GDygbym Mogła Cofnąć czas NIGDY PRZENIGDY NIE BRAŁABYM TABSÓW!!!!!!!!

takie jest zdanie moje i wielu moich kolezanek, plusy z ich brania to jest tylko i wlacznie wiekszy komfort psychiczny ale zobaczcie ile jest wad!!!! ja bralam tabsy tylko niecale 2 lata, mam zniszczona watrobe, rozregulowany cykl miesiaczkowy, przytyłam okolo 10 kg których w zaden sposób nie moge zrzucic itp dlatego przestrzegam wszystkie mlode dziewczyny, nie zaczynajcie brac tego swinstwa bo skutki sa oplakane na wiele lat, aha nie mowiac juz o tym ze sa wielkie problemy z zajsciem w ciaze, wybór nalezy do Was!

ale jak mówiłam o tym to mnie strasznie krytykowali...:)

mojaprzyjaciółka .przez to stracila dziecko ,odstawiła i nie dostatecznie ocvzyścił sie organizm i stało si e ,potem stwierdzono ,że to było przyczyną

mojaprzyjaciółka .przez to stracila dziecko ,odstawiła i nie dostatecznie ocvzyścił sie organizm i stało si e ,potem stwierdzono ,że to było przyczyną

tak wiem bo kiedy ja brałam tabsy to tez ostro sprzeciwialam sie takim osobom , uwazalam ze to najlepsze co moze byc, wolnosc i swoboda w stosunkach , zero stresu i nie trzeba uwazac ale naprawde to jest tylko jedyna zaleta tej metody, no cóz, kazdy człowiek jest wolny i sam podejmuje decyzje...

przytyłaś, bo staras się robisz i za mało ruchu...

tak to jest niestety ,najlepsza na świecie to jednak chyba g€mka i stały partner :)

a ja tam łykam tabsy od 15 lat i z moim organizmem jest wszystko OK.

a ty chłopaczku nie zabieraj głosu bo to przez takich jak wy musimy to robić:O

akurat. dla siebie to robicie, aby co miesiąc nie czekać z utęsknieniem na ciocię...

mam juz trochę latek i lekarka mnie ostrzegała ,że wiek i powinnam starac sie o dziecko ale ja ,że póżniej bo praca a to mąż za granicą ,:(a teraz nadwaga 20kg ,lecze się bo nie mogę zaść w ciąże ....mam bezowulacyjne cykle...

połykaj jeszcze z 10, wtedy pogadamy... Ostatnio miałam problemy neurologiczne. KAŻDY neurolog ( a konsultowałam z czterema) zaczynał od pytania o tabsy. I ZADEN ich nie pochwalił - wszyscy mówili, że rozregulowują organizm jak diabli. Przestańcie pytać ginekologa, który najczęściej ma działę z przepisanych przez siebie lekarstw, zapytajcie np. neurologów.

kolejna która nadwagę zrzuca na tabletki. Zauważcie, że od tysięcy lat babki tyły jak już nie były nastolatkami. Bez tabletek.

chłopaku nie pisza tu dziwwczynki po nascie lat tylko kobiety ,które jyz tez sa w małżeństwie jak ja :O

nie twierdzę, że tabletk nie mają skutków ubocznych. Jednak zbyt wygodne jest zrzucanie wszystkiego na nie.

"tylko kobiety ,które jyz tez sa w małżeństwie jak ja" no właśnie piszę, że to normalne, że parę kilo przybędzie w "tym wieku"

zacznij sam sie faszerować jak ja 18 lat chemią to zobaczysz !:(a na razie nie zabieraj głosu proszę...

wlasnie a sprawa lekarzy... rozmawialm ostatnio ze znajomą ginekolozką, powiedziala ze gdyby mogla to wcale nie wypisywalaby tabsów bo to jest swinstwo, ale kazdy ginekolog ma zawarte jakies tam umowy, kontrakty i musi sie z nich wywiazywac, zapytajcie o tabsy innych lekarzy, to oni sie wypowiedza jaka to jest straszna ingerencja w organizm

ok, ok. Nie będę psuł humoru - wszystko co złe przez tabletki. Nie mają z tym nic wspólnego wiek, zaniedbania w badaniach, itd. Poświęciłaś się tylko dla wygody faceta, a ja tu teraz coś insynuuje. Idę do pracy. (a moja dziewczyna po roku przestała brać tabletki, bo po nich miała dużo mniejszą ochotę :) )

