Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dotaee**

Czy dziecko jest takie drogie?

Polecane posty

Gość dotaee**
mama trojeczki powiedz mi jak to jest miec pierwsze dziecko? Czy jest tak ze wtedy facet idzie w odstawke???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cię rozumiem
ja bym chciała dać dziecku to co najważniejsze- miłość. A mam jej mnóstwo, specjalnie dla niego przygotowanej. Zbierałam latami i czuje się gotowa ją dać. Te bardziej przyziemne sprawy tez jestem w stanie mu ofiarowac: dach nad głową, jedzenie. Od groma ubranek, niezniszczonych po chrześniakach leży, takich uniwersalnych, wiec gole by nie było:) Nawet mam dostęp do świerzych, zdrowych warzyw, mięsa własnej produkcji (rodzice są rolnikami). Nawet wózek stoi i czeka na kolejne dziecko w rodzinie.W sumie wszystko mam, to na co czekam?? mam wrażenie ze czekam az ktoś mi zapali zielone swiatlo. A facet odpowiedzialny jest. Nie raz dawał tego dowody. Szkoda tylko, ze musze się liczyć az tak bardzo z jego zdaniem. No cóz ale chyba na tym zwiazek polega:) Moze tez powinnam wznowic rozmowy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotaee**
powiedz cos o waszym zyciu! pracujecie? macie mieszkanie? sami czy z rodzicami? a slub??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMINKA22
DOTAEE PRZEPRASZAM ZE SIE WTRACE MOZE NIE POWINNAM ALE U MNIE NIE POSZEDL FACET W ODSTAWKE.FAKT JEST CZASEM CIEZKO BO KAZDE Z NAS JEST ZMECZONE I NAWET NIE POROZMAWIAMY BO CIAGLE JEST COS DO ZROBIENIA ALE SA TEZ DNI KIEDY BEZ SIEBIE WIEMY ZE BYLOBY CIEZKO.A SEX...CALA CIAZA NIC BO BYLY PROBLEMY A TERAZ ZACZELISMY TAK PO WOLI I OD POCZATKU SIE UCZYMY WLASNEGO CIALA CO JEST BARDZO EKSCYTUJACE I TYLKO NAS UMACNIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm..nie mój mąż nie poszedł w odstawkę, bo od początku zawsze bardzo się angażował w bycie tatą, więc nie byłam zbyt zmęczona, żeby się nim zajmować;) To on kąpał pierwszą dzidzię jak się bałam, prasował pieluchy, a ja mogłam podrzemać, zabierał dziecko na spacery po pracy. Pełnia szczęścia:D I do teraz tak jest. Są rzeczy, które do dziś dzieci robią z tatą i tylko z tatą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam chrzesniaczke prawie 2 letnia i ona zbyt wiele nie kosztuje.Je to co My kupuje jej tylko: -pampersy -chusteczki nawilzone -kaszke -soczki, herbatki, jakis jogurt -rzeczy raz na jakis czas. Male dziecko niemowle wiecej kosztuje to trzeba jeszcze mleko kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cię rozumiem
mamy własne mieszkanie, ja własnie kończe studia, jemu jeszcze zostały 2 lata( ja zaczynałam rok wczesniej szkołę, on pożniej zaczynał studia stąd ta rozbieżność). Co wakacje pracowalismy, mamy sporo oszczedności. Dla niego ślub jest równoznaczny z dzieckiem, wiec dlatego jeszcze go nie mamy. W sumie to nie wiem dlaczego tak mu sie nabiło to w głowe. Ale i tak w sumie go odwlekalismy tez z innych powodow. Ale to nie ważne:). Moglibyśmy utrzymywac się sami, ale nasi rodzice sa zbyt dumni, i uważają ze musza dać nam na utrzymanie poki studiujemy, wiec dodatkowo po 1000zl miesiecznie wpada. Od czerwa zaczynam nową prace, w swoim zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotaee**
