Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Mróweczko ja napisalam , ze moj magnez osiagnal w oragnizmie taki stan :P stan ponizej pozimou morza :P Mi do depresji daleeeko , tym bardziej ze nawet czasu nie mam o niej myslec ;) Wiec oszczedź mnie i zadnych BUM mi nie podsylaj ;) Jedynie co mozesz podesłac więcej checi do pracy ;) :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja tak króciutko, bo się za sprzątanie zabieram. Z przeziębienia sie wyleczyłam ale znów spanie rozregulowałam :( Dlatego mnei nie było, spałam na raty, nie miałam przez to sił na nic... dzis tez wstałam o 4tej rano... i jestem już zmeczona, dlatego postaram się rozruszac sprzątaniem no bo święta za pasem. W sobotę zrobiłam gołąbki z dwuch główek kapusty i kilo ryżu, było ich na dwa dni, przy czym jedliśmy na śniadanie -obiad -kolację :P I przekąski... takie dobre były i tak dawno nie jedliśmy:) Mała - ja bym z tą praca pomyślała - skoro ten szef Cię tam potrzebuje to możesz mu powiedzieć, że owszem ale masz czas tylko np. do 12tej. i nawet jakby były jakieś nadgodziny to Ty nie będziesz w nich uczestniczyć bo nie masz na to czasu i masz tez inne zajęcia... po tym to już będzie jego wybór czy się na to zgodzi czy nie.... Landrii koniecznie musisz nam później fotkę curci w sukience przysłac.... ciekawa jestem jak się będzie prezentowała :) A co do diety, to ja dostałam już pod choinke wage którą sobie zazyczyłam - no i moim postanowieniem noworocznym jest porządne odchudzanie... chyba, że dzidzia będzie ale to tez się bedę zdrowiej zywić i może ruchu więcej zażywac.. taki jest plan bynajmniej ;] Sylviczku.... fajnie, ze znów na przepustce byłas...zawsze trochę oddechu od tych zajęć.. trzymaj się cieplutko i pisz kiedy tylko możesz.... Aha, wczoraj byłam na spacerze z M po Gdańsku... myślałam, że będzie ładnie udekorowany... a tu licho w tym roku.. :( Wprawdzie jest wielka ładna choinka na długim targu, ale to wszystko... witryny sklepowe też wogóle nie udekorowane... M mówł, że w dzienniku bałtyckim pisali, że to przez kryzys :/ Kania... ja też zazdrosze Ci tych kursów... właściwie poszłabym na jakikolwiek byleby coś robić i posówac się do przodu zamiast siedzieć jak wałek w tym domu ;] Pozdrawiam Was i mykam sprzątac :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrynka> no to masz szczęście :P chwilowo bum Ci oszczędzę,dla relaksu zajrzyj na bloga :) a potem do roboty :) Jasa> daj spokój z tymi porządkami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam sobie czapkę ;) :D:D O dziwo wpadla mi od razu w oko :) Ponoc wyglądam całkiem nieżle :) Kupiłysmy tez z corą dla niej stanik z Triumpha. Tylko 65 zł :D Mrowka zmieniłas wyglad bloga ? Jesuuu ja to Cie tak podziwiam, ze nawet nie masz pojecia jak bardzo ;) Takie cudownosci masz na tym blogu, ze az głowa boli :) Za Twoj obraz do przerobki wezme sie miedzy swiętami a Nowym Rokiem ;) Nie dam rady juz teraz :O Potem bedzie wszystko zrobione, spokoj , bede miec wolne wiec w sma raz dobrze na takie robotki ;) Jasa jasne , ze zdjecie wysle jka juz bedzie w calej krasie :) A propo spania , przypomnialo mi się ze Katarzynek nasz tez miewa ostatnio kłopoty ze snem . Jak tam Kasienko ? Jak Twoj sen ? Teraz chwilka relaksu na Brzydulę i konczę to, co zaczęlam rano ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼🌼🌼 Dziś lepiej. Fryzjer jednak poprawia samopoczucie. No i wyspałam się wreszcie. Kupiłam córci prezent po choinkę. a jutro umyję okno w kuchni i polecę na szkolenie. :) Buziaczki 👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrynka> ale łechcesz :P sama tez