taaaa oni maą obowiazek wypisywac anty na życzenie....TYLKO SZKODA że nie informuja wyczerpująco o skutkach długoletniego brania ...ja teraz wywalam miesięcznie 2500 na leczenie ,ostatnio miałam udrażniane jajniki i gówno .....:(

przestań mi tu pieprzyć dziecko ozaniedbaniach w badaniach ,zbadaj sobie mózg:O

do wiem wiem: ONI MAJĄ DZIAŁĘ ZE SPRZEDAŻY!!!!!!!!! Jak robiłom sobie neurologiczne konsultacje zahaczyłam i o gina, nowego. Baba na dzień dobry, jeszcze PRZED BADANIEM!!! zaproponowała mi Diane, czyli gówno o największej dawce hormonów! ŻAden lekarz nie mający w tym interesu finansowego by tak nie postąpił, bo informowałam ją o problemach neurologicznych

Dziewczyny zastanówcie sie jak zaczniecie brac tabsy ....jeżeli już musicie to na krótko ....!!!!!!!!!!!!!

koło 40-tki, to nic dziwnego że masz problemy z zajściem. Było robić dzidziusia wcześniej. A teraz: kariera jest, kasa jest, tylko na dzieci za późno.

17:37 sama nie używam tabletek bo jakoś tak nigdy nie mogłam się na nie zdecydować. Natomiast w powyższej wypowiedzi jest trochę racji. Moja kuzynka (obecnie 31 lat) brała przez 4 lata cilest. Później chciała zajść w ciążę ale nie mogła i leczyła się po wielu ośrodkach i wszędzie jej mówili że po prostu miała za delikatny organizm i jeszcze go sobie niszczyła. Dopiero po 6 latach zaszła w ciążę i gdy czasem wejdziemy na temat antykoncepcji to wyklina swoją przeszłość. Jeśli chodzi o tycie to owszem, przytyła co nie jest zdrową reakcją organizmu. No cóż pewnie zaraz napiszą tu oświecone nowoczesne dziewczyny że to nie prawda. Prawda jest taka że każdy organizm jest inny więc jednej kobiecie odbije się to na zdrowiu drugiej nie. 18:07 też się z Wami zgodzę Każda ingerencja w gospodarkę hormonalną jest niezdrowa, a juz na pewno taka długotrwała jak tabsy... już od kilku lekarzy to słyszałam 20:07 wiosna. Niektóre tabletki zatrzymują wodę w organiźmie i u niektórych kobiet zwiększają apetyt przez co kobieta może utyć. Jak się będzie bardziej pilnowała to nie utyje. Są jeszcze tabletki Yasmin, droższe, ale po nich się nie tyje. Ceny tabletek się wahają średnio 20-40 zł za miesiąc. A do historii z cyklu, koleżanka brała kilka lat tabletki i nie mogła zajść w ciążę podchodziłabym z przymróżeniem oka. Zazwyczaj jest tu mowa o bezdzietnych kobietach, które brały tabletki i potem nie mogły zajść w ciążę, więc nie da się zweryfikować, czy ich niepłodność była wynikiem tabletek czy np. nieleczonej wcześniej choroby, wcześniejszych zaburzeń w gospodarce hormonalnej. Znam sporo dziewczyn, które brały tabletki i żadna z nich nie miała problemów z zajściem w ciążę po ich odstawieniu. Więc nie demonizujmy tabletek. http://www.forum.e-wesele.pl/counter.php?id=10 68&f=1068.png http://abcslubu.pl/suwak/02_21_2007_7_7_2007_4 5.png> 23:52 takajakaja ja po tabletkach yasmin przytylam ok.10 kg. w ciagu 3 lat a pilnuje sie bardzo wiec kazdy organizm jest inny 18:51 sama nie używam słuchaj nie z przymróżeniem oka bo to było spowodowane właśnie tabletkami. Po prostu ingerowały bardzo i zakłuciły (czy przez "ó"?)jej gosp. hormonalną i zeszły lata późńiej na leczeniu. Pracuję w szkole i wiem jak teraz nauczyciele od wych do życia w rodzinie podchodzą do tego tematu. Po prostu mówią młodym dziewczynom aby w żadnycm wypadku nie używały tabletek, np ze względu na poronienia. Mówią o zabezpieczeniu ale w sposob nieniszczący organizmu. I to mi się podoba. Pewnie później część z nich zobaczy artykuł w "Cosmopolitan" lub "Joy" i uwierzy w cuda tabletek ale na to się już nic nie zrobi. Aha i jeszcze jeden mały minusik używania tabsów: zmniejszają zdecydowanie ochotę na sex i tyle 19:20 do sama nie używam tabletki antykoncepcyjne zaburzają gospodarkę hormonalną? to dlaczego lekarze zapisują je kobietom mających problemy hormonalne? leczą nimi bezpłodność, torbiele jajników, zespół policystycznych jajników i wiele innych kobiecych chorób? w jaki sposób tabletki mogą wywoływać poronienia, jeśli kobieta brała je kilka lat przed zajściem w ciążę? już widzę tych nauczycieli, którzy straszą uczennice, a one później gdy ciężko zachorują na kobiecą chorobę nie chcą się leczyć tabletkami dzięki takim dobrym radom. gratuluję podejścia. może jeszcze napiszesz, że branie tabletek to aborcja, bo i takie głupoty czytałam. może byś najpierw nieco się dokształciła, a nie powtarzasz głupoty po jakiś nieukach i wprowadzasz innych ludzi w błąd. 19:36 myszka_23* antybiotykiem też leczysz grypę ale tylko przez czas jak jesteś chora a nie non stop JUż widzę ciebie w roli nauczyciela zachęcającą młode naiwne dziewczyny do brania tabletek. Puknij się w głowę. 19:38 jestem nowoczesną kobitą ale nigdy nie brałam tabletek (mam 26 lat) i nie będę brać bo nie potrzebuję i nie chcę niszczyć swojego zdrowia. Moja przyjaciółka brała od 17 roku życia i efekt był taki że dopiero po 14miesiacach zaszła w upragnioną ciążę (szanse miała wg lekarzy bardzo małe właśnie przez tabsy). Zabezpieczyć można się na wiele sposobów. Nie warto faszerować się hormonami jak kurczaki, już i tak wystarczająco dużo świństw zjadamy na co dzień w żywności. Tak ja uważam i już...

