Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna mania

Czy jezlei czuje sie ogromna milosc do faceta a na okraglo cierpi sie w zwiazku

Polecane posty

Gość smutna mania

czy warto to ciagnac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki tego tematu
NIE NIE i jeszcze raz NIEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
a jezli to jest wlasnie ta parwdziw amilosc taka na cale zycie i ze nikogo sie jzu nie pokocha bardziej,czy wtedy nie warto cierpiec,by przezyc kilka chwil szcescia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambda e
Wiesz, co to jest wiktymologia? Nauka o ofiarach - przemocy i przestępstw. W szerszym pojęciu to nauka o tym, jak i dlaczego niektórzy ludzie są bardziej podatni na wykorzystywanie fizyczne i psychiczne, syndrom kata i ofiary itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
czy aby nie za ostro z tym syndromem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambda e
No może.... Sorry. Coś dzisiaj zgryźliwa jestem. Daruj. Możesz cos konkretniejszego napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
a chodiz glownie o to,ze on ma jakie stam swoje zainteresowania i je zawsze stawia na pierwszym miejscu pzrez co ja nieustatnie cierpie kolegow rowniez satwia wyzej ode mnie,z nimi sie liczy ze mna nie,sam sie realizuje ja o dwie zrecyz prosze go od 3 lat i coz niedoczekalm sie tgeo,starm sie go wspierac wtym co robi-dozy by cos osiagnac w zyciu,jezdzi soebie po polsce rzone wystawy organizujac mnei barc nei chc ebo to jego parca rani mnie tym,z enie cuzje sie anjwaznijesza dla nigo i mzoe nie jestem kiedys jak gdizes bylismy blisko wroclawia to chcialm bysmy sie tam pzrejechali bo to piekne maisto on stwierdzil,ze z mojego powodu nei ebdize wszystkiego do gory nogami stawial jesli chodzi o omoje urodziny to nie bylo wiaomo czy pzryjdiz ebo wtym samym czasie byla msza z ajego babcie ktpra 20 lat nei zyje i ajkby mial jaks wystawe to penwie by an nia pojechal a ze tylko moje urodziny to byly to coz msza wazniejsza a zaznacze ze neijs zbytnio erligijny raz chcial mnei zostawic sama soebei w nocy na dworcu w obcy miescie nie wspaomne o tym ajks ie do meni odzywal i obrazal aj bylam skazana n niego bo nie zdazylam wzias z domu aksy pzred wyjazdem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
nie wiem co znim zrobic teraz tez soebei gdzies wyjechal i nie ccial mnie wziasc a moglby spedzic jakis czas z emna bez rodzicow i wsuemi chyab kazdy afcet poszedl by na to a ,on wola nie barc meni ze soba,i bylo mi pzrykro strasznei i z takich powodow cierpie wszyscy mowia z eon jest pod moim pantofklem amnei sie nie wydaje,najlepsz ejst to,ze zeby mnei gdzies wzias to kasy nie ma a taerz seobei kupil jaks rzecz droga by lepeij cos mu tam wychodzilo w jego pasji aja sie nei licze syl;westry wszystkie wdomu bo eni ma za co jak aj cos chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
na doatek jest sknera,czasem mnei tam gdzies wezmi ale glownie jak ja chce sama nic nie zaproponuje od siebie,juz raz rzostalismy sie mial sie zmienic i co-troche mzoe sie sminil aha na jego scanch w mieszkaniu widneija zdjecia malrzy jakichas amoaj sa ukryte gdzies ja sie mecze placze cierpie z ejestem dla neigo z niewana kiedys gdy bylismy an jakiejs wystawie cos mi ne pasowal w zachowaniu jego kolegi on zamiast stana cmurem zamna to tylko an mnei rzoen rzeczy wygaywal zadecydowal za ns z ejesdziemy do domu taks ie emcz e wtym zwiazku ale z drugiej strony kocham i zastanwiam sie czy warto byc ta 3 po jego pasji kolegac a moze 4 nawet bo jeszcze nauka dopiero potem gdzie stam ja ja tak ztym nei moge nie wiem co robic juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po jakiemu
dziecko piszesz :-o ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
przepraszm to pewnie znerwow mi sie literki pomieszaly,mam nadzieje,z eda sie pzreczytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambda e
Może ma dysgrafię, daj spokój, ja juz jej dokopałam, starczy. Niech ktos jej coś poradzi, ja tam swoje wiem, ale musze uciekać (pies czeka na spacer).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
skzoda,ze soebie idziesz lambda e bo moze faktycznie bjestem jzu tak zalosna bedac z nim z emi to ktos powinien ostaro uswiadomic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
tak jzu nie raz ,zawsze tweirdzil,ze jstem najwazniejsza,ze to tylko jego zaintersowanie,za wsyztsko co bylo ne i tak pzreparszal,z esie wiecej nie powtorzy,nieraz mowil,ze zyc bez meninei mzoe ale coz tego ajk ciagle cierpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...misiaczka
:o o rany ..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambda e
