Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pomorzanka1

Chłopak Pakistańczyk

Polecane posty

Gość deszczowy dzionek
Powiem wam że o ile nie lubię pakistanczykow ( w sensie tych biedaków którzy zaczepiają na ulicy i komentują) to jednak to też ludzie i zachowują się tak bo są z innej kultury. Wystarczy trochę się zastanowić jaki syf mają w swoim kraju i zacofanie plus religia która wmawia im niestworzone rzeczy. Proste polaczki mogą sobie wyzywac. Najpierw proponuje spojrzeć na swoje życie, na to że mimo tego że urodzilismy sie w kraju gdzie nie ma wojny, to potrafimy zmarnować życie między innymi na takie wyzywanie. Kto inny wyzywa jak nie przegrancy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huragann Zazdroszcze Ci tego,zejestes w Indiach (Tamil Nadu) swietne miejsce, zaluje ze zamiast 3 letniego kontraktu w PL moj maz (tak, tak-zdradzilam narod:-P ) nie wzial pod uwage kilku lat u siebie. Serio, dla mnie czas w PL jest czasem straconym (a ile nerwow przy tym!), no ale zostaja nam tylko wizyty co jakis czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muzułmankaaa
huragannnn, no dobrze, jest sporo racji w tym, że kultura zależy od regionu. U nas też np. górale różnią się od kurpiów. Powiem Ci tak, dobre wykształcenie nie znaczy, że osoba jest bardzo porządna. Mieszkałam z Hindusem w jednym domu, był informatykiem, jeździł sportowym audi, zarabiał 4-5 tyś funtów miesięcznie, a bym takim flejtuchem, że aż mi się nie dobrze robi, jak sobie przypominam. Każdego ranka charchał w łazience itd. A Pakistańczyków to znam i kebabiarzy i managerów, lekarzy, prawników i czasem Ci kebabiarze okazywali się bardziej kulturalni niż tamci wykształceni. Nie podoba mi się jedna rzecz - to jak łatwo oni mogą sobie zdobyć brytyjskie obywatelstwo... Najwięcej to chyba jest bangali british i pakistani british... Przyjadą tacy... narodzą dzieci (bo czasem i po 6 i po 8 mają) Część siedzi na benefitach... Niedługo białych obywateli będzie można na palcach jednej ręki policzyć. Co do Emiratów.. w Emiratach możesz mieszkać całe życie a i nawet się tam urodzić a obywatelstwa nie dostaniesz (chyba, że rodzice/rodzic jest Emiratczykiem).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huragannnn
Kasza23 Twoj maz jest z Tamil Nadu? :) Mozna zazdroscic, ale tak naprawde zycie w Indiach nie jest latwe dla bialej kobiety. Co prawda, mamy mieszkanie firmowe, mieszkam z dziewczyna z USA i ze Sri Lanki, fajnie sie dogadujemy, mamy sluzaca oplacana przez firme... Ale jest ciezko. Bo jest tak goraco, ze nie chce sie nawet wyjsc na spacer w dni wolne czy w godzinach po pracy. Dzisiaj np. poszlam do sklepu, ktory jest oddalony jakies 15 minut spacerkiem. Bylo tak duszno, ze ledwo oddech moglam zlapac. A po powrocie, zamiast cos ugotowac, to zasnelam zmeczona przy wlaczonym AC. Taaaak, taka pogoda wyczerpuje. Na wakacje, 2, 3 tygodnie Indie sa fajne, ale mieszkac tu na dluzej, to jest wyczyn i nie kazdy moze sie tego podjac. Ja sie podjelam, bo juz wczesniej podrozowalam jako turystka, wiec wiedzialam co mnie czeka. Muzulmanka - z tym charchaniem zgadzam sie, tez to slyszalam, tylko, ze wlasnie u Pakistanczykow ;) I oczywiscie, ze wszedzie znajda sie buraki i ludzie dobrzy. Nie kazdy wyksztalcony jest ok, ale jednak przewaznie oni zachowuja sie lepiej niz np. pan z kebabu, ktory pryjechal do UK ukryty w ciezarowce (ogladalam kiedys taki program...). Mnie kiedys w Chennai dopadly dzieciaki z ulicy (z bardzo ubogiej dzielnicy), zaczely mi dawac reke na "czesc", bo wiadomo - biala kobieta, nigdy nie widzieli.... Potem zaczely wolac "camera, camera, picture" i zrobilismy sobie razem zdjecie. Dzieciaki byly tak uradowane i chcialy koniecznie kopie tych zdjec, po jednej dla kazdego z nich. Akurat za rogiem byl fotograf i wywolal kopie zdjec. Mialam 6 zdjec. Po jednym dla kazdego dziecka i jedno dla mnie. Jak te dzieci sie cieszyly, jakbym im dala diamenty. Obok stala ich matka, ktora stoi w