Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zabcia83

Moj michu traktuje swojego najlepszego kumpla jakby mial druga dziewczyne!!!!!!!

Polecane posty

Gość ale problem no
to dopirro poczatek problemów.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do wypowiedzi z 15.18 uwazasz ze jak facet kocha to zrobi dla kobiety wszystko... a czy facet autorki topiku ja kocha skoro woli piwo z kolegą?czyli co? okazuje się ze facet nie kocha tak bardzo swojej kobiety tak jakby ona tego chciała.. przynajmniej ja tak to rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale problem no
troche to za mało powiedziane- napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinka h ;) ;) GDZIE Ty wogole mieszkasz ;) tzn w jakim kraju,bo zrozumialam,ze nie w Polsce ;/ No widzisz ja chcialam od poczatku sam mieszkac tylko z nim,ale to dluga historia I dal mnie troche drazniaca... jak czytam te wasze wypowiedzi zaczynam coraz wiecej rozumiec nie to,ze wczesniej nad tym wszystkim sie nie zastanawialam,ale ciezko bylo mi to wszystko do jednej kupy!!!pozbierac Dlatego wlasnie napisalam,bo zastanawialam sie jak ludzie ta sytuacje odbieraj Celinka h Aha co do wczoraj to wrocil nawet w miare szybko,ale oczywiscie kumpel kupil piwko sobie musieli wypic!!! ;..( -schowal przede mna,bo wiedzial jaka bedzie moja reakcja tym bardziej,ze mielismy potem jechac jeszcze razem do sklepu.Wiem,ze on boi sie moich reakcji jesli chodzi o piwo,bo wiele razy muzabranialam jak przeginal ;( Znam jego przeszlosc rodzinna i wiem,ze jego ojciev zostwil jego mame,bo lubil sobie wypic i z kumplami ukratkiem wychodzic -dlatego wlasnie tak bardzo sie boje,ze moze kiedys tak ze mna zrobic Jego mama zawsze o nich dbala tzn o jego brata,ktory jest z nami ;) zupelne przeciwienstwo Dlatego wlasnie jego mama zawsze mi powtarza,ze mam go pilnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj z nim rozmawialm jak mi zreszta niektore osoby radzily Pogadalam!!! CIAGLE SLYSZE,ZE PRZESADZAM jak zaczynam tego typu temat,ze moglibysmy czesciej spedzac razem czas i bez OGONOW!!!tak mu powiedzialam stwierdzil potem,ze gdzies mnie w takim razie z a tydzien zabierze,ale i tak cos czuje,ze potem znow sie to powtorzy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on chyba nieswiadomie postepuje jak jego ojciec zaden męzczyzna nie dał mu porządnego przykładu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marysiu tak myslisz??? wiesz ja poprostu to napisalam,bo wydaje mi sie ,ze on ma wiele po ojcu tzn. z charakterku,bo jego brat mlodszy o rok jest taki jak jego mama ;) czyli spokjniejszy Dodam,ze w jego domu nie bylo alkoholu oczywiscie kiedy jego ojciec sie wyprowadzil on pochodzi z bardzo ;) porzadnej rodzinny wychowywaly go praktycznie same kobiety bo dziadek wczesnie zmarl -babunia jego jest taka dosyc twarda kobieta i wiele osiagnela dzieki twardemu charakterkowi Widac odrazu,ze jest to kobiet ktora sobie nie pozwoli Moj kmichu najbardziej jej sie boi tzn.boi sie by nie wiedziala co on tutaj wyprawia,bo on ja bardzo sznuje i nie chce jej denerwowac,ale ona mi i tak powiedzaial,ze on wie jaki jest jej wnuk i daltego powiedzial,ze mam wracac do Iralndii (bo bylam na 5tyg w polsce ),bo tam jest moje miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myslę ze mam rację... bo ojca nie było jego mama musiała sobie sama radzić i jej sięudało skoro wychowała dwójkę dzieci...a Twój męzczyzna nie miał żadnego przykładu... bo czego mógł go nauczyć ojciec? pewnie pamieta to ze ojciec pił z kolegami i nie pomagał mamie... i on postepuje podobnie... moze mysli ze jestes podobna do jego mamy i ze dasz sobie rade bez niego i nie potrzebujesz jego wsparcia...nie widział ojca przy mamie, nie widział jak sie nia opiekuje... dzieci alkocholików nieraz też rzucaja sie w wir picia... dzieci swiadomie lub nieswiadomie powielają błedy rodziców... moze własnie Twój mężczyzna taki jest?? moze porozmawiaj z nim o jego dziecinstwie zwłaszcza o relacjach z ojcem....i sama sie przekonasz czy mam rację czy nie... powodzenia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprobuje ;) ,ale wiem,ze to trudny temat tym bardziej,ze on ojca nie nawidzi i jak o nim slyszy to lepiej uciekac gdzie pieprz rosnie...!!!Sprobuje jakos to mu wytlumaczyc nigdy wczesniej nie rozmawialismy na temat jego jego ojca,bo on pomija ten temat,ale moze czas najwyzszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba powiedzieć nawet to co ciązy... moze byc po takiej rozmowie kłótnia! ale moze ta rozmowa oczyscic waszą atmosferę...wyjasnic wszystkie niejasności powiedziec to co zostało niedopowiedzone... pomoze mu rozliczyc się z przeszłością... powie co go gryzło...albo jesli się boisz ze to moze pogorszyc sytuacje w Waszym zwiazku to moze idz na konsultacje do psychologa???? i on doradzi jak postąpić...bo skoro nienawidzi ojca to czy bedzie dobrym ojcem dla Waszego dziecka??a moze zaproponujesz mu wspólną wizyte u psychologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z TYM PSYCHOLOGIEM TO NIE JEST DOBRY POMYSL ;/ TAK BYNAJMNIEJ MYSLE WIEM JAKBY ZAREAGOWAL On twierdzi inaczej,ze bedzie staral sie dawac wszystko dziecku tzn tego czego on nie dostal,ale ja i tak wiem,ze bedzie mu trudno,bo wiem ze doswiadczenia z dziecinstwa pozostaja do konca zycia.Boje sie wlasnie tego,ze te nie mile doswiadczenie obarczy i moja rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×