co trzeba juz miec w domku nim przywieziemy dzidzie ze szpitala?

moglybyscie napisac co juz musi byc kupione nim dzidzia przyjedzie ze szpitala?? na pewno: -lozeczko -materac -posciel -przewijak -rozek (usztywniany?) -wanienka -gabka do wanienki -pielszki tetrowe i pampy -wozek -... dopisujcie prosze co jeszcze. moze jakies kosmetyki dla maluszka?

kosmetyki? po co ...

http://ag.bocznica.org/

np oliwka?! to takie dziwne to nie kosmetyk?

smoczek to produkt pierwszej potrzeby? :o W życiu nie pomyślałabym :o

U mnie w rodzinie dzieci się przytula jak potrzebują a nie zatyka buzię, żeby mieć spokój. No ale racja. Każdy ma swoje sposoby:)

a do czego wam mamusie smoczek potrzebny ,chyba abyście miały spokój

Wpisz w wyszukiwarkę "wyprawka", to pełno Ci tego wyskoczy.

oliwka jest potrzebna ale to zależy lepiej np. dodać troszkę oliwki do wody a nie na skóre dziecka bo wtedy ta skóra w nocy nie oddycha ...tak mi radziła położna i w naszym wypadku to sie sprawdziło ...

Mama trójeczki uważa, że jest idealną matką i wyrocznią. Zbastuj trochę kobito.

ryszarda_P a Ty zdecyduj się na jakiś nick, bo z tchórzami nie ma co gadać. Zapytaj byle jakiego lekarza czy zaleca wkładanie dziecku smoczka zaraz po porodzie :o (cały czas mówimy o przedmiotach potrzebnych zaraz na początku)

Występuję pdo tym nickiem w wielu topikach, nie czuję potrzeby zaczerniania się. Ty nic nie pisałaś o lekarzu, raczej byłaś niemiła, wredna i wywyższałaś się, ale może mnie pomarańczowego tchórza wzrok myli.

możesz zrobić zapas mini ściereczek takich z frotki ...ja miałam tego pełno i ciągle gyły mi potrzebne ,a to sie uleje a to coś i następna :)

zlosliwa, matko trojeczki?

rożka nie kupowałam ale dostałam od mamy i jakoś nie yżywałam ,był dla mnie strasznie niewygodny ...a z kolei moja siostra używała ..

Piszę co myślę i mam do tego prawo na publicznym forum. Jak ktoś nie wie, że forum to WYMIANA poglądów to bierze moje uwagi za złośliwe. Każdy ma prawo pisać co myśli, nikt nie musi się z tym zgadzać.

nie krytykujcie ja za tego smoka ...ja rodziłam w takim szpitalu ,gdzie lekarze zwracali uwagę na karmienie piersią i smok tam działał na nich jak płachta na byka !ja z t ą świadomością przyjechałam do domu ze szpitala ---a leżałam z dzieckiem 2 miesiące!!! i na prawdę radziłam sobie bez :) nie raz miałam ochotę dać butelkę lub smoka ale wytrwałam i przysięgam wam że warto było ....w dzisiejszych czasach próchnica butelkowa to plaga moja szwagierka dała w pierwszych dniach smoka -bo kolki itd.-mały ma 2.5 roku i baardzo brzydkie ząbki:( tak więc te matki ,które na swoich dzieciach sprawdziły co to jest nie dawanie smoka wiedzą coś na ten temat i nie ma się o co obrażać bo wiemy że to lepiej dla dzieci

A kultura wypowiedzi na publicznym forum nie obowiązuje?

Zaczernienie micka jest reeczywi[cie aktem heroicznym.

DO PRZYSZLEJ MAMY --możesz w aptece kupić oprócz sydokremu bepanten-maść na wszelki wypadek ...jak sobie odparzy pupę czy cos nawet krostki na buzi też tym można smarować :)

Kultura wypowiedzi? To proszę mi wskazać wątki w których kogoś wyzywałam itp. Łazisz za mną po wszystkich topikach, myślisz, że jak zmienisz nicka to Cię nikt nie rozpozna. A anonimowość w sieci to fikcja. Nikogo nie zmuszam do swoich racji, jeżeli coś mówię ktoś ma prawo się z tym nie zgodzić. Ba! może mnie nawet przekonać, że nie mam racji. Tylko jakoś nikt tego nie robi. Na każdym kroku tylko, że się wymądrzam i takie tam. A jaki mam w tym interes? Ani mnie nikt tu nie zna, ja też nikogo i wisi mi kto co o mnie sądzi. A jeśli moje doświadczenie komuś się przyda, to fajnie. Jak nie zechce skorzystać - jego sprawa.

do mycia nie używam myjki... bo myślę, że też powinno się ją po każdym myciu dziecka-dzieci ( w moim przypadku :)) prać. Myję dłonią i żelem Penatena od pierwszych dni życia. Miałam kupiony krem na odparzenia Penatena i zasypkę, ale używam mączki ziemniaczanej. Odradzam jak wyżej dziewczyny pisały wszelkie wkłady do wanienki. Spirytus do pielęgnacji pępka. Ja mam Leko saszetki i super zdają egzamin. Nawija się na patyczek (ten dziecięcy profilowany) i pięknie czyści i nie zostawia waty z samego patyczka sączonego spirytusem.

