Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska2222222

seks z 50latkiem

Polecane posty

Gość i co myślisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie sympatyczne
... intymne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponownie witam
z rana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
witam.....mamy kogoś nowego....???? kim jesteś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
ooo....z przyjemnością......witam....czy to Ty...????? tylko się zaczerniłeś..????? dawno Cię u nas nie było...a pogoda rzeczywiście cudowna.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich, macocha-wyslalam meila, ale narazie nie mam niestety czasu, do pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
cześć macocha.....cześć 65.....wyśle...wyślę....tylko troszkę później...nie mam teraz bardzo czasu.....pozdrawiam....do wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
ale widziałyście...mamy jakiegoś nowego 50latka...ha ha ha .....ciekawe co nam nowego powie.....narazie twierdzi, że się tylko przysłuchuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak
Witajcie,ale mamy dzis piekna wiosne... Widze,ze mamy kogos nowego???Jakis 50 latek??? Wiecie co?Ja myslalam,ze nasz Jaegerek ma zone..nie wiem czemu tak mi to przyszlo do glowy,ale tak caly czas sadzilam... Ja mieszkam u stop Karkonoszy,wlasnie dzis wybieram sie w gory,troche zrelaksowac,bo to jest mi potrzebne najbardziej...tym bardziej,ze za oknem takie piekne sloneczko...az chce sie zyc... Rozmawialiscie wczoraj wieczorkiem o zwierzetach...ja je uwielbiam,a szczegolnie koty... Zajrze tu wieczorkiem jak wroce...pozdrawiam wszystkich,zycze Wam mile spedzonej soboty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak- tez zycze milej soboty, piszesz: Wiecie co?Ja myslalam,ze nasz Jaegerek ma zone..nie wiem czemu tak mi to przyszlo do glowy,ale tak caly czas sadzilam... w zasadzie na jakiej podstawie teraz sadzisz ze jej nie ma???? samotnik to nasza robocza wersja, a to ze napisal , ze mieszka z kotem nie wyklucza ze oprocz kota jest zona- panowie maja taka umiejetnosc przedstawienia faktow ze nie sa klamstwem ale tez nie koniecznie pelna prawda, wystarczy nam kobietkom zasugerowac a my juz mamy pelen obraz- przejechalam sie na tym teraz nauczylam sie zadawac proste bezposrednie pytania i dobrze na tym wychodze, tzn nie koniecznie moze dobrze ale chociaz znam prawde i mam mozliwosc sama zdecydowac czy dana sytuacje akceptuje czy raczej nie chce w niej brac udzialu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
ha ha ha ....65....niezła interpretacja....pewnie, że zazwyczaj jest tak, że slyszymy raczej to co chcemy usłyszeć, a nie to co ktos nam faktycznie mówi....ale sytuacja Jaegerka rzeczywiście troche intryguje....sam.....samotny.....no....tylko z kotem.....albo raczej kotką! w lesie.....Co On tam sam robi w tym lesie....?????? Nie lubię samotników....chociaz Jaeger ma czasami fajny pogląd na niektore sprawy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem prosciej jest byc samemu- mowie o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
ja sama nie moglabym byc....mam taki dziwnie pokrecony charakterek....jestem niespokojnym duchem.....chcialabym nalapac wszystkiego na zapas.....a najwiecej swojego Myszaczka, który wyobraźcie sobie zaskoczył mnie dzisiaj mówiać przekornie, że jest na mnie zły.... Nudząc sie chyba dzisiaj rano w pracy wszedł na nasze forum i wyczytał to co ja tu piszę.....śmiałam się oczywiście zachęcając mojgo Tygryska do wygloszenia swojej opinii....ale stwierdził, ze nie bawi sie w takie rzeczy.....Jeszcze teraz chce mi sie śmiac jak przypomne sobie jakie ja tu głupoty czasami wypisuje.....ale i tak tęsknie do mojego Myszaczka...i to akurat mówie zawsze szczerze i otwarcie...... Całuski Myszaczku.....moze jesteś..???? ha ha ha .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
do Powiem Tak: Cieszę się że w takim ładnym miejscu mieszkasz. Bardzo lubię Karkonosze. Wiele sezonów narciarskich spędziłem w Strzesze i w schronisku Odrodzenie. To są góry naprawdę góry stworzone do spacerów. Aleś wymysliła z tą żoną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
