Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie lubiaca tesciowejjj

Jezeli nie lubicie swojej tesciowej to z checia zostawiacie

Polecane posty

Gość nie lubiaca tesciowejjj

tam swoje pociechy ? czy raczej robicie wszystko aby wnuki unikaly kontaktu z taka ' bacia ' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cha
dziecko zawsze powinno mieć kontakt z babciami i dziadkami i nie możemy im tego zabronić, tylko dlatego, że się kogoś nie lubi. Absurd:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małej nie zostawiam z teściową. Jak mąż nalega, żebyśmy wybrali się do jego mamy na obiad, to oczywiście jadę (miła nawet jestem), ale dziecka u niej nie zostawię. Zaznaczam, że teściowa nic mi nie zrobiła, nawet nie jest specjalnie złośliwa, po prostu jej nie lubię. Nie lubię myszy, boję się ich, nie zamknęłabym dziecka w piwnicy, bo podejrzewam, że tam są myszy. Nie lubię teściowej, dlatego mojego skarbu z nią nie zostawię- na takiej zasadzie, to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zostawiam ABSOLUTNIE, choc ogólnie JUŻ jesteśmy w dobrych stosunkach. Po ostatniej wizycie dziecko zostało nafaszerowane taką dawką rzeczy, których prosiłam NIE PODAWAĆ, że mała wymiotowała całą drogę do domu. Bez komentarza. Odwiedzamy, utrzymujemy kontakt, dbamy i sznujemy, ale ani na sekunde nie zostawię sam na sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubiaca tesciowejjj
ja chcialam poznac Wasze zdanie ja choc nie lubie tej pani , to maz dziecko tam zabieral i przewaznie mialam pretensje do niego o to ze siedzi tam dlugo ( my mieszkamy blisko ) ale ja np. nie mialam ochoty tam isc , wtedy jak maz chcial to je zabieral ale np ja sie niecierpliwialam bo on jak poszdl o 15 to wraca o 21. Choc prosze aby wracal wczesniej , bo to tak dlugo , zazwyczaj mi sie nudzi no bo to 6 godzin i mi sie dluzy wczoraj nie pozwolilam , bo nie mialam ochoty siedziec sama wiec sie obrazili i on i tesciowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubiacatesciowejjj
nie lubie tej pani i staram sie miec jak naj mniej z nia do czynienia a spedzanie czasu tam uwazamza stracony ( bo ja moglabym na godzine , dwie a maz to by tam byl i cztery ) wiec sie klocimy jak tam jestesmy , ja chce do domu on nie ... wiec stwierdzam ze mi to jest nie potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi się z teściową nie układało to miałyśmy niepisaną umowę, że nas odwiedzała jak byłam w pracy, albo mąż z dziećmi tam jeździł. Dzieci mają prawo do kontaktu z babcią i nie dotyczą ich sprawy dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×