PUDER PRASOWANY - jaki polecacie?

dziewczyny wypowiedzcie sie na temat pudrow w kamieniu, ktore sa warte zachodu??? zastanawiam sie nad Inglot, do tej pory uzywalam Rimmel Stay Matte 04.

Ja uzywam z vipery transparentny matujacy.Jest niedrogi i naprawde fajny.Polecam:))

ja uzywam z HEAN z drobinkami rozswietlajacymi, tez niedrogi ok 10-13 zl

ja też używa vipery,nie jest zły i nie uczula jak masz wrażliwą cere

albo wkompakcie ale jest jak prasowany z mahtatani cover ocien piasek super matuje

mi rimell nie pasował, a inglot (mam co prawda nie prasowany) jest dobry. wiem też ze bardzo tu polecaja dawny yardley ale nie pamietam jak sie teraz nazywa

dawny yardley to lentheric tez mialam chcialabym sprobowac inglota, ma pozytywne opinie na wizazu, boje sie zeby mi nie zapychal porow

niestety zapychanie porów to bardzo indywidualna sprawa i sama musisz wyczuć co zapycha a co nie. Inglot nie jest zbyt drogi a dobry jak dla mnie

Do tej pory uzywalam Constant Carrol - kolor Tender Toutch (mam dosyc jasna karnacje). Bylam zadowolona.. odpowiadala mi konsystencja, twardosc... opakowanie, kolor itd. Jednak mialam zastrzezenia co do efektu zmatowienia, wiec szukalam czegos lepszego. Zachecona pozytywnymi opiniami kupilam Rimmela - Stay Matt - kolor 05 - bardzo ladny, naturalny, idealny dla mnie, jednak sam puder nieco mnie rozczarowal, choc nadal go uzywam. Zalety - ladnie matuje (duzo lepiej niz Constant Carrol), kolor super, jest praktycznie niewidoczny na twarzy, daje naturalny efekt. Wady - starznie ciezko sie naklada, jest brdzo twardy! Nie ma gabeczki do aplikacji, po jakims czasie tworzy sie na nim twarda wartstwa, ktora zeskrobuje nozyczkami :D i moge z latwoscia nakladac "sypki" puder. Poza tym opakowanie - do kitu ! Otwiera sie! Szukalam nadal i zakupilam INGLOTA - ten w przezroczystym , kwadratowym opakowaniu.. (nie pamietam nr, ale tez jakis jasny). Pierwsze uzycie - bylam zachwycona. Latwosc aplikacji, bardzo miekka, wrecz nieco za miekka lecz aksamitna konsystencja. Nie dawal efektu maski, jednak matuje na baardzo krotko. Szybko przetluscil moja mieszana cere i pogorszyl jej stan. Po kilku uzyciach pojawily sie zaskorniki i drobne ropne niespodzianki :( Poki co odstawilam.. i wrocilam do Rommela. NADAL SZUKAM IDEALU ! POWODZENIA :d

moze inglot w czarnym pudeleczku bedzie lepszy niz ten w przezroczystym???? chyba sprobuje w koncu to nie majatek

a uzywala ktoras pudru manhattanu?

ja mam puder prasowany Giordani Gold Oriflame, puderniczka z lusterkiem, jest świetny.

ale żadna twarda warstwa mi się na nim nie tworzy, pewnie za mocno przycickasz nabierając puder na puszek. Póki co nie znalazłam nic lepszego za tak niską cenę.

constans carrol.... i ja sobie go chwale.. jak dla mnie cudo.. ) to moj pierwszy puder jaki zakupilam, i przy nim juz zostalam...dlatego nie mam porownania z innymi... :) ale narazie nie chce miec...wg mnie matowi dobrze:)

ja używam Max Factor dla mnie rewelacja, bardzo dokładnie matuje i nie świece się :)

do pudrów prasowanych uzywam pedzla i jest takmi najprosciej

Polecam puder prasowany który ma właściwości rownież pudru sypkiego. Firmy Lumene Skin Couture, duży wybór kolorów. Ma dobre opinie na Wizażu. Ja używam 0 transparentny, nie daje kolorku ale ładnie matuje na wiele godzin. Puderniczka zawiera lustereczko.

a ten maxc factor ile kosztuje??

no wlasnie ja bym chciala taki puder, ktory nie zmieni odcienia podkladu, wiec chyba najbardziej odpowiedni bedzie transparentny tylko KTOREJ FIRMY??????????????????????