robisz cudowne obrazki więc nie zazdrość tylko bierz się do roboty ;) no i oczywiście zdjęcia córki w sukience ja też chcę Kania> dawaj foty od fryzjera w nowej fryzurce no i ogólnie ide dziubać szal przypomniało mi się że Mala miała wysłać zdjęcie spódnicy - i co?! a co do spania to może te tabletki na koncentracje czy tam takie inne powodują u was te zaburzenia ze snem bo u mnie na obarot - mogłabym spać i spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! jestem marudna i niewyspana. nie moge spąć, a nawet jak juz uda mi się usnąc szybciutko to budze sie w nocy kilka razy. nawet do wc chodze ze 3 razy a nie pijde wieczorem, ja wogole mało pije. masakra jakaś. nie biore nic na koncentracje, próbowałam jakieś proszki na seni tez nic. jedyna rzecz po ktorej jest lepiej, ale to zalezy kiedy to aviomarin łapie taki odlot.... dostałam w spadku pralke...taka starsza ale ok tylko że nie wiruje... chodze dziś zła jak osa... buuziam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Katarzynek a moze przydaloby się wybrac do lekarza ? Aviomarin to niezbyt mądre rozwiązanie o na takie dolegliwosci :O W tym wieku takie kłopty ze snem , nie wrozą dobrze. Poza tym staraj sie wiecej pić. Klopoty ze snem mogą rowniez z brakiem wody powiazane ;) Mrówka nie bądź taka skromna :PA podziwiam Cie , za to ze mając tak liczna rodzinke, masz czas na to wszystko , masz tyle w sobie zapalu , energii, pozytywnych wibracjii, i jeszcze prowadzisz bloga , ktory widac ze zyje :) Ja niestety przy Tobie to len do potęgi n-tej :( Blingus no noo, coż za figurka :) Gratuluję !!! ;) Fajnie wygladasz :) Ile teraz wazysz? I napisz mi , bom ciekawa , przy kim Ty się tak namietnie rozbierasz ? :P Kania co kupilas córce na prezent ? :) Buziaki dla Wszystkich !!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helołki Katarzynek> to prawda idź do lekarza. przy Twoim wieku to nie jest normalne, może to jakieś hormony albo co Kania> no własnie pochwal sie ja jeszcze chłopakom nic nie kupiłam nadal myślę a tak ogólnie to kawusia :)) wysyłam energie chcenia - chce mi się chce mi się chce mi się ;) :P wypic kawe oczywiscie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny fryzury raczej nowej nie mam. Tylko końcówki podcięła sobie o jakieś 3 cm. Ale fryzjerka troszkę mnie podczesała i tyle. Dziś już śladu nie ma po tym czesanku. A co do prezentu dla Młodej to się zbytnio nie wysiliłam. Wiem, że lubi srebro. Poszłam do jubilera i wybrałam jej kolczyki takie dłuższe z czerwoną kuleczką na końcu. Do tego wężykowaty łańcuszek z zawieszką identyczną jak koralik na kolczyku. Bardzo ładny i delikatny komplecik. Taniocha 85 zeta. Nie wiem co wybrać dla MM. Jak się go pytałam, to tylko się śmieje i chce, żebym się dla niego zapakowała i była prezentem :D Faceci to w każdym wieku świńtuszą ;) Mrówka zajrzałam na twojego bloga. Landrynka ma rację. Cuda wyprawiasz 🌼 Podoba mi się zwłaszcza biżuteria. Szalik też super. Mam coś na wzór tej włóczki takie dwa białe motki w ciapki. Jak znajdę czas to też coś takiego wydziergam. Na razie mi się nie chce. Jaką fajną czapkę z daszkiem z włóczki kupiłam sobie Bling taka z ciebie modelka że hej. Ale już nie chudnij, bo się rozchorujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam kłopot z choinką. Uświadomiłam sobie, że trzeba będzie chyba zrezygnować. Ale jak to Wigilia bez choinki. Mam tego kota syjamskiego. Ma już prawie 7 miesięcy. Jest tak rozbawiona, że wszystko w jej zasięgu się kręci. co znajdzie to turla. A jak zobaczy bombki i świecidełka na choince... Toż to zanim ją ubierzemy to ta kotka nam