Pies juz odsikany. :D Maniu, jestes bardzo wrażliwą osobą i nie wiem ,jak ci to napisać, żeby cię nie zdołować jeszcze bardziej..... W twoim związku jest nierownowaga. Ty dajesz dużo, za dużo z siebie, on daje znacznie mniej. Dużo, dużo mniej. A to,ze mówi piękne słówka to niwiele znaczy, liczą się czyny. Liczy się to,że możesz na niego liczyć,że cie nie zawiedzie,że będzie stał przy tobie na dobre i na złe. A twójh chłopak nie stoi przy tobie. Wybacz brutalnośc - ale prawda jest taka,że stał nie będzie. Ty bęziesz dawała dużo, on nic. To się nie zmieni, niestety. Uświadom to sobie. To się nie zmieni. Czarno widzę wasz związek. Myślę,że za jakiś czas to się rozwali. Musisz byc wtedy silna, tylko to ci pozostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musisz mu wytlumaczyc tak jak nam tu tlumaczysz, musisz mu dokladnie powiedziec co Cie boli, jakie zachowania... To jest jedyny sposob na to jesli chcesz byc z nim... A jak jemu bedzie zalezec to bedzie sie staral....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... rozwali sie na pewno jak nie bedziecie rozmawiac o bierzacych problemach!!! Wszystko mozna uratowac.... zeby wrocilo na wlasciwe tory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
zawsze jak cos potzrebuje to jest ma do meni2h drogi potrafi pzryjecha na 15 minut i mi notatki pzrywiezc,jak bylam chora to w strodku naocy ajkis pociag wyszukal by przyjechac bo byl po alkoholu nei mogl autem,on tez twierdzi,ze go naokraglo ranie,a to dlatego,z emi wiel nie pasuje wjego zachowaniu- i potem jakos sie wyzywam na nim,w suemie teraz sie doe niego nei odzywam chce to zakonczyc ale penei jak on znowu bedize sie staral zabiegal o mnie penwie mu ulegne,a ja naprwd enei chc etakeigo zycia,a co jesli sie okaze ze to moja jesyna milosc i z edo nikogo nie poczyuje tego smaego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lambda e
Dziewcinko, przeczytaj jeszcze raz, jak on ją traktuje! Naprawdę sądzisz,że jest tu co ratować. Naprawdę????? Przeciez on wyraźnie ją "olewa", ba, gorzej, jego zachowanie, postępowanie jest wręcz skandaliczne. Facet, który kocha tak się nie zachowuje, ba, żadem przyzwoity facet tak się nie zachowuje. No nie wiem..... co tu jest do wyjaśniania i ratowania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak długo nie jestem z tym którego tak jakTy kocham ale ja mam inny problem.jest mu dobrze zemną wszystko ok pocałunki itd. ale nie może powiedzieć że mnie kocha nie chce mnie okłamywać .Pocałunki mówią co innego jak to jest że można całować kobiete nie kochając jej nie rozumiem tego .Może ja z księżyca jestem .Jak go pobudzić do zakochanioa??:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
a wlasnie nei napsialm,z ejzu jestesmy ze soba parwie 3lata,a co do ceibie to jak bedzie gotowy by Ci to powiedizec to pewnie powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
a co do tego ze wsyztsko mozna uratowac,to nie wiem-bo wsumie po co jak penwie cierpiec bede dalej:(a jednak go kocham:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
w suemi to chc epenwie by i ktos napsila,ze wsyztsko bediz edobzre ale po co sie oszukiwc i jak dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale rozmowa jest najwazniejsza w zwiazku. zawsze trzeb awykorzystac wszyskie szanse zeby pozniej niczego nie zalowac i zastanawiac sie co by bylo gdyby.... porozmawiaj, daj jedna, ostatnia szanse i mu to wyraznie powiedziedz, a jezeli on nadal BEDZIE CIE LEKCEWAZYL daj spokoj :o po co sie meczyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
moz eto glupio zabrzmi ale nie czuje sie jakso lekcewazona w tym zwiazku,on zawsze cch emi pomoc,star sie niby robic dobzre,ale coz to co on chc ejest najwazniejsza a szans to mial juz mnostwo,a ja nie mam sily,a mimo to kocham:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekcewazenie = brak szacunku a on ewidentnie w niektorym swoim zachowaniu nie ma krzty szacunku. Twierdze to tylko na podstawie tego co piszesz. JAk to przedstawiasz. Szacunek i zaufanie to dwie najwazniejsze sprawy w milosci. bez nich ani rusz dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna mania
w suemi tak sie zachowal nie okazuja mi szacunku raz no dwa ale potem obiecals ie zminic i tak jest jesli o ta kwestie chodzijesli chodiz o kluure to bez zarzutu zawsze drzwi otowrzy jak gdizes wchodizmy wychodzimy zsamochodu tez zawsze pomoze sciaganc czy zalozyc plaszcz,a zaufanie on do mnei ja tez zawsz emialam a tearz nie iwem bez sesnu to wsyztsko czasem soebie mysle,z epoczekam az milosc sie wypali ale sie nei wypala pzre zostanie pare dni czulam sie taka szcesliw apzry nim a co teraz ?szczescie na chwil kilka,a potem smutek lzy cierpienia aja tak mocno wszytsko pzrezywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×