tym upale caly dzien przy drewnianym stole i sprzedaje swieze kwiaty jasminu ( kobiety z poludniowych Indii wpinaja je sobie we wlosy ). To jest jej zarobek, ale jak zobaczyla, ze uszczesliwilam jej dzieciaki paroma zdjeciami, dala mi za darmo caly pek kwiatow, ktore byly warte gdzies 8 funtow, a wiadomo, ze dla niej to spory pieniadz. Ja jednak wzielam tylko maly kawalek i oddalam jej reszte, bo wiem, ze tymi kwiatami zarabia na chleb. Kobieta chwycila sie za serce i powiedziala : You're my friend. I kto by pomyslal, kobieta ze slusow, a okazala sie taka kochana osoba... Acha jeszcze jedno, ostatnio smialam sie z moja kolezanka na skypie, ze wiecej muzulmanow widzialam w Anglii niz np. tutaj w Indiach.... Dziwne, co nie? Ale tutaj w Indiach jakos nie widuje pan w burkach czy hijabach. Naprawde rzadko. A jak mieszkalam w Anglii, to doslownie na kazdym kroku widzialam kobiety odziane w czarna suknie i twarz zakryta czarnym nikabem. Tak wiec to prawda, UK niedlugo bedzie calkowicie muzulmanskim krajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale popatrzcie dziewczyny...kto tak naprawdę jest winny obecnej sytuacji demograficznej UK? Samo UK!!! Czy naprawdę dobrym pomysłem jest przyznawanie tych różnorodnych praw obcokrajowcom ( wizy, work permit ipt.) na podstawie zawarcia związku małżeńskiego z Europejką? Przecież Home Office można bardzo łatwo oszukać i nie trzeba być przy tym magistrem;-) Pamiętam, jak mój znajomy Pakistańczyk, dokładnie mnie instruował, co można zrobić, żeby on w trybie ekspresowym dostał work permit;-) Brytyjczycy narzekają na zbyt duży napływ Azjatów, a sami są sobie winni. Gdyby polityka imigracyjna uległa zmianie, to i Pakistańczycy przestaliby się zakochiwać w Polkach po tygodniu, bo wiedzieliby, że i tak nic przez małżeństwo nie zyskają. Nie wiem jak to jest w Polsce, ale podejrzewam, że nie tak łatwo o obywatelstwo. A może się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evie bede topowtarzac po 100 razy na tym forum. UK jest sobie winne. Ale nie ze wzgledu na to ze zezwalaja europejka na sluby z Azjatami. Dlatego ze, wpuszczaja do UK cala mase ludzi na 'azylu', na podstawie ze kiedys byla u nich wojna (jest albo bedzie). Wieksza czesc tych ludzi niestety robi sobie jaja z systemu, w swojej pracy poznalam wiele historii ludzi ktorzy nap0rawde musieli uciekac ze swoich krajow (najczesciej lekarze, inteligencja-wiadomo, albo po prostu zwykli prosci ludzie ktorzy znalezli sie w nieodpowiednim miejscu w nieodpowienim czasie). Ale to naprawde byl 1 przypadek na 5. Cala reszta wjechala =do kraju na zasadzie czesto wymyslonych historii, zanim Home office to sprawdzi, zdarza sie zasiedziec, zalozyc rodziny (niekoniecznie z europejkami- wystarczy ze maja dziecko ktore juz tam zaczelo szkole-dostaja odroczenie i ciagna to latami...). Ale latwiej jest ludziom powiedziec ze to przez polki ktore daja sie nabrac. Owszem sa i takie przypadki ale to znikomy procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huragann zaczne od tego ze sie zgodze ze zycie dla bialej kobiety nie jest latwe w Indiach. Ale zycie dla bialej kobiety w Polsce, w momencie kiedy ma kolorowego meza i jest swiadoma jak w innych krajach sie zyje-tez nie jest latwe. Dlatego tez z dwojga zlego wolalabym Indie. Przynajmniej moze dzieki temu zachowalabym jakies resztki zludzen na temat Polski.... Co do pogody to wiem o czym piszesz. Prawie 2 lata mieszkalismy w texasie, z czego rok nie mielismy samochodu (a tam bez samochodu nic sienie zrobi) Wiec zasuwalam sama z corka w wozku po 4km w jedna strone w 45 stopniowy upal i 100% wilgotnosci powietrza:-D Moj maz (tak jest z Chennai) sam ledwo to znosil i zawsze powtarzal ze pogoda w texasie jest o wiele gorsza niz na poludniu Indii. Przekonalam sie ze wbrew pozorom mial racje:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huragannnn
