Sama w domu z niemowleciem - co robic aby sie nie nudzilo?

Jestem mama dwumiesiecznej dziewuszki i wiekszosc czasu spedzamy same w domu. Kiedy mala spi zjmuje sie swoimi sprawami, troche sprzatam, cos tam ugotuje, czytam, pisze itp itd. Gdy mala sie obudzi, karmie ja, zmieniam pieluszke i... no wlasnie. Nie za bardzo wiem co robic z takim malenstwem aby nie chamowac jego rozwoju, pobudzac je. Duzo rozmawiamy, spiewam mu, sluchamy muzyki. Spaceruje z nim po domu i pokazuje rozne sprzety. Probuje zabawiac grzechotkami i zabawkami odpowiednimi do jej wieku. Czytam jej ksiazeczki. Ale to w kolko to samo. Wydaje mi sie, ze mala jest tym wszystkim juz po prostu znudzona. Jesli pogoda pozwala chodzimy na spacery, ale ona i tak caly spacer przesypia. Znajomi tez nas raczej nie odwiedzaja, bo pracuja, a wieczorem staramy sie wyciszac mala aby miala spokojny sen (ma napady kolki). Chcialabym aby moje dziecko od malego mialo urozmaicone zycie i zeby dobrze sie rozwijalo fizycznie, psychicznie oraz emocjonalnie, ale jak jeszcze moge je pobudzac? Doswiadczone mamy pomozcie!

a ty nie jestes czasem przewrazliwiona? daj dziecku spokoj niech sobie lezy i fika nozkami

mów do niej po angielsku...

a jakies konkretne rady?

ja też na początku się nad tym zastanawiałam dość intensywnie tym bardziej, że nie mogłam nigdzie znaleźć propozycji zabaw z dzieckiem, które jeszcze nie potrafi nawet złapać grzechotki. jednak kiedy przeczytałam książkę Tracy Hogg - angielskiej pielęgniarki środowiskowej i "zaklinaczki dzieci" zrozumiałam dlaczego tak jest. ona pisz o tym, że dziecko tak malutkie wcale nie potrzebuje niewiadomo jakich dodatkowych wrażeń poza tymi, które i tak wynikają z czynności związanych pielęgnacją, kontaktem z rodzicami innymi ludźmi i otoczeniem. takie dziecko "bawi się" i rozwija poprzez odbieranie bodźców ze świata. wyobraź sobie ile nowości codziennie się dzieje, a to mama ma ręcznik na głowie zamiast długich czarnych włosów, a to przyjdzie jakaś "szczebiocząca ciocia, a to zaczynam lepiej widzieć i dostrzegam zabawki, których wcześniej nie widziałam, a to puszczają jakąś nową muzykę itd. wręcz przeciwnie, czasem starając się za dużo robić z takim maleństwem sparwiamy, że zaczyna się męczyć z powodu nadmiaru bodźców. swoją drogą polecam tą książkę (język niemowląt) pozwala spojrzeć na dzieci jak na zupełnie odrębne osoby z własnym charakerm i możliwościami. nieh dziecko robi to co potrafi a nic więcej nie jest mu już potrzebne. pozdrawiam.

soniaa-- jestes de best :) alem sie usmiala

no i prosze prosze ile smiechu o ten angielski, a to szczera prawda jest :) Moze niekoniecznie mamie pomoze na nude, ale dziecku na pewno nie zaszkodzi, a wrecz odwrotnie... Autorko - mnie sie wydaje ze robisz wszystko jak trzeba, a reszte czasu po prostu ciesz sie resztkami wolnosci. jeszcze kilka miesiecy i dla siebie nie bedziesz juz w zasadzie miec czasu, bo maluch bedzie wymagal coraz wiekszego zainteresowania. A poki co - czytaj, ogladaj filmy, chodz na spacery tam gdzie Ty lubisz a nie po raz tysieczny na ten sam plac zabaw. Nie mowie ze pozniej nie jest fajnie, ale staraj sie teraz zyc swoim zyciem ile dasz rade!

boże jedyny, kobieta ma problem i jak człowiek prosi o rade ale oczywiście zawsze znajdzie sie jakaś menda co ją skrytykuje albo dogryzie. Widać to wam siedzienie w domu nie służy, lepiej sie za robote weźcie. Takie odważne że wypowiadają sie na pomarańczowym nicku hehehehe

Ja proponuję super książkę z zabawami z dzieckiem od 2 miesięcy do 2 lat. Mnóstwo inspiracji. Produkt dostępny jest na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Jeżeli chcesz dokonać zakupu to skorzystaj z porównywarki cenowej CoZaCena, sprawdzisz ceny produktów w jednym miejscu.