włamałam się chłopakowi na maila

Smutna i bolesna sprawa, geraldine :o Wg mnie miałaś powody żeby spróbować włamać się na skrzynkę - najgorszy jest brak zaufania. Teraz boli cholernie, ale przynajmniej znasz prawdę już dziś, a nie np. za rok od przypadkowej laski :o Czy nie daj Boże po ślubie :o Na razie jesteś jeszcze w lekkim szoku pourazowym ;) Co radzę? Nie ujawniaj mu w żaden sposób że miałaś dostęp do skrzynki, bo po zerwaniu tylko wykorzysta to przeciw Tobie, zrzucając winę na Ciebie i możliwe że nawet obgadując Cię wśród znajomych...Po prostu rzuć skurwysyna, mówiąc że nie musi już ściemniać i ma drogę wolną dla swych podbojów. Żądza zemsty Ci zaraz minie i stwierdzisz że tak było lepiej. Zerwij jakiekolwiek emocjonalne więzy, napij się piwka i sztachnij petkiem ;) A weekend sio na imprezę. Może nawet się spotkamy :P Pozdrawiam!

Jak Cię chwyci złość, to maila od jednej (z imieniem) wyślij do drugiej, poplącz, pomieszaj i powysyłaj, jak leci. Dziewczyny moze nic nie wiedzą, warto im dac jakiś sygnał. Wykażesz się babską solidarnością, a jemu troszkę skomplikujesz matactwa. ;)

hej, ja Ci radzę wykasuj nie tylko mejle ale przede wszystkim adresy!!!! do tych panien, ciekwe czy pamieta je.... no i radzę nic mu nie mów! nie odzywaj się do niego, nie odpisuj na smsy , nie odbieraj tel! Faceci właśnie tak załatwiają sprawy i my przez to cierpimy. A my dziewczyny jasno mówimy o co nam chodzi, nie mów, niech się domyśla.....to bedzie najlepszą nauczką!!!!!!!

A ja powiem tak,ze z moim facetm nei mamy takowych tajemnic przed soba ja znam jego haslo na meila i na gg aon moj,kiedys tak jakos wyszlo,ze doszlismy do wniosku,ze nie mamy czego przed soba ukrywac

ja bym mu w ogóle całe to konto usunęła - nie zmieniać hasło tylko całość usunąć cwaniaczkowi...:) a potem zerwać bez podania przyczyny - bo on ze swoim hobby nie zerwie... pozdrawiam

tez bym mu to konto zniszcvzyla jak juz z nim skonczylas skasuj meile a haslo zmien i nie bedzie ani ciebie ani lasek nie sadze zeby pamietal ich meile a tel moze jszcze nie wymienili dorwij drania zniszcz !

ja bym te wszystkie maile WYDRUKOWAŁA, włożyła w kopertę i wysłała mu pocztą... a zerwałabym bez jednego słowa, nie widziałabym powodu, zeby się tłumaczyć... po co? KOMU? Bo przecież nie dupkowi, który cię okłamuje w zywe oczy.

po pierwsze popieram wszystkie dobre rady powyzej dla autorki topicku. a po drugie- chyba od poczatku chyba bylo cos nie tak skoro on ukrywal swoje hasla do maila. podam swoj przyklad. ja zmoim facetem mieszakamy razem no i oboje znamy swoje hasla do maili,gg a nawet piny telefonow i kart bankowych. uwazam jezeli chce sie budowac zwiazek oparty na zaufaniu i szczerosci to tajemnic z takich pierdoł nie powinno sie robic.a i co najwazniejsze czasem kozystamy z nie swojego maila bądz gg i zadne zadnemu z tego powodu awantury nigdy nie zrobilo.poporstu nie ukrywamy nic przed soba :)

wydrukuj je,od razu zmień haslo - no a meile - dobrze osoba wyżej radzi - wyslij mu pocztą jeżeli Ci się bedzie chcialo, to mozesz cos tym dziewczynom odpisac, ale ja bym to zostawila. Powodzenia geraldine

