Dlaczego tak wielu Polakow szydzi z rodakow wyjezdzajacych do UK?

Dlaczego tak wielu Polakow szydzi z rodakow wyjezdzajacych do UK? Nie kazdy tam przeciez pracuje na zmywaku, a nawet jesli juz, to na pewno za lepsze pieniadze niz w Polsce. Czyz nie wszyscy maja prawo wyboru co do wlasnego zycia? Nie rozumiem tego oburzenia, ktore czesto wylazi z tych wszystkich smiesznych for internetowych. Co innym do tego?

Szydza ludzie, ktorzy sami sie boja wyjechac i musze znalezc sobie wytlumaczenie dlaczego zostaja w kraju.

z zazdrosci ? :O chyba..

Zenobiusz, ja nie jestem dupodajka. Polki maja bardzo dobra opinie w UK, jesli chcesz wiedziec, na pewno lepsza od Angielek. A co jesli ktos chce sie tam uczyc? od razu cholota... Apropo choloty, to nic nie mam do niej. Czy ona tez nie ma prawa godnie zyc?:P

albo obawiają się wyjechać (lęk przed nieznanym) a te teksty że polki na obczyźnie to dziwki etc to frustraci na których na wyspach nawet bułgarskie dziwki nie chca spojrzeć byłaś/leś na wyspach Autorko/rze? to wiesz że to ostre przekłamania po co się frustratami przejmowac... musze mieć pieniądze zeby życ tu i studiować - przez cały rok - a nie da rady zarobić tak, żeby mieszkanie w warszawie wynając na rok i mieć jeszcze na życie pracujać tu przy studiach dziennych osobiście mam w głebokim poważaniu opinie - "mozesz isc na zaoczne i pracowac bla bla bla" - chce na dziennych studiować, i sama pracuje na to wszystko - w anglii - bo daje wieksze pieniadze i na zamierzam sie tu nikomu tłumaczyc

Dziewczyny, po co piszecie dlugasne posty w odpowiedzi na prowokacje frustratow i prymitow?

Zenek ty jestes beznadziejny

zazdrosc i zawisc czysta.

a kladz na nich chuj. Jesli im sie podoba tyrac za 1000 zyla albo i mniej hehehe:: pozdro dla wszystkich madrych :P

Zenek przepraszam Cie . masz bsolutna racje! sama z braku kwalifikacji i nie znanalezieniu pracy i po zimnych nocach sopedzonych w parku obsikana przez Hindusa akurat przechodzacego zdecydowalam sie na prace w burdelu tanim dla Arabow w Londynie. wstyd bo czasem przychodza tu rowniez Polacy bo tanio a i tak chca poruchac a brakuje im paru pensow. ale im po slowiansku i bratersku opuszczam. Zenek nie gniewaj sie na mnie. jak przyjedziesz do londynu to idz do burdelu najtanszego dla Arabow - ja tam robie to Co w przeprosinach dam gratis. jeszcze zupa nkarmie.

Z zazdrości? No proszę Cię. Czego to zazdrościć. Osobiście współczuje, że muszą wyjechać zostawiając rodzinę, znajomych w PL, bo nie mają tu jak żyć. A zostając w Polsce niekoniecznie jesteś skazany na pracę za głodową pensję. Mi tam się całkiem dobrze wiedzie i na szczęście nie muszę wyjeżdżać. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie wszyscy mają takie szczęście, czy inne predyspozycje, jakie mam ja, dlatego muszą wyjeżdżać, niekótrzy chcą. Nie widzę tu powodów do wyszydzania ani zazdrości, każdy jest panem swojego losu.

Zenobiusz, podaj jakiś link do badań które są oparciem dla twojej teorii o tych procentach moim zdaniem chołotą są osoby twego pokroju, nic nie wiedzące o życiu i bluzgające na cały świat jak to im źle jest:o

mysle tylko ze nie nalezy sie obrzucac blotem wzajemnie... nie kazdy moze wyjechac chocby chcial i nie kazdy "lubi prace za 1000 ale czasem musi" wiec ironizowanie jest tu bardzo nie na miejscu...

ale do Polski wroce. umyje sie przed odjazdem w swieconej wodzie i usta tez sobie porzadnie wyplukam i bedzie git jakbym byla dziewica.