Kasza 23, jak fajnie, maz z Chennai. Vanakkam :) Wiesz, mam kolezanke ze studiow, ktora poslubila mezczyzne z Chennai. To bardzo dobre malzenstwo, ona jest bardzo spokojna, zawsze taka byla, nie pali, nie pije, grzeczna, kulturka itd... Z tym swoim byli 5 lat i pobrali sie wbrew woli jego rodzicow, ktorzy nie mogli zdzierzyc, ze syn - jedynak wybral sobie Polke jako zone... Jego rodzice sa z najwyzszej kasty - brahminow. Pochodza z Chennai, Mylapore ( zapytaj swojego meza o Mylapore, na pewno ci powie, ze to slynna stara dzielnica pelna brahminow z tradycjami. Niektorzy brahmini nawet nie wpuszczaja do domu osob z nizszej kasty, no chyba, ze przychodzi sluzaca posprzatac! Dobre, nie? ;) No wiec ci jego rodzice nie zaakceptowali jej i nie chcieli im urzadzic slubu brahminskiego itd... Ci wzieli wiec slub cywilny w Indiach, na ktory jego rodzice nawet nie przyszli, mimo iz byli przez nich proszeni o obecnosc... I tak ci dalej zyja zgodnie jako malzenstwo, a jego rodzice wciaz jej nie akceptuja. Dodam, ze nie maja dzieci. Znam rowniez wiele Polek, ktore wyszly za maz za Hindusow z polnocnych Indii, Delhi i Punjab, Rajastan itd... I kazda jakos od razu byla zaakceptowana przez rodzicow meza, bez problemu. Pytalam sie kiedys moich znajomych z pracy, brahminow, dlaczego tak jest. Oni twierdza, ze w polnocnych Indiach malzenstwo Hindusa z biala kobieta to powod do dumy, szczescie dla calej rodziny, dlatego ci polnocni tesciowie tak latwo zaakceptuja biala kobiete w swojej rodzinie, bo to podniesie prestiz w oczach innych Hindusow, np. sasiadow. Natomiast w samym rejonie Tamil Nadu, zwlaszcza u tych wspomnianych brahminow, jest zupelnie odwrotnie. Dla nich malzenstwo z biala kobieta to wstyd wsrod sasiadow, w sensie a co powie ta sasiadka, ze moj syn ozenil sie z biala, a co powie ten znajomy... boze jaki wstyd... O takie oto ich myslenie. Mimo, ze maz tej kumpelki to super chlop, stoi za nia murem i sprzeciwil sie woli rodzicow, ale wciaz stara sie ich przekonac co do niej. Oni jednak sa nieustepliwi i wciaz jej nie toleruja jako "zone" i czlonka rodziny. A jak bylo u ciebie Kasza 23? Tez mialas trudnosci z akceptacja przez rodzicow meza? Twoj maz tez brahmin? Ech, fajnie, ze sie pojawilas na tym watku, przypomnialas mi historie mojej kolezanki :) Szkoda mi jej. Ja generalnie nie mam nic przeciwko zwiazkom mieszanym. Ok, nie lubie Pakistanczykow, sorry, jakos nie moge ich polubic, odrzuca mnie na sam ich widok. I dziwi mnie, ze niektore Polki wiaza sie z takimi i sa poniewierane albo jeszcze gorzej, przchodza na islam dla takiego dziada.... A do Hindusow nic nie mam. To dobrzy ludzie. Z tego co widze, bardzo szanuja swoje zony, ba, nawet zauwazylam, ze to wlasnie indyjskie zony rzadza w domu, a maz siedzi cicho :P Serio, widzialam takie akcje juz nie raz, ze zona krzyczala na meza, a ten biedny siedzial cicho pod strachem.... :P O kurde, ale sie rozpisalam, juz pozno, dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnotkas
Mowicie ze jak sie widzi polke z ciapatym to szmata. A moze ona akurat ma taka prace ze czasami musi wyjsc z ciapatym na miasto zeby cos zalatwic dla firmy. Ja akurat tak pracuje i wali mnie to co inni mowia jak mnie z ciapatym widza na ulicy. Dopuki sie z nim nie obsciskuje to mam na to wyj... Niezawsze polka widziana na ulicy z kolorowym jest szmata i niemozna zawsze mowic ze sie z nim sypie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Just read all of the views you have about people from Pakistan and India and I must say I am really surprised. I have lived my whole life in London and was born to a Pakistani Mother and English Father. Let me tell you about Pakistani Guys. Never ever judge a book by its cover. The reason you guys are thinking so conservatively is that you are so illiterate to mix Afghanistan and Pakistan . They are both different countries with just one common religion. I know many many rich Pakistanis here in London who own extremely successful companies and are Billionaires. I am shocked to learn that you think Pakistani boys