powiem jak bylo ze mna: oprocz lozeczka,kocykow,rozka kapielowego,pieluch,poscieli oraz kilkunastu pieluch tetrowych aby dzieciatko nie ulewalo bezposrednio na mnie czy na posciel: do pielegnacji pepuszka uzywalam samej czystej wody i patyczka z wacikiem-przemywalam wokol skory kilka razy dziennie z kosmetykow mialam tylko oliwe z oliwek i uzylam jej moze kilka razy gdy corka dostala ciemieniuchy penaten,ale nie przydal sie az do zakonczenia karmienia piersia-kupki nic nie odparzaly,chociaz ona robila je 10 razy na dobe przewijak mialam w lazience,obok umywalki-moczylam w niej delikatne szmatki woda przez pierwsze dni,a pozniej byly juz chusteczki nawilzane az do odpadniecia pepka nie kapalam malej,zamiast tego wycieralam ja mokra myjka na przewijaku i obsuszalam-zadnych kosmetykow glowke tez jej mylam tylko delikatnie myjka z woda,trzymajac ja na jednym przedramieniu pod biezaca woda z kranu:-) uwielbiala masaz delikatna szczotka pod biezaca woda:-) czasem spala podczas. moja osobista rada: wszystko jak najnaturalniej,wszelkie kupne pomoce \"naukowe\" potraktuj jako dodatek gdy cos idzie nie tak,zawsze probuj niczego nie uzywac. co do smoczka,to oczywiscie kupic nie zaszkodzi,ale sprobuj wytrzymac bez niego ile zdolasz.ja nie kupowalam,ale gdy corka miala 3 tygodnie poddalam sie,bo caly czas chciala ssac,nawet po kilka godzin. najwazniejsze to jak sie zachowasz w nocy.od tego zalezy czy corka szybko sie przestawi na aktywnosc w ciagu dnia i dluzszy sen noca. rob oczywiscie co musisz zrobic,ale staraj sie byc jak najnudniejsza,najcichsza i sprobuj poradzic sobie po ciemku.ja np. przewijalam mala przy swietle z korytarza,w pokoju nie zapalalam.a karmilam w ogole po ciemku(oczywiscie cos tam bylo widac). jeszcze jedna rada dla obolalych sutkow:-) i tak beda bolaly przez jakis czas bo dziecko je wyssie bezlitosnie i nie pojmie,ze one juz nie chca:-) ale po karmieniu posmaruj sobie spekane,czasem skrwawione brodawki wlasnym mlekiem-jest super,goja sie szybciutko! bledem kobiet jest szybkie nakladanie stanika-musisz podmuchac na sutek az bedzie zupelnie suchy,bo inaczej wkladkaci sie przyklei do skory i oderwie ja przy nastepnym rozbieraniu! wlasnie,pamietaj o wkladkach do stanika.

Mamo trojeczki, akurat tobie zwracam uwagę po raz pierwszy, choć spotkałam się z Twoimi wypowiedziami w tonie dośc niemilym na kilku topikach. Widzę, że twoim problemem jest nie tylko brak ogłady, ale też i paranoidalne urojenia prześladowcze.

Z tym smoczkiem to rzeczywiście różnie bywa bo jak np.dzieciątko długo w nocy popłakuje a ty padasz za przeproszeniem na ryj to w końcu dasz smoka i dzidziuś zasypia, tak było w moim przypadku ale gdybym miała ta wiedzę co mam teraz to bym smoka dziecku na oczy nie pokazywała, tylko wolała sie przemęczyć . Teraz moja córka ma 2 latka 2m-ce i nadal niestety do samego zasypiania potrzebuje smoczek nie mogę jej odzwyczaić ale w końcu muszę to zrobić tylko nie wiem jak , bo jak ją próbuje usypiać bez to bardzo płacze i nie chce spać w ogóle ,katastrofa!

No i bym niby mogła powiedzieć kasi jak udało mi się odzwyczaić moje dzieci (chłopaków, córkę uchroniłam przed smoczkiem)ale nie powiem:) Bo się zaraz znów jakiś psychol przyczepi. Miłego dnia :]

Mama trójeczki - i to właśnie miałam na myśli mówiąc o kulturze wypowiedzi. Psycholka jak już coś kochana.

no powiedz bo juz mam wrażenie ze dwa przednie zabki się jej troszkę skrzywiły ale nie wiem czy to od tego

niedobrze mi sie robi od czytania tego dzieciak to tylko rpblem, ale sie urzadzilyscie, zamiast chodzcic na imprezy bawic sie i szalec w lozku z facetem to o kupkach i zupkh gadacie..bleeeeee

widocznie nam to odpowiada więc to nasza sprawa i posiadanie dziecka to dla mnie najwspanialsza przygoda mojego zycia i wiesz ci ja uwielbiam ten \"swój problem\"