no widzisz ty masz ten plus ze masz prace, moj facet ma prace fajnie zarabia ale ja jej nie mam a pozniej z dzieckiem ciezko.... dlatego wciaz mam takie wachania, mieszkanie tez mamy wlasnie skonczylismy je remontowac, i co bedziesz rozmawiac dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cię rozumiem
aha i ogolnie jestesmy oszczednymi ludzmi, i na prawde z tego 1000 zl po zrobieniu oplat udaje nam sie jeszcze trochę odłożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotaee**
ja to jestem bardzo rozzutna moj zarabia ok 5tys i potrafimy wszystko przechultac na jakies waqkacje to na nowy komputer itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak dzidzia
mam jedno, marzyłam o trójce... dziś żałuję a jest za późno. Nie wahaj się, strach jezt złym doradcą. Dziecko nie musi mieć najnowszych zabawek. Dziecko nie musi chodzić na pięć pozalekcyjnych płatnych kursów. Jedyne co dziecku potrzeba to miłość rodziców ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko jest baaaardzo drogie bo potrzebuje -ogromnego worka.miłości -mnóstwa mądrosci -całych pokładów troski -tysiecy czułości -pokładu czasu -milionów słow pisanych,mówionych,czytanych.,szeptanych.......... -garsci lęków,niepokojów ,tęsknot,bólu -całego mnóstwa akceptacji -najdroższego na świecie dotyku matczynych dłoni -codziennego witania uśmiechem i dobrym słowem -gwiaździstego nieba,słońca,bałwana ze śniegu i wielkanocnego baranka -wielu drogich osób dookoła -mamy i taty -mamy albo taty:) Widzicie jak tego dużo????????? A tak naprawdę-to moje dzieci są dla mnie naprawdę NAJDROŻSZE na świecie:):):) -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cię rozumiem
no prace bede miec od czerwca, ale moj chlopak jej nie ma teraz, bo zbyt ciezki kierunek sobie wybral;) no niestety wychodzi o 8 rano a wraca nawet o 20, czasem o 21. Na 5 roku dopiero bedzie mogl czegos poczukac. Wiec jezeli dzidzius urodziłby sie za jakis rok to bysmy pewnie zyli z oszczednosci i na bieżaco wpadających jakiejs drobnej kasy. Nawet nie wiem co sie nalezy matkom:) Ale wiem ze bysmy sobie poradzili dlatego chyba z nim powaznie porozmawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotaee - to zależy co uważasz za drogie. Są osoby, które bez 5 tysięcy nie zdecydują się na dziecko, bo ich nie stać. Jest też druga skrajność. Wiele zależy od ciebie - co chcesz dziecku dać. Początkowo nie jest tak źle, bo wydajesz tylko na pieluchy i kosmetyki. Potem dochodzą soczki, słoiczki, kaszki (ale możesz sama gotować i jest dużo taniej). Koszty zaczynają sie, jak dziecko idzie do przedszkola. Opłata za przedszkole, zdjęcia, zajęcia dodatkowe. Nie masz pojęcia, ile idzie np. na książki czy kolorowanki. Jeżeli mieszkacie kątem u rodziców i ledwie starcza wam do pierwszego, to może faktycznie zastanów się czy jeszcze nie czekać. Jeżeli macie swoje mieszkanie i nawet niewielka nadwyżkę finansową, to nie ma sensu kierować się opiniami innych. To twoje życie a nie ich. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cię rozumiem
Lili34 ja własnie to wszystko dla Niego mam. To juz dawno w moim serduszku na Niego czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotaee**
jak juz to zrobisz to zaraz na neta i powiedz mi co powiedzial a pozniej ja porozmawiam czekam na wiadomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cię rozumiem