are Muslimist and they treat their wives like that. So let me ask all polish people one question. Here in London , it is a common notion that Polish people are Thieves , so Are you a thief ? Is every person in Poland a Thief ? Ofcourse not, you just met some people who represent a certain category and you judge every other person from the same category. This is the highest level of Un-education that you can see. Poland is not a rich country but certainly there are many rich families in Poland. India and Pakistan are two countries that have more rich people than in whole Europe ! So just don't meet labor class people from these countries and make a judgement about all the people. As for Diseases , according to a recent survey , Europe has most infected people from Herpes than in whole world . Now you decide ! I think its time for you POLES to grow up and change your mentality towards the world and not believe every thing you hear on News because if we started to believe everything according to NEWS , all polish people will be jailed :) No offense !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja odpowiedź 1
to jest odpowiedź na głupie przekomarzanie się kilku kobiet tutaj, które twierdzą, że Indie są BAAAAARDZO różne od Pakistanu w sensie kulturowym- proszę: http://www.tvn24.pl/zamordowali-dla-honoru-piec-osob-skazanych-na-smierc,280889,s.html najgorsze jest to, że za chwilę pojawią się już oklepane przez was wypowiedzi w stylu: "wszędzie znajdą się fanatycy i źli ludzie" Lubicie wycierać sobie gębę tym zdaniem, powtarzacie je jak mantra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja odpowiedź 1
To Johnathan12333: My dear, I see clear that everything what you wrote is based on money- every example which you made is that here and there are rich people. So let me explain sthg. Yes in Poland there is a lot of not honest people, BUT (what is different with Pakistan or India) in Poland woman can choose if she wants to spend her life with "thief". In your country it's another. Woman is nothing, and don't try to change my mind, because I was reading Koran, so it would mean I know your religion much better than you. In Koran it's also written that you can cheat person which not believe in allah... You know whay? In every another feith woman can choose a lifestyle and nobody give a fuck, in islam even dirty redneck from small village can decide about life woman which he doesn't know... Just explain me one fucking thing, because I don't understand : Why people from islamic country, where they feel not well, escape to Europ, where they like to be and feel well. And then they want to change our countries and make them similar to their countries, from where they escape because they didn't feel well....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huragannnn
Do moja odpowiedz 1 : Tak, Indie roznia sie od Pakistanu i to diametralnie. Przekonalabys sie, jakbys tutaj choc troszke pomieszkala ;) Sorrki, ale twojego ostatniego postu ( tym napisanym w english ) w ogole nie zrozumialam. Co konkretnie chcialas przekazac? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johnny123333
Trying to post but not being allowed .... Please tell me ur email so i can reply Johnathan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huragaan No to kolezanka ma ostra jazde z tesciami:-( slyszalam o tych wszystkich kastach (ale szczerze po nazwach za cholere nie kojarze, dobrze ze podalas opis:-P ). Wiem, ze bywa ciezko, przeciez w niektorych srodowiskach dopiero teraz wchodzi na salony bardziej cywilizowane podejscie do tych spraw, jeszcze duzo przed nimi. O slubach bez zgody rodzicow tez slyszalam. Jechalismy raz do swiatyn, ta droga przezmiasto gdzie jest zoo (blagam nie pytaj mnie o ichniejsze nazwy ) i wlasnie pokazywali mi wzgorza a na nich swiatynie gdzie mlode pary uciekaja i biora sluby w tajemnicy. Podobno nadal ciesza sie popularnoscia... U mnie problemu nie bylo zadnego. Rodzice byli tylko 'rozczarowani' ze nie jestem niebieskooka blondynka o typowo slowianskiej urodzie (blada to ja jestem ale brazowe oczy i wlosy-ale i tak mnie 'zmacali' juz w drodze z lotniska bo niby taka ladna lol!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja odpowiedź 1