:P

prawda jest taka że najwiecej ludzi jedzie niestety do gównianych prac typu zmywak, budowa itp... i one nie sa jakoś świetne płatne bo rzeczywiście jak ktoś zarabia np. 1tys funtów to to robi wrażenie bo ktos w Polsce wyobraża sobie 6tyś zł i mysli" ale kokosy" tylko , że mieszkanie, jedzienie, komunikacja miejska kosztuje tam tyle, ze na koniec miesiąca wcale niewiele zostaje i jesli ktos chce cos zaoszczędzic to musi mocno zacisnąc pasa, mieszkać w jednym mieszkaniu z 7 innymi osobami, jeść najgorsze i najtańsze jedzenie, odmawiać sobie jakichkolwiek przyjemności (kino, restauracja, sport) i nawet jak tam posiedzi z 5 lat i jakimś cudem uda mu się zaoszczędzić z 20 -30 tyś funtów to musi z tymi pieniędzmi wrócic do kraju bo w Polsce to za takie pieniądze jeszcze coś zdziała , a tam to nawet garazu sobie nie kupi o jakimkolwiek mieszkaniu nie wspominając...

Ja szydze dlatego, ze bawia mnie ci co przyjeżdzaja na swieta do Polski i opowiadaja jak to super sie tam zyje, ze my tu w Polsce to wegetujemy, a oni tam podbijają swiat

puszczacie matko swieta,az wlos sie jezy... "i one nie sa jakoś świetne płatne bo rzeczywiście jak ktoś zarabia np. 1tys funtów to to robi wrażenie bo ktos w Polsce wyobraża sobie 6tyś zł i mysli" ale kokosy" tylko , że mieszkanie, jedzienie, komunikacja miejska kosztuje tam tyle, ze na koniec miesiąca wcale niewiele zostaje i jesli ktos chce cos zaoszczędzic to musi mocno zacisnąc pasa, mieszkać w jednym mieszkaniu z 7 innymi osobami, jeść najgorsze i najtańsze jedzenie, odmawiać sobie jakichkolwiek przyjemności (kino, restauracja, sport)" tak pie.przy tylko ten co tu chyba nigdy nie byl...

napisz ile to mozna zarobic miesięcznie pracując na zmywaku...

Zazdrosc.

taka jest prawda,ze to ludzie wyjezdzajacy sa milion razy bardziej zaradni niz siedzacy na dupie, na bezrobociu polacy. pewnie ze lepiej siedziec u mamusi,spotykac sie z chlopcem 3 razy w tygodniu,miec 28 lat i szukac 1,5 roku pracy,miec podany obiad,wyprace i wyprasowane majtki, podane do stolu i placone rachunki. zaradni mlodzi ludzie wyjezdzaja, zapieprzaja,szukaja nowej lepszej pracy,zeby odciac pepowine od rodzicow,maja dosc mieszkania pod jednym dachem,chca sie usamodzielnic,mieszkac sami razem. wiec do jasnej cholery kto tu jest lepszy pytam???

a kto powiedzial ze kazdy,podkreslam kazdy musi pracowac na zmywaku??? i kto powiedzial ze musisz mieszkac z 7 osobami,skoro mozesz miec mieszkanie za 200 funtow mc+oplaty??? zarabiajac we dwojke np.1700 funtow,wydajac max na jedzenie 300 futnow miesiecznie. jakies pytania jeszcze???

A kto powiedziały ze ci co zostali w Polce siedzą na utrzymaniu rodziców????? Stuknij sie w łepetyne. Ja mieszkam sama, utrzymuje sie, pracuje. Ci co wyjechali są ode mnie lepsi??? W czym????

ciekawe do jakiego odsetka osob pozostajacych nalezysz? wszystko zdobylas sama? od przyslowiowej 1 zl?

no to teraz ja Ci przytoczę kontekst mojej wypowiedzi: prawda jest taka że najwiecej ludzi jedzie niestety do g"ównianych prac typu zmywak, budowa itp..." chyba oczywiste jest to , ze ja pisze własnie o takich osobach... wtórny analfabetyzm się kłania...

Tak SAMA. Mam biednych rodziców. Po szkole sredniej poszłam od razu do pracy i zarabiałam na studia. Wziełam kredyt zeby kupic sobie mieszkanie i w miare urzadzic. Rodzice nie pomagaja mi finansowo

POLACY ZAWSZE JECHALI ZA GRANICE. NIE TYLKO TERAZ I NIE TYLKO DO ANGLII. A DLACZEGO Z NICH SZYDZą? BO POLAK JEST BYł I BEDZIE ZAWISTNY.

A ja dostałam prace w serwisie telefonów komórkowych! :) płaca nie jest najlepsza, ale i tak za kilka miesięcy wracam na stałe do Polski!:D

wiec gratuluje, wokol mnie znajomi siedza na dupie i jedza z maminych garnkow.

Wole skromnie w Polsce zyc niz na obczyźnie byc "gorszą" kategoria ludzi. Kumpel był w UK i powiedział mi jak to jest naprawde. Dlatego smiac mi sie chce jak słucham kolezanek jak wpadaja do Polski na swieta i zgrywaja damesy