kokilki ceramiczne do czego??

Mam komplet 6małych kokilek ceramicznych, pojemność koło 40ml, stare- z lat 80 "Porcelit Pruszkow" Zastanawia mnie do czego można ich użyć w kuchni?? Czy to tylko gadzety pseudoozdobne jak malowane talerze, czy wielkie sztućce drewniane malowane jakie wisiały wtedy na boazeriowych ścianach kuchni;-) Myślałem czy na przykład jajko tam zapiekać- ale nawet jajko się tam nie zmieści, chyba że przepiórcze albo od kurki zielononóżki. Troche za krótka rączka jak do raclette serowego, nie mam pojęcia co z tym można zrobić, a szkoda mi wywalić;-)

wez no pokajak to wygląda, coś wymyślimy

...kiedyś zapiekało się móżdżki....

miseczka gliniana okręgła, polewana o średnicy wewnętrznej koło 5cn, głębokość 2,5cm z dołączoną rączką ceramiczną koło3cm. Dno płaskie, ścianki lekko się rozszerzają do góry(znaczy zwęża się przy dnie;-)) dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi

hihihi móżdzek to tylko świnki morskiej by sie chyba zmieścił;-)

:D

jestem facetem:-(

ooo to też mam takie, tyle, że bez raczek :D U mnie służyły jako popielniczki :D Możesz w nich podać np. creme brulee czy inny deser ;)

myślałem o tym, tylko że to porcja na jedną łyżeczkę, no może 2 z wyskrobywaniem ścianek;-)

to tylko popielniczka ci zostaje :D Soryy, nie doczytałam o ich pojemnośco. Faktycznie te 40 ml to baaardzo niewiele

w ostatecznosci stanie się kompletem świeczników na wkłady świeczkowe do podgrzewaczy;-)

Nie wiem skąd mi się te 40 ml wzięło, chyba stąd, że moje mają tyle :D

moje mają 40ml- napisałem o tym na początku:-)

no jeszcze wpadło mi do głowy że można stopić czekoladę, albo podawać likier na gorąco, ale to troche sztuka dla sztuki...

Z tego co wiem to w kokilkach się zapieka desery np. creme brulee.

tak ale jak zostało napisane 40 ml creme brulee daje ze 2 łyżeczki- trochę skórka za wyprawkę, więcej zmywania niż jedzenia;-)

W sumie... No to może podawać w tym lody?

aaaa przecież nawet jedna gałka tam nie wejdzie?? jaki sens ma podanie łyżeczki lodów??

aby podziałąć na wyobrażnię 40 ml to średni kieliszek do wódki- nie najmniejszy25ml, ale nawet nie 50ml. Szklanka to 200-250ml 2,5cm głębokości, 5cm średnicy...

czy ktoś ma pomysł?? Intuicję??

Mi z 6 zostaly tylko 3...uzywam ich glownie jako naczynko do chrzanu, musztardy, keczupu, itd... na stole fajnie sie to razem prezentuje.

Kokilki sa przydatne przy przygotowaniu budyniow, ktore wymagaja podgrzania w piekarniku, sufletow, zapiekania przeroznych produktow, np jajek. Mozna je do wielu rzeczy wykorzystac, to takie malutkie formy do pieczenia. Zawsze mozna przygotowac malutkie ciasta, tartaletki itp.

Twoje kokilki służą do podawania surowego żółtka ,jako dodatku do bulionu , barszczu lub tatara .Używane były głównie w gastronomii, tak jak maleńkie dzbanuszki do podawania śmietanki do kawy/jednej porcji/.Można w nich podać sos vinaigrette , słodko-kwaśny /tao-tao/ lub inny bardzo ostry odatek, którego używa się w bardzo małej ilości.Można twż włożyć jeden kwiat/samą główkę / albo świeczkę ustawiając między potrawami na stole .Puść wodze fantazji...