tylko łajdaczki uwodzą mężczyzn żonom

To był cios bez ostrzeżenia,uwierz mi.Nieba mu chciałam przychylić,ale masz rację jestem winna-za dobra byłam.

Oj Kobietki Nie jest nam na tym topicu łatwo . A wiecie dlaczego , bo te baby nas nie czytają :) Poprostu musimy założyć inny i już

do co ma być to będzie - przynajmniej wyciągnęłaś wnioski, a tera uśmiechaj się bo fajnie jest żyć, kochać, nawet czekać na swoją miłość jest fajnie, marzenia sie wtedy przydają

Tak zaczęlam czytać od początku i już się pogubilam... Wiem że pomyliły się co niektórym pojęcia ..

Aniu, tylko jak nazwać topik, żeby nie wszedł ktoś taki jak te Panie w moherowych beretach

Ja wiem jedno - jak mu w tyłek wchodziłam dogadzałam na maxa to miał mnie gdzieś ( mój M) , zdradzał z kim popadło tyle tylko , że ja nie mam pretensji i nie MIAŁAM do tamtych lasek , bo to on robił skoki w bok . Teraz kiedy już Ktoś zobaczył we mnie kobietę z krwi i kości oraz z sercem , sprawia , że świat jest cudny - to co mam w końcu nie cieszyś się życiem ??? Nie jest to odwet na mężu , bo On nawet nie przypuszcza , że to właśnie inny mężczyzna daje mi siły i wspiera w codzienności , abym nadal potrafiła znieść to wszystko. Mojego Kochanka żona także odczuła zmiany na plus . Więc o co chodzi ???

Ja MK wierzę , że wysuniesz trafny pomysł :)

Aniu - ja liczę na Ciebie hahahahaha

Sorrrki , do co ma być to będzie , ale nie broń swojego za bardzo.... Czy On też by zachował się wobec Ciebie tak jak Ty?? Raczej nie . Naszą zmorą jest to , że za dużo z siebie oddajemy , a Oni uważają to za normalne. Facet także powinien pracować w związku , a nie tylko brać

dziewczyny, które oczywiście chcą pogadajmy na topiku druga miłość

damska hołota szuka tu usprawiedliwienia dla swoich bezeceństw i głupoty

Do--->a może to życie nas zmusza,dokładnie tak.Wina 50/50.