A ja uważam, że wogóle powinnaś się nie odzywać do niego, nie odpisywać, nie odbierać telefonów, bez żadnego wyjaśnienia, szkoda nerwów. Może mu to da do myślenia a może mu to będzie na rękę. Miałam podobną sytuację. Włamałam sie na maila chłopakowi i odkryłam podobne historie. W ataku złości mu napisalam SMS-a, nie przyznałam się wprost, ale mu napisałam, że wiem, że mnie oszukuje i jedzie na kilka frotnów. I jak myślicie co zrobił? Obraził się na mnie, że sobie coś wymyśliłam i ma dość moich podejrzeń i się nie odzywa, myśląc zapewne, że za chwilę go będę przepraszać. Tylko ja wiem, że to nie są podejrzenia tylko fakty o czym on nie wie, że ja wiem. Ogólnie tak się skończył ten związek. Jemu to najwyraźniej pasowało, nic nie chciał nawet wyjaśniać, stwierdził, że mam sobie myśleć co chcę.

dziewczyny macie zajebiste pomysly!! z takimi bubkami i klamczuchami trzeba krotko! Jak sie dowie, ze mu grzebalas w mailu bedzie sie wil i klamal i tak wykreci kota ogonem, ze wyjdzie, ze to Twoja wina wszystko, a on jest niewinny! Z Tomkiem na billard idzie i telefonu nie bierze... hahahah dobre...

masz 27 lat i czas zaczac nowe zycie bez takiego chwasta u boku!! Co innego maile, smsy czy rozmowy na GG ze znajomymi kobietami o ich problemach, zyciu codziennym, etc, a co innego takie teksty jak przedstawila autorka... no bez przesady!! chyba lepiej, ze sie dziewczyna dowiedziala w taki sposob niz mialby ja ten dupek oszukiwac jeszcze nie wiadomo ile...

Jeśli spotykaliscie się kilka lat, to zakończ to przyzwoicie! Okaż klase i swoją wyższość nad nim! Spotkaj się z nim. Sucho, zimno i beznamiętnie powiedz, że zrywasz! Jeśli spyta o powód powiedz że wiesz o jego oszustwach! Jeśli spyta skąd wiesz, nie mów mu, możesz ewentualnie zasugerować, że ktoś zyczliwy Cię poinformował! Też miałam podobna sytuacje. Mój facet smsowo flirtował z dziewczyna z którą sie kiedys umawial. Znalazłam smsa do niej w jego komórce! Zrobił z tego koszmarną awanture! Wszystko chciał przekrecić że to ja jestem ta zła bo mu komórke przejzałam! Palanty!

Jak się rozwinęła (skończyła...) Twoja historia??? Przeczytałam topic z zaciekawieniem! Nienawidze oszustów!!!!

mnie to tez ciekawi! Szkoda, że nie ma kontynuacji!

rzucić i nawet sie nie obejrzeć ...bez słowa wyjaśnienia

zerwać bez słowa wyjaśnienia. najlepiej mailem....dla aluzji możesz się podpisac jako \"gorąca [tu swoje imię zdrobniale]\" potem wyłączasz telefon, a nawet nie - wystarczy ze zablokujesz jego nr. tak samo na gg. zostaw mu tylko mailowy kontakt. ja bym tak zrobiła

Na pocieszenie Ci napiszę,że też kiedyś coś takiego przeczytałam. Zaufanie prysło niczym bańka mydlana. Tylko, że byliśmy małżeństwem z dziećmi. Niby ratowaliśmy (raczej ja, bo on nie chciał nawet o tym rozmawiać), ale już nie było sensu. To zdrada. Najbardziej bolesna dla kobiety, bo emocjonalna. Nie żyj z kimś komu nie ufasz. Ja zostałam z dziećmi i pewnie mi ciężej pogodzić się z tą sytuacją. Ty przetłumacz sobie, że żyłaś ze zwykłym oszustem. Tacy ludzie się nie zmieniają.