jestem 30-letnia dziewicą i jestem z siebie dumna!

wpis z 15:35 nie byl moj

Ależ Skarbie ja tylko CIEBIE cytowałam!!! Nie pisałaś , że dzięki uczuciu...tylko dzięki temu, że się powstrzymujecie! "niestety nie potrafie zrozumiec az tak wyzwolonych kobiet, mowiacych tak otwarcie o wtydliwych sprawach. mam wrazenie, ze te kobiety same do siebie nie maja szacunku." Cierpisz na schizofrenie? Sama ten temat poruszyłaś. Rozumiem, że nie mając życia erotycznego- chcesz chociaż namiastki i dlatego o tym dyskutujesz z nabożną miną potępiając.

wstydliwy temat, czyli techniki seksualne, a nie seks ogolnie.

A dziewczyna 22-letnia, ktora jest 2 lata ze swoich chlopakiem, ktora kocha i jest kochana, uprawia seks bo: 1. kocha go 2. pragnie bliskosci 3. lubi to, bo seks daje przyjemnosc wedlug ciebie sie nie szanuje? :(

Jezeli już wiesz , że to ten- to na co jeszcze czekasz? I dlaczego się niepobieracie? Może jestem dziwna, ale w dalszym ciągu nie widzę powodu Twojej do dumy. Wszystkie rodzimy się dziewicami. I aż do jej utraty mamy w wianuszku ganiać jako "nieskalane"?

to zalezy ile sie znaja i czy mysla powaznie o swoim zwiazku. jesli tak, trzeba im przyklasnac, jesli ona jest z nim ze strachu przed staropanienstwem albo chce miec 'to' za soba, a on to wykorzystuje, jest to zalosne...

Pobieramy sie w sierpniu tego roku.

wredniaczka, piszesz facet, a maz? Rodzina?

no jeśli rozmowa na temat technik...jest powodem do braku szacunku-to nie pytaj "jak się robi loda". Z resztą po tym widać, że to prowokacja i tyle. Bo to nawet dzieci wiedzą dzięki tv.

No akurat 22-letnia dziewczyna raczej nie boi sie staropanienstwa, w przeciwienstwie do 30-letniej panienki... :P

a co zrobisz jak okaże się że sex z tym facetem nie sprawia ci przyjemności albo co gorsza on się rozczaruje i po pewnym czasie rozejrzy się na boki ...co zrobisz ????

Ja tam lubię takie kobiety jak Carrie Bradshaw. Facet jej się podoba ona jemu to hop do łóżka czy gdzie tam wypadnie :) A z tym szanowaniem jest tak, że wciąż jeszcze odzywają się relikty dawnej obyczajowości, to już końcówka....

22letnia dziewczyna i ma drugiego juz faceta... Obawiam sie, ze w wieku 30 lat dalej bedziesz panienka z bogata przeszloscia erotyczna

Mowisz o mnie? Na razie facet, moze za rok, dwa juz narzeczony, a potem maz. To juz tylko z mezem moge seks uprawiac, wczesniej nie? Mnie do przezywania orgazmow papierek od ksiedza nie jest potrzebny. :P

pytam co zrobisz jak po ślubie sie rozczarujesz ?

ale jestes dziwna jak sie naprwade koch,do zglebia sie siebie nawzaje,na widok ukochanej kazdy facet sie podnieca a co z twoim podnieceniem?

Moim zdanie porzadny facet myslacy o zwiazku na cale zycie nie wezmie sobie latawicy, za to taki na chwile na pewno chetnie wykorzysta...

nie rozczarujemy sie soba, zapewniam Cie

nooooo jasne latawicy nie weżmie za żonę ale łazic po cichu do niej może ...za twoimi plecami i co wtedy ???

strasznie zabawna jestes i życzę ci dużo szczęscia ,bo beeedzie ci potrzebne zapewniam cie...

Nie przewiduje takiego wariantu. Poza tym ta druga i tak zawsze bedzie stala na przegranej pozycji.

Dla mnie piękna30letnia jest nieatrakcyjna bo jest letnia. Kobieta, która nie rozpala się przy mnie nie jest dla mnie interesujaca jako kobieta i tu się z pozostałymi Paniami zgodzę; brak iskrzenia brak namiętności to jakiś taki nie taki ten związek. Niemniej jednak trochę sie Panie, Panny Dziewicy czepiacie, oni naprawdę mogą nie mieć szczególnego temperamentu, wówczas osoby tworzące związek maja trochę inne priorytety. To się zdarza.

Poza tym ta druga i tak zawsze bedzie stala na przegranej pozycji. ??? dlaczego ???

a tak wogole,calujecie sie?a namietnie tez? czy nie?

jak to dlaczego? Zona to zona, a kochanka :-o. Facet nie traktuje takiej powaznie

czeam na odpis!!!!!jakis..........

Co za plytkie myslenie. Ten brak seksu chyba ci dziewico padl na glowe. Dlaczego niby dziewczyna z doswiadczeniem seksualnym ma byc gorsza od dziewicy? Ze nie ma blony? Beznadziejne myslenie. Ahas - mialam 3 facetow, nie dwoch, jak napisalas (obecny jest tym trzecim i moze ostatnim?).

Calujemy sie jak narzeczeni

nie badz taka pewna :P

Zona to zona, a kochanka... - to wlasnie zony facet nie traktuje powaznie, jak ma kochanke. Co za debilne, plytkie myslenie. :P A pewna jestes, bo wezmiesz slub - ale slub nie da ci gwarancji, ze on ci nie zrobi piekla w domu tak, ze sama tego rozwodu bedziesz chciala!