czego dodać do wegety żeby nie zamieniła się w kamień?

wie ktoś może?

??

zawsze można ją rozkruszyc

mnie nigdy sie nie zweglila..ja trzymam w puszcze takiej kupionej razem z wegeta a wczesniej w sloiczku i nigdy sie mi tak nie zrobilo..moze bierzesz mokra łyżką i dlatego tak ci sie robi..pozdrawiam

wystarczy przechowywac w szczelnie zamknietym pojemniku (chocby zakrecany sloik). jak ma kontakt z powietrzem(= wilgocia) to twardnieje.

wspolczuje ludzom, ktorzy musza potem jesc to co ugotujecie z vegeta :P chyba, ze to ludzie o guscie przedszkolaka, ktorym nie zalezy na smacznym przyprawieniu potrawy, a chetnie wcinaja tandete zasmaczona glutamianem sodu :P

ale np do solniczki daję pare ziarenek ryżu ,aby nie wilgotniał ! ryż pochłania wilgoć -jest higroskopijny

do \"dodaj wiecej wody\" - jestes chyba ta sama osoba ktorej wypowiedz czytalam juz na kilku topicakch i ktora sie ciagle powtarzala... czy ty znasz inne zdanie oprocz tego ze\"vegeta to glutamian sodu\"???? rozumiem jeden lubi rybki drugi akwarium i nie oceniajmy tego...ty nie uzywasz vegety wiec napisze ze nie uznajesz a nie od razu bluzig na innych..pozdrawiam

nikogo nie bluzgam, wspolczuje tylko ludziom, ktorzy przed smiercia nie zazanaja dobrych smakow naturalnych przypraw ziolowych i korzennych, bo wszystko przyprawiaja glutamianem sodu :( ale niech bedzie zgnile, co komu mile ;) dlaczego naturalne przyprawy a nie glutamian sodu powinno sie uzywac? bo one nie tylko nadaja glebi smakowej potrawom, ale sa jednoczesnie lekarstwami niweczacymi nie zawsze zachwycajaca zdrowotnosc tego co jemy. uodparaniaj nas rowniez na choroby, niektore sa wspanialymi odkazaczami. a glutamian sodu nie daje czlowiekowi nic procz uzaleznienia od tego slonego posmaku, ktory potem musi byc wszedzie. sa ludzie tak uzalenieni, ze rosolu bez glutamianu nie zjedza :( ale uzywajcie vegete jak lubicie, ja tylko staram sie kiedy moge zwrocic ludziom uwage na co traca w zyciu :)

faktem i przestań smrodzić na wszystkich topikach w kółko o tym samym.

oj, chyba zapomnialam jak to jest rozmawiac z debilami :D dziekuje za przypomnienie, zajme sie czyms ciekawszym, a ty idz sie najedz glutamianu :D :D juz mam od niego zwielokrotniona wizje, ze mnie widzisz na wszystkich topikach :P

więc trzeba ją trzymać w suchym, mocno suchym miejscu

Może sypiesz wprost z pojemnika do parującego garnka ? PS. Poza tym ta przyprawa to naprawdę "paskudek" :P

a podobno nikogo nie bluzgasz??? sama sobie przeczysz...

a to do mnie było o tym bluzganiu? ;)

i jakbys byla taka madralina to juz dawno bys ciekawy topic zalozyla o leczniczych,smakowych itd własciwosciach ziół...pozdrawiam

nie do\" dodaj wiecej wody\" nie do ciebie \"frajda\" sorki jesli myslalas ze sie ciebie czepiam:)

założę :) Dzięki z adobry pomysł PS. Piszę tylko pod tym nickiem, więc chyba jesteś zbyt pochopna w swych ocenach

tak myślałam :d ale głupol ze mnie. Grunt to myśleć o sobie, że się jest pępkiem świata ;) Pozdrawiam

jesli jestes ta sama osoba no to spoko...fajnie ze ci sie pomysl podoba..chcetnie poczytam bo tez uzywam roznych a nie znam wszystkich ich wlasciwosci :) ja mam np chora watrobe wiec jakich powinnam uzywac ..czekam z niecierpliwoscia na ten topic...

ja też mam chorą wątrobę, więc może na coś się przydam :) A topik założę, jak się nieco merytorycznie przygotuję, żeby bzdur nie pisać

oki bede wypatrywac...a co z twoja watróbką??? bo ja to mam wszepiona zółaczke typu b..

dawno temu WZW, ale cholernie ciężkie. Ale to temat na Zdrowie i urodę :D

...mnie to nawet sie nie chce o tym gadac...ech :)

na watrobe pijcie herbate z mleczu :)

z mleczu? to przeciez chyba trucizna :p