taku fajnie ze masz prace, też oglądałam zdjęcia i widac ze impreza super. ja zapisałam sie na zmbe ale w tamtym tygodniu nie bylam bo wyjechalam do rodziców. tak bym chciala zebrac sie i biegac ale jakos jestem leniwa. ostatnio o 22 to ja juz spie. pje kawe i znikam do pracy.

Hej Kobietki. Patrze na bilety do Polski i chyba polece z siostra w piatek. Tyle ,ze fajniej by bylo gdybym wrocila wczesniej. Zaraz sie z kims skontaktuje i moze kolezanki maz by mnie do Berlina we wtorek na lotnisko podrzucil. Sniezek mamy na nowo Milego dnia.

ja planuje berlin w wakacje pozwiedzać jak już siostra się na dobre zadomowi, ino musze sobie co nieco z niemieckiego przypomniec ;) heja wszystkim zapracowanym babeczkom ;) :P

Wcielo mi wpis wiec od nowa Ja moge wracac jeszcze z Wroclawia ale boje sie ze jak pociag bedzie 12 30 na pkp to nie zdaze na lotnisko Bramke zamykaja o 13 40 a tam tez trzeba dojechac Wczoraj podczas kupowania biletu wystapil blad i nie kupilam a dzis juz beda drozsze Na dodatek siostra sie rozchorowala i lezy Zarazila sie od maluchow kolezanki Tak prosila o pomoc przy nich Teraz mam wyrzuty ze siostra poszla ze mna Jesli jej nie przejdzie to nie poleci i nie wiem czy mam kupowac ten bilet bo mnie tez moze rozlozyc Cos nie dany jest nam ten pobyt w kraju Gdzie wy wszystkie jestescie? Jade na 9 godz na 3 domki pa

Hej Dziewczyny ! Trochę mnie nie było , ale jakiś taki zwariowany czas u mnie był.Weekend wyjazdowy, odwiedzanie grobów bliskich itp. Od poniedziałku nadrabiałam zaległości w praniu pościeli, jej zmianie , zrobiłam porządki w szafach , trzeb było posegregować ciuchy, Pochować głębiej letnie, powyciągać typowo zimowe. Byłam tez połazić za kurtka zimową , butami, ale na razie nie kupiłam nic, chociaż widziałam piękne kurtki puchowe, bagatela 600 zł :P. Były tez tańsze i tez całkiem się prezentowały ;) Doszły tez kłopoty zdrowotne u mojego Taty i trudno było mi to wszystko solidnie ogarnąć . Kolejne dni tez się zapowiadają pracowite , ale już bardziej pod kątem zawodowym. Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu pojadę znowu do Wa-wy, ale już w konkretnej sprawie i na 3-4 dni. Muszę tylko oficjalnie wysłać ofertę , którą muszę elegancko stworzyć i pojadę podpisywać umowę ;)Wszelkie rozmowy zaczynają przynosić efekty. Bling przede wszystkim wyrazy współczucia. Kurde szkoda chłopaka :O i To jeszcze w takich okolicznościach zginał. Zdecydowanie masz za mało czasu , aby dotrzeć na lotnisko z PKP . Strachowice są na drugim końcu miasta . Nie ryzykuj :) TakTak super Kobietko, że masz juz umowę i faktycznie na pól roku to całkiem fajnie. Tworzysz jak zwykle cudowności. Te domeczki podświetlone to bajka. Jak z humorem ? Już lepiej ? :) Mrówka siostra na stałe do Berlina pojechała ? Katarzynku czekam na Tak Taka , aż nałoży kolor. Ale jak nie zrobi tego w tym tygodniu i się nie pochwali efektem , to w weekend nakładam i ja. Będę w piątek na mieście i zdecyduję jaki kolor wybrać , na pewno będzie ciut inny niż do tej pory. Kania , Julka , Sylvik - co u Ciebie ? Jak dajesz się pogodowej aurze ? Pogoda wstrętna :O Ohyda , blee :O Umyłam sobie rano włosy, idę teraz coś z nimi zrobić , aby wyglądać na ludzi :P

no żesz kurde że ja wcześniej nie widziałam Twojego wpisu Taktaku, byłaś tak blisko mnie że mogłyśmy się spotkać :( :) do berlina mam rzut beretem :) no cóż, może następnym razem :) ciesze się że już masz umowe w ręku :) u mnie czarna dupa, pogoda mi nie przeszkadza, ale samopoczucie poniżej zera, byłam u swojego lekarza, pocieszył mnie że to nie to samo co kiedyś, tylko "zwykłe" nerwy po tym stresie :( nie wiem czy sie cieszyć czy płakać :( ;) no cóz, M zaserwował mi nie lada atrakcje, on ma to wszystko dawno w d... a ja musze swoje odchorować :( czasem żałuje że nie spakowałam go wtedy, może szybciej bym do siebie doszła, a tak czasem go kocham a czasem nienawidze :( nie życzę żadnej z Was takiej atrakcji :( Landrii no to super że coś zaczyna się ruszać, nie na darmo siedziałaś w Wawie :) oby zaprocentowało to tez kasą :P Bling współczuje :( nigdy nie wiemy co nas czeka :( Mrówka dziergasz? :) chyba swoje druty odnajde :)

sylvik - próbuje się zmotywować bo mam co robić ale ta aura i inne takie sprawy mnie niestety dołują, zeby nie było tez tak mam :P jutro jade na pogrzeb w rodzinie, nawet jak ktoś w sędziwym wieku odchodzi to i tak dziwno, za oknem ziąb i plucha - jejku jak ja bym się gdzies wyrwała z chaty - no cóż pomarzyć można, na dodatek komp mi zdechł i niewiem czy da się go jeszcze naprawić bo staruszek póki co korzystam z kompa syna, ale moje wszystkie dane :( Sylvik - staraj się myslec pozytywnie - moze wypad do kina pomoże :) Landrynka - trzymam kciuki :) Tak taku - gratulacje już byly no tylko dokładam swoje :)

Hej, Dziekuje wszystkim za gratulacje :) Sylviku nie bylam w Berlinie- jade jutro po pracy. Mam jutro tylko 2 godziny od 6tej. Za to sobote i niedziele od 6:15 do 12:45 Bylam wczoraj w Neubrandenburg i kupilam sobie kurtke dluga wlasciewie juz plaszcz. Procze tego pare deko drobiazgow i bylismy w naszej ulubionej knajpie na kolacji. Bylo super milo. Wrocilismy po 21 do domu. U mnie dzis ciemno jak w nocy. Makabra!

kawucha :)

Ja już po kawie ;) U mnie niebo pełne słońca ;) TakTak będziesz robić włosy czy nie ? Nic nie piszesz w tej sprawie , a weekend tuż tuż :P Sylvik nie pociesze Cię , ale takie zawirowania w głowie będziesz mieć jakiś czas :/ Tylko czas zaleczy taką ranę . Ale myśl pozytywnie, inaczej się nie da . Może ze mną się zobaczysz na moment za jakiś czas, ale na razie ciii :P