Dear Johnathan12333.... " Trying to post but not being allowed .... Please tell me ur email so i can reply"- that what you wrote... ARE YOU KIDDING ME? You can't post, but that what you are exactly doing is posting, with asking me about my e-mail. Sorry, but no. If you trying to change my mind about islamic countries, make it here, that everybody can see what you write. I would not like that any of your islamic friend after few days find my adresse by email, and kill me in the name of allah :) Huragan: Wiesz, masz rację, może zmieniłabym zdanie gdybym tam pomieszkała, jednakże myślę, że w żadnym wypadku nie zdecydowałabym się na to. Dlaczego? A otóż interesuję się dosyć mocno systemami politycznymi oraz powiązaniami społecznymi. Mój zawód powoduje konieczność podróżowania po różnych zakątkach świata, również tych, gdzie znaleźć się nie chciałam. To dotyczy krajów muzułmańskich. Tyle co zobaczyłam do tej pory uświadomiło mi jedno: W żadnym wypadku imigranci z bliskiego wschodu nie powinni być wpuszczani do Europy z możliwością zamieszkania dopóki nie nauczą się żyć w społeczeństwie Europejskim. Jak ktoś wcześniej napisał, gdyby wydano uchwałę mówiącą o tym, że nawet małżeństwo nie zagwarantuje imigrantom stałego pobytu, kobiety wiążące się z muzułmanami zobaczyłyby baaardzo szybko jak ich miłość się kończy... A co do wersji angielskiej, to nieważne, jak nie zrozumiałaś to znaczy, że już nie zrozumiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huragannnn
Do moja odpowiedz 1 : "To dotyczy krajów muzułmańskich. Tyle co zobaczyłam do tej pory uświadomiło mi jedno" Nie wiem o jakich konkretnie krajach muzulmanskich piszesz, ale jesli masz na mysli Indie to musze cie zmartwic. Indie NIE SA krajem muzulmanskim. Prawie 80% Hindusow to wyznawcy hinduizmu. Jakies 11% to muzulmanie, okolo3 - 4 % chrzescijanie. Sa tezz buddysci, sikhowie i protestanci. Krajem muzulnaskim jest np. Pakistan gdzie islam wyznaje prawie 97% spoleczenstwa. Kasza 23, nie obraz sie na mnie, ale z twojego postu wnioskuje, ze strasznie malutko wiesz na temat rejonu, z ktorego pochodzi twoj maz i na temat kast. Mysle, ze jakbym byla facetem Hindusem i twoim mezem, to chyba bym sie obrazila na zone, ktora nie interesuje sie zbytnio kultura i obyczajami kraju z ktorego maz ochodzi :P Ja zanim przyjechalam do Indii, to przestudiowalam okladnie kasty, obyczaje, obchodzone swieta, mentalnosc ludzi, ucze sie tez tamilskiego ( jak na razie idzie mi marnie :P ) a przeciez nawet nie jestes w zwiazku z zadnym Hindusem. Tym bardziej gdybym byla, to w ogole nauczylabym sie chyba wszystkiego na temat jego kultury, bo chyba w mieszanych zwiazkach to podstawa co nie? Ze obydwoje ludzi z rownych krajow ucza sie wzajemnie o swoich obyczajach :) P.S : Twoj maz chyba jest z nizszej kasty prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huragannnn
*nie jestem w zwiazku z zadnym Hindusem - tak mialo byc poprawnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huragaan Jakies ponad 6 lat temu chyba ostatni raz rozmawialismy z mezem na ten temat. Siedlismy przy kompie, maz odpalil spis (dluuugiii) wszystkich kast i zaczal mi tlumaczyc. Zgubilam sie po kilku dlatego ze dla mnie to jest zupelnie jak nie z tego swiata. Zarzucisz nam ze za malo, za dawno temu. Ale szczerze? Ani moj maz, ani jego rodzina, czy nawet znajomi, towarzystwo w ktorym sie obracaja- nie dbaja o to. Nie ma znaczenia kogo przyprowadzisz do domu, jesli jestes przyjacielem kogos z rodziny to nie ma juz znaczenia czy jestes praczka, grabarzem, ksiedzem, artysta, Hindu, katolikiem czy kimkolwiek innym, kazdy traktowany jest tak samo (czyli zazwyczaj sadzany do stolu, ewentualnie