Diana jest właśnie bardzo popularna wsród nastolatek ale co my możemy zrobić możemy sobie tylko pogadać do oczywiście zaraz się podniesie larum ,że stare się czepiają ....a to jest syyyf najgorszy .... lekarz który mnie leczy tak powiedział ...

no i sama widzisz komentarze !!!! a mówia że najlepiej uczyć się na cudzych błędach....bierzcie dzieci bierzcie ..tylko potem nie płaczcie ,że nie możecie mieć dzieci albo ,że nie możecie donosić ciąży ....nie ma sensu na rozmowe bo wypowiadająsię ci którzy mają najmniej do powiedzenia....:(

ja brałam tylko 5 lat :) i poroniłam 2 ciąże .....po prostu nie wiem jak ale nie mołam donosić ciązy ::( :( :( coś tam miałłąm z endometriozą a tera mam28 lat i od 2 lat staramy sie o dziecko i nnniiiicccc....:(

dobre rozwiązanie to ew.wkładka hormonalna ...ja mam ale zdecydowałam sie na nia jak już miałam 3 dzieci wcześniej nigdy bym tego nie wzięła !!! wada tego jest niestety cena ....

Dziewczyny dołączam siedo Was - też żałuje że brałam. Bralam 3.5 roku bez przerwy novynette, moje naturalne cykle były długie i miałam plamienia, ale lekarz stwierdził że tabsy mi wszystko wyregulują itd.. no i wyregulowały super @ jak w zegarku cera super waga troszke poszła w góre ale oczywiscie uważałam że tabsy są super. Do czasu odstawienia. Odstawiłam ponad rok temu i co? Robią mi się torbiele ja jajnikach bo pecherzyki nie pękają, musze brać luteine bo mam nieodmoge lutealną - te plamienia przed tabletek to było własnie to a ja o tym nie wiedziałam:O Dużo lepiej poczułam sięjak odstawiłam waga troche spadła ale potem znowu przez luteine podskoczyła. Prawdopodobnie żeby zajsć w ciaze bede musiała brać hormonki na wywołanie owulacji:O Dziewczyny wszystko było by ok gdyby lekarze robili badania hormonalne a potem dopiero przepisywali tabletki! Takim sposobem idzie idealnie dobrać tabsy do każdego organizmu i potem nie ma takich skutków ubocznych! To dlatego jedne z nas czuja sie ok, płodnośc po odstawieniu wraca..a inne musża się borykać z rozregulowaną gospodarką hormonalną:( Same w sopbie tabletki nie sa złe nieraz leczą dużo schorzeń ale bład polega na tym że lekarze nieodpowiedzialnie je przepisują metodą prób i błędów! Robią z nas królików doświadczalnych a potem na różnych zjazdach mądrych medycznych głow biadoli się jakie to kobiety w tch czasach nie są płodne:(