dotaee** wczesniej niz o 21 tego nie zrobie :( Nie zadzwonie przeciez do niego z taka sprawa.;) jakbys pierwsza pogadala to tez daj znac. Ja sie troche obawiam. Bo mam marzenia, teraz czuje sie silna by je zrealizowac,ale boje sie ze on mnie zgasi;( ze sprowadzi na ziemie, i powie: nie, nie teraz ;( A potem boje się ze bedzie za pozno, tak od razu sie nie rodzi, tak od razu sie w ciaze nie zachodzi. Kto wie ile sie trzeba bedzie starac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMINKA22
NIE WIEM JAK ZACZĄĆ ABY NIKOGO NIE URAZIC...MIEC 5 TYSIECY I SIE MARTWIC O UTRZYMANIE?MAZ ZARABIA 1800 JA 1200 ZL,STUDIUJE I OD MAJA ZACZYNAMY SIE BUDOWAC.MAMY 50 TYSIECY KREDYTU I TO RACZEJ JA POWINNAM SIE BAC...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak dzidzia
Millagros - nie przesadzaj. W przedszkolu mojego dziecka była jedna książka, a kolorowanki to pani kserowała dzieciom. To zależy od przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może źle napisalam, ale nie chodziło mi o książki do przedszkola tylko do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja cię rozumiem
MAMINKA22 różnie ludzie żyją, rózne maja potrzeby. Oni nigdy nie mysleli o dziecku, nie musieli martwic sie o jutro, wiec kasa szastali. Rozpuscic to nie problem:)) wiem to z doswiadczenia, sami w ciagu kilku dni przepuscilismy ok 10 tys (tv, pralka,wypoczynek do pokoju itp.)Ale na co dzien jestesmy oszczedni, nie mamy duzo potrzeb, a takiego stylu nauczyło mnie zycie. Ale jestem pewna ze gdyby zdecydowali sie na dziecko, to nastawienie by zmienili, i na prawde dostatnie zycie zapewnili by swojemu dziecku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma to jak dzidzia
fakt tyle tego teraz jest.Ale ja nie miałam na kolorowanki i jakoś dzieciak nie był z tego powodu przesadnie nieszczęśliwy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMINKA22
WIEM WIEM I MOZE TROCHE ZAZDROSZCZE BO MAM MACIERZYNSKI DO 14 LIPCA A POTEM MUSZE WRUCIC DO PRACY BO KREDYT NAD GLAOWA WISI..WIEM ZE BEDA DOBRYMI RODZICAMI BO JAK KTOS SIE ZASTANAWIA,PLANUJE ROZMAWIA O TYM OTWARCIE TO ZNACZY ZE JEST MADRY I MADRZE DO TEGO PODCHODZI.TAKICH LUDZI POWINNO BYC WIECEJ A NIE TYLKO KOPULACJA DLA TYSIACA ZLOTYCH.MIESZKAM NA WSI I TAK U NAS JEST.PRZYKRE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiad się gotuje (nie z mrożonki:P) to mam chwilę;) U nas książki w przedszkolu są od 3 latków. Więc najgorszy jest wrzesień. Dla córki 75 zł, dla syna 70, starszy, w drugiej klasie 2 x tyle. Tymon sobie jeszcze gitarę umyślił i same struny wychodzą prawie 30 zł co miesiąc:D Inne zajęcia mają na szczęście w ramach zajęć pozalekcyjnych za darmo :D (j. angielski, rytmika, taniec - mam zapalonych hip-hopowców:D, starszy gitara + piłka nożna)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotaee**
no wiecie jakas milonerka nie jestem chce tylko obliczyc jak to mniej wiecej bedzie ale wiem ze tego nie da sie policzyc:) ale dziekuje ze wypowiedzialyscie sie na ten temacik bardzo mnie irytujacy. Inne mamusie moga sie wypowiadac chetnie poczytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tak dużo
Jak dziecko jest zdrowe, rzadko, kiedy choruje, to te wydatki nie są duże. Musisz po prostu dawać dziecku jeść, mieć na wyprawkę, na pieluchy i jak nie karmisz piersią na mleko- to naprawdę dużo nie kosztuje. Moje dziecko niestety bardzo często choruje, dlatego wydaję bardzo dużo pieniędzy na leki, ale gdyby nie chorowało, to kosztowałoby mniej niż utrzymanie samochodu.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×