rozbroi. A jakby tak dać kotu na sen i obudzić już po nowym roku.... ;) Żartuję oczywiście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje że żyje, ale to moje życie teraz to do d... i to z dużej litery :( mam doła, terapia mnie rozbraja, ciągle walcze sama z sobą aby z tąd nie uciec, więc nie pisze aby nie marudzić. Zazdroszcze Wam czytając posty że macie "zwyczajne" życie a ja czuję się tak jakby ktoś mi je zabrał :( Czekam na święta i kolejną [przepustke :) dobra zmykam poszukać bloga Mrówki bo gdzieś mi link wcieło :( wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) wiecie co ja to myślę że chyba jestem trochę zmęczona i trochę sobie rozregulowałam to spanie. hormony chyba ok bo biorę te swoje tabletki.. moi rodzice uważają że to dlatego że sie denerwuje a tu ten wypadek, a tu szkoły, a to mieszkanie i tak sie uzbiera. a teraz jeszcze leże u wegetuje bo wróciłam po szkole padnięta, i cos mnie bierze, z nosa cieknie, temp podwyższona, naćpałam sie witaminek i umyta leże. Sylvik - musisz myśleć optymistycznie, wszystko sie uda i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mrowka ta energia do mnie dotarla , ale nie na konto picia kawy . Chcialam dzi.ś duzo zrobic i duzo zrobilam. A teraz mam za swoje , bo padam na pysk :O Katarzynek ja tez podobnie myślę, ze to od nadmiaru stresu. Sama wiem po sobie, ze jak mam go zbyt wiele to noce mam przechlapane.Widze, zes Ty taki sam wrazliwiec jak i ja ;) Myśle tez ze sam cas swiat pozytywnie wplynie na Twoje sampoczucie, zerlaksuj się przez ten czas , a wroci Twoj organizm do normy :) No i kuruj się , kuruj, czosnek , maliny i ciepla kołderka :P Kania nie musisz rezygnowac z choinki. Moi znajomi co prawda nie mają kota ani psa, ale za to male dziecko, ktore wszystko co sie blyszczy jest dla niego czyms wyjatkowym. Choinka zostala uwieszona pod sufitem . Super sprawa :) Sylvik nie poddawaj sie za zadną cenę !!! Tak własnie ma byc. Twoj organizm walczy teraz z tymi wszystkimi bolączkami, ktore z Ciebie wychodzą. Muissz nauczyc się reagowac na nie w taki sposob, zeby Twoj organizm to z siebie ze zdwojoną sila wywalil i oczyscil się . Moja kolezanka , ktora chodzila prywatnie na taką terapie opowiadała mi , ze przez pierwszych kilkanascie zajeć to ryczala jak bobr , gdy rozmawiala z lekarzem. Moze wlasnie Tobie tez potrzeba takich emocji ?! Jka muissz to rycz, krzycz lae oczysc sie z tych negatywnych wibracji , ktore drzemia w Tobie ?!!. Nie po to trwa to tyle , zebys juz, po dwoch tygodniach stwierdzila ze sie wyleczylas . Widocznie te 3 miechy to optymalny czas, kiedy mozna liczyc sie ze wyjdziesz stamtad w miare zdrowa ;) Buziaki wilekie dla Ciebie i trzymaj się !!!! 👄 Julka znowu buszujesz po miescie ? :P Jasa wez no kobietko się pokaz, zdrowa juz jestes ? Jak sie czujesz? Rano jade na zakupy, chce juz pokupic wszelkiegi typu produkty na swięta .W nastepnym tygodniu parcuję , wiec chce juz porobic te wieksze zakupy, zeby potem skupic sie na drobiazgach . Popołudniu jade do corki na zebranie. Znowu nic nie odpoczne :( Teraz udaje się na zasluzony wypoczynek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki... Napiszłąam przed chwilą dłuuugiego posta i mi wcieło grrrrr.... Ja już zdrowa, tylko z tym spaniem mam kłopoty, wczoraj obudziłam sie o 2giej w nocy i cały dzień byłam nieprzytomna, dobrze, ze chociaż udało mi się okna umyć... na obiad miał być makaron z pieczarkami... ale M zamiast kupić normalne rureczki czy muszelki z makaronu, przyniósł mi Cannelloni (właśnie doczytałam co to jest:P ) - dla tych co nei wiedzą to takie grube rury, które się