65ka... Całą prawdę byś chciała znać. Po co ci to... da ci to szczęście? :) Myslę że zupełnej prawdy żadna miłość nie wytrzyma. Miłość...to Himalaje złudzeń! :) Ta twoja ostrożność w podejściu do mężczyzn...to chyba nie jest nieufność...co? Bo wtedy byłoby to banalne. Zauważyłem,że im dłużej kobieta żyje samotnie...tym bardziej staje się podejrzliwa w kontaktach z męzczyznami.W takiej sytuacji trudniej nawiązuje kontakty z nimi a to z kolei utwierdza ją w nieufności.Zamkniete koło. W tej fazie jej motto brzmi:"Żadnego seksu bez miłości!" Sęk w tym,że miłości nie szuka...ona czeka...czeka. Potem jest druga faza...tylko deklaruje że męzczyźni ją interesują,ale juz nic nie robi żeby poznać kogoś. Jej motto: "Seks jest ważny...ale nie najważniejszy" W fazie trzeciej przestaje się interesować mężczyznami...o seksie dawno zapomniała. Jest już zdrewniała zupełnie. Jej motto:"Co wy ciągle z tym seksem?" Oparte na badaniach własnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
Jaeger....a cóz Ty za ciekawe badania na temat kobiet prowadzisz ...w tej leśnej samotności...????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
Acha...jeszcze jedno! 65ka...twoja hipoteza robocza jesli chodzi o mnie jest jak najbardziej prawdziwa. Mieszkamy tylko we dwoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
Anda... Pękam ze smiechu teraz Ty jak zawsze...masz poczucie humoru! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
o widzisz Jaeger.....mieszkasz tylko z kotką ......to skad wiesz tyle na temat kobiet.....???? a może......haha ha ....to przychodzi z wiekiem..????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
mi wcale do śmiechu nie jest....jest mi smutno dzisiaj.....kurcze.....bo mam wrażenie, że to jednak chyba zbliża sie ku końcowi......chyba nie wygram z nią.....nie mam szans....i mozliwości.....smutno mi.....bardzo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) 65---dziękuje za maila----Tobie równiez wysłałam swoje gg...a swoja drogą co do imion to sie zgrałyśmy;) To Jaeger nie ma kobiety przy sobie....ciekawe...chyba dobrze wczoraj zgadłam....ciekawi mnie jeszcze jak ma na imię....nie wiem czemu ale obstawiam Janusza albo Macieja.... pozdrawiam lecę z psem na spacer...to zwierzę mnie kiedyś wykończy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abstynentka
Jaeger >>> częściowa prawda w Twych badaniach jest zawarta..... to smutne..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak
hej...jestem juz...wypoczeta i zrelaksowana... Witaj w domu Jaeger!Odrodzenie i Strzeche tez mam "przerobiona",masz racje,ze tereny Karkonoszy sa idealne do wedrowek...jeszcze jest troche sniegu w gorach,a ja wole jednak jak jest cieplutko,bo procz spacerow preferuje tez wycieczki rowerowe...ale juz nie po gorach:) Anda..ostatnio tez bylas "pewna"ze to koniec,a jednak wszystko dobrze sie ulozylo...skad to przeczucie ,ze jednak wszystko zbliza sie ku koncowi? J a dzis zlapalam sie na tym,ze zbyt intensywnie myslalam o Moim Misiu,zwlaszcza ,gdy juz teraz jestem pewna,ze to rzeczywiscie koniec i juz nie bedzie wspolnych wycieczek w gory...przebiegla mi nawet przez glowe taka mysl,by wyslac mu zyczenia na swieta(tak Anda mialas racje ,ze jakis tam sms z jego numerem sie uchowal)... Jednak narazie nie robie zadnych krokow ,by znow przypomniec mu o sobie... Pomimo tych wspomnien dzisiejszy dzien zalicze do udanych... A...Jaeger...a do jakiej miejscowosci jezdziles w Karkonosze?Dawno to bylo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak
A ja obstawiam ,ze Jaeger ma na imie Jerzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
oj powiem tak.....mam takie wspomnienia z 50 letnim Jerzym.....może nazywać się Jerzy...powiem Wam jeszcze, ze ja zawsze jak gadam z kimś na gg albo tutaj z Wami to odrazu moja wyobraźnia podsuwa mi jakies obrazki...teraz tez.....a dlaczego wyobrażamy sobie tylko Jaegerka....a jak wygląda nasz 50lateke ( koneserd )....???? myślała któraś...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaeger...ten sam
POWIEM TAK: Tylko w schroniskach przebywałem plus hotel ówczesnego COSU w Szklarskiej...byłem kiedyś (dosyc dawno już) - instruktorem narciarskim...więc rozumiesz chyba :) Ładnymi imionami mnie obdarzacie...miło mi :) Jednak wszystkie próby chybione...mam zupełnie nie polskie imię,tzn nie istniejace w jęz polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda71
wiec nie jesteś Maciejem....ani Januszem....ani nawet Jerzym....hmmm....daj nam jakąś podpowiedź......może jakiś Kris...?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×