na kanapach i bombardowany jedzeniem, herbata i morzem pytan). Pewnie gdybym mieszkala w Indiach to wtedy tak, zgodze sie ze napewno usiadlabym i wkula to wszystko po prostu na pamiec. Dla swojego bezpieczenstwa, komfortu swojego i innych dookola, aby nikogo nie urazic (zreszta mieszkajac w obcym kraju to raczej oczywiste ze wypadalo by sie podszkolic w miejscowej tradycji i obyczajach). Ale mieszkajac za granica, czy nawet teraz w PL, jezdzac do Indii dosc rzadko to tak, jestem ignorantka. I moj maz nie 'wywiazuje sie' ze swojego 'obowiazku szkolenia' mnie w tej kwestii:-) Bo dla niego nie robi to zadnej roznicy. P.S Kiedys na moje pytanie o kaste maz powiedzial ze chyba by podchodzili pod artystow/muzykow. I znow mowie wprost NIE WIEM, czy to niska czy wysoka kasta no bo z calym szacunkiem ale BEZ JAJ:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Testing ... trying to post but everytime i do so and click send message it redirects me to the same page :( can't I copy paste my answer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paki wants to convince girl islam is right and there's nothing wrong with more Pakis coming down to GB. Get the fuck out of polish messaging board you smelly cunt! Paki will always be only a Paki, regardless of anything.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blasss
the thing is , you always talk about labor class people from these countries. I guess you are not that successful to meet the normal people from these countries. Johnathan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blama
so they posted my this post and after my current post i will post my real answer for everyone !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blata
To Moja odpowiedz 1 ... My dear , I see that clearly you lack the knowledge of Muslims .... But first I must tell you that I haven't been to Pakistan ever and I have lived my whole life in London. So Let's get back on the subject. Do you actually know that in Islam , Parents ask permission from their daughter if she wants to marry the boy they have chosen and If she says No , they cannot put pressure on her....I hope you didnt know that !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaamaaaa
Secondly , so You have been reading Quran and you know my religion more than me ... That's nice :) My Dear , you know that when Quran was being coming down to Prophet , at that time they were having many wars with the people of other religions and those commandments were according to that time. If you can show me a single line from Quran that say ALWAYS cheat people from other faiths , I am ready to leave Islam at this very moment . I am not talking about some one else. I am putting my belief's on the line . The thing is , one person(from other religion) tells you something out of the Context and everyone thinks that he/she is right

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juano from afghanistan :)
Dobra skonczcie juz pierdolic o islamie, kogo to kurwa obchodzi??? Too jest polskie forum a caly czas toczy sie tu dyskusja na temat islamu. And you paki or whoever you are, polish pretending paki or real paki - FUCK OFF no one really care about your islam and mahomed. We are christians here. Christianity is the only one and true religion! Get lost Pak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja odpowiedź 1