nadziewa mięsem mielonym i piecze w piekarniku w jakimś sosie beszamelowym lub pomidorowym :) Tak więc była pizza na zamówienie... Zasnęłam o 20tej zaraz po wieczorynce :) Co do choinki -to ja też mam kotka i moja malutka choinka stoi za szybą w meblościance :/ Jak będe chciała lampki zapalić to nie wiem gdzie ją postawie bo mimo, że mój kocurek ma już 1,5 roku to takiej atrakcji by sobie nie odpuścił ;) Sylviczku.... szkoda, że się tak męczysz... że tak ci ciężko, ale nie poddawaj się... może staraj się nie myślec w taki sposób, ze Cię tam na siłę trzymają, tylko że sama chcesz tam być... nabrać nowych doświadczeń... poszukaj jakichś pozytywów... nauczysz się tak wiele, że jeszcze później nie jednej z nas pomożesz albo komuś z rodziny... a już niedługo odbijesz sobie tą nieobecność w domu.. sobie i swojej rodzince jak wrócisz uśmiechnięta i z zapałem do wytęsknionych domowych zajęć... trzymam kciuki za ciebie!!! Jeszcze pytanie do Was - zamierzam na święta robić krokiety, wiem co mi na nie trzeba ale nie mam pojęcia w jakich proporcjach... jeśli któraś ma taką wiedzę to proszę by sie nią ze mną podzieliła :) Zamiast grzybów do farszu chcę użyć pieczarek bo tańsze... i nei wiem ile pieczarek i ile kapusty... jednym słowem mam kłopot z farszem ;] U nas śniegu się trochę pokazało... ale tak niewiele na odczep się - bałwana z tego nie będzie :P POzdrawiam Was serdecznie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha... Landrii pokaz się w tej nowej czapeczce :) I nei dostałam tez zdjęcia blingusia szczupluteńkiego, więc zgłaszam reklamację :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kawusia albo herbatka jak kto woli :) LAndrynka> widzę że idziesz na całość ;) ja zakupy spozywczo chemiczne porobię sobie jutro, już zaplanowałam w farsze zadne się nie bawie za leniwa jestem więc Ci Jasa nie podpowiem, zresztą ja robię tylko w wielkościach biigg :) ale prawde mówiąc zawsze dobieram na oko, poszperaj w przepisach napewno coś znajdziesz Na wigilię od lat chodzimy do teściów, już od dwóch lat próbuje zrobić u Siebie ale młodzież stawia czynny opór ;) więc niewiem jak to będzie w tym roku na święta ni8e gotuje wiele bo nie mam zamiaru przez dwa dni siedzieć i jeść, napewno zrobię tradycyjnie rosół i schabowe, ze dwie sałatki i upiekę może trzy placki - sernik, cóś z kremem - moze karpatkę i jakiegoś kręconego placuszka albo torta i to wsio- będe odwiedzała rodziców i teściów póki mam jeszcze taką okazję Sylvik> ja też myślę że za dużo na początku nie ma się co spodziewać, wiem że chciałabyś mieć to z głowy ale chyba musisz te trzy miesiące dac rade, dzielna z Ciebie baba więc się nie poddawaj, wiem że nam łatwo tu pisać ale trzymam za Ciebie kciuki 👄 🌻 KAsia> teraz będzie przerwa świateczna więc wrzuć na luz wyśpij się dużo spaceruj, mrozik temu sprzyja i mam nadzieję że dojdziesz do Siebie :) Kania> ja nad choinką mam do sufitu przykręcony haczyk i do tego mocuje choinkę :) bo jak to bez choinki!!!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no hej wpadam na chwile Jasa farsze robie na oko , rób na wyczucie , jak jakies pytania to na gg Co do choinki i kota to się nie bój , fakt od lat mocuje choinke do haczyków w ścianie , ciękimi wstążeczkami, ( tak profilaktycznie) Miałam obawe co do kota ( mam go juz 10 lat) czy mi nie będzie skakał po choince, ale jak w pierwszy dzień pokół sobie nos tak tylko choinke ogląda z daleka , mojej mamy kot popażył sobie nosek o lamki na choince i już od lat nie wchodzi do salonu gdy tylko widzi choinke. Teraz są piękne bombki i nie szklane, w tych sklepach za 5zł. Udekoruj dół tymi bombkami ,a choinke przymocuj do ścian , czy czegoś tam. Co do pracy , to przyjełam wyzwanie i jestem tam cały dzień. Niby na moich warunkach. Ale nie wiem ile wyrobie. Ale o tym napisze . Teraz wpadłam odprowadzić małego i kuknełam na kafe. zdjęć nie moge na razie wysłać mój laptop to dziadek Sylwik trzymaj się , wierze ,że CI ciężko , ale musisz wytrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzyenk
Hej! ja wczoraj nabrałam się leków i poszłam spać, ale musiałam rano wstac zeby z koleżanka na zakupy podjechac. czuje sie fatalnie, ale obiecałam a i tak musiałam kupic troche rzeczy tzn prezent mamie i siostrze no i kupilam sobie spodnie dżinsowe 2 pary za 35 zł... zmarzłam jak nie wiem. jutro jade już do rodziców wiec tatus mnie podkuruje. muszę tylko wyskoczyć zaraz po jakieś zakupy po mój K ma przyjechać, wydziera się ze on to zrobi, ale jak zobaczy moje pustki w lodówce będzie niefajnie. Musze zrobić coś na obiad tak na szybko i dietetycznie bo K ma diete. macie jakiś prosty przepis na niesmażone i lekkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba muszę posłuchac rad okulisty i chodzic w okularach ciągle a nie tylko jak ja czuje taka popatrzebe bo jak widac znów mi sie literki przestawiają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziąb jak nie powiem co, zalewam dlatego herbatkę malinową :) która chętna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy piłyscie harbate , ja jechalam do córki na zebranie studniówkowe ;) Wyszlo nam -rodzicom, ze brakuje 4000 zl :O Facet z cateringu, ktory jest organizatorem imprezy , nie uprzedzil nas , ze wszystkie kwoty ktore podawal sa to kwoty netto. Musi mlodziez doplaca z kieszeni Rodziców :O Nie komentuje tego, ale powiem jedno umowy na gębę , to nie umowy . Katarzynek gdzie Ty takie tanie spodnie kupilas ?;) Jasa oczywiscie ze pokaze sie w czapce ;) Moze zaraz zrobie fotkę i Wam podeslę ;) Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry 🌻 I zdjecia nie zrobilam . Zaczełam od bombek i padły ma baterie w aparacie . Wyslę Wam później tylko wiec zdjecia moich bombek karczochowych i jedną z cekinów ;) Moze nie wygladają rewelacyjnie,ale to moje pierwsze takie dzielo :P Poza tym na zdjeciach wygladaja jakies spłasczone , a one sa okraglutkie ;) Teraz spijam kawę i lece do obowiazków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po zakupach, młodzież zawiozłam do szkoły i pojechałam do sklepów i dobrze zrobiłam, jak wyjeżdżałam z miasta to zaczeły się robić tłoki ;) teraz popijam kawusie i idę rozpakowywać, zostały mi jeszcze tylko do kupienia warzywa ale to przed samymi świętami :) Landrynka > widziałam te bombki u dziewczyn na forach, ale ja jakoś nie mam serca do takich rzeczy chyba za leniwa jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wpadłam na przerwe, jestem w pracy od 4 , teraz mam godz. wolnego i ide znowu. Niby jest ok, ale ....Pani kierowniczka sobie przygrywa . Wczoraj wyszła na chwile do gminy dogadać się co do odśnieżania przed sklepem . Wychodząc powiedziała mi i dziewczynom ,że jak co to ja się zajme bo wiem co robić. Miała wrócić za góra 15 minut. wróciła po 4 godz.!!!!!!!!! Telefon zostawiła w sklepie . Musiałam zrobić zamówienie na alkohol bo ta hurtownia przyjmuje zamówienia do 12 , wydzwaniali wielokrotnie, nie chciałam jej wkopać przed szefem więc zwlekałam , jak zadzwonił w końcu szef powiedziałam ,że wyskoczyła do gminy przed chwilą i zapomniała tel. Kazał mi zrobić to zamówienie, to samo z warzywami. Ta piękność wróciła z nowymi tipsami i wściekła na mnie bo ona miała do tego zamówienia 10 kartonów bolsa na wesele, a ja tego nie podałam ( sory , a co ja wróżka) i co ona teraz zrobi . Popatrzyłam na nią i poszłam na mięso. Dzisiaj jak uporałam się z mięsem , ona mi KAZAŁA przebrać buraki , bo część jest zepsutych . Powiedziałam zrób to sama ja wychodze i poszłam do domu. Do świąt wytrzymam ale ani dnia dłużej...!!!!!!!!!!!!!! Szef chce żebym sprawdziła dostawy z ostatnich dwóch mies . bo nie pasuje to do zwrotów i sprzedaży. Czyli zaczyna się , zawalanie mnie robotą choc nie mam umowy.wczoraj siedziałam do północy nad dostawami i zwrotami z ostatniego tyg. za diabła nie kumam tego , wychodzi ,że oddawały to czego nie miały. Burdel na kółkach. Podejrzewam ,że zdawały mięso i wędliny z kilku tyg. Zobaczymy , zaraz szef mam przyjechać do mnie do domu i mu to pokaże , zobaczymy co powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory Mala , ze to napiszę , ale jak Cie czytam to zachodzą dwie sprzecznosci :P Sadząc po Twoich wpisach , jestes rozgarniętą , energiczna kobietką , a dajesz sie ładowac pod góre jak dziecko:O Z jakiej racji zajmujesz się papierami / ? Przecież raz, ze to jest lsiska sprawa, bo sama widzisz jakich "przekrętow" mozesz się dopatrzec , a dwa ze nie mając umowy , nie podjęłabym sie za zadne skarby tego robic , tym bardziej ze bylas juz wykorzystywana i niedoceniona . Zapytaj co nalezy do Twoich obowiazkow i tego się trzymaj . A nie rob z siebie cierpiętnicy , bo i tak za przeproszeniem gówno z tego masz .No chyba, ze lubisz narzekac i byc wykorzystywana :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katrzynek
dobrze jej powiedziałaś niech sobie sama przebiera te buraki tymi tipsami :)) Ale Landrynka ma racje, teraz pokazujesz im na co mogą sobie pozwolić... spodnie kupilam na stadionie, takie same jak w sklepie a 35zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podwórko odśnieżone :) łatwo nam mówić a Mala ma dobre serce po prostu ;) :P czasami ciężko odmówić, ale jak się nie postawisz to tak będzie zreszta sama powiedziałaś że tylko do świąt więc co Ci zależy :) machnij papierami szefowi i powiedz że to nie należy do Twoich obowiązków czas na herbatkę zmarzłam jak cholypcia ale jest super , lubię jak się bieli :)) byle nie za dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii masz 100% racji , daje się wrobić jak dziecko , ale mam do tego sklepu sentyment, wyciągnełam go na prostą z mega manka, ale kosztem zdrowia i rodziny. Dlatego to rzuciłam. Szefa bardzo lubie i szanuje ( nie dotyczy to jego członków rodziny , którzy też mają coś do powiedzenia, firma rodzinna) Dziś jak był u mnie wpadłam na pewną myśl. Dziewczyny chyba nie ważą dostaw mięsa i warzyw, to przyjeżdża od szefa, sprawdzimy to jutro , ma zrobić lewą kopie dostawy ( różnica w kg na mięsie) jeśli odznaczą ,że jest ok. Będzie wiadomo ,że nie ważą towaru( a kierowca może sobie zrobić po drodze zapasy , dojazd do sklepu to około 20 km) Nie mam umowy , ale kase mam za to ładną , nieoficjalnie dał mi 500zł z góry plus bony na mięso na 500zł. za kilkanaście dni. Dzisiaj przyjechał do mnie z pięknym peklowanym karczkiem i boczkiem Takim do pieczenia), oczywiście dodatkowe papiery. Dzisiaj już nie ide do sklepu , tylko wieczorem mam zrobić zamówienie na jutro ( czyli jakieś 10 minut) Wiesz odpowiedzialność zerowa , ja jeśli znajde jakieś nieścisłości , tylko mu to zasugeruje, reszte sprawdzą księgowe. Ale obstawiam ,że nie ważą towaru( kierowcy sobie dorabiają) Jutro ide na 8 jak już mięso i warzywa będą wyłożone. Do świąt i ani dnia dłużej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×