Do huragan, widzę, że niestety pochłonęła cię Twoja mocno skoncentrowana na sobie postawa i wogóle jesteś już jak zamknięta kula wypełniona tą "ogromną" wiedzą na temat Indii, że nie jesteś w stanie spojrzeć z innej perspektywy na Indie jak i inne kraje bliskiego wschodu, jak tylko poprzez "kasty", żarcie i generalnie duperele. Tłumaczysz tu jakiejś dziewczynie coś o kastach a i starasz się znaleźć przyczynę w tym, tego że jej nie akceptuje rodzina...wowww....To teraz uważaj, bo pewnie cię zszokuję- Kasty liczą się ale na terenie Indii, niestety jeżeli syn wiąże się z Europejką to poprostu rodzina i nawet cała zacofana wioska indyjska nie wie jak się do tego odnieść, bo u nas kast NI MA i pewnie w tym kryje się brak akceptacji... proste nie? Gdyby rodzina dziewczyny była bardziej bogata niż rodzinka hindusa to już im to nie przeszkadza... Pewnie łatwiej byłoby doszukiwać się sensu moich jak i postów innych na tym forum, gdybyś przestała udawać "najmądrzejszą z całej wsi" i poprostu zdjęła klapki z oczu. Poza tym odnosząc się do tematu przewodniego tego forum chciałam powiedzieć, że nie mam nic do ciebie, życzę ci nawet w życiu dobrze. Poważnie. To że mamy inne zdania i możemy dyskutoważ nie sprawia automatycznie że tobą gardzę lub coś w tym stylu. Drażni mnie jedynie taki twój brak zastanowienia się nad tym co piszesz, a to staje się monotonne. Generalnie dziewczyny jak macie ochotę wiązać się z muzułmanami to mi to nie przeszkadza. Ale na litość boską nie sprowadzajcie ich do Europy! To Johnny 12333: if you really don't know this parts of Koran, I send a link. http://polskosc.blog.onet.pl/Koran-wybrane-fragmenty,2,ID419865437,DA2011-01-04,n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja odpowiedź 1
And dear Johnny... Do you know anything about christian??? Why always all Europ has to understand fu**ing muslim. Musilm are comming here, so THEY have to follow our rules! And if they don;t like that, they should get back do their countries.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huragannnn
Do moja odpowiedz 1 : Jestes strasznie arogancka .... nastolatka (?) ( odnosze wrazenie zes strasznie mloda i niedoswiadczona ), ale ok... mozemy podyskutowac na temat o ktorym nie masz bladego pijecia, niech ci bedzie :) Po pierwsze, nie uwazam sie za najmadrzejsza "z calej wsi" jak to prostacko okreslilas, aczkolwiek nie znosze glupoty i razismu, ktory ewidentnie od ciebie wyczuwam. Glupota bylo nazwanie Indiami krajem muzulmanskim, dlatego nie omieszkalam sie wypowiedziec na ten temat, bo to po prostu stek klamstw i bzdur wyssanych z ogromnego palucha niewiedzy i programow typu Boso przez swiat, tudziez jakas inna Martyna Wojciechowska wraz ze swymi "madrosciami". Indie nie sa krajem muzulmanskim o czym juz ci wczesniej napisalam a to, ze do ciebie to nie dociera... no coz... zyj dalej w swiecie fantazji :) "Niestety jeżeli syn wiąże się z Europejką to poprostu rodzina i nawet cała zacofana wioska indyjska nie wie jak się do tego odnieść" Nie wiem czy Chennai jest dla ciebie wioska, ale dla poszerzenia twojej jakze ogromnej wiedzy podpowiem ci, ze to wieeeelkie miasto, powierzchnia porownywalna do Warszawy z populacja ponad 4 milionowa. Fajna wioska, co nie? ;) "Gdyby rodzina dziewczyny była bardziej bogata niż rodzinka hindusa to już im to nie przeszkadza" Kolejny przyklad twojej niewiedzy i arogancji. Rodzina mojej kolezanki to - matka stomatolog, ojciec - prawnik. Biedota wedlug ciebie? Rodzina jej meza to - ojciec jakies dyrektor w ogromnej korporacji w Chennai, matka menadzerka w banku. Zalecam ci nie wypowiadanie sie na temat czegos o czym nie wiesz a tym bardziej o ludziach, ktorych nie znasz. Twoje powierzchowne myslenie mnie martwi. "Pewnie łatwiej byłoby doszukiwać się sensu moich jak i postów innych na tym forum" Sensu sie nie doszukuje. Przestalam po twojej wypowiedzi na temat Indii jako kraju muzulmanskiego... tym vardziej jesli kolezanka wysmarowala kolejnego kwiatka typu... "nie jesteś w stanie spojrzeć z innej perspektywy na Indie jak i inne kraje bliskiego wschodu". I tak oto dzieki tobie dowiedzialam sie dzisiaj, ze Indie to kraj bliskiego wschodu :D Ciekawam jak zareaguja moi koledzy z pracy jak im powiem :) "Drażni mnie jedynie taki twój brak zastanowienia" Mnie drazni twoja kompletna niewiedza, szczegolnie geograficzna i historyczna. Ty po prostu bredzisz od rzeczy ;) "Ale na litość boską nie sprowadzajcie ich do Europy!" Ale to nie jest